Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczynki

Dobrusia, Ewelinka co was grypa dopadła jakaś?
Ink@ zam migrene jak nikt inny. Współczuję. Powiem Ci, że ja od kiedy Martynka kazała pić 2 litry wody nie miałam ani razu ataku migreny. Nie wiem czy to woda pomaga ale fakt że tak długo mnie nie łapie mi wystarczy
Meye jak dalej będziesz krwawic to idź kobieto do lekarza, normalne to nie jest.
Mnie tak strasznie cycki bolą jak nigdy.
Pochwalę się wam że zrobiłam dziś test........
Który jest oczywiście negatywny. -
Ze spaniem to różnie, niekiedy cala noc przesmie a nieraz sie obudze i nie mogę zasnąć, teraz trzecia noc strasznie drętwieją mi ręce chyba trzeba zaczac brac magnez . Ogolnie dobrze sie czujemy, co do plci to mam mieszane uczucia, wszyscy mówią ze będzie chlopiec tylko chrześnica 8 letnia męża twierdzi ze będzie dziewczynka heheEwelina2605 wrote:Caroline z jak Ty się czujesz, jak się śpi w nocy brzuszek już pięknie rośnie
? Masz przeczucie czy chłopczyk czy dziewczynka ? Ja Ty już w 19 tyś ale zlecialo 
brzucho rośnie, apetyt caly czas dopisuje, czasami mnie lekko zamuli ale naprawde póki co nie mogę narzekać 
Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
nick nieaktualnycaroline29 wrote:A które jak mogę zapytać ? Ja 01.02,kończę 30

Zuza szkoda ze negatyw
Ja gówniara jestem. Dopiero 25. Ale wiek metaboliczny będzie gdzieś z 60.
Mąż mój również w tym roku 30 kończy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2017, 08:53
-
nick nieaktualnyZuza33 wrote:Pochwalę się wam że zrobiłam dziś test........
Który jest oczywiście negatywny.
Bo to zły test był ... ;*
(musisz to sobie wyobrazić, że mówione to jest głosem B. Lindy w głowie)Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2017, 08:55
Zuza33, Bluebell1984 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Śniło mi sie dziś ze byłam na imprezie i jakaś dziewczyna pisała na ovufriend i próbowałam zobaczyć na której zakładce bo byłam pewna ze to u nas i ze to któraś z nas

Tasza jesteś przywołuje Cie. Ty miałaś w koncu to usg ?
Dziewczynki we wczesnych ciazAch przypomnijcie mi kiedy mam trzymać kciuki za pierwsze usg ?
Zuza33 lubi tę wiadomość

-
Effy wrote:Śniło mi sie dziś ze byłam na imprezie i jakaś dziewczyna pisała na ovufriend i próbowałam zobaczyć na której zakładce bo byłam pewna ze to u nas i ze to któraś z nas

Tasza jesteś przywołuje Cie. Ty miałaś w koncu to usg ?
Dziewczynki we wczesnych ciazAch przypomnijcie mi kiedy mam trzymać kciuki za pierwsze usg ?
Za mnie jeszcze nie trzymaj
U mnie od kilku dni sny o samolotach. Tak się boję lecieć że się chyba nawet cieszę że w tym miesiącu się nie udało bo bym miała strach jeszcze większy
Effy pilotko powiedz mi może ty w temacie. Jak się przechodzi przez te bramki to aparat na zęby chyba też piszczy. A u mnie moje dzieci zaaparatowane
Kurde zamknął nas jak nic
?
-
MyE to nasi mężowie sa w tym samym wieku, mój w październiku kończy 30

A co do Twojej wizyty u lekarza to uważam ze jeśli nie przestaniesz krwawić do wtorku to tym bardziej powinnaś na ta wizytę sie udać. To jest silne krwawienie czy juz bardziej plamienie? Tak czy owak lekarz MOZE zrobic usg podczas krzewienia , nie raz i nie dwa miałam robione chociażby wtrakcie poronienia 2 razy miałam robione usg dopochwowo a wtedy krwawiłam mocno. Tak długie krwawienie nie jest normalne i powinnaś to zdecydowanie skonsultować z lekarzem jeśli nie przejdzie do wtorku. Także ja na Twoim miejscu tak czy owak na ta wizytę bym pojechała.
a ogólnie ta miesiączka oprócz tego ze jest dłuższa od poprzednich to była taka sama w sensie obfitości?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2017, 09:21
-
Trzymam dawaj datę usg juz !Zuza33 wrote:Za mnie jeszcze nie trzymaj

U mnie od kilku dni sny o samolotach. Tak się boję lecieć że się chyba nawet cieszę że w tym miesiącu się nie udało bo bym miała strach jeszcze większy
Effy pilotko powiedz mi może ty w temacie. Jak się przechodzi przez te bramki to aparat na zęby chyba też piszczy. A u mnie moje dzieci zaaparatowane
Kurde zamknął nas jak nic
?
Haaa nie powinno piszczec
połowa świata nosi aparat bez obaw 
Możesz tez powiedzieć ze jesteś w ciąży i tez nie przechodzić przez bramki dzieci tylko wysłać
To promieniowanie na bramkach czy w samolocie jest znikome takie jak w normalnym w życiu ale wiesz zawsze możesz

-
nick nieaktualny
-
Zuza33 wrote:Hej dziewczynki

Dobrusia, Ewelinka co was grypa dopadła jakaś?
Ink@ zam migrene jak nikt inny. Współczuję. Powiem Ci, że ja od kiedy Martynka kazała pić 2 litry wody nie miałam ani razu ataku migreny. Nie wiem czy to woda pomaga ale fakt że tak długo mnie nie łapie mi wystarczy
Meye jak dalej będziesz krwawic to idź kobieto do lekarza, normalne to nie jest.
Mnie tak strasznie cycki bolą jak nigdy.
Pochwalę się wam że zrobiłam dziś test........
Który jest oczywiście negatywny.[/QUOTE
No jakaś grypa paskudna wisi w powietrzu ale się leczymy
Przykro mi że test negatywny jest


31 lat - 16cs - ostatnia @ 06.04
4 cykl z CLO
2 IUI-
-
Kiedy Tasza ma usg? Hop hoooop Tasza jesteś tu?

W ogóle dziewczyny macie jakoś wizyty u lekarzy na dniach? Meldować sie
MyE we wtorek, ja jutro , kto jeszcze? Ewelina kiedy?
szygas lubi tę wiadomość
-
Effy wrote:Trzymam dawaj datę usg juz !

Haaa nie powinno piszczec
połowa świata nosi aparat bez obaw 
Możesz tez powiedzieć ze jesteś w ciąży i tez nie przechodzić przez bramki dzieci tylko wysłać
To promieniowanie na bramkach czy w samolocie jest znikome takie jak w normalnym w życiu ale wiesz zawsze możesz
Mój syn jak by usłyszał na bramce że ja w ciąży to by mu chyba aparat wypadł haha
-
Od 5:00 nie śpię z tych emocji, ale przynajmniej mam czas Was nadrobić

Viriki. Ja specjalnie nie czytam o poronieniach, ale będąc na forum jednak się z tym tematem stykamy. Wcześniej nie wiedziałam, że jest to tak powszechne i teraz ciągle mam te myśli z tyłu głowy. Nie wiedziałam też np., że jest coś takiego jak puste jajo i teraz sobie wkręcam, że może HCG się wydziela a tam nic nie ma
Staram się jednak na tych myślach nie skupiać.
Wielu palaczy tak właśnie ma z tą książką. Autor nazywa uzależnienie małym potworkiem. Ten potworek boi się, że jak przeczytasz książkę to wygonisz go ze swojego życia i będzie Ci mącił w głowie, żebyś tylko książki nie otworzyłaZuza33 wrote:2) 3 dni temu przyszła książka ta co Ani mi poleciła o paleniu.... I.... Nawet jej nie otworzyłam, leży zakopana w szafce... Chyba moja podświadomość się boi
Trzymam kciuki, żeby stało się inaczej 
Szygas, a jak Ty się trzymasz?
Dużo by pisać, ale postaram się jak najbardziej skrócić. Ja nigdy z Polski nie chciałam wyjeżdżać. Miałam dobrą pracę w banku, ale ją straciłam, bo firma została przejęta przez inny bank i były cięcia. Potem znalazłam następną pracę i sytuacja się powtórzyła. Pracę jeszcze miałam, ale to była tylko kwestia czasu. Wtedy bardzo poważnie zaczynałam już myśleć o dziecku i chciałam jakiejś stabilizacji. Poza tym mój narzeczony ma kredyt i alimenty na dziecko z poprzedniego małżeństwa i mogłoby nam być ciężko pod względem finansowym założyć rodzinę w PL.Effy wrote:A słuchajcie bo ja nie znam tych historii. Jak dziewczyny, po krótce mieszkające za granicą tam sie znalazły, proszę o streszczenie sytuacji
W UK miałam siostrę, więc rok temu przyjechaliśmy do niej stawiając wszystko na jedną kartę. Rzeczywistość tutaj okazała się nie taka bajkowa jak się spodziewaliśmy. Bardzo tęsknimy za Polską i jest nam w UK źle. Finansowo to mam wrażenie, że w PL było mi nawet lepiej, chociaż pracę mam tu dobrą
Gdyby nie plany z dzieckiem to byśmy wrócili. Bałam się jednak, ze zanim znowu ułożymy sobie życie w PL na tyle, żeby móc zacząć się starać to ja będę już miała 40 lat
Dlatego chcemy tu urodzić, zostać chwilę i wrócić do PL zanim dziecko jeszcze pójdzie do szkoły.
Jednak jak zmieni się nasza perspektywa po tym jak pojawi się dziecko i za kilka lat dalszego pobytu w UK to już ciężko powiedzieć.
Martynka. Ja też lubię filmy o kosmosie a Interstellar bardzo mi się podobał
Mi też starcza raz w tygodniu. Częstsze starania w okolicy dni płodnych są trochę męczące i wymuszone, dlatego wspieraliśmy się filmikami porno jak już tu było wspomnianeMarlena24 wrote:No ja jestem w takiej sytuacji że przez ten cykl na prawdę się zmuszam. To jest straszne ale mi nieraz wystarczyłoby mi raz w tygodniu. A przy staraniach to jest na prawdę uciążliwe. Tym bardziej że mąż ma wysokie libido... 2 razy w dzień nie jest dla niego problemem.
Tak w ogóle to ja jestem trochę skołowana. Nie umiem się przestawić ze starań na ciążę
Będąc staraczką wiedziałam co mam robić. Miałam już plan na kolejny cykl, np. że kupuję żel conceive i następną partię testów owulacyjnych. A teraz zupełnie nie wiem co mam robić
Pewnie to przyjdzie z czasem, bo wczoraj kładąc się spać zastanawiałam się czy jak się rano obudzę to wszystko nie okaże się snem
Kolejny test jednak zrobiony i kreseczka ciut ciemniejsza 


💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Kurwa Zuza No nie zauważyłam!
Ale ty i tak ten test za wcześnie zrobiłaś co? Który to dpo? Tak czy owak No na pewno nie ma tam bladziocha? Nie ściemniacz tu? 
Co do przechodzenia przez bramki z drutami na zębach to luzik, moze zapiszczy moze nie, mi czasami piszczy jak nie mam nic metalowego a ostatnio nie zdjęłam mocno metalowego paska i nie zapiszczał
to troche loteria i nie ma sie co przejmować, jak zapiszczy to pani / pan odrobine zmaca co trwa sekundę i tyle
nie ma sie co tym stresować
a i ja pierwszy slysze Effy zeby kobiety w ciazy nie przechodziły przez bramki
przecież to jest tak znikome promieniowanie ze na pewno nie zaszkodzi
nie raz widziałam na lotniskach ciężarne i zawsze przechodziły normalnie przez ochronę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2017, 09:44
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH





