Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
Zuza33 wrote:Dziewczyny od dziś wierzę w ciążę z zaskoczenia
Moja sąsiadka o której wam pisałam, że w ciąży dziś mi opowiedziała jak ;)Córka jej półtora roku ciągle ciąga cyca i ona okresu nie ma.
Zobaczyła ostatnio ze tyje i brzuch jej rośnie. Zaczęła się odchudzać i espumisan wpieprzała na gazy. Poszła do ginekologa cytologie zrobić i się okazało że jest w 15 tygodniu ciąży
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 18:49
Ink@, Natalka18, olciaa lubią tę wiadomość
👦 2012r.👼 8tc 2016r.👦 2017r.
12cs
23.11.2022 ⏸
23.11. 15dpo Beta: 198.8 progesteron: 21,51
25.11. 17dpo Beta: 522 (163,6%) ❤️
30.11. 5+1 Pęcherzyk w macicy
14.12. 7+1 Pęcherzyk z zarodkiem 💕 ciąża młodsza o tydzień.
21.12. USG ciąża 5 tydzień? 🤦🏼♀️
22.12. USG prywatne
Koniec. -
nick nieaktualny
-
Natalka18 wrote:Dziękuje kochane:*
jeszcze chyba do mnie to nie dociera27 lat, pierwsza fasolka
Kolejna wizyta 27.04.2017 godz. 17:30
-
mili_moli wrote:Przepraszam za smęcenie. Prawdopodobnie większość z nas jest w takiej sytuacji.
Nie przepraszaj po to jest tez to forum zeby podzielic sie swoimi uczuciami nie matrw sie Tobie tez sie uda troszkeczasu trzeba ale bedziesz miala swoje malenstwo wiem ze boli jak sie czlowiek dowiaduje o kogos ciazy ja tez tak mam ale co staram sie nie myslec o tym tylko zdolowac sie mozna a po coWojcinka lubi tę wiadomość
31 lat - 16cs - ostatnia @ 06.04
4 cykl z CLO
2 IUI- -
Natalka gratulacje! widzę, że 6/7 cykle są u większości szczęśliwe :*
Olcia na pewno piękny pęcherzyk urośnie! jak coś to go mogę nawet karmić
A ja mam dziś wizytę o 17:40, żeby sprawdzić, czy po poronieniu wraca wszystko do normy no i mam nadzieję, że w tym moim 15 d.c. jest jakiś pęcherzykWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2017, 12:32
Zuza33, olciaa, Natalka18 lubią tę wiadomość
-
Ja jeszcze nie wróciłam. Tzn - przeniosłam się do mamy. Tak wymiotowałam ze zaczynałam się porostu krztusić i dławić bo osłabiło mi na dużych dawkach prg i innych ciulstw mięśnie przełyku. Przez większość dnia byłam sama. O 14 wracało moje starsze dziecko, odrabiało zadanie i wychodziło na kółka dodatkowe. Mąż - wracał - jak to facet: wykończony pracą (nie ma pracy fizycznej, brak dodatkowych zajęć, brak pracy zmianowej, godziny stałe max do 16.30: bajka, więc naprawdę nie rozumiem). Zawsze szło mi wyjątkowo ciężko rozumienie mężczyzn w stosunku do tego ile wyciąga z siebie kobieta też pracując. Kłóciłam się, upominałam, prosiłam o większe zaangażowanie i pomoc z jego strony. W końcu sytuacja wyjątkowa jest i co ważniejsze za kilka mies przeminie. Pół roku to nie koniec świata. Natomiast bez zmian (poświęca się własnemu hobby, spotkaniom z kolegami i koleżankami z pracy... i odpoczynkowi). Steryd i hormony mają to do siebie, że na początku organizm daje radę bez konsekwencji a potem z biegiem czasu już zaczyna ciągnąć z sił rezerwowych plus nakład na samo dziecko. Do tego dom, no i to starsze dziecko. Nie mówiąc o stresie przy ciąży zagrożonej. Multum przerw na mdłości i wymioty. Tak, więc ułatwiam sobie sprawę i korzystamy z synem z pomocy tych, co nie czują się przeciążeni udzielaniem jej (moich rodziców i rodzeństwa)- tych, którzy mi ją oferują bez specjalnego zabiegania i proszenia się o nią - sami z siebie. Stąd moja zaniżona frekwencja na forum. Bo staram się za tą pomoc też odwdzięczać im. Dopóki nie przejdą mi wymioty i osłabienie (a to już 4 msc. i nie przechodzą) - tak niestety moja obecność będzie tu wyglądać. Okazjonalnie. Przykro mi z tego powodu, ale jakie mam wyjście. Muszę jakoś przetrwać przecież ten czas. Nie ma się, co użalać, skupiać na brakach, ale cieszyć się z rozwiązań dostępnych jeśli takowe są. Znalazły się i dobrze. Tak, więc do kolejnego postu za kilka dni - mam nadzieję
P.S. Czekam na wyniki testu PAPA i reszty badań prenatalnych - dam znać jak się pojawią. Zrobiłam je za darmo ze względu na przeciwwskazania liczne i wiek. Dużo zaoszczędziłam.według OM
Aniołek (początek 6t.c.), 3 c.biochemiczne
cykle 28 - dniowe; 14 cs -
Zuza33 wrote:Taszko moja Kochana. Trzymaj się będzie dobrze
Pocieszające jest to że masz wsparcie w rodzinie. A chłop jak każdy ma swoje za uszami
A ile Ty masz lat że badania prenatalne robisz?
Życzę zdrówka dla Ciebie i groszkawedług OM
Aniołek (początek 6t.c.), 3 c.biochemiczne
cykle 28 - dniowe; 14 cs -
Wiesz Zuzek - można mieć swoje za uszami. Pewnie. Tylko ja bym nie umiała pójść do sypialni i położyć się do snu, gdyby ktokolwiek męczył się w łazience. W końcu było już mi tak słabo, późno tez już było. Usiadłam na podgrzewanych kafelkach i czekałam aż się pozbieram. Wiesz co usłyszałam rano? czemu nie zawołała? Pominę, ze i tal bym nie zdołała. A dodam, ze nie wiem czy chciałabym aż tak się dopraszać. Są takie syt. kiedy tłumaczyć dorosłemu nie trzeba. Powinno to leżeć w odruchu. Po prostu. Myślisz - idziesz bo wiesz, że możesz się przydać. Nie wiem. Moze tak mają tylko kobiety.
Zuza33, Bluebell1984 lubią tę wiadomość
według OM
Aniołek (początek 6t.c.), 3 c.biochemiczne
cykle 28 - dniowe; 14 cs -
Zuza33 wrote:Kurde coś szybko...
Na ciężarówkach 36 a tu już 37 hahaZuza33 lubi tę wiadomość
według OM
Aniołek (początek 6t.c.), 3 c.biochemiczne
cykle 28 - dniowe; 14 cs