Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewelina2605 wrote:No rozumiem ze facet też się tym przejmuje ale powiem Ci ze ja też na początku liczyłam ze się uda a potem okazały się problemy. Nie wiem ile się staracie bo ja bym na Twoim miejscu kilka miesięcy się przełożyła. Oczywiście nic na siłę tylko regularne współżycie i dopiero wtedy jak już poszła do giną. Ja kilka miesięcy się starałam potem byłam u giną kobiety i zmarnowalam pół roku bo nie zbadali mi droznosci K tu był problem tylko lekami mnie leczyla to też ważne by na dobrego lekarza trafic
Ja za niedługo jadę do teściów na obiad rodzinny i znów będę patrzeć na te miny podejrzliwe czy jestem w ciąży czy nie bo tylko my nie mamy... Ehh nie lubię tego, zresztą im nie można nic powiedzieć bo oni nie rozmawiają nigdy o żadnych problemach nikogo, wg mnie taka typowa dulszczyzna ( nie mówię tu o problemach z zajściem w ciąże tylko o wszystkich) dla ludzi wszystko zawsze jest idealnie... Takie sztuczne uśmiechy... Ehh cóż kilka godzin wytrzymam -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 13:43
Bluebell1984, Ink@ lubią tę wiadomość
-
Kurcze to mnie pocieszylas ja rozmawiałam właśnie z nim na temat tabletek i śmieje się że już bierze na tarczyce, ciśnienie, dodatkowo Wit B1,b6, czasem magnez i jeszcze chce go karmić selerem i chyba będzie musiał garściami brać więc może to tylko w mojej głowie jest z nim problem, no w każdym razie życzę wam miłego dnia ja lecę już do teściów, pozdrawiam
-
N.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 13:43
isi_87, Annie1981, Bluebell1984, Marlena24, Natka2 lubią tę wiadomość
-
olciaa wrote:Zuza Skarbie nie prowadzisz wykresu???
Oczywiście, że prowadzę
Co prawda mam tam tylko @ zaznaczone i bije się narazie z myślami czy mierzyć temperaturę
Kurde i nie wiem czy te CLO zadziała bo wszyscy biorą dłużej a ja tylko trzy dni -
Zuza33 wrote:Oczywiście, że prowadzę
Co prawda mam tam tylko @ zaznaczone i bije się narazie z myślami czy mierzyć temperaturę
Kurde i nie wiem czy te CLO zadziała bo wszyscy biorą dłużej a ja tylko trzy dni
Wczoraj pisałam z dziewczyna która będzie zaczynać brać clo od przyszłego cyklu w dawcę 0,5 tabletki od 1 do bodajże 6 dc. Co lekarz to pomysły. Natomiast lekarze boja się przestymulowac. Wiec zaczynaja zwykle małymi dawkami. Po ile tabletek bierzesz clo?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2017, 11:13
Zuza33 lubi tę wiadomość
-
Kuchcinka wrote:Niech zapbada asionka, jak wyniki będą dobre to nie będzie musiał brać więcej leków.
Średnio mi się chce to kolejny raz pisać ale niech stracę - przestańmy my baby użalać się nad naszymi "biednymi" facetami ze maja spuścić się do kubka.... to nie boli, może i jest krępujące ale trudno takie jest życie. Gwarantuje Ci ze ból podczas badania drożności może być tak silny ze tym bardziej będziesz wkuriwona ze twój ma problem ze spuszczeniem się do kubka, albo ze ty ze ty z irracjonalnego powodu mu tego szczedzisz. Trzeba to zrobić i już nie ma co na tym się rozwodzić. Zreszta moim zdaniem badanie nasienia nie wyklucza wykonania hsg. Nikt nie powiedział ze problem z zajściem w ciąże leży tylko po stronie jednego z partnerów. Mąż może mieć słabe nasionka a ty niedrożne jajowody i nie ma w tym nic dziwnego bo jeden i drugi problem statystycznie dotyka ogromna ilość osób. Nie uważam żeby wykonanie przez Ciebie hsg powinno być zależne od wyników nasienia męża. Jedno i drugie trzeba zrobić.
Zgadzam się
Hsg można robić na NFZ więc nie ma sensu płacić a tak jak Kuchcinka pisze można zbadać meza i jednocześnie siebie ja wolałabym szybciej wiedzieć niż czekać kółka miesięcy ale to jak kto woli ja do dziś żałuję ze tą babka gin mi nie ds la drożności a to jedno z podstawowych badań
31 lat - 16cs - ostatnia @ 06.04
4 cykl z CLO
2 IUI- -
Ewelina2605 wrote:Zgadzam się
Hsg można robić na NFZ więc nie ma sensu płacić a tak jak Kuchcinka pisze można zbadać meza i jednocześnie siebie ja wolałabym szybciej wiedzieć niż czekać kółka miesięcy ale to jak kto woli ja do dziś żałuję ze tą babka gin mi nie ds la drożności a to jedno z podstawowych badań
-
olciaa wrote:To Kochana udostępnij wykres:*
Wczoraj pisałam z dziewczyna która będzie zaczynać brać clo od przyszłego cyklu w dawcę 0,5 tabletki od 1 do bodajże 6 dc. Co lekarz to pomysły. Natomiast lekarze boja się przestymulowac. Wiec zaczynaja zwykle małymi dawkami. Po ile tabletek bierzesz clo?
Udostępniłam, możesz mi tam otuchy dodać
Jedna tabletka 50 przez trzy dni
Mówiła mi gin że u mnie CLO ma sprawić żeby były dobre bo rosnąć to rosły bez CLO.olciaa lubi tę wiadomość
-
Zuza33 wrote:Udostępniłam, możesz mi tam otuchy dodać
Jedna tabletka 50 przez trzy dni
Mówiła mi gin że u mnie CLO ma sprawić żeby były dobre bo rosnąć to rosły bez CLO.
Zuza z clo trzeba uważać łatwo przestymulowac jajniki i wtedy jest słabo a tak jak zaczynasz od mniejszej dawki może powoli idzie ale jest bezpieczniej dla Twoich jajników. Ja tez na początku się wkurzalam po pierwszym cyklu czemu s następnym nie zwiększył mk dawki ale widzę że nie ma takiej potrzeby teraz są dwa piękne pecherzyki.Zuza33 lubi tę wiadomość
31 lat - 16cs - ostatnia @ 06.04
4 cykl z CLO
2 IUI- -
Ewelina2605 wrote:Zuza z clo trzeba uważać łatwo przestymulowac jajniki i wtedy jest słabo a tak jak zaczynasz od mniejszej dawki może powoli idzie ale jest bezpieczniej dla Twoich jajników. Ja tez na początku się wkurzalam po pierwszym cyklu czemu s następnym nie zwiększył mk dawki ale widzę że nie ma takiej potrzeby teraz są dwa piękne pecherzyki.
Skoro tak piszesz to wierzę
Trzymaj za Twoje jajeczka kciuki -
Zuza skoro i tak będziesz na monitoringu u lekarza to nie mierz temp, bez sensu
Zuza33 lubi tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 13:38
Zuza33 lubi tę wiadomość
-
Hej
Wczoraj byliśmy Na Greyu z mężem. W sumie fajny, ale w porównaniu do książki raczej słaby. Maz sie troszkę wynudzil, bo akcji było malo.
Dziś się ucieszylam, bo ovu mi wyznaczył owulke na,wykresie, pierwszy raz widzę cos takiego u siebie. Do testowania coraz mniej ale tym razem staram się nie nakrecac. Szybko zleciZuza33 lubi tę wiadomość
-
Ewelina2605 wrote:Hej dziewczyny i chłopaku U mnie mało czasu jeszcze jeździmy po klinikach sprawdzać pecherzyk i wczoraj były dwa 21 mm i 20 mm na droznym dziś zastrzyk i jutto drugie podejście do IUI nawet dwa zastrzyki mam dziś przyjść
Jeszczd dziś gości mamy więc muszę zaraz wstawac i coś na obiad zrobic
Co do badania facetów to uważam jak dziewczynh my też się badamy nie raz to jest lekarz ok ale nie jest miło ja kilka razy w tyg zagląda w twoje krocze. Często jest tam ze u faceta coś nie tak i chwila moment i można pozbyć się problemy kobietę trudniej i dłużej się diagnozuje więc uważam ze warto.
Zresztą mój mąż przed inseminacji ma oddać nasienie i co musi to zrobić fakt mówi ze nie jest to fajnem może gdyby był w domu, a jest w klinice alę dla dziecka robi to bez problemu bo to nasz wspólny problem i nie ma co faceta oszczędzać bo oni też muszą wiedzieć ze nam łatwo nie jest.
Bajka uważam ze powinnaś porozmawia Z mężem że Ty byś już chciała dziecko ze boli Cię ze co miesiąc dostajesz @. Wiadomo jeżeli maz nie jest gotowy to nic na siłę ale moim zdaniem powinien wiedzieć co Ty czujesz
Zuza33, Wojcinka, Ink@ lubią tę wiadomość
-
Ej a tak właściwie o co chodzi ze spuszczaniem sie do kubka ?
Przeciez faceci sie masturbują w różnych miejscach i czy sie spuszczają pod prysznic czy na rękę czy chuj ich sie w co wtf ?!
Co to za problem w ogóleWojcinka, Annie1981, Ink@, Marlena24, isi_87, Natka2 lubią tę wiadomość
-
Kuchcinka wrote:Bajka ja powiem krótko, nie ma co się rozczulać tylko faceta trzeba wysłać na badania. Jeszcze się wiele razy w życiu zdziwisz reakcjami swojego męża które nie będą takie jakich oczekiwałas. Ja nie miałam problemu z posłaniem mojego na badania, za to jak otrzymaliśmy wyniki i pokazałam je swojej gin i okazało się ze jest źle to cała drogę do domu denerwowałam się jak mu to powiedzieć, zakładałam wszystkie scenariusze jego reakcji i spodziewałam się najgorszego. A w domu co? No niby się przejął ale w sumie to trochę tez jakby to po nim spłynęło. Potem była moja długa i ciężka droga ziemi mu uświadomić ze coś musi z tym zrobić bo on momentami problemu nie widział. Na szczęście teraz jest już dobrze.
Co do drożności to jak najbardziej można to zrobić na NFZ. Nie jest to żaden problem, ja ze skierowaniem od mojej gin która pracuje tez w szpitalu na badanie czekałam całe 2 dni i gorsza nie zapłaciłam.