Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
Bajkaaa wrote:Dziękuję za to że nie piszecie że już po wszystkim u mnie mąż mówi że czuję że będzie dobrze że on może tego nie okazuje ale mówi że mam się trzymać tego co mówił ten lekarz źr usg jest prawidłowe i nie widać by ciąża się ronila... Masakra dziś dla mnie okropny dzień wiecie najgorsze jest to że wydaje mi się że już nie czuje się ciążowo... Dopóki nie widziałam wyników wszystko było ok a potem już ten stres mnie zniszczył...
Co do monitoringu to ja jak kiedyś byłam na początku cyklu to moja gin powiedziała że licho nie śpi i trzeba sprawdzić bo może się okazać że w tym cyklu będę miała wcześniej (tyle że ja mam gin w pakiecie i nie płacę za wizytę)
To powiem Ci ze jak czytałam wieeele historii tutaj po moim poronieniu to tyle samo było poronień co zdrowych ciąż w takiej słabo przyrastającej becie.
-
Bajkaaa wrote:Napisze na pewno, dziś ten drugi lekarz powiedział że jutro nic się nie zmieni w usg ale ja i tak idę bo jestem ciekawa czy ona mnie dobije czy nie poza tym i tak muszę wiedzieć jak leki na tarczyce mam brać
Jutro tez sie niczego nie dowiesz ja na takim etapie co Ty nie miałam w usg żadnego pęcherzyka widocznego a jednak ciąża sie rozwinęła do 10 tygodnia było serce i wszystko było dobrze pozniej poroniłam ...
A on tam cos mierzy cos spekuluje bez sensuWojcinka lubi tę wiadomość
-
olciaa wrote:Mi zawsze lekarz kazał przyjść 12dc, oceniał co i jak ( zwykle było źle) dopiero w tym cyklu kolejną wizytę miałam 15dc. Są dziewczyny, które zaczynają monitoring tuż po miesiączce i chodzą do gina co 2-3 dni. Ważne by sprawdzić czy pęcherzyk pękł, tuż po.
Myślę, że najrozsądniej powiedzieć lekarzowi, że chciałabyś mieć monitoring i on Ci wyznaczy wizyty .
Kolejnym krokiem też jest HSG, warto je wykonać (pomimo bólu). Ponieważ jeśli lekarz będzie chciał Ci przepisać clo, to nie wiem czy jest sens brać hormony bez sprawdzenia drożności.
Booże, majątek idzie na te starania o dziecko...
kolejny Fertilman - ze 160 zł
ziółka do picia - koło 40 zł
badanie nasienia - 170 zł
dwa usg które będę robić - 2 x 130 zł
wizyta u gin - 130 zł
kolejny żel Conceive - koło 70 zł?
Podsumowanie: 830 zł
Zbankrutuję -
Bluebell1984 wrote:Kochana, powiem Ci, że ja od zawsze panicznie bałam się tego badania i miałam nadzieję, że obejdzie się bez niego. Ale zobacz, jak sytuacje weryfikują nasze nastawienia - teraz jak jestem praktycznie pod ścianą, to już w dupie mam ten ból i poszłabym na to nawet teraz i to z wielką chęcią
Zastanawiałam się nawet nad tym sono HSG, co to zamiast kontrastu używają jakiejś pianki i podobno mniej boli. Ale robią to tylko prywatnie i kosztuje 600 zł (plus 200 zł za wizytę). Nie muszę chyba mówić, co by można było sobie kupić za 8 stówek. Poza tym, żeby zaoszczędzić na 30 sekundach bólu nie warto tyle kasy wydawać (a pewności, że sono nie boli, nikt nie da).
Ciekawa jestem, jaką dają gwarację na sono HSG, że nie będzie tak bolało. Choć najlepiej różnicę odczuliby ci, którzy już mieli wcześniej normalne HSG
Mnie na sono nie stać, mąż by mnie chyba z domu wyrzucił, dobrze, że on nie wie ile kasy pójdzie w tym miesiącu na te wszystkie staraniowe rzeczy... -
Zrobiłam nowy obiad, pierwszy raz, w sumie z głowy. Dziewczyny, POLECAM.
MAKARON Z BAKŁAŻANEM W SOSIE POMIDOROWYM
MAKARON gotuję w osolonej wodzie. Ugotowany odcedzam i odstawiam na bok.
SOS
- przecier pomidorowy
- zioła prowansalskie
- łyżka oliwy
- sól, pieprz do smaku
Mieszam wszystkie składniki w misce, można podgrzać na patelni.
JEDEN DUŻY BAKŁAŻAN, SÓL, PRZYPRAWA SUSZONE POMIDORY Z CZOSNKIEM I BAZYLIĄ
Bakłażana kroję w plasterki, większe przekrajam na pół lub ćwiartki. Każdy kawałek nacieram solą z jednej strony i przyprawą, odstawiam na 10-15 minut. Smażę na oliwie (ja akurat smażyłam na oleju kokosowym, ale on się średnio nadaje do długiego smażenia) wszystkie kawałki po czym wrzucam wszystko do garnka. Następnie do garnka wlewam sos, mieszam z bakłażanem, a na końcu dodaję makaron. Mieszam wszystko razem i podaję.
GOTOWE.
Dawno nie jadłam czegoś tak dobrego, uwielbiam bakłażanaLili91, Ink@ lubią tę wiadomość
-
Effy wrote:No na usg na takim etapie to gowno widać i tylko ten co tam Cie natsraszyl to nad wyraz to zrobił ...
Jutro tez sie niczego nie dowiesz ja na takim etapie co Ty nie miałam w usg żadnego pęcherzyka widocznego a jednak ciąża sie rozwinęła do 10 tygodnia było serce i wszystko było dobrze pozniej poroniłam ...
A on tam cos mierzy cos spekuluje bez sensu
Co do 35% no to może optymistyczne ale może chodziło o ogół ciąż a nie te z małym przyrostem bety...
No nic lecę spać spokojnej nocy życzę do usłyszenia -
Bajka a po co tak szybko na usg poszlas?
Sorki moze bylo to wczesniej, nie nadrobilam dokladnie.
Ja generalnie jestem sceptyczna wobec takim wczesnym wizytom. Sama bylam teraz wlasnie w 4tc5dz i nawet pecherzyka nie bylo widac, NIC co by wskazywalo na ciążę w ogóle. Teraz to wiem, ze ciąża jest mlodsza o kilka dni. A kilka dni we wczesnej ciaży to sa wieki.
Wg mnie usg koło 7tc nie wczesniej, chyba ze cos jest nie tak.
Sam ten stres ktory przezywasz jest do niczego potrzebny
Trzymam kciuki by ciąża się utrzymała.Daniel
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 13:28
Bluebell1984, sheerah24 lubią tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 13:28
Bluebell1984, Effy, sheerah24 lubią tę wiadomość
-
Bluebell1984 wrote:Jeszcze tylko 2 dni
Wiem w sumie to juz nie duzo ale nawet nie korci mnie by test robic nie wiem powiem Wam ze mam zle przeczucia i tak wydaje mi sie ze wynik bety to bedzie 0.1 wiec nie nastawiam sie jakos ja wole sie na najgorsze nastawic jak by co potem milo rozczarowac
A czy ktos jeszcze testuje dzis ?
Sheerach ja tez tyle kasy juz wydalam ze masakrasheerah24 lubi tę wiadomość
31 lat - 16cs - ostatnia @ 06.04
4 cykl z CLO
2 IUI- -
Moja beta z poniedziałku to 657,400 a ze środy 942,900,
Fo lekarza miałam dziś iść ze względu na leki na tarczyce by wiedzieć jak je brać itp no i czy jest pecherzyk w macicy a to że wczoraj byłam u dwóch lekarzy to z powodu tej bety przerazilo mnie ten wynik a ta lekarka jeszcze bardziej... Zobaczymy jak to będzie ja wiem ze jest za wcześnie jeszcze itp... Poprostu poczułam że w końcu się udało że teraz będzie tylko dobrze... No ale....
-
Bajkaaa wrote:Moja beta z poniedziałku to 657,400 a ze środy 942,900,
Fo lekarza miałam dziś iść ze względu na leki na tarczyce by wiedzieć jak je brać itp no i czy jest pecherzyk w macicy a to że wczoraj byłam u dwóch lekarzy to z powodu tej bety przerazilo mnie ten wynik a ta lekarka jeszcze bardziej... Zobaczymy jak to będzie ja wiem ze jest za wcześnie jeszcze itp... Poprostu poczułam że w końcu się udało że teraz będzie tylko dobrze... No ale....
To jest to co Ci moze dać jakis obiektywny obraz i Cie uspokoić bo moze jutrzejszy wynik byc prawidłowy.
-
Sheerah. Ja tez lubie baklazana. Wyprobuje ten przepis
Bajka. Ja sie zgadzam z Viriki, takie szybkie usg to czesto tylko niepotrzebny stres, czesto widzialam to na forach a potem bylo dobrze. Przyrost moze byc prawidlowy i nastapic poronienie i odwrotnie.
W UK nie robi sie bety, bo ona nie mowi czy ciaza bedzie sie prawidlowo rozwijac. Moja lekarka powiedziala, ze beta to niepotrzebny stres dla pacjentek.
Oczywiscie w Twojej sytuacji bardzo Ci wspolczuje tego stresu i trzymam kciuki, zeby bylo dobrzeNatka2 lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔