Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
Marlena24 wrote:Ja wczoraj postanowiłam mniej się denerwować i cieszyć z życia. Poczym dzisiaj wpadłam w furię nie gadam z mężem. Wkurzona jestem przez prace, przez te niepowodzenia... Na siebie i w ogóle na wszystko tragedia.
Ja chciałabym ograniczyć słodycze i jeść troszeczkę zdrowiej. Oczywiście co do nerwów to towarzyszą mi codziennie. Żyje od dnia do dnia nie ciesząc się życiem. Odliczajac ciagle czas. Marlena w jakiej branży pracujesz? -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 13:28
Bluebell1984, Bajkaaa, Natka2, Ink@, Lili91 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień Dobry :*
Zuza no nie mogęcórka Ci się udała jak nic. Nasza cwaniara kochana
Kuchcinka ile to trzeba żeby dziecko zadowolić? Zwykłe balony a lepsze niż najdroższe zabawki. Aj aż chciałabym zobaczyć ten piękny, szczery uśmiech małej Amelki
Marlena wiem o czym piszesz. Uwielbiam słuchać o tym jak bardzo możliwe jest, że w końcu się udało. Ale to jest fajne tylko na chwilę. To rozczarowanie później... Ale są momenty, że niestety nie da się tego jakoś rozsądnie obejść. Nawet jak się zapieramy rękami i nogami to i tak krążą w naszej glowie myśli i nadzieje, które później trzeba jakos odreagować.
Ja zaczynam dziś nowy cyklW koncu.
Marlena24, Ink@ lubią tę wiadomość
-
hej ho, bajkaa trzymam kciuki, musi byc dobrze, nie ma innej opcji. ja wlasnie jade na bete, myslalam, ze w Niemczech tego nie praktykuja, a jednak.. milego dnia i byle do wieczora! :*
Bajkaaa lubi tę wiadomość
7 cs - 1.03 dwie kreseczki (juupi)
30.10.2017 - Levi
https://www.helloforest.pl -
Olciaa. Dziekuje, dobrze
Mdlosci mam juz dawno, ale sa bardzo delikatne i ani razu nie zakrecily mnie na wymioty, takze uwazam sie za szczesciare
Poza tym mam niewiele objawow i nie sa one uciazliwe jak np. czestsze sikanie czy zaparcia
Czekam teraz na pierwsze USG w UK i troche sie denerwuje, bo to tak dlugo trwa. Nawet jeszcze nie mam terminu wyznaczonego. We wtorek mam pierwsze spotkanie z polozna i mam nadzieje, ze sie dowiem.
Meggi. Ciezko sie nie stresowac przy staraniach. Ja przez miesiac stosowalam relaksacje z youtuba. To przyjemna muzyka i koncentracja na oddechu. Nie powiem, fajnie sie czulam, chociaz ciezko sie zmobilizowac
Poza tym wynalazlam sobie zajecie, ktore odrywalo glowe od staran. Nic nie moglam znalezc to w koncu przyspieszylam slub, zajelam sie przygotowaniami i pobieralismy sie juz w ciazy
Kuchcinka. Ja tez lubie te balony napelniane helem, a dzieci jeszcze bardziejNa slubie tez takie mialam i moj 4 letni siostrzeniec nie mogl sie od nich oderwac. Byl zafascynowany tym, ze przewaznie balony jak sie podrzuci do gory to spadaja a te moje nie
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Zuza33 wrote:Ale się dziś wkurzyłam.
Dziś namowilam mamę żeby mi pierogów nalepiła. Siedzę sobie z nią i dzwoni Pan od córki ze szkoły że po basenie zaczęło się z nią coś dziać( trzęsie się i ślina jej leci) . Tak się przestraszyłam że rekord pobiłam jadąc 45 km. Wpadam do szkoły a moja córka siedzi przy stole i mówi jak gdyby nigdy nic " a ty czego tu, znowu mi przyszłaś siare robić!!!! "
Pytam się o co chodzi przecież córka WyglądA lepiej niż dobrze. Pan się zmieszał i mówi że przestraszył się bardzo i nie wie ale chyba jej przeszło.
W domu pytam co się stało a ona mówi " dla Kacpra zawsze się pomagają ubrać bo ma padaczke a może ja też mam i jeszcze mnie serce kłuję ".... Myślałam że ją udusze
-
[
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 18:40
👦 2012r.👼 8tc 2016r.👦 2017r.
12cs
23.11.2022 ⏸
23.11. 15dpo Beta: 198.8 progesteron: 21,51
25.11. 17dpo Beta: 522 (163,6%) ❤️
30.11. 5+1 Pęcherzyk w macicy
14.12. 7+1 Pęcherzyk z zarodkiem 💕 ciąża młodsza o tydzień.
21.12. USG ciąża 5 tydzień? 🤦🏼♀️
22.12. USG prywatne
Koniec. -
[
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 18:40
👦 2012r.👼 8tc 2016r.👦 2017r.
12cs
23.11.2022 ⏸
23.11. 15dpo Beta: 198.8 progesteron: 21,51
25.11. 17dpo Beta: 522 (163,6%) ❤️
30.11. 5+1 Pęcherzyk w macicy
14.12. 7+1 Pęcherzyk z zarodkiem 💕 ciąża młodsza o tydzień.
21.12. USG ciąża 5 tydzień? 🤦🏼♀️
22.12. USG prywatne
Koniec. -
KateA92 wrote:
Bajka wiem że ta niepewność to najgorsza, to czekanie.. Sama czekałam strasznie na zarodek i serduszko w strachu, że będzie puste jajo plodowe bo tak mnie nastraszyl gin i skierował nawet do szpitala ! Na szczęście w szpitalu poczekali i po tygodniu pojawił się zarodek z serduszkiema teraz ten mój zarodek z serduszkiem marudzi w łóżeczku hehe kończę śniadanie i idę do niego
artysta nie da mi zjeść dziś nawet haha
Dziekuje za słowa wsparcia, ja czekam na wyniki ale nie spodziewam się rewelacji... W każdym razie jak ma się nie udać to wolę szybciej niż później bo wizja pobytu w szpitalu mnie przeraża, do szpitala wybieram się dopiero na poród więc na żadne lyzeczkowanie nie chce iść... Wolę szybciej mieć to za sobą i jak wynik dziś będzie zły to będę czekać na krwawienie i tyle...
A Ewelina trzymam kciuki za super betę
-
Hej ja już mam wyniki i mam to samo co w środę przyrost z tego co liczę 41% chyba bo w środę miałam
942,900
A teraz 1336,00
Więc znowu ni w tą ni w tamtą. Zobaczymy w poniedziałek co będzie, najbardziej boję się tego że potrwa to jeszcze z dwa trzy tygodnie i pójdę do szpitala a to jest najgorszy scenariusz jak dla mnie