Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
Kuchcinka wrote:Chyba nie zrozumiałaś co napisałam i nie rozumiesz do końca jak działa cykl. Owulacja NIE ZAWSZE występuje w 14 dc ale jeśli występuje to OK 14 dni PRZED następna miesiączka.Kuchcinka wrote:
Czytanie ze zrozumieniem się kłania, bo dokładnie napisałam o owu 14 dni przed @ a nie w 14dc
Spoko, rozumiem, ze jesteś tu na forum nadwornym ginekologiem, ale nie ucz proszę matki dzieci robić, bo jestem trochę starsza i podstawy biologii również opanowałam w tym cykl kobiety - chociaż przyjmuję do wiadomości, ze to twój konik i czujesz się w tym temacie najlepiej doinformowana z grupy..
Fajnie, że dajesz dziewczynom rady ale jednak - lekarzem nie jesteś a historia zna nie takie przypadki, gdzie ciąży miało nie być a jest.
Dlatego, nie twierdzę, że w przypadku tej dziewczyny będzie ciąża a jedynie proponowałabym odsyłać do ginekologa z wątpliwosciami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2017, 16:44
Daniel
-
nick nieaktualnyKuchcinka wrote:Dombrusia myśle ze jeszcze chwile , musisz poczekać na owu, test jest na razie negatywny wiec do owu jeszcze trochę jeśli w ogóle wystąpi. Ja nie jestem zwolenniczka testów co już chyba wszyscy tu wiedza ale jeśli chcesz je robić to powarzaj codziennie przez kilka dni i jak kreski będą identyczne to wtedy będzie można mówić ze owu wkrótce wystąpi. Po pierwsyzm POZYTYWNYM teście więcej się ich nie robi bo pozneij mogą wychodzić pozytywne nawet jak będzie już po owulacji to tyle z mojej podstawowej wiedzy o testach która zdobyłam tu dzięki Wam hehe
A ja tak w ogóle już w domu bo szkoleniu i WRESZCIE mam wolne! Jutro pierwszy i niestety jedyny dzień wolny wiec dzisiaj do notatek nie zakłada, jutro obiadek na monciaku a wieczorem znowu nauka.
W ogóle muszę Wam powiedzieć ze wkurza mnie trochę to szkolenie, a raczej nie szkolenie co niektóre laski. Materiału jest w mega dużo ale on nie jest jakiś trudny, trudność polega na tym ze jest to po angielsku i wszystko trzeba zapamiętać, ale ogólnie ze zrozumieniem to wystarczy to brać na logikę - fizyka Kuzwa kwantowa to to nie jest i niestety autentycznie połowa lasek NIC nie ogarnia. Codziennie mamy testy i dzisiaj np na 15 osób zdało 7 a wczoraj 8... No żenada. Ja na szczęście na razie zdaje wszystko, fakt łatwe to nie jest No ale bez jaj. Ja sie uczę tylko 2h dziennie i jakoś daje radę wiec nie wiem w czym problem... I teraz przez to ze one się nie uczą i nic nie kumają to wszyscy musimy pisać więcej testów i siedzimy dłużej na zajęciach bo prowadzący się wkurwia i ciagle je opierdala ze się nei uczą w poniedziałek mamy przez nie spotkanie z base managerem gdzie dostaniemy zbiorowy ochrzan... superWojcinka lubi tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 13:12
-
Miałam dziś taki dzień , że japierdolekurwamać!
Jak mnie ta praca czasem denerwuje, a najbardziej jak ludzie mają wyjebane a ja próbuję pracowac normalnie..
Jak mi kiedyś mówiono, ze w pracy nauczyciela najgorsi są rodzice to niedowierzalam, ale teraz już WIEM.
Poza tym - pilnujemy dzieci na przerwach tak? Są dyżury i każdy teoretycznie wie kiedy ma swój. No ale przecież, ja jestem jedynym chyba nauczycielem w tej placowce który chodzi na te dyżury bo reszta ma wyjebane czy sie dzieci pozabijają na korytarzach czy nie.
A mnie po prostu strzela jak ludzie przychodzą do pracy od tak, posiedziec, odwalic swoje i do domu. Tym bardziej, ze to praca na pół etatu - nie 10h na tasmie w fabryce. Tylko pare godzin w tygodniu z DZIECMI.
No możnaby się przyłożyć prawda?
Ech - musialam sobie ulacDaniel
-
Kuchcinka wrote:No powiem Ci ze mi jest za nie wstyd. Bo ja nawet nie mówię ze one tych trudniejszych rzeczy nie ogarniają, ale takich kompletnych podstaw na zasadzie gdzie znajdują się drzwi do samolotu... SERIO!
A może problem tkwi w angielskim? Albo one nie są tak zdolne jak Ty
Albo sie stresują ? Czy testy są na czas? Bo mnie ten cholerny zegar zawsze wqrwia. I zamiast koncentrować się na pytaniu to patrzę na upływ czasu.
Ja ostatni raz na szkoleniu takim w nowej pracy byłam dawno dawno temu. Ale właśnie na tym ostatnim to była taka łaska która nic nie ogarniała. Niby się uczyła ( bo mieszkaliśmy razem) a egzaminu pisemnego nie zdała, ustnego tez. Poprawki z tego co mi wiadomo tez nie.
-
nick nieaktualny
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 17:15
olciaa, Wojcinka, Zuza33 lubią tę wiadomość
👦 2012r.👼 8tc 2016r.👦 2017r.
12cs
23.11.2022 ⏸
23.11. 15dpo Beta: 198.8 progesteron: 21,51
25.11. 17dpo Beta: 522 (163,6%) ❤️
30.11. 5+1 Pęcherzyk w macicy
14.12. 7+1 Pęcherzyk z zarodkiem 💕 ciąża młodsza o tydzień.
21.12. USG ciąża 5 tydzień? 🤦🏼♀️
22.12. USG prywatne
Koniec. -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 13:12
-
Kuchcinka wrote:No powiem Ci ze mi jest za nie wstyd. Bo ja nawet nie mówię ze one tych trudniejszych rzeczy nie ogarniają, ale takich kompletnych podstaw na zasadzie gdzie znajdują się drzwi do samolotu... SERIO!
Bała bym się takiej stewardessy więc Ty się ucz lepiejWojcinka, Bluebell1984 lubią tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 13:12
-
Przytoczę Wam dwie historie
1. Moja była szefowa robiłam rekrutacje zgłosił się chłopak, który wypadł tak zajebiscie ze od razu go przyjęła. Same ochy i achy! Pracować się z nim nie dało! To była istna masakra! Nic nie kumal ! Tylko nas opóźniał. Na szczęście sam się zwolnił. Pamietam jak ktoś podsumował go mówiąc ze widocznie sztukę rozmów rekrutacyjnych miał pięknie opanowana i wyćwiczoną.
2. Zapomniałam co chciałam napisaćZuza33, Wojcinka, Bajkaaa, Natka2, Bluebell1984 lubią tę wiadomość
-
Aaa już wiem
2. Przypomniało mi się jak moj ulubiony Pan dr na studiach mówił nam zawsze podczas egzaminu coś w tym stylu ( a miałam z nich chyba ze 4 przedmioty) moja żona która jest psychologiem i nie ma pojęcia o tym czego was uczę, wczoraj rozwiązała ten egzamin na 3, wiec liczę na Was i zawsze były 4-5 a do tego był taki przystojny...ze teraz to wspominając robi mi się gorącoWiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2017, 17:19
Wojcinka, Bluebell1984 lubią tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 13:12
olciaa, Zuza33, Bluebell1984 lubią tę wiadomość
-
To teraz powitajcie debila roku.
Miga mi ta koperta przy wiadomosciach nie? wiec sprawdzam, ale tam mam tylko jedną jakąś smutną wiadomość od Ovu i sie zastanawiam, co to tak mryga. I po roku użytkowania zauważyłam, ze tam jest cos takiego jak zaproszenia
ahahahahaha takze jak czegos nie akceptowalam, to nie dlatego że nie lubię kogoś czy coś, tylko ze taka jestem własnie ogarnięta....
sciana.Bluebell1984 lubi tę wiadomość
Daniel
-
nick nieaktualny
-
Bajkaaa. Nic nie daje 100% pewności, że owulka była, nawet USG Jednak wiele kobiet chciałoby mniej więcej móc oszacować kiedy owu występuje, więc stosują testy owu, mierzenie temperatury czy inne narzędzia.
Dombrusia. A robiłaś testy przez ostatnie kilka dni? Skoro bolały jajniki to może miałaś dziś owu a test pozytywny był wczoraj lub przed wczoraj i już go nie zobaczysz.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Hej dziewczynki, co tutaj za aktywna sobota, az nie wierze
Co do testów owu ja robie zeby zobaczyć czy sie MNIEJ WIECEJ pokrywa z tym kiedy mi sie wydaje ze mam ale robie to raczej na luzie, 4-5 testów w miesiącu. Kochamy sie i tak cały cykl ale wtedy kiedy mysle ze moge miec owu to np używam żelu concieve plus w zeszłym cyklu np nie wyszedł mi żaden test ovu pozytywny i chyba tak mogło byc ze to był cykl bezowulacyjny. To tak z mojej strony.
Mam nadzieje ze miło spędzacie weekend, mnie dzisiaj narzeczony zabrał do super ośrodka narciarskiego, największego w Norwegii wiec wyjezdzilismy sie za wszystkie czasy wprawdzie musiałam wstać o 5 bo to kawałek od Oslo ale było warto teraz padam na twarz.
Jakie plany na niedziele?Bluebell1984 lubi tę wiadomość
Aniołek 29.12.16