Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
Zuza niefajnie, że nie ma dwóch kreseczek ale myslę, że Kuchcinka ma racje, ze trzeba poczekać na efekty działania CLO, także trochę cierpliwości :*
u Was też za oknem takie ładne słoneczko Słoneczka? Bluebell trzymam kciuki za wyniki :*
Charltuek, ja jestem dobrej myśli, że ciąża się utrzyma. Wg mnie, to, że nie czujesz piersi to żaden wyznacznik, mnie jeszcze długo bolały po tym jak wiedziałam, że ciąża się już nie rozwija (wynik bety szedł w dół) także głowa do góry
Kurde musze chałupę ogarnąć, a takiego mam lenia, że ja pierdziu...Bluebell1984 lubi tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 13:05
Bluebell1984 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBluebell1984 wrote:Dombrusia jak idealna Pani domu z Ciebie
Isi - ja słyszałam, że w takiej sytuacji przedłużają umowę do dnia porodu. Jesli macie możliwość poprosić kogoś, żeby Cię "zatrudnił" na ten czas, to skorzystałabym z tego. Teój mąż ma rację, pieniądze zawsze się znajdą. Teraz z doświadczenia już wiem, że nie przekładałabym starań, bo nigdy nie wiadomo ile to będzie trwało. A jak zrobicie przerwę, to wrócicie pozniej do punktu wyjścia.
Ja na chlamydie miałam wymaz z pochwy ale mi nic nie wyszło tylko kandydoza pochwy i jadłam z zaleceń urologa kwas mlekowy i furagine bo non stop infekcja się nawracala i wiesz co myłam się płynem do higieny intymnej o kwaśnym ph teraz od dwóch miesięcy stosuje płyn lactacyd taki czerwony płyn ginekologiczny wspomagający leczenie przeciwgrzybicze i ono ma ph chyba 7 od dwóch miesięcy wszystkie infekcje i jakieś tam dyskomforty odeszły w niepamięć to co dobrze na niego reaguję to aż sama zdziwiona jestem mogę teraz serduszkowac się z mężem nawet dwa razy dziennie przed i po się podmywam tym płynem i nie ma opcji żeby się coś doczepilo także polecam kupiłam go w hebe bo tylko tam go znalazłam.
A no ja tak codziennie gotuję piorę i sprzątam mogę robić wszystko byle nie myć naczyń...nienawidzę....zamierzamy kupić w końcu zmywarkę ale nie wiem kiedy do tego dojdzie wiecznie na coś innego kasą jest potrzebna...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2017, 12:31
-
nick nieaktualny
-
Zuza33 wrote:Dziewczyny te co biorą CLO wiecie może jakie są skutki jak się za dużo tabletek weźmie?
Wojcinka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBluebell1984 wrote:Jeśli pracuje, to czemu nie? U nas to jest na porządku dziennym, że lekarze prywatnie przyjmujący pacjentki kierują je ba badania do szpitali w ktorych pracują a jak pisałam wczesniej - jedna ginekolog nawet kładzie na 3 dni, żeby szpital więcej kasy za pacjentkę dostał
Nic nie szkodzi zapytać
A ja właśnie na odwrót jak za często to było jakieś holerstwo a jak rzadko to było okej.
Ja też pije kawkę nie wiem gdzie to w jakim wojewodztwie świeci słonko bo u mnie czuje że jak będę szła do pracy na piechotę to będzie lało wisi taka czarna chmura ze ja dziękuję no ale może się myle zobaczymy
I ten ginekolog co do niego chodzę to pracuje w szpitalu więc chyba go zapytam w maju jak będę u niego na wizycie i monitoringuBluebell1984 lubi tę wiadomość
-
Dombrusia wrote:No póki co nic na raty wziąć nie mogę bo już mam 3 kredyty i nie bardzo mi się uśmiecha kolejną rata wolę za gotowke tym bardziej że nie kosztują krocia
A ja właśnie na odwrót jak za często to było jakieś holerstwo a jak rzadko to było okej.
Ja też pije kawkę nie wiem gdzie to w jakim wojewodztwie świeci słonko bo u mnie czuje że jak będę szła do pracy na piechotę to będzie lało wisi taka czarna chmura ze ja dziękuję no ale może się myle zobaczymy
I ten ginekolog co do niego chodzę to pracuje w szpitalu więc chyba go zapytam w maju jak będę u niego na wizycie i monitoringu
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 13:05
Bluebell1984 lubi tę wiadomość
-
Bry.
Zuza tulę :* za miesiac bedą dwie kreseczki!
Isi ja bym starań nie odkladała. Sama przez te 15mc starań miałam 2-3 cykle kiedy "olewałam".
W kazdym razie w twoim przypadku bym nie odkladala, bo jak widac na kilku przykladach ciaża zazwyczaj pojawia się wtedy kiedy odpuszczamy bo nie do konca jest na rękę albo nie do konca pewna.
Ja bylam pewna że nie zajdę bo miałam infekcje a potem grypę a tu bach, dwie kreski. A cykl w ogole nie wystarany.
Co do kasy, to mysle, ze dacie sobie radę - zawsze jest jakaś opcja - tym bardziej, ze macie znajomych królika, którzy pomogą. A moze się uda na umowie jeszcze i ci przedluzą? Trzeba się skupić na pozytywach!
Bluebell1984 lubi tę wiadomość
Daniel