Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
stella_88 wrote:tak sobie czytam i czytam zeby nadrobić kilka zaległych stron i nasuneła mi się taka myśl, że TASZA jest niezwykle silną kobietą! mimo jakiś chwil zwątpienia prze do przodu...nie wiem czy mi starczyłoby za każdym razem sił zeby wiedzieć że tracę betę...
Tasza kobiety tak silne i zdeterminowane są idealnymi matkami! zyczę Ci z całego serca żebyś niedługo mogla wykorzystać tą siłę w wychowanie swojej małej perełki.
Jezu Stella ... dziękuję. Nie spodziewałam się. I jak tu chcieć Was zostawiać. Nie ma takiej opcji. Ja tak naprawdę to nie jestem silna. Ja jestem uparta jak osioł. Wolę kiedyś powiedzieć sobie, że próbowałam czego się dało niż żałować, że wyczerpałam się na półmetku. Teraz na pewno w grudniu z Wami będzie mi zupełnie inaczej niż tak jak do tej pory - samej.Weszłam szukając kogoś z LDN a zostałam bo warto było.
Ink@, Martka10, Bluebell1984, InBlue lubią tę wiadomość
według OM
Aniołek (początek 6t.c.), 3 c.biochemiczne
cykle 28 - dniowe; 14 cs -
nick nieaktualny
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 19:32
Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
• 2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
• 2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 Maya z 2cs 💛 15/03/2022
• 2024 - starania o rodzeństwo
🌸 Lea z 4cs 💛 12/07/2025
Rodzina w komplecie 👨👩👧👦💗
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 19:32
kania901, InBlue, Ink@ lubią tę wiadomość
Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
• 2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
• 2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 Maya z 2cs 💛 15/03/2022
• 2024 - starania o rodzeństwo
🌸 Lea z 4cs 💛 12/07/2025
Rodzina w komplecie 👨👩👧👦💗
-
Dobrnęłam dziś mam dzień na wariackich papierach.
Rano bieg do szkoły z synem, później na powrocie facet mi auto uszkodził, godzinę straciłam bo pisał oświadczenie, w tym czasie zapomniałam wyłączyć w samochodzie nawiewu, padł mi akumulator, akurat sąsiad przejeżdzał więc na kable odpaliliśmy, biegiem do przedszkola bo już spóźniona córka i do domu, w locie myłam głowę i z mokrą do pracy. W pracy urwanie głowy masę klientów, zamówienie, zakupy, umówienie wizyty na zmianę opon... śniadanie zjadłam dopiero po 12.....
I tak w kółko ciągle dziś coś się dzieje.
W Warszawie rano sypał niezły śnieg hehe, fajnie aczkolwiek wolałabym go zobaczyć dopiero w grudniu...
Zrobiłam test owu, myślę że dziś ok 18 będę sikać i będzie pozytyw a jak nie dziś to jutro więc wygląda na to że owulację będę mieć wcześniej no i git
Kuchcinka wrote:Ok juz po wizycie w klinice. Po kolei
Powiedziałam ze zacżelam plamić , leki kazał odstawić Duphaston (juz wczoraj to zrobiłam) i powiedział ze lada moiment przyjdzie @.
Zapytał co chcemy dalej robić powiedziałam ze jesteśmy zdecydowani na kolejna IUI i zapytałam o wyniki nasienia męża, o to czy powinnam stymulować cykl itd.
Lekarz powiedział ze jeśli chce to moge stymulować cykl CLO, ale on jednak by tego na razie nie robił. Powiedział ze skoro mam normalnie owu i ładnie dojrzewają mi pecherzyki to nie ma sie z tym co spieszyć, ze jeżeli np w tym cyklu bedzie problem z owu to wtedy bedzie wiecej wiedział i wdroży stymulację, bo jednak wtedy rośnie ryzyko ciazy mnogiej a tego stara sie uniknąć bo takie ciaze sa ciążami wysokiego ryzyka.
Zapytałam tez czy moze sa jeszcze jakies badania które mogłabym wykonać bo jednak to juz 14cs i boje sie ze zaraz sie okaże ze nasienie męża jest ok a ciazy nadal nie ma, na moja prośbę zlecił mi jeszcze kilka badań niestety bardzo drogich, ale sama prosiłam o dalsza diagnostykę wiec nie moge mieć pretensji.
Zapytałam rownież o TSH, powiedziałam ze miałam 2,02 a potem po euthyroxie 2,42. Powiedziałam rownież ze znalazłam swoje wyniki starych badań z 2011 i wtedy miałam 3,7 ale to były badania robione zupełnie do czego innego wiec TSH nie było zbijane.
Lekarz powiedział mi ze w moim przypadku absolutnie nie ma potrzeby aby zbijać TSH. Ze u pacjentek które wymagają leczenia faktycznie zbija sie TSH do 1-1,5 ale ja jestem zdrowa i nie ma to najmniejszego sensu.
To super że już po wszystkim.
Teraz tylko czekać na kolejną datę i później na dobre wieści
stella_88 wrote:Pewnie niektóre z Was pomyślą, że jestem matka wyrodna- bo już się z takimi opiniami spotkałam
moje dziecko poszło do żłobka jak miało rok. Ja wróciłam do pracy, babcie pracują więc zająć się nie mogły (a poza tym ja nigdy nie byłam zwolenniczką wychowywania przez babcie). Mały zaklimatyzował się w 3 dni jak miał rok i 3 miesiące sam zasuwał łyżką i widelcem i pił z normalnego kubka, rysował kredkami i kolorował (kolorował a nie mazał bez ładu i składu) też ok 14 miesięcy.
Poza tym uwielbia żłobkowe ciocie i chętnie idzie do żłobka! nawet w sobotę wstaje i pyta czy idziemy do dzieci
Stella podziwiam i chciałabym teraz też w ten sposób właśnie zrobić.
Z Synem siedziałam cały czas w domu kończyło mi się wychowawcze i urodziła się zaraz córka z córką siedziałam w domu do przedszkola i później praca a teraz będę chciała już do żłobka posłać
Forumkowiczka wrote:wkurze sie za chwile!
tez tak macie ze piszecie wiadomosc a wysyla sie tylko pierwsze slowo?
Od kilku dni pisze do Was rano i wysyla sie tylko "WITAM", a gdzie reszta? Naskrobałam sie dzisiaj a tu dupa...;/
tak czasami tak się zdarza dlatego warto przed wysłaniem posta skopiować wszystko jak piszesz dużo i później edytować wiadomość doklejając to czego nie dodało
gość1993 wrote:Mey dzieki za szczegółową odp. Na pewno duzo mi da i latwiej będzie mi sie za to zabrac
Wiem wiem zabiore sie za ta pierwsza strone zaraz zeby nadrobic zaległości.
Tusia ja mialam podobnie w tamtym cyklu. Bol byl nie do zniesienia. Nawet lezec sie nie dalo. A jak tu jeszcze przebolec i zadzialac cos w strone stosunku ? Bol zmiejszyl sie dopiero w nocy. W tym miesiacu u mnie chyba lepiej . Nie boli tak mocno. Ponolewa mnie jedynie podbrzuse od paru dni i czasami odzywaja sie jejniki.
Kochana mnie wczoraj przeszło i jeszcze przytulanki były na dobry sen także dało radę z tym że ja wzięłam odrazu dwie nospy forte bo taki straszny byl ten ból.
-
nick nieaktualny
-
stella_88 wrote:Tasza od tego tu jesteśmy czasem wysłuchami i pogładzimy po główce a czasem zasadzimy kopa w tyłek
nigdzie od nas nie uciekaj! damy radę- każda z nas
Wiesz, ja dotąd fora traktowałam jako formę systematyzowania informacji. Nie próbowałam w nich uczestniczyć. Wiele wątków widziałam powstałych - na potrzeby chwili, nie trwających zbyt długo. A Wy tu żyjecie swoimi sukcesami, wspieracie się od cyklu do testowania i jak trzeba to znów od nowa.
Wojcinka, Ink@ lubią tę wiadomość
według OM
Aniołek (początek 6t.c.), 3 c.biochemiczne
cykle 28 - dniowe; 14 cs -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 19:32
stella_88, kania901, Martka10, Bluebell1984, Effy, Ink@ lubią tę wiadomość
Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
• 2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
• 2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 Maya z 2cs 💛 15/03/2022
• 2024 - starania o rodzeństwo
🌸 Lea z 4cs 💛 12/07/2025
Rodzina w komplecie 👨👩👧👦💗
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU mnie wypicie nawet odrobiny coli kończyło się bliskim spotkaniem z toaletą. Syn do dzisiaj nie lubi colistella_88 wrote:dziewczyny mi na mdłości ciążowe pomagała coca-cola
wiem, wiem nie jest to porada zgodna z zaleceniami dietetyków ale ja nie wypijałam całej butelki ba! nawet szklanki ale jeden łyczek i było mi lepiej
stella_88 lubi tę wiadomość
-
stella_88 wrote:Tusia,
z tym żłobkiem to u mnie lekko nie było...
jak byłam w ciąży to było hop siup pojdzie i już i wogóle o czym my rozmawiamy
jak już przyszedł czas ze miał isc to okazało się że nie było miejsc....ale z racji pracy jaka wykonuję mam wtyki w różnych miejscach i sobie miejsce załatwiłam i tu się zaczęły schody...w piątek o 18 zadzwonili, że Mały od poniedziałku może isc do złobka więc cały weekend bolał mnie żołądek i wogóle stres taki jakbym na maturę szła... pierwsze 3 dni płakał a potem to już banan na buzi jak tylko budynek widział
było też kilka chwil zwątpinia jak chorował ale...jak nie teraz to w przedszkolu
Wyobrażam sobie że łatwo nie będzie ja sama płakałam jak dzieci szły pierwszy dzień do przedszkola więc wyobrażam sobie co to będzie kiedy będę zostawiać roczne dziecko
U nas raczej państwowo nie ma szans, tylko prywatnie będziemy szukać.
Biorę się kochane dalej do pracy jeszcze 40 minut i do domku, muszę jeszcze dziś warzywa kupić ze straganu obiad naszykować i jak zjem to chyba drzemkę zlapie po tym zwariowanym dniu. -
stella_88 wrote:TASZA nasze forum to jest darmowa psychoterapia
i jak widzisz nie tylko o problemach z zajściem ale i o zwierzętach i o seksie i teściach i żłobkach i nocnikach i kłótniach...cały przekrój
No.. i tego akurat się po Was nie spodziewałam. Dopiero potem zaczęłam cofać się po stronach trochę wstecz i orientować się, że to niekoniecznie sama encyklopedia wiedzy samej w sobie i na tym koniec.
stella_88, Wojcinka, Martka10 lubią tę wiadomość
według OM
Aniołek (początek 6t.c.), 3 c.biochemiczne
cykle 28 - dniowe; 14 cs
