Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
onaa123 wrote:W lipcu 2015 odstawiłam antykoncepcję
To mnie pocieszyłaś bo myślałam że każda zachodzi która się stara od miesiąca do siedmiu a tym powyżej się nie udaje
Wstąpiła we mnie nowa nadzieja
Ja od stycznia 2016 nie biorę anty ale brałam 14 lat.
Kupiłam se dziś Ovarin jeszcze tego spróbuję -
nick nieaktualnyZuza33 wrote:To mnie pocieszyłaś bo myślałam że każda zachodzi która się stara od miesiąca do siedmiu a tym powyżej się nie udaje
Wstąpiła we mnie nowa nadzieja
Ja od stycznia 2016 nie biorę anty ale brałam 14 lat.
Kupiłam se dziś Ovarin jeszcze tego spróbuję
Może organizm potrzebuje więcej czasu na regenerację. Robiłaś badania? -
Martka10 wrote:Zuza 14 lat z anty to bardzo długo. Robiłaś przerwy?
Może organizm potrzebuje więcej czasu na regenerację. Robiłaś badania?
Przerw nie robiłam nigdy a badania ogólnie ok
Oby się zregenerował zanim się całkiem zestarzejeMartka10 lubi tę wiadomość
-
Bluebell1984 wrote:Ewelina - być może już o tym pisałaś, ale nie pamietam - czy nie mogą Ci tego niedrożnego jajowodu udrożnić laparoskopowo? Mój gin kiedyś wspominał, że tak się robi...
Mi lekarz dwa razy probowal ale sie nie udalo nawet wczoraj mi tkumaczyl ze nie wie czemu tak mam nie mam zrostow niczego podobnego i tak chyba mam od dziecka
31 lat - 16cs - ostatnia @ 06.04
4 cykl z CLO
2 IUI- -
Tusia dzieki za Ciebie i wszystkie trzymam kciuki oby u Ciebie ten drugi dobrze dzialal
ona gratuluje piekne kreseczki
Vioni to mamy podobna sytacje ja tez sie boje ze owulacja tylko z lewego niedroznego a leki jakies bierzesz mi gin przepisal Clo ale od nastepnego cyklu man brac od 3-7 zeby bylo wiecej pecherzykow to wtedy jest szansa ze po prawej tez urosna i potem zastrzyk i to jak sie uda przed wigilia by bylo
31 lat - 16cs - ostatnia @ 06.04
4 cykl z CLO
2 IUI- -
nick nieaktualnyKate patrze na Twój suwaczek i wlasnym oczom nie wierze
To już 32 tydzień, a w zaszadzie rozpoczety 33 tydz. a pamiętam jak pisałaś o 2 kreseczkach jakby to było wczoraj
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2016, 10:57
Wojcinka, KateA92, Bluebell1984 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 19:09
Zuza33, Ink@, Lili91, InBlue, Olciuska, Bluebell1984 lubią tę wiadomość
-
Kuchcinka glos rozsądku! Podpisuje sie obiema rekami, dasz rade Ewelina!
Marta gratuluje, musicie byc bardzo dumni i szczęśliwidobra szkoła jest bardzo ważna.
Olciaa umieram z zazdrości ale meeeega sie ciesze!
Tusia wszystkiego najlepszego dla syna
Postuluje o wiecej ciąż!Martka10 lubi tę wiadomość
Aniołek 29.12.16
-
Aha i jeszcze Natka - moim zdaniem takie badanie ma sens tylko wtedy, kiedy rozwazalabys terminację ciąży w przypadku choroby. Jesli tak jak mówisz jestes pewna ze urodzisz mimo wszystko to wydaje sie to niepotrzebne ryzyko. A wykonywać takie inwazyjne badanie tylko po to zeby ewentualnie wiedziec wcześniej nie ma sensu jak dla mnie, tylko wiecej stresu i zamartwiania sie. Oczywiscie to tylko moje zdanie
Natka2 lubi tę wiadomość
Aniołek 29.12.16
-
No ja pytałam swojej lekarki o stymulację, ale jakoś tak mi dziwnie odpowiedziała. Ze to tez bywa różnie, ze może bardziej zaszkodzić, ze ciąże biochemiczne, że amh się może pogorszyć itp. Bo ja niby mam piekną owulację według niej, endo też w porządku itp. W zasadzie to będę w przyszły piątek i zapytam raz jeszcze. Bo faktycznie, nie wiedziałam, że Clo może wpłynąć na to, że tych pęcherzyków może być więcej.
Dzięki za podpowiedź dziewczyny:)Wojcinka lubi tę wiadomość
Veni
Morfologia 1%, niedrożny jajowód
wrzesień 2018 I IVF ICSI -
Cześć Dziewczynki
Ja dziś wstałam w dobrym humorze, bo @ do mnie przywitała, ale w przeciwieństwie do większości z Was ja się jej nie mogłam doczekaćMusze sobie abonament wykupić, żeby prowadzić nowy wykres
Tusia wszystkiego najnaj dla synka :*
Marta pewnie pękasz z dumy
Ewelinka słuchaj Kuchcinki, bo dobrze gada!
Ona czekamy na wyniki bety, ale wątpliwości raczej nikt nie maWiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2016, 11:31
Ink@, Martka10 lubią tę wiadomość
-
Kuchcinka wrote:Ewelinka a ja troche Cię nie rozumiem. Jak rezygnować? Oszalałaś
?
Jak przeczytałam pierwsza część Twojej wiadomości, ze lekarz powiedział ze szkoda czasu , ze trzeba wprowadzić CLO i spróbować IUI to od razu pomyslałam sobie "No wreszcie facet gada do rzeczy!!!" A Ty potem piszesz ze nie wiesz czy chcesz próbować IUI i ze moze lepiej odpuścić. W żadnym razie nie jestem w stanie zrozumieć jak w ogóle możesz tak myślec.
CLO wpływa na rozwój pęcherzyków i wywołanie owulacji, jest duża szansa ze dzięki temu lekowi obudzi sie ten jajnik do którego masz do pary drożny jajowod, nawet jeśli nie miałaś tam od dawna owu. To po pierwsze, po drugie jak juz bedzie tam owu to IUI to świetny pomysł, jeżeli mąż ma zdrowe plemniczki to jest ogromna szansa powodzenia. Należy jednak pamiętać ze nigdy nie jest 100% i czasami trzeba spróbować inseminacji wiecej niż raz, ale to nictrzeba wierzyć ze w końcu sie uda!
Jeżeli jednak nie uda sie obudzić tego jajnika za pomocą CLO to zawsze jest opcja in vitro, wtedy nie potrzebujesz tego drugiego jajowodu w ogóle. Wiem ze ta opcja jest kosztowna, ale chyba warto sie spiąć i uzbierać na to pieniądze w imię posiadania upragnionego dziecka.
A jeśli chodzi o męża sceptyczne nastawienie to mi sie wydaje ze on moze nie do końca rozumie na czym polega problem. Facetom często trzeba wręcz rozrysować albo pokazać na obrazku w necie jak wyglada macica i wytłumaczyć mu ze szanse na Twoje naturalne zajście w ciaze w tej chwili sa maleńkie bo masz niedrożny jajowod prowadzący do jajnika z którego masz owulacje i plemnik najnormalniej w świecie nie ma szans tam dopłynąć.
Ja na Twoim miejscu byłabym szczęśliwa ze lekarz wreszcie zaproponował jakies konkretny plan działania i zrobiłabym wszystko zeby namówić do tego męża.
Trzymam bardzo mocno za Ciebie kciuki, nie poddawaj sie! Nie wolno Ci! Nim sie obejrzysz będziesz miała piękną owu a potem piękną fasolkę ❤️❤️❤️
Dziekuje Kochana ja nie poddan sie tylko nie rozumiem mojego meza wczoraj zrobilam mu awanture bo mowie mu to jest najlepsze rozwiazanie bo nie bedziemy czasu tracic a tenna mnie patrzy i jak by nie rozumial ze nie mam czasu naturalnie czekac na pecherzyk po prawej stronie zreszta ten miesiac bede jeszcze naturalnie sie starac bo za pozno na clo a on do mnie no ale moze jeszcze naturalnie bedziemy dzialac. I tu mi rece opadaja nie dosc ze boje sie ze w grudniu pecherzyka nie bedzie to ten czekac chce i tylko o to chodzi. Nie wiem piznac w glupi leb i tylko patrzec czy oddycha.
31 lat - 16cs - ostatnia @ 06.04
4 cykl z CLO
2 IUI-