Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
MyE szkoda ze to jednak czerwone morze
Forumowiczka póki nie ma @ jest nadzieja , trzeba być dobrej myśli.
Ewelina mąż musi sie osfoic z myślą, musi sobie to na pewno poukladac w glowie, przemyśleć i mysle ze nie będzie miał wyjścia musi sie zgodzić ale najważniejsze aby sie nie klucickochana bedzie dobrze.
MyE lubi tę wiadomość
Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny19ina90 wrote:Dziewczyny kolejny dzień mam bóle owulacyjne, a dzisiaj to już strasznie mocne. Zawsze owulacje miałam 14-16 dzien więc może ...ale ten mój wykres dziwny...może nie może pęknąć
-
Ewelina nie poddawaj się choć wiem o czym mówisz.
Jeżeli nam w ttm cyklu się nie uda to od następnego nie biorę nic poza wiesiolkiem albo piciem siemienia lnianego.
Jak dalej nie będzie wychodzić to styczeń idziemy na badanie nasienia mąż sam chciał już w tym miesiącu pójść ale znowu ja na luzie podchodze juz do tego i na spokojnie czekamy.
Wiec wspieram Ciebie mocno bo wiem co czujesz Tu masz niedrozny ja nie mam w ogóle jednego i nie wiem jak wygląda ten drugi wiec kochana ściskam Ciebie mocno i wierzę że nam się uda zajsc
Mój ginekolog jest podobny do chłopaka z programu Warsaw shorenie wiem czy któraś z Was kojarzy ten program haha.
Ina kochana co do boli wczoraj wieczorem z mężem się piprzytulalismy na koniec pupę wzielam do góry i jak chciałam zmienić pozycję położyłam się na boczek i chciałam zarzucić nogi na ścianę złapał mnie kurewski ból prawego jajnika bok był tak straszny ze nie wiedziałam co się dzieje!
Polezalam i później czułam ten prawy jajnik trochę bolał ale ten straszny ból minął. Później się smielismy ze pewnie scisnelam jajnik i pekl pęcherzyk i się wylało stąd ból haha. -
Bluebell1984 wrote:Ewelina - być może już o tym pisałaś, ale nie pamietam - czy nie mogą Ci tego niedrożnego jajowodu udrożnić laparoskopowo? Mój gin kiedyś wspominał, że tak się robi...
Z tego co pamietam Ewelina ma na tyle mocno niedrozny ze lekarz nie dał szans na udraznianie -
Witajcie,
Trochę podczytuję ten wątek i widzę, że rozmawiacie też o problemie, który dotyczy również mnie, więc się odezwę
Ewelina - mam ten sam problem, lewy jajowód niedrożny. Jestem po dwóch monitoringach i jak na złość owulacja z lewej strony. W tym miesiącu idę na kolejny i aż się boję pomyśleć co będzie jak ten też okaże się nietrafiony.
Co do laparoskopii, to różnie to jest, mnie np. moja ginekolog odradza. Twierdzi, że jeśli zrosty były niewielkie , a w opisie mam, że zakontrastował się tylko w części proksymalnej), to jest szansa, że się jednak przepchał. No i w zasadzie to się pokrywa z tym, co powiedzieli mi przy wypisie ze szpitala.
Laparoskopia może też spowodować większe szkody, większe zrosty. Poza tym też nie jestem pierwszej młodości niestety.
Ponoć co ginekolog, to inna szkoła z tą laparoskopią.
Veni
Morfologia 1%, niedrożny jajowód
wrzesień 2018 I IVF ICSI -
Veni wrote:Witajcie,
Trochę podczytuję ten wątek i widzę, że rozmawiacie też o problemie, który dotyczy również mnie, więc się odezwę
Ewelina - mam ten sam problem, lewy jajowód niedrożny. Jestem po dwóch monitoringach i jak na złość owulacja z lewej strony. W tym miesiącu idę na kolejny i aż się boję pomyśleć co będzie jak ten też okaże się nietrafiony.
Co do laparoskopii, to różnie to jest, mnie np. moja ginekolog odradza. Twierdzi, że jeśli zrosty były niewielkie , a w opisie mam, że zakontrastował się tylko w części proksymalnej), to jest szansa, że się jednak przepchał. No i w zasadzie to się pokrywa z tym, co powiedzieli mi przy wypisie ze szpitala.
Laparoskopia może też spowodować większe szkody, większe zrosty. Poza tym też nie jestem pierwszej młodości niestety.
Ponoć co ginekolog, to inna szkoła z tą laparoskopią.
To prawda mi też mówili że wiele kobiet które np mają ciaze pozamaciczna i zostaje ona usunięta laparoskopowo z zachowaniem jajowodu to ten jajowod nie będzie już raczej drozny.
Witaj u nas
Ja uciekam mam dziś trochę do załatwiania zawioze mamę do pracy i trzeba jechać po tort odebrać i mieszkanie posprzatac
Miłego dnia <3
Martka10, Ink@, InBlue lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziękuję Wam dziewczynki :* dzisiaj zrobiłam znowu test i wyszła ciemniejsza
i na becie byłam, ale wyniki będą ok 16:00
stella_88 - jeszcze nie mążnie wierzy jeszcze hehe, ale już mnie na badania wysyła xD
Viola999 - jeju, kochana niemartw się, teraz będzie twoja kolej, pamiętaj, że jeszcze są niedługo święta i Ty będziesz miała prezent :*
kania901, Martka10, Ink@, InBlue, Wojcinka, Tusia_87, Agnieszka93, Bluebell1984, Annie1981 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTusia_87 wrote:To prawda mi też mówili że wiele kobiet które np mają ciaze pozamaciczna i zostaje ona usunięta laparoskopowo z zachowaniem jajowodu to ten jajowod nie będzie już raczej drozny.
Witaj u nas
Ja uciekam mam dziś trochę do załatwiania zawioze mamę do pracy i trzeba jechać po tort odebrać i mieszkanie posprzatac
Miłego dnia <3 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Moje problemy widać w opisie, więc nie ma co się nad tym rozgadywać
Poza tym mam 35 lat i to chyba też powinnam zacząć zaliczać do problemu...
Nie mam dzieci, za to mam męża ( tego samego od 16 lat). Parę długich lat mieszkaliśmy osobno i jakoś się nie składało nigdy z posiadaniem dzieci. A teraz jak oboje poczuliśmy, ze to jest ostatni moment, to wszystko pod górkę. Czasem jestem wściekła na siebie, ze wcześniej nie zdawaliśmy sobie sprawy, ze to nie jest takie proste. Ehhh, to sobie ponarzekałam.
A i jeszcze jedno - ja od dwóch tygodni piję Zioła Ojca Klimuszko na niepłodność ( między innymi na zrosty) - nie wiem czy to mi pomoże ale ponoć wiara czyni cuda. Więc wierzę
Miłego dnia:)Veni
Morfologia 1%, niedrożny jajowód
wrzesień 2018 I IVF ICSI -
nick nieaktualnyVeni wrote:Moje problemy widać w opisie, więc nie ma co się nad tym rozgadywać
Poza tym mam 35 lat i to chyba też powinnam zacząć zaliczać do problemu...
Nie mam dzieci, za to mam męża ( tego samego od 16 lat). Parę długich lat mieszkaliśmy osobno i jakoś się nie składało nigdy z posiadaniem dzieci. A teraz jak oboje poczuliśmy, ze to jest ostatni moment, to wszystko pod górkę. Czasem jestem wściekła na siebie, ze wcześniej nie zdawaliśmy sobie sprawy, ze to nie jest takie proste. Ehhh, to sobie ponarzekałam.
A i jeszcze jedno - ja od dwóch tygodni piję Zioła Ojca Klimuszko na niepłodność ( między innymi na zrosty) - nie wiem czy to mi pomoże ale ponoć wiara czyni cuda. Więc wierzę
Miłego dnia:)Mam nadzieję, że wkrótce spełnią się Wasze marzenia o dzidziusiu
Veni lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny