Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
Bluebell1984 wrote:Faktycznie - ja mocną i małe ilości, Ty słabą i więcej
więc chyba wychodzi na to samo
Od poniedziałku, codziennie będę na wizycie u tego dietetykajestem dość sceptycznie nastawiona, ale spróbuję z ciekawości. Swego czasu bardzo dobrze na mnie podziałała dieta odkwaszająca organizm, ale nie mam do takich spraw silnej woli i długo jej nie kontynuowałam.
A powiedz - badałaś swoje hormony już?
Haha, no powiedzmy, że na to samo
To w takim razie zdawaj nam relację z tych wizyt, może coś podziałająCiekawa jestem.
Nie kochana, nic nie badałam. Bardzo dawno temu miałam badane hormony i jedyne co wiem to że mam dużo hormonów męskich, choć nie wiem, czy to może przeszkadzać w zajściu w ciążę. Brałam parę miesięcy tabletki antykoncepcyjne, żeby uregulować hormony, bo szykowałam się na depilację laserową, ale po paru miesiącach odstawiłam tabletki.
Wiem też, że miałam torbiele, tak mi powiedział wtedy ginekolog ale powiedział, że są tak małe, że są zupełnie niegroźne. Tylko że to było jakieś 7 lat temu...
Co się dzieje obecnie, nie wiem.
A Ty kiedy ostatnio badałaś hormony? -
Tusia_87 wrote:Tak właśnie kochana niestety ale pomimo tego że wielu lekarzy zarzeka sie ze duphaston nie blokuje owulacji ludzie piszą bzdury ze to mit ja jestem czystym przykładem tego ze jednak blokuje i potwierdzone przez lekarza również
do tego nie każda kobieta powinna go zażywać ja mam całkowity zakaz jak endokrynolog usłyszała ze przez pół roku go brałam to za głowę się złapała
o widzisz!!!! ja teraz miałam właśnie cykl bezowulacyjny! właśnie po duphastonie!!!! (chyba) miałam sucho jak nigdy w życiu, najgorsze jest to że teraz skończyłam kolejne opakowanie duphastonu i masz jeszcze jedno.... jeżeli znów będę miała cykl bezowulacyjny (a tego bym nie chciała) to musze poinformować lekarza... -
nick nieaktualny
-
Tasza przeczytałam
Wiola moje dziecko od dwóch lat je tylko (naleśniki, makaron z wody, szczawiowa, rosół, schabowe, pomidorowa, parówki)
Agnieszka może ja też bezowulacyjne ciągle mam bo też sucho
Dziewczyny najgorzej wypaść z rytmu, poszłam robić kolację i już trzy strony. Teraz woda się gotuje i aż się kurwa boję wyjść do kuchni
Kuchcinka oby do wtorku. Jak będzie trzeba dużo pieniędzy to oprócz Violi kredytu ja od siebie obiecuję, że u mnie w sklepie wystawię puszkę i będziemy wszystkie zbierać
W ostateczności wezmę dziewczyny i pójdziemy do metra zbierać z kubkami.
No i gratuluję cioteczkoWiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2016, 21:15
Tasza, Martka10, Bluebell1984, Ink@, Wojcinka lubią tę wiadomość
-
Ink@ wrote:jestem chipsoholikiem
ale unikam ich jak ognia
Żartujesz... ja bez chipsów żyć nie moge. I chyba nigdy ich sobie nie odmówię. Jedyna "słodycz" jaka moge jeść bezkońca i nigdy mi się nie nudzi. Za to dla mnie czekolada moglaby nie istnieć -
Zuza33 wrote:Tasza przeczytałam
Wiola moje dziecko od dwóch lat je tylko (naleśniki, makaron z wody, szczawiowa, rosół, schabowe, pomidorowa, parówki)
Agnieszka może ja też bezowulacyjne ciągle mam bo też sucho
Dziewczyny najgorzej wypaść z rytmu, poszłam robić kolację i już trzy strony. Teraz woda się gotuje i aż się kurwa boję wyjść do kuchni
Kuchcinka oby do wtorku. Jak będzie trzeba dużo pieniędzy to oprócz Violi kredytu ja od siebie obiecuję, że u mnie w sklepie wystawię puszkę i będziemy wszystkie zbierać
W ostateczności wezmę dziewczyny i pójdziemy do metra zbierać z kubkami.
No i gratuluję cioteczko
Lubię jak opowiadacie o swoich dzieciakach
Co do zbiórki ja tez pomogę, nawet bez kredytu
-
Bluebell1984 wrote:Mojego męża nie będzie na Wigilię
przy dobrych wiatrach doleci w pierwszy/drugi dzień świąt. Chociaż mam taką cichą nadzieję, że mnie wkręca i jednak się pojawi
Ale nawet jeśli nie, to i tak będę miała 3 domy do zaliczenia w jeden wieczór, więc będzie co robić
Sywlestra wiemy, że spędzimy go z parą naszych znajomych, ale jeszcze nie wiemy czy u nas, czy u nich, czy gdziej wyjdziemy.
A Ty?
Gdzie Twój mąż pracuje? Kurcze, musisz się postarać żeby miał wolne w czasie TYCH dni
Czyli jakieś wstępne plany jednak masz, ja to kompletnie nie wiem jak to będzie w Święta, chyba z 8 miejsc będziemy mieli do zjeżdżeniaTo chyba jest niemożliwe...
Co do sylwestra to... nieważne gdzie, mam tylko cichą nadzieję, że będę już wtedy w ciąży. Tak bardzo bym chciała!Bluebell1984 lubi tę wiadomość
-
Kawy nie pijam (teraz, bo kiedyś owszem)
obecnie - tylko arsenał farmakologiczny w siebie pompuję ... a tak na serio to ja jestem pasjonatką naprawdę zdrowego odżywiania (pieczone chleby kukurydziane w domu, bułki z ciemnego pieczywa, jesli słodycze to te własnej produkcji) wszystko w umiarkowanych ilościach jest nieszkodliwe jeśli nie wykazujemy nietolerancji w kierunku danego produktu żywieniowego. Ja odżywiam się wg zasady
"jesteśmy dokładnie tym czym się odżywiamy i co wkładamy w siebie." Tak wkładała mi dietetyk do głowy.Martka10, sheerah24, Ink@ lubią tę wiadomość
według OM
Aniołek (początek 6t.c.), 3 c.biochemiczne
cykle 28 - dniowe; 14 cs -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 17:49
-
nick nieaktualny
-
sheerah24 wrote:Właśnie. KAWA.
Jedna z lepszych rzeczy, jakie istnieją
A jakie kochane macie plany na Święta i sylwestra?Bluebell1984, Ink@ lubią tę wiadomość