Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
LILITH.P wrote:a zauważyłaś wzrost energii? ja bardziej senna, ospała byłam i taka...depresyjna, teraz wróciłam do opcji wulkanu
ja bym powiedziała, że u mnie brak energii. Często łapię dołki, zmęczona, senna.09.06.2010r. - 💙
18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze
07.06.2017r - 💙 -
LILITH.P wrote:ja od 13 dni... zero apetytu na słodycze, mniej miejsca w żołądku, ale dla mnie to duuuży plus
a zauważyłaś wzrost energii? ja bardziej senna, ospała byłam i taka...depresyjna, teraz wróciłam do opcji wulkanu
Hmmm... sama nie wiem. Ja brałam też żelazo, bo morfologia niezbyt dobra, teraz ten duphaston, no i euthyrox. Ogólnie czuje się normalnie i zdrowo,a to już dobrze
Robiłam dziś właśnie badania morfologii, by sprawdzić czy żelazo coś dało. Spytałam też o skierowanie na tsh i ft'ki - lekarz rodzinny dał bez niczego, aż zdziwiona byłamzobaczymy co teraz wyjdzie.
Opcja wulkan, podoba mi się!29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
LILITH.P wrote:to się wykosztowałaś
mogłyby być tańsze te testy....
oj mogłyby być tańsze
każde opakowanie po ok 25zł pomnożyć przez 3 to koszt jest
i się wnerwię jak na koniec zobaczę czerwoność09.06.2010r. - 💙
18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze
07.06.2017r - 💙 -
Parsleyek wrote:Spytałam też o skierowanie na tsh i ft'ki - lekarz rodzinny dał bez niczego, aż zdziwiona byłam
zobaczymy co teraz wyjdzie.
No to ekstra że rodzinny dał skierowanie. Przynajmniej zaoszczędzisz. Ja moją dr rodzinną prosiłam to mi nie dała, kazała iść do endokrynologa. Mojemu synowi jak kontrolowałam TSH i wyszło ponad normę i byłam z tym u niej w oczekiwaniu że da mi skierowanie na dalsze badania tarczycowe to też nie dała.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2016, 10:01
09.06.2010r. - 💙
18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze
07.06.2017r - 💙 -
nick nieaktualny
-
szatynka wrote:No to ekstra że rodzinny dał skierowanie. Przynajmniej zaoszczędzisz. Ja moją dr rodzinną prosiłam to mi nie dała, kazała iść do endokrynologa. Mojemu synowi jak kontrolowałam TSH i wyszło ponad normę i byłam z tym u niej w oczekiwaniu że da mi skierowanie na dalsze badania tarczycowe to też nie dała.
Masakra, że nawet nie dała kiedy wynik był ponad normę! nie wiem czy oni jakoś rygorystycznie rozliczani są z tego czy o co chodzi..
Ja powiedziałam, że jestem zapisana do endokrynologa i potrzebuję wyników badań już na wizytę. Pomyślałam, że trudno najwyżej nie da. Ale że rano, może jeszcze w dobrym humorze, to po prostu zapisał na skierowaniu29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
misia1989 wrote:hej kobitki,
dawno mnie nie było...
zrobiłam dziś test 14 dni po owu, negatyw
jutro bądź czwartek okres i zacznę 6 cykl starań... dołuje mnie to,co jest nie tak?
Nie wiem co z tym robić..czy dopuścić czy co dalej?
Doradźcie coś..
Misia, tulę
Wiesz myślę, że każda musi przejść przez swój dołek. Ja jestem w 9cs i też już kilka cykli wstecz myślałam, Boże co się dzieje. Ale nie wiem jakoś teraz myśli się uspokoiły, robię wszystko co w mojej mocy żeby w ciążę zajść, a kiedy się uda? Nie wiem. Uzbroiłam się w cierpliwość i dobre myśli. Wierzę, że przyjdzie na mnie, na Ciebie i na nas wszystkie czas.
Wiem, że dołujące są wpadki koleżanek czy to, że innym się udaje. Ale trzeba znaleźć swoją siłę i swoją wolę walki.
Trzymam za Ciebie kciuki, mocno!29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
Dzień dobry Ślicznotki!
Ja mam dziś wolne, więc się wyspałam
Obudził mnie sen o elektronicznym teście ciążowym, który od razu pokazywał wysokość bety. Chwilę przed obudzeniem dobijała do 60...
No to temperatura i biegusiem do łazienki zrobić hiper-mega-ultra czuły pink test (10mlU/ml) i co? I biel razi po oczach jak w słoneczny dzień na biegunie północnym.
Pewnie po południu dostanę od gina dupka na wywołanie i i tak wyśle mnie na betę. -
Dzezabella wrote:Dzień dobry Ślicznotki!
Ja mam dziś wolne, więc się wyspałam
Obudził mnie sen o elektronicznym teście ciążowym, który od razu pokazywał wysokość bety. Chwilę przed obudzeniem dobijała do 60...
No to temperatura i biegusiem do łazienki zrobić hiper-mega-ultra czuły pink test (10mlU/ml) i co? I biel razi po oczach jak w słoneczny dzień na biegunie północnym.
Pewnie po południu dostanę od gina dupka na wywołanie i i tak wyśle mnie na betę.
mi się dziś znów śniło, że mierzę temperaturę, na dodatek wypadał mi termometr z buzi... co za głupie sny.
Jestem wykończona, na nic nie mam siły, dom wysprzątany prawie, jeszcze pokój mi został, ale muszę poczekać, bo mąż śpi po nocce... Jestem trochę zła, bo mamy mieć gości, tylko nie wiem o której i nie wiem za co mam się brać, czy wstawić ciasto do piekarnika, czy brać się za obiad czy co
-
nick nieaktualnyParsleyek wrote:Misia, tulę
Wiesz myślę, że każda musi przejść przez swój dołek. Ja jestem w 9cs i też już kilka cykli wstecz myślałam, Boże co się dzieje. Ale nie wiem jakoś teraz myśli się uspokoiły, robię wszystko co w mojej mocy żeby w ciążę zajść, a kiedy się uda? Nie wiem. Uzbroiłam się w cierpliwość i dobre myśli. Wierzę, że przyjdzie na mnie, na Ciebie i na nas wszystkie czas.
Wiem, że dołujące są wpadki koleżanek czy to, że innym się udaje. Ale trzeba znaleźć swoją siłę i swoją wolę walki.
Trzymam za Ciebie kciuki, mocno!
Wiem kochana, że na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
Robisz wszystko żeby w ciąże zajść,a ja nie wiem co mam jeszcze zrobić?
Niby owu jest,endometrium dobre,dnidobre, biore leki, suplementy... co jeszcze..
rozmawiałam z mężem o zbadaniu jego nasienia a on uważa ,że jak do roku nie zajdę to wtedy, tylko nie wiem jak ja wytrzymam.
Przed każdym testem myśle sobie, że pewnie będzie jak zawsze bo czemu teraz miałoby być inaczej?
Nie meirze już temperatury, bo to tez mnie stresowało..nie wiemWiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2016, 10:21
-
misia1989 wrote:Wiem kochana, że na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
Robisz wszystko żeby w ciąże zajść,a ja nie wiem co mam jeszcze zrobić?
Niby owu jest,endometrium dobre,dnidobre, biore leki, suplementy... co jeszcze..
rozmawiałam z mężem o zbadaniu jego nasienia a on uważa ,że jak do roku nie zajdę to wtedy, tylko nie wiem jak ja wytrzymam.
Przed każdym testem myśle sobie, że pewnie będzie jak zawsze bo czemu teraz miałoby być inaczej?
Nie meirze już temperatury, bo to tez mnie stresowało..nie wiem
Mój mąż badanie nasienia miał robione w maju. Rok czekania to dla mnie zdecydowanie za długo. Mój ma pracę siedzącą, praktycznie się nie rusza - szczerze, bałam się może być coś nie tak... Okazało się, że wyniki ma super dobre. To dla mnie była psychiczna ulga. Więc może jeśli Cię to trapi, powinniście jeszcze raz przegadać temat?29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
Bbee są dwie opcje kiedy @ miała być
(pod tym względem sugeruję się of, bo mam nieregularne cykle i do tej pory nigdy nie wiedziałam kiedy jest owulacja)
1sza opcja zakładała, że @ będzie dziś (31dc), a owulka była 17/18dc.
2ga opcja zakładała, że cykl będzie tej samej długości co poprzedni, czyli @ powinna być 26.08 - 34dc.
Zobaczę co mi powie po południu gin, najwyżej zatestuję jeszcze raz, ale prawda jest taka, że jakby co miało być, to byłby przynajmniej cień cienia cienia cienia.
Pewnie jajniki mi się zbuntowały jakoś, ale kurcze, lewy boli prawie 3 tygodnie! -
nick nieaktualnyParsleyek wrote:Mój mąż badanie nasienia miał robione w maju. Rok czekania to dla mnie zdecydowanie za długo. Mój ma pracę siedzącą, praktycznie się nie rusza - szczerze, bałam się może być coś nie tak... Okazało się, że wyniki ma super dobre. To dla mnie była psychiczna ulga. Więc może jeśli Cię to trapi, powinniście jeszcze raz przegadać temat?
Może z nim jeszcze porozmawiam wybieram się do gina w tym miesiącu starań na monitoring więc zobaczymy co dalej. -
misia1989 wrote:Wiem kochana, że na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
Robisz wszystko żeby w ciąże zajść,a ja nie wiem co mam jeszcze zrobić?
Niby owu jest,endometrium dobre,dnidobre, biore leki, suplementy... co jeszcze..
rozmawiałam z mężem o zbadaniu jego nasienia a on uważa ,że jak do roku nie zajdę to wtedy, tylko nie wiem jak ja wytrzymam.
Przed każdym testem myśle sobie, że pewnie będzie jak zawsze bo czemu teraz miałoby być inaczej?
Nie meirze już temperatury, bo to tez mnie stresowało..nie wiem
Dziewczęta, ja też się stresuję. To mój 3 nieudany cs, teraz zaczynam czwarty. Wy jesteście dużo młodsze, dla mnie niestety zegar cyka dość szybko...
Staram się nie myśleć, nie panikować itp bo wiem że to do niczego dobrego nie prowadzi. No ale gdzieś tam z tyłu głowy siedzi pytanie, kiedy się uda... -
misiaq wrote:Dziewczęta, ja też się stresuję. To mój 3 nieudany cs, teraz zaczynam czwarty. Wy jesteście dużo młodsze, dla mnie niestety zegar cyka dość szybko...
Staram się nie myśleć, nie panikować itp bo wiem że to do niczego dobrego nie prowadzi. No ale gdzieś tam z tyłu głowy siedzi pytanie, kiedy się uda...
Misiaq, ja wcale nie jestem młodsza, a starsza o 2 lata
Mnie uspokoił wynik AMH, bo jest na poziomie 26-28letniej kobietyMyślę, że do 32 urodzin, maj 2017, będę w dwupaku
mam na to taką nadzieję
a tak szczerze....w moim towarzystwie ciąże dopiero się pojawiały w okolicy 31 roku życiaznajoma ostatnio urodziła córeczkę, 33 lata, inna 40
byle do 35 r.ż się wyrobić
misiaq, Dzezabella lubią tę wiadomość
-
LILITH.P wrote:Misiaq, ja wcale nie jestem młodsza, a starsza o 2 lata
Mnie uspokoił wynik AMH, bo jest na poziomie 26-28letniej kobietyMyślę, że do 32 urodzin, maj 2017, będę w dwupaku
mam na to taką nadzieję
a tak szczerze....w moim towarzystwie ciąże dopiero się pojawiały w okolicy 31 roku życiaznajoma ostatnio urodziła córeczkę, 33 lata, inna 40
byle do 35 r.ż się wyrobić
Dzięki za dobre słowoJa też mam nadzieję, że w okolicach 30 urodzin pojawią się dwie kreski
Co to jest AMH ?
-
Ostatnio rozmawiałam ze znajomą... 3 lata się starali, wyniki ok, wszystko ok - hormony, nasienie, waga i chyba jakaś blokada psychiczna. 2 kreseczki ujrzała w miesiącu, gdy brała antybiotyk na zapalenie oskrzeli i wyskoczyła na sushi
tak się non stop pilnowała i jak odpuścili, stało się
no i mają ślicznego synkazaczęła starania mając 29 lat, a Mamą została w wieku 33
-
LILITH.P wrote:Misiaq, ja wcale nie jestem młodsza, a starsza o 2 lata
Mnie uspokoił wynik AMH, bo jest na poziomie 26-28letniej kobietyMyślę, że do 32 urodzin, maj 2017, będę w dwupaku
mam na to taką nadzieję
a tak szczerze....w moim towarzystwie ciąże dopiero się pojawiały w okolicy 31 roku życiaznajoma ostatnio urodziła córeczkę, 33 lata, inna 40
byle do 35 r.ż się wyrobić
Ty zawsze potrafisz natchnąć nadzieją, nawet jak o tym nie wiesz
Ja osobiście to chciałabym się przed 30tką wyrobić...