Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
Pączek wrote:Wiśniowa - ja mam to samo
Niby mam nie patrzec nie wierzyć w to co pokazuje a mimo wszystko lookam co jakiś czas jabym nie wiem - objawienia jakiegoś tam szukałamoże coś się objawi hehe
Pączek, Dzezabella lubią tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
nadziejka91 napisała:
Witam,
Jestem tu nowa. Od pół roku staramy się z mężem o dziecko.
W lipcu zaskoczyło. Udało się. BHCG 20sierpnia 85mIU/ml. 29 sierpnia zaplanowałam wizytę u ginekologa jednak 28 sierpnia trafiłam do szpitala z silnymi bólami brzucha i krwawieniem. Ciąża zakończyła się w 6tyg. Miałam zabieg łyżeczkowania. Musieliśmy z mężem odczekać 2 miesiące ze staraniami. W między czasie wykonałam szereg badań na zlecenie mojej ginekolog aby znaleźć przyczynę poronienia. Okazało się, że mam problemy z progesteronem.
W ubiegłym miesiącu miałam przeprowadzony monitoring owulacji. Byłam stale pod nadzorem mojego lekarza.
W 16 dniu cyklu przyjęłam zastrzyk pregnyl ponieważ mój pęcherzyk dobijał do 23mm. Rósł w najlepsze i nie zapowiadało się, że pęknie. W 19 dniu cyklu pojawiłam się ponownie na badaniu. Pęcherzyk pękłczyli owulacja się odbyła nie wiemy dokładnie kiedy, ale miało to z pewnością miejsce między 16-19 dniem cyklu.
od 20 dnia cyklu przyjmuję luteinę/progesteron w dużych dawkach. 2x1 tabletka (100) dopochwowo. 2x2 tabletki (50) do ssania.
15-16 listopada powinnam dostać okres. Moja faza lutealna jest dosyć krótka trwa przeważnie 10 dni nieraz 11. Mierzę codziennie temperaturę utrzymuje się stale na wyższym poziomie już około 14 dzień. Żyję nadzieją!
Od około tyg mam okresowe bóle brzuch i każdego dnia idąc do toalety boję się, że zobaczę krew miesiączkową. Strasznie się tym przejmuję. Nie mogę zapanować nad tym stresem. Boję się, że jeśli się udało mogę sobie tym stresem tylko zaszkodzić.
Dziś rano robiłam betę, wyniki najprawdopodobniej dopiero w pn. Choć jest szansa niewielka, ale jest, że będą dziś wieczorem. Ja chyba wszystkie włosy zgubię do tego czasu.
Zerknijcie proszę na mój wykres czy jest cień szansy, że mogę być w ciąży?
Dziś odebrałam wynik bety: 8,60 mIU/ml. Jestem poważnie zaniepokojona tak niskim wynikiem.
Czy jest możliwe, że późno doszło do zagnieżdzenia tj. 11-12 dzień od owulacji i stąd tak niska beta?nadziejka91 -
nadziejka91 wrote:nadziejka91 napisała:
Witam,
Jestem tu nowa. Od pół roku staramy się z mężem o dziecko.
W lipcu zaskoczyło. Udało się. BHCG 20sierpnia 85mIU/ml. 29 sierpnia zaplanowałam wizytę u ginekologa jednak 28 sierpnia trafiłam do szpitala z silnymi bólami brzucha i krwawieniem. Ciąża zakończyła się w 6tyg. Miałam zabieg łyżeczkowania. Musieliśmy z mężem odczekać 2 miesiące ze staraniami. W między czasie wykonałam szereg badań na zlecenie mojej ginekolog aby znaleźć przyczynę poronienia. Okazało się, że mam problemy z progesteronem.
W ubiegłym miesiącu miałam przeprowadzony monitoring owulacji. Byłam stale pod nadzorem mojego lekarza.
W 16 dniu cyklu przyjęłam zastrzyk pregnyl ponieważ mój pęcherzyk dobijał do 23mm. Rósł w najlepsze i nie zapowiadało się, że pęknie. W 19 dniu cyklu pojawiłam się ponownie na badaniu. Pęcherzyk pękłczyli owulacja się odbyła nie wiemy dokładnie kiedy, ale miało to z pewnością miejsce między 16-19 dniem cyklu.
od 20 dnia cyklu przyjmuję luteinę/progesteron w dużych dawkach. 2x1 tabletka (100) dopochwowo. 2x2 tabletki (50) do ssania.
15-16 listopada powinnam dostać okres. Moja faza lutealna jest dosyć krótka trwa przeważnie 10 dni nieraz 11. Mierzę codziennie temperaturę utrzymuje się stale na wyższym poziomie już około 14 dzień. Żyję nadzieją!
Od około tyg mam okresowe bóle brzuch i każdego dnia idąc do toalety boję się, że zobaczę krew miesiączkową. Strasznie się tym przejmuję. Nie mogę zapanować nad tym stresem. Boję się, że jeśli się udało mogę sobie tym stresem tylko zaszkodzić.
Dziś rano robiłam betę, wyniki najprawdopodobniej dopiero w pn. Choć jest szansa niewielka, ale jest, że będą dziś wieczorem. Ja chyba wszystkie włosy zgubię do tego czasu.
Zerknijcie proszę na mój wykres czy jest cień szansy, że mogę być w ciąży?
Dziś odebrałam wynik bety: 8,60 mIU/ml. Jestem poważnie zaniepokojona tak niskim wynikiem.
Czy jest możliwe, że późno doszło do zagnieżdzenia tj. 11-12 dzień od owulacji i stąd tak niska beta?Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Pączek wrote:Wiśniowa - ja mam to samo
Niby mam nie patrzec nie wierzyć w to co pokazuje a mimo wszystko lookam co jakiś czas jabym nie wiem - objawienia jakiegoś tam szukała
Też czekam na jakieś objawienie ;(
mama:
7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
-
Cherry_Blossom wrote:Też czekam na jakieś objawienie ;(Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Hej Kochane..
Dochodze do siebie powoli.. Bylo bawione.. Wrocilam o 4 do domujuz jestem po apapie ekstra i pizzy
zaczynam zyc
Dziekuje Wam za kazde dobre slowo i za wywolywanie @ :* choc nadal czekam na nia
Mialam tez dzis w planach sprzatac ale na razie leze w lozku, nie jestem w stanie tego zrobic
Moj wczoraj zrobil awanture jak wrocilam, potem przepraszal jak sie okazalo, ze bezpodstawnie a teraz jakis taki obrazony.. I zrozum tu faceta
Milego dnia :* -
Lubię_czekoladę wrote:Hej Kochane..
Dochodze do siebie powoli.. Bylo bawione.. Wrocilam o 4 do domujuz jestem po apapie ekstra i pizzy
zaczynam zyc
Dziekuje Wam za kazde dobre slowo i za wywolywanie @ :* choc nadal czekam na nia
Mialam tez dzis w planach sprzatac ale na razie leze w lozku, nie jestem w stanie tego zrobic
Moj wczoraj zrobil awanture jak wrocilam, potem przepraszal jak sie okazalo, ze bezpodstawnie a teraz jakis taki obrazony.. I zrozum tu faceta
Milego dnia :*
Fajnie ze sie wybawiałas
Pizzzzaaaa - cholerka zjadłabym a nie moge
Ja wlasnie ostatnia faza sprzątania i na urodziny lecęale nie pije bo prowadze
A za facetami nie nadarzysz - ja sie juz nie raz zgubiłam - jakas instrukcja obsługi by sie przydała czasami
Lubię_czekoladę lubi tę wiadomość
-
Lubię_czekoladę wrote:Hej Kochane..
Dochodze do siebie powoli.. Bylo bawione.. Wrocilam o 4 do domujuz jestem po apapie ekstra i pizzy
zaczynam zyc
Dziekuje Wam za kazde dobre slowo i za wywolywanie @ :* choc nadal czekam na nia
Mialam tez dzis w planach sprzatac ale na razie leze w lozku, nie jestem w stanie tego zrobic
Moj wczoraj zrobil awanture jak wrocilam, potem przepraszal jak sie okazalo, ze bezpodstawnie a teraz jakis taki obrazony.. I zrozum tu faceta
Milego dnia :*wracaj szybko do żywych
sprzątanie możesz sobie odpuścić
w inny dzień też posprzatasz hehe
Lubię_czekoladę lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Pączek wrote:Fajnie ze sie wybawiałas
Pizzzzaaaa - cholerka zjadłabym a nie moge
Ja wlasnie ostatnia faza sprzątania i na urodziny lecęale nie pije bo prowadze
A za facetami nie nadarzysz - ja sie juz nie raz zgubiłam - jakas instrukcja obsługi by sie przydała czasami
Czemu nie mozesz jesc pizzy? -
pola89 wrote:właśnie się zastanawiałam co u Ciebie
wracaj szybko do żywych
sprzątanie możesz sobie odpuścić
w inny dzień też posprzatasz hehe
dzisiaj dzien w lozku
pola89, Pączek lubią tę wiadomość
-
Lubię_czekoladę wrote:
dzisiaj dzien w lozku
Lubię_czekoladę lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Pączek wrote:Dzięki
Bo gluten - ja sobie zafundowałam diete bezglutenowa i unikam laktozy