Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja nie mam plamień i cykle w miarę się uspokoiły a od niepokalanka oczekuję groszka dorodnego

Oglądam Twój wykres Tissaia i faktycznie jeszcze ni ma... Nasłuchuj co w trawie piszczy, pewnie na dniach się coś będzie działo
33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane

-
nick nieaktualny
-
rozowyflaming wrote:uo rany, jedna noc mnie nie bylo a tu quo vadis do nadrobienia

mam nadzieje, ze nikogo nie pomine
smerfetka - ja tez zawsze lapie dol jak przychodzi @ ale trwa to bardzo krotko bo NOWY CYKL, NOWA SZANSA!!!!!! wiem, ze ciezko ale musimy myslec pozytywnie, zeby nasze jajniki wysylaly pozytywne fluidy i produkowaly zajebiste jajeczka
takze nie smutaj sie smerfetko, teraz to bedzie twoj cykl :*
Tuliska, ana - ja nie mam dzieci, wiem mniej obowiazkow, i na razie daje rade ogarnac -lacze prace na pol etatu, studia , i 3 razy w tygodniu chodze na fitness
nie musze gotowac bo maz je obiady w kantynie w pracy a ja to takie na szybko odgrzewane palaszuje hahahaha
sprzatam raz w tygodniu kiedy nie widac podlogi....
i przewaznie nadrabiam was siedzac na tronie
hahaha
Waldi - Waldi slonce napiszesz mi Twoje ostatnie wyniki progesteronu? dla pocieszenia ja kiedys mialam wynik 1,8 przy normie 1,8-15 jakos tak...i bylam wtedy w tej mojej krotkiej ciazy..i lekarka powiedziala, ze jestem w normie i mam sie nie przejmowac
wyprosilam u niej duphaston (prosilam tak dlugo, ze chyba dla spokoju mi go wypisala
ja wypraszam wszystko takze jak ktos chce jakis lek! zalatwie hahahahah
) Jest taki fajny lek ziolowy - to taki naturalny progesteron albo nasz organizm go zamienia na progesteron..jakos tak..meksykanski korzen magiczny...ja go lykalam i lekko mi sie progesteron poprawil..kupowalam na allegro...najtaniej..chcesz linka? kobiety w wieku przekwitania go sobie chwala ale ja mistrz wujka google wyczytalam, ze pomaga u kobiet co sie staraja zwiekszyc progesteron.
Landryneczka, Karolina - to wy pisalyscie o konflikcie serologicznym? chcialam dodac moje trzy grosze
ja jestem minus a maz plus, to nie jest tak ze dziecko na sto procent dostanie plus po tacie ale szanse sa chyba 80-85%. Wspolczynnik Rh + albo Rh- wyksztalca sie w 6/7 miesiacu i dlatego zaklada sie z gory ze bedzie konflikt i pilnuje sie bardziej kobiete. Ale medycyna jest tak zaawansowana, ze nawet z konfliktem kobiety zachodza, bez tych zastrzykow z przeciwcialami
glowa do gory!!!
Caro - hahaha meza wykorzystala i przyszla na plotki hahahhaha
Klaudys - przykro mi....
ale Sloneczko zobacz, matura to bardzo stresujacy czas, cholernie a ty musisz dodatkowo zbic troche TSH (ok, zachodzi sie z rozna wartoscia ale mi ginekolog mowil, ze powyzej 2,5 jest cholernie ciezko) .. nie wiadomo jakby sie ciaza skonczyla z takimi stresami maturalnymi. Takze zrob teraz przerwe a w maju zajdziesz! na 100% maj to szczesliwy miesiac - wiosna pelna para, dluuuuugie noce na spacery i bzykanko w sianku
))) wiem, ze Tobie przykro - mi tez ale moze tak musialo byc???? zebys mogla spokojnie zdac mature?
Duska - nie pitol tutaj, dopiero 9dpo - jakie masz fazy lutealne? ladny wykres...
Gaduaaa - kurde..babo...ciezko zeby w tak szybkim czasie wyszedl ten test z czuloscia 25....sluchaj to bedzie troche glupie ale rozbierz ten test...clear digital blue jest pozytywny jak ma 3 kreski a nie dwie...widzisz tam chociaz cien cienia trzeciej kreski???
A u mnie.....temperatura lekko skoczyla w gore, wczoraj mialam plamienie..takie brazowe...malusko...dzisiaj cisza..ale @ lubi mnie odwiedzac wieczorem wiec poczekam...fazy lutealne mam 13 dniowe..a odnosnie testu....moim zdaniem widac cien cienia...ALE nie chce sie nakrecac...czekam do jutra...bo jezeli @ przyjdzie to wtedy wmowie sobie, ze mi sie przewidzialo
a jak nie przyjdzie to zapisze sie na medycyne i zrobie specjalizacje i zostane okulistka
jak cos prosze mnie wpisac na bete na piatek...czuje sie normalnie ale strasznie mnie trzesie wewnetrznie jakbym miala alzheimera

caluje was dziewczyny, zycze milego dnia
jezeli kogos pominelam przepraszam
i zmykam...
Kochana. W tym ciążowym cyklu nie badałam..ale badałam cykl wcześniej i było 17 z kawałkiem w tej fazie cyklu co to norma do 27...ale w tym cyklu zbadam i Prolaktyne też.31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
żebys wiedziała... ja chyba też to wolę..Gizmo wrote:Obudziłam sie dopiero. Siku bylam i ... @ bedzie.
Juz plamię takze tego no ... Nie jest mi źle bo lepszy widok krwi na majtach niż jedna kreska na teście
Gizmo lubi tę wiadomość
Fabian
Cyprian
Tymuś 
-
Gizmo uwielbiam Twoje podejście :*
Monia -ten ból krzyża jest dwuznaczny jak każde inne pierwsze objawy, więc może to nie małpica, ale groszek Cię rąbnął w plecy
Jezu jak ja już chcę wzrostu mojej temp... oszaleć idzie.
Gizmo lubi tę wiadomość
33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane

-
Zgadzam się z Wami....
@ na majtach to jak nowa nadzieja- że pierdol. tamten cykl, zaczyna się nowy! Nowa nadzieja, nowa szansa, zaraz bzykanko.
A negatywny test to zawieszenie w próżni... gniew, żal.. i myśl- niech już ta ! przyjdzie jak ma przyjść, bo każdego dnia szkoda nie?
Gizmo, Gaduaaa lubią tę wiadomość
33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane

-
lepiej bym tego nie ujęłaKasia1987 wrote:
dokładnie tak samo czuję
Kasia1987 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczonka mam takie pytanko. W obecnym cyklu aż do 2 dni po owu było duzzzo ❤️❤️❤️ i w międzyczasie byłam u gina na kontrolnej wizycie, dostałam antybiotyk na lekkie zapalenie przydatkow chociaż nic mnie nie bolało, tylko lekko podczas samego badania. Staramy sie o fasolkę wiec nie wykupiłam tego antybiotyku i czekam aż do @ aby go kupić i zacząć brać. Tylko ze mnie brzuszek pobolewa od jakichś 4 dni -8 dpo, często siusiam i mam bóle głowy. No i tak sie zastanawiam czy możliwe zeby tak wcześnie zafasolkowanie dawało o sobie znać czy raczej choróbsko sie przyplątało i spustoszenie sieje. Testu 8 dpo chyba nie ma co robić..
Gizmo lubi tę wiadomość
-
Kasia, mam ogromną nadzieję, że właśnie jest tak jak mówisz, ale wiesz jak to czasami bywaKasia1987 wrote:Gizmo uwielbiam Twoje podejście :*
Monia -ten ból krzyża jest dwuznaczny jak każde inne pierwsze objawy, więc może to nie małpica, ale groszek Cię rąbnął w plecy
Jezu jak ja już chcę wzrostu mojej temp... oszaleć idzie.
A te parę dni zleci jak z bicza, zobaczysz
-
nick nieaktualny
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH






