uo rany, jedna noc mnie nie bylo a tu quo vadis do nadrobienia
mam nadzieje, ze nikogo nie pomine
smerfetka - ja tez zawsze lapie dol jak przychodzi @ ale trwa to bardzo krotko bo NOWY CYKL, NOWA SZANSA!!!!!! wiem, ze ciezko ale musimy myslec pozytywnie, zeby nasze jajniki wysylaly pozytywne fluidy i produkowaly zajebiste jajeczka

takze nie smutaj sie smerfetko, teraz to bedzie twoj cykl :*
Tuliska, ana - ja nie mam dzieci, wiem mniej obowiazkow, i na razie daje rade ogarnac -lacze prace na pol etatu, studia , i 3 razy w tygodniu chodze na fitness

nie musze gotowac bo maz je obiady w kantynie w pracy a ja to takie na szybko odgrzewane palaszuje hahahaha

sprzatam raz w tygodniu kiedy nie widac podlogi....

i przewaznie nadrabiam was siedzac na tronie

hahaha
Waldi - Waldi slonce napiszesz mi Twoje ostatnie wyniki progesteronu? dla pocieszenia ja kiedys mialam wynik 1,8 przy normie 1,8-15 jakos tak...i bylam wtedy w tej mojej krotkiej ciazy..i lekarka powiedziala, ze jestem w normie i mam sie nie przejmowac

wyprosilam u niej duphaston (prosilam tak dlugo, ze chyba dla spokoju mi go wypisala

ja wypraszam wszystko takze jak ktos chce jakis lek! zalatwie hahahahah

) Jest taki fajny lek ziolowy - to taki naturalny progesteron albo nasz organizm go zamienia na progesteron..jakos tak..meksykanski korzen magiczny...ja go lykalam i lekko mi sie progesteron poprawil..kupowalam na allegro...najtaniej..chcesz linka? kobiety w wieku przekwitania go sobie chwala ale ja mistrz wujka google wyczytalam, ze pomaga u kobiet co sie staraja zwiekszyc progesteron.
Landryneczka, Karolina - to wy pisalyscie o konflikcie serologicznym? chcialam dodac moje trzy grosze

ja jestem minus a maz plus, to nie jest tak ze dziecko na sto procent dostanie plus po tacie ale szanse sa chyba 80-85%. Wspolczynnik Rh + albo Rh- wyksztalca sie w 6/7 miesiacu i dlatego zaklada sie z gory ze bedzie konflikt i pilnuje sie bardziej kobiete. Ale medycyna jest tak zaawansowana, ze nawet z konfliktem kobiety zachodza, bez tych zastrzykow z przeciwcialami

glowa do gory!!!
Caro - hahaha meza wykorzystala i przyszla na plotki hahahhaha
Klaudys - przykro mi....

ale Sloneczko zobacz, matura to bardzo stresujacy czas, cholernie a ty musisz dodatkowo zbic troche TSH (ok, zachodzi sie z rozna wartoscia ale mi ginekolog mowil, ze powyzej 2,5 jest cholernie ciezko) .. nie wiadomo jakby sie ciaza skonczyla z takimi stresami maturalnymi. Takze zrob teraz przerwe a w maju zajdziesz! na 100% maj to szczesliwy miesiac - wiosna pelna para, dluuuuugie noce na spacery i bzykanko w sianku

))) wiem, ze Tobie przykro - mi tez ale moze tak musialo byc???? zebys mogla spokojnie zdac mature?
Duska - nie pitol tutaj, dopiero 9dpo - jakie masz fazy lutealne? ladny wykres...
Gaduaaa - kurde..babo...ciezko zeby w tak szybkim czasie wyszedl ten test z czuloscia 25....sluchaj to bedzie troche glupie ale rozbierz ten test...clear digital blue jest pozytywny jak ma 3 kreski a nie dwie...widzisz tam chociaz cien cienia trzeciej kreski???
A u mnie.....temperatura lekko skoczyla w gore, wczoraj mialam plamienie..takie brazowe...malusko...dzisiaj cisza..ale @ lubi mnie odwiedzac wieczorem wiec poczekam...fazy lutealne mam 13 dniowe..a odnosnie testu....moim zdaniem widac cien cienia...ALE nie chce sie nakrecac...czekam do jutra...bo jezeli @ przyjdzie to wtedy wmowie sobie, ze mi sie przewidzialo

a jak nie przyjdzie to zapisze sie na medycyne i zrobie specjalizacje i zostane okulistka

jak cos prosze mnie wpisac na bete na piatek...czuje sie normalnie ale strasznie mnie trzesie wewnetrznie jakbym miala alzheimera
caluje was dziewczyny, zycze milego dnia
jezeli kogos pominelam przepraszam
i zmykam...