Starania o maluszka w 2020 roku ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
ZielonaHerbata wrote:Silk zobacz co jest napisane na ulotce
Przed rozpoczęciem stosowania leku DOSTINEX należy wykluczyć ciążę. Ponadto należy podjąć
działania zapobiegające zajściu w ciążę co najmniej przez miesiąc od zaprzestania leczenia lekiem
DOSTINEX.
Nie ma danych klinicznych dotyczących stosowania leku DOSTINEX u kobiet w ciąży. Badania na
zwierzętach wykazały obniżoną płodność i możliwą toksyczność dla płodu.
Jeśli tak jest napisane w ulotce to ten DOSTINEX to rzeczywiście chyba nie najlepszy wybór... -
Kinga28 wrote:Ja brałam - 3 miesiace, pol tabletki/tydz. Gin kazał mi odstawić jesli zobacze 2 kreseczki. Po 3 miesiącach mialam załamanie bo długo starałam się o dziecko i rzuciłam wszytskie leki w kąt. W kolejnym miesiacu zaciazylam.... ciazy nie udalo sie donosic, ale dostinex obnizyl mi prolaktyne z 68 jednostek na 5 teraz nawet jej nie badalam i sie udalo.
Mi dokładnie tak samo mówiła, jak kreseczki zobaczę to odstawiamy dostinex, myślę, że lekarze nie przepisywaliby jakby było groźne, a w ulotkach zawsze straszą. Czytałam opinie wielu kobiet że starały sie przy dostinex i ciąża i dzidziuś w porządkuKarolinaMaria lubi tę wiadomość
-
Jak się zajrzy w ulotkę jakiegokolwiek leku, to można się rozchorować od samego czytania. Może mój przykład jest słaby, ale biorę od paru miesięcy ferroplex na niskie żelazo i ulotka też 'straszy' ciężarne, natomiast i internista i gin kazali brać nawet jeśli zobaczę 2 kreski, bo anemia w ciąży jest bardziej niebezpieczna niż potencjalne skutki uboczne brania tego leku.
A dodam jeszcze, ze grudniu miałam ferrytynę na poziomie 3,15... gdzie zdrowa kobieta powinna mieć co najmniej 30-40.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2020, 20:57
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Silk wrote:Mi dokładnie tak samo mówiła, jak kreseczki zobaczę to odstawiamy dostinex, myślę, że lekarze nie przepisywaliby jakby było groźne, a w ulotkach zawsze straszą. Czytałam opinie wielu kobiet że starały sie przy dostinex i ciąża i dzidziuś w porządku
No nie wiem,czy straszą. Bez powodu raczej tego nie napisali, Jest inni zamiennik tego leku,który stosuje się przy staraniach ale jest drozszy.Ja bym nie ryzykowała i raczej bym nie zaufała takiemu lekrzaowi i wolabym wziąć coś innego tym bardziej ,że jest wybor.
No ale to Twoj wybór ☺️ -
Przestaję czytać o płodności wiecie, już takich bzdetów się dzisiaj naczytałam, że normalnie w głowie mam kaszankę zamiast mózgu! blleeee
Starania wstrzymane do odwołania - rozstałam się z partnerem półtora tygodnia przed naszą rocznicą Dbam teraz tylko o swoje zdrowie.
Suple: 💊wit. D, A+E, Magnez B6, wit. z grupy B, len (ziarno i olej), Wiesiołek, MACA, Q10, Inofem
Piję: Sok z granata i kiszonego buraka (nie każdego dnia ale w miarę regularnie)
Fanka zdrowego odżywiania i aktywnego trybu życia (gupi wirus!)
Progestoron:
(kwi) - 0,342 ng/ml 😭
(lip 2020 - po kuracju Duphastonem) - 25,80 ng/ml Dzięki Ci Boże! 😇🥳
TSH - (kwi 2020) 1,731 μIU/ml (lip 2020) - 1,260
FT3 - (kwi 2020) 3,32 pg/ml (lip 2020) 2,63
FT4 - (kwi 2020)1,29 ng/dl (lip 2020) 1,06
Estradiol - 281,40 pg/ml
FSH - 3,23 mIU/ml
LH - 11,23 mIU/ml
Prolaktyna - 9,2 ng/ml
Testosteron - 50 ng/dl
30-07-2020
Sód - 140
Potas - 4,42
Żelazo - 89,1 -
Dziewczyny zajrzałam teraz do najnowszego opakowania ferroplexu i już jest napisane, że w ciąży można ;P widać coś się zmieniło w międzyczasie. Może mają nowe wyniki badań.
ZielonaHerbata jasne, ze bez powodu nie straszą, ale myślę, że każdy lek coś za sobą niesie i potem robi się blians zysków do strat. Pewnie lekarze mają dobre doświadczenia z danymi lekami i wolą stosować je, niż przypisywać coś 'nowego'. Moja przyjaciółka jest lekarką i jak zaszła w ciążę to niestety musiała brać różne specyfiki na podtrzymanie. Nie myślała wtedy, czy jej dziecko będzie miało ponospowy syndrom, tylko łykała no spę jak tic taki, by donosić. Wszystko dobrze się skończyło, ma zdrową córkę i wie, że to było dobre rozwiązanie, bo zamiast w 30 tyg, urodziła w 38.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2020, 21:08
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
NikaVera wrote:Przestaję czytać o płodności wiecie, już takich bzdetów się dzisiaj naczytałam, że normalnie w głowie mam kaszankę zamiast mózgu! blleeee
Mów, co tam wyczytalas! Albo może nie bo znowu mi prolaktyna skoczy ze stresu 🤣
Czasami nadmiar wiadomości wcale nie jest dobry. Ja teraz nie wiem,czy mi ta prilkatyna nie skoczyla przez to że się wczoraj zestresowałam tym ,że przeczytałam że dla starczek normą to max 15 a ja mam 19😁😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2020, 21:14
-
ZielonaHerbata wrote:Mów, co tam wyczytalas! Albo może nie bo znowu mi prolaktyna skoczy ze stresu 🤣
Czasami nadmiar wiadomości wcale nie jest dobry. Ja teraz nie wiem,czy mi ta prilkatyna nie skoczyla przez to że się wczoraj zestresowałam tym ,że przeczytałam że dla starczek normą to max 15 a ja mam 19😁😁
No właśnie, Tobie nadmiar wiadomości nie służy :p
No słuchajcie szukałam info o żyłach, które mi na cyckach się pojawiły i no na dwoje babka wróżyła: ciąża albo pms.... ewentualnie umieram ale to standard diagnostyczny Tak czy siak... znalazłam artykuł "niby naukowy" i wychodziło z niego, że kobiety po 30 mają 40% wadliwych genetycznie jajeczek, a po 40 już 80%! No jak się wkurzyłam i wyszłam z tego artykułu!Starania wstrzymane do odwołania - rozstałam się z partnerem półtora tygodnia przed naszą rocznicą Dbam teraz tylko o swoje zdrowie.
Suple: 💊wit. D, A+E, Magnez B6, wit. z grupy B, len (ziarno i olej), Wiesiołek, MACA, Q10, Inofem
Piję: Sok z granata i kiszonego buraka (nie każdego dnia ale w miarę regularnie)
Fanka zdrowego odżywiania i aktywnego trybu życia (gupi wirus!)
Progestoron:
(kwi) - 0,342 ng/ml 😭
(lip 2020 - po kuracju Duphastonem) - 25,80 ng/ml Dzięki Ci Boże! 😇🥳
TSH - (kwi 2020) 1,731 μIU/ml (lip 2020) - 1,260
FT3 - (kwi 2020) 3,32 pg/ml (lip 2020) 2,63
FT4 - (kwi 2020)1,29 ng/dl (lip 2020) 1,06
Estradiol - 281,40 pg/ml
FSH - 3,23 mIU/ml
LH - 11,23 mIU/ml
Prolaktyna - 9,2 ng/ml
Testosteron - 50 ng/dl
30-07-2020
Sód - 140
Potas - 4,42
Żelazo - 89,1 -
NikaVera wrote:No właśnie, Tobie nadmiar wiadomości nie służy :p
No słuchajcie szukałam info o żyłach, które mi na cyckach się pojawiły i no na dwoje babka wróżyła: ciąża albo pms.... ewentualnie umieram ale to standard diagnostyczny Tak czy siak... znalazłam artykuł "niby naukowy" i wychodziło z niego, że kobiety po 30 mają 40% wadliwych genetycznie jajeczek, a po 40 już 80%! No jak się wkurzyłam i wyszłam z tego artykułu!
O nieeee , weź po co mi to pisałaś ? Wiesz co się teraz stanie? Bo ja wiem 🥺🤣 -
NikaVera wrote:No właśnie, Tobie nadmiar wiadomości nie służy :p
No słuchajcie szukałam info o żyłach, które mi na cyckach się pojawiły i no na dwoje babka wróżyła: ciąża albo pms.... ewentualnie umieram ale to standard diagnostyczny Tak czy siak... znalazłam artykuł "niby naukowy" i wychodziło z niego, że kobiety po 30 mają 40% wadliwych genetycznie jajeczek, a po 40 już 80%! No jak się wkurzyłam i wyszłam z tego artykułu!
Myślę, że to bzdury, bo każda z nas rodzi się już z pulą jajeczek, o określonym materiale genetycznym, co innego faceci, u których plemniki produkowane są w czasie rzeczywistym. Z tego co pamiętam ze studiów, to z wiekiem rodzimy większy procent chorych dzieci, ponieważ zawodzi naturalny mechanizm aborcyjny. Młody organizm wyłapuje, że zarodek jest wadliwy i następuje poronienie, po 30tce ta zdolność spada. Dlatego niestety czas nas nagli ;(Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2020, 21:35
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
ZielonaHerbata wrote:O nieeee , weź po co mi to pisałaś ? Wiesz co się teraz stanie? Bo ja wiem 🥺🤣
Ojjj no sorry :*
ZielonaHerbata wrote:Ale pamiętajmy,że jest też ogrom kobiet,które po 30stce zachodzą w zdrowe ciążę i rodzą zdrowe dzieci.
My jesteśmy właśnie w tej grupie 💪
oczywiście bo my dbamy o siebie
Ale ja wam powiem, że autar znam więcej osób, które urodziły dzieci chore będąc grubo przed 30 niż jak już były po niej i to też bliżej albo po 35 roku życia. Ale faktycznie organizm już się starzeje i wszytsko przebiega inaczej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2020, 21:39
Starania wstrzymane do odwołania - rozstałam się z partnerem półtora tygodnia przed naszą rocznicą Dbam teraz tylko o swoje zdrowie.
Suple: 💊wit. D, A+E, Magnez B6, wit. z grupy B, len (ziarno i olej), Wiesiołek, MACA, Q10, Inofem
Piję: Sok z granata i kiszonego buraka (nie każdego dnia ale w miarę regularnie)
Fanka zdrowego odżywiania i aktywnego trybu życia (gupi wirus!)
Progestoron:
(kwi) - 0,342 ng/ml 😭
(lip 2020 - po kuracju Duphastonem) - 25,80 ng/ml Dzięki Ci Boże! 😇🥳
TSH - (kwi 2020) 1,731 μIU/ml (lip 2020) - 1,260
FT3 - (kwi 2020) 3,32 pg/ml (lip 2020) 2,63
FT4 - (kwi 2020)1,29 ng/dl (lip 2020) 1,06
Estradiol - 281,40 pg/ml
FSH - 3,23 mIU/ml
LH - 11,23 mIU/ml
Prolaktyna - 9,2 ng/ml
Testosteron - 50 ng/dl
30-07-2020
Sód - 140
Potas - 4,42
Żelazo - 89,1 -
Oczywiście, że tak i dlatego jestem dobrej myśli moja babcia urodziła moją mamę w wieku...45 lat. Głęboko wierzę, że mam te dobre geny ;P
ZielonaHerbata, Malinka lubią tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Ja kiedyś wyczytałam że czasem trzeba spojrzeć na drugą stronę. Owulacja jest, jajeczko jest, plemniki są, ale żaden nie jest na tyle kulturalny żeby "zdjac czapeczke" 😄
SylwiaG lubi tę wiadomość
💌 czekając na cud 💌
💌11cs
23.07 - Beta-hcg: 485.39 mIU/ml, Progesteron: 24.600 ng/ml
8.08 - 6+2 💓
18.09 - 12+1 krwawienie - hospitalizacja 😭
28.09 - 13+4 prenatalne spóźnione (według badania 14+1)- rozwastwienie
5.10 - 14+4 badanie kontrolne - prawdopodobnie dziewczynka 💗 (krwiak 6x2 cm)
5.12 - 23+2 - 700 g ( brak krwiaka ❤)
11.01 - 28+4 - 1800g kruszynki 🤣
03.02 - 31+6 - 2500g
22.02 - 34+ - 2900~3060 g
09.03 - 36+6 - 3500 g
16.03.21 -37+6 - narodziny córeczki o 10:45 ❤ 55 cm i 3470 gram szczęścia ❤
-
Olla95 wrote:Ja kiedyś wyczytałam że czasem trzeba spojrzeć na drugą stronę. Owulacja jest, jajeczko jest, plemniki są, ale żaden nie jest na tyle kulturalny żeby "zdjac czapeczke" 😄
Oczywiście i do tego to jeszcze takie delikatne, że szybko zdycha... królewicze same co muszą mieć "godne warunki" żeby wydychać :p I jeszcze to tak wolno pływa.... gdzie ja to czytałam, że 3mm w 15 min czy jakoś tak a tu trzeba pach, pach żeby sobie mieszkano zaklepać!Olla95, ZielonaHerbata, SylwiaG lubią tę wiadomość
Starania wstrzymane do odwołania - rozstałam się z partnerem półtora tygodnia przed naszą rocznicą Dbam teraz tylko o swoje zdrowie.
Suple: 💊wit. D, A+E, Magnez B6, wit. z grupy B, len (ziarno i olej), Wiesiołek, MACA, Q10, Inofem
Piję: Sok z granata i kiszonego buraka (nie każdego dnia ale w miarę regularnie)
Fanka zdrowego odżywiania i aktywnego trybu życia (gupi wirus!)
Progestoron:
(kwi) - 0,342 ng/ml 😭
(lip 2020 - po kuracju Duphastonem) - 25,80 ng/ml Dzięki Ci Boże! 😇🥳
TSH - (kwi 2020) 1,731 μIU/ml (lip 2020) - 1,260
FT3 - (kwi 2020) 3,32 pg/ml (lip 2020) 2,63
FT4 - (kwi 2020)1,29 ng/dl (lip 2020) 1,06
Estradiol - 281,40 pg/ml
FSH - 3,23 mIU/ml
LH - 11,23 mIU/ml
Prolaktyna - 9,2 ng/ml
Testosteron - 50 ng/dl
30-07-2020
Sód - 140
Potas - 4,42
Żelazo - 89,1 -
KarolinaMaria wrote:Oczywiście, że tak i dlatego jestem dobrej myśli moja babcia urodziła moją mamę w wieku...45 lat. Głęboko wierzę, że mam te dobre geny ;P
Myślę że nie ma co się bać nawet choroby genetyczne są straszne ale też nie są aż na taka skalę żeby mówić w liczbach nawet że co 100 kobieta czy coś. Najważniejsze dbac o siebie 🥰 tyle kobiet co widziałam rodzacych w takich wiekach już , że 40 nawet to pikus!
No ale to teznprawda że głównie co raz częściej spotyka się u młodych osób że rodzą dzieci chore czym to jest spowodowane to często pewnie w praniu wychodzi
NikaVera wrote:Oczywiście i do tego to jeszcze takie delikatne, że szybko zdycha... królewicze same co muszą mieć "godne warunki" żeby wydychać :p I jeszcze to tak wolno pływa.... gdzie ja to czytałam, że 3mm w 15 min czy jakoś tak a tu trzeba pach, pach żeby sobie mieszkano zaklepać!
No właśnie! 😁 dobrze chociaż że wiedza w która stronę lecieć. Pomyśleć tylko że brakowaloby tego że leciały by gdzie im milej
Napewno za nie długo zaszczyci nas jakiś mezny silny gentlemen który spełni swa powinność 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2020, 22:03
💌 czekając na cud 💌
💌11cs
23.07 - Beta-hcg: 485.39 mIU/ml, Progesteron: 24.600 ng/ml
8.08 - 6+2 💓
18.09 - 12+1 krwawienie - hospitalizacja 😭
28.09 - 13+4 prenatalne spóźnione (według badania 14+1)- rozwastwienie
5.10 - 14+4 badanie kontrolne - prawdopodobnie dziewczynka 💗 (krwiak 6x2 cm)
5.12 - 23+2 - 700 g ( brak krwiaka ❤)
11.01 - 28+4 - 1800g kruszynki 🤣
03.02 - 31+6 - 2500g
22.02 - 34+ - 2900~3060 g
09.03 - 36+6 - 3500 g
16.03.21 -37+6 - narodziny córeczki o 10:45 ❤ 55 cm i 3470 gram szczęścia ❤
-
Olla95 wrote:No właśnie! 😁 dobrze chociaż że wiedza w która stronę lecieć. Pomyśleć tylko że brakowaloby tego że leciały by gdzie im milej
Napewno za nie długo zaszczyci nas jakiś mezny silny gentlemen który spełni swa powinność 🥰
No właśnie niektóre to jak widać chyba nie wiedzą w którą stronę leciec 🤣
Enigvaa lubi tę wiadomość