Starania o maluszka w 2020 roku ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Agata96 wrote:Cześć dziewczyny. W czwartek ide do ginekologa (udało się umówić wizyte) tak się cieszę że w końcu dowiem się czy wszystko ze mną ok (juz mam takie głupie myśli że masakra ;p od tego ze może jestem bezpłodna albo ze moj jest... wariuje....
Ile się już stracie i jakie już robiłaś badania skoro masz takie podejrzenia ?
Maz niech zrobi badania nasienia. Mężczyzn można łatwiej i szybciej zdiagnozować niż kobietę. -
ZielonaHerbata wrote:Ile się już stracie i jakie już robiłaś badania skoro masz takie podejrzenia ?
Maz niech zrobi badania nasienia. Mężczyzn można łatwiej i szybciej zdiagnozować niż kobietę.
No nie wygrałyśmy na loterii okres co miesiąc, w ciąży my,rodzimy my i jeszcze u nich to tylko jedno badanie i kosztu 200zł a u nas milion badań i milion $$ potrzebne 😂🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
Skowronek wrote:Dziewczyny a jak w waszych miastach kwestia wizyt u lekarzy w obecnym czasie?
Pewnie już o tym pisałyście tutaj ale nie dobrnęłam na razie
Mój gin przyjmuje normalnie, ale tylko ciężarne kobiety. Ja akurat jestem wyjątkiem, ale sam się zgodził na to, żebym nie traciła czasu i ruszyć na poważnie z diagnostyką.
Z tego co wiem, prywatnie przyjmują w miarę normalnie. W przychodniach to bardzo mało. Ale. Wszystko zależy od miasta ✌🏻 -
Hej AleOla ❤️.
Ostanio o tobie myślałam, nawet chciałam pisać, ale stwierdziłam, że może sobie nie życzysz bo zniknęłaś z forum (co oczywiście rozumiem, sama miałam przerwę jakiś czas).
Cieszę się, że się nie poddajecie i nadal staracie się 💚
Nasz wątek nie przetrwał, ale chociaż tutaj trochę popiszemy 😜AleOla26 lubi tę wiadomość
-
Enigvaa wrote:No nie wygrałyśmy na loterii okres co miesiąc, w ciąży my,rodzimy my i jeszcze u nich to tylko jedno badanie i kosztu 200zł a u nas milion badań i milion $$ potrzebne 😂
U kobiet wygląda to już zdecydowanie gorzej -
aliciaaa wrote:Hej AleOla ❤️.
Ostanio o tobie myślałam, nawet chciałam pisać, ale stwierdziłam, że może sobie nie życzysz bo zniknęłaś z forum (co oczywiście rozumiem, sama miałam przerwę jakiś czas).
Cieszę się, że się nie poddajecie i nadal staracie się 💚
Nasz wątek nie przetrwał, ale chociaż tutaj trochę popiszemy 😜
Czeeeeesc !! ❤❤❤
Szukałam Cię ! No co ty ! Pisz pisz !
Pamiętasz Patututka i Domi ? Zaskoczyły 💚
No ja nadal kombinuje i nic sie nie zmieniło, może jedynie nastawieniealiciaaa lubi tę wiadomość
08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
26 lat
Wiesiołek do ovu 1500mg
L-carnityna 1500mg
Wit D
Femibion 0
Magnez
On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C -
ZielonaHerbata wrote:To racja. U faceta wystarczyć praktycznie zrobić nasienie za 200 zł i już wszytsko wiadomo.
U kobiet wygląda to już zdecydowanie gorzej
Dodatkowo u mężczyzny po suplementacji po 3 miesiącach może się odwrócić wszystko o 180st.
A kobieta dalej się męczy...
Ja na wszelki wypadek mojego stymuluje suplami. Nie czekam do 12 miesiaca starań.08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
26 lat
Wiesiołek do ovu 1500mg
L-carnityna 1500mg
Wit D
Femibion 0
Magnez
On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C -
ZielonaHerbata pisałaś, że u Ciebie prolaktyna wynosiła 19 i że to niedobrze mimo, że mieściła się w normie? Możesz nakreślić skąd takie coś?
Ja badałam prolaktyne w fazie lutealnej i wynosiła 21 ng/ml (norma to 2,8-29,3). Lekarka mówiła, że wszystko jest ok. Przeczytałam twój tekst i się zastanawiam o co chodzi..."Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
hannah_92 wrote:ZielonaHerbata pisałaś, że u Ciebie prolaktyna wynosiła 19 i że to niedobrze mimo, że mieściła się w normie? Możesz nakreślić skąd takie coś?
Ja badałam prolaktyne w fazie lutealnej i wynosiła 21 ng/ml (norma to 2,8-29,3). Lekarka mówiła, że wszystko jest ok. Przeczytałam twój tekst i się zastanawiam o co chodzi...
Tak, ja miałam 19 i też mieściło się w normie ale jakieś normy muszą być. Trafiłam tutaj na wątek dziewczyn, ktore dla mnie są dosłownie ekspertami i przeszły daleka drogę. I to właśnie one mnie uświadomiły,że norma dla starczek to 15. Dużo z nich zaczęło zbijać prolaktynę lekami i już po miesiącu, dwóch zaszly w ciążę ☺️
Trafiłam do bardzo polecanego gina. I powiedział mi,że on po 30 latach obserwacji, doświadczeń wie ,że właśnie problemem zajściem jest prolaktyna powyżej 15 i trzeba zacząć ja zbijać. Ja dostałam leki i zobaczymy, jestem dobrej myśli. Dużo lekarzy myśli szablonowo i patrzy na widełki a to nie jest klucz do sukcesu.
O ile tylko prolaktyna sznawnkuje a nie inne rzeczy. -
Agata96 wrote:Krotko się staramy dopiero dwa miesiące ale z pierwszym synem to był jedna owulacja i juz bylam w ciąży (wiadomo wtedy nie brałam tabletek a teraz po 1.5 roku brania na pewno będzie dłużej)
Myślę że 2 miesiąca to jeszcze za wcześnie by się martwić że partner jest bezplodny. Większość lekarzy twierdzi że jeśli nie wystepuje ciaza w przeciągu roku to można mówić o jakiś zaburzeniach płodności, nie mówię od razu o bezpłodności. Zawsze jeśli macie jakieś podejrzenia jak tutaj dziewczyny pisały może zrobić badanie nasienia dużo zachodu nie będzie A napewno troszkę rozjaśni sytuacje. W sumie też to że nie zachodzi się za pierwszym razem to nie objawy problemów, czasem różne rzeczy nie sprzyjają zapłodnieniu, między innymi te o których pisała ZielonaHerbata. 😀Malinka lubi tę wiadomość
💌 czekając na cud 💌
💌11cs
23.07 - Beta-hcg: 485.39 mIU/ml, Progesteron: 24.600 ng/ml
8.08 - 6+2 💓
18.09 - 12+1 krwawienie - hospitalizacja 😭
28.09 - 13+4 prenatalne spóźnione (według badania 14+1)- rozwastwienie
5.10 - 14+4 badanie kontrolne - prawdopodobnie dziewczynka 💗 (krwiak 6x2 cm)
5.12 - 23+2 - 700 g ( brak krwiaka ❤)
11.01 - 28+4 - 1800g kruszynki 🤣
03.02 - 31+6 - 2500g
22.02 - 34+ - 2900~3060 g
09.03 - 36+6 - 3500 g
16.03.21 -37+6 - narodziny córeczki o 10:45 ❤ 55 cm i 3470 gram szczęścia ❤
-
Wcześniej też mi lekarze mówili,że wszytsko ok. Niestety w większości przypadków trzeba samemu drążyć ,szukać,edukować się.
Ja teraz mam ginekologa któremu ufam i widzę że jest zaangażowany i chce pomóc. A nie tak jak wcześniej "wszytsko jest dobrze, proszę czekać na ciążę, jak się nie uda przez rok to wtedy zaczniemy badania". Ale ja nie mam 18 lat żeby tracić czas i czekać rok ,skoro już teraz mogę sobie zacząć diagnostykę i powoli badać pewne rzeczy a w miedzy czasie cały czas się starać.
Ja nie lubię trafić czasu ☺️ -
ZielonaHerbata dobrze wiedzieć o tym, w takim razie moja prolaktyna też byłaby zawyżona i może to stanowi problem, bo reszta badań jest w porządku póki co. Może wybiorę się jeszcze raz na badanie prolaktyny, bo robiłam w grudniu ostatnio i zobaczymy ile wyniesie.
Jak dobrze tu być na forum<3"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
Olla95 wrote:Myślę że 2 miesiąca to jeszcze za wcześnie by się martwić że partner jest bezplodny. Większość lekarzy twierdzi że jeśli nie wystepuje ciaza w przeciągu roku to można mówić o jakiś zaburzeniach płodności, nie mówię od razu o bezpłodności. Zawsze jeśli macie jakieś podejrzenia jak tutaj dziewczyny pisały może zrobić badanie nasienia dużo zachodu nie będzie A napewno troszkę rozjaśni sytuacje. W sumie też to że nie zachodzi się za pierwszym razem to nie objawy problemów, czasem różne rzeczy nie sprzyjają zapłodnieniu, między innymi te o których pisała ZielonaHerbata. 😀
Dokładnie. Poza tym nie musisz mieć skierowania na nasienie. Idziesz prywatnie do kliniki,płacisz i już ☺️ tak samo jak ze swoimi badaniami, nie są Ci potrzebne skierowania od gina. Wszytsko możesz zrobić prywatnie we własnym zakresie. Najlepiej zacząć od tych najważniejszych hormonów. -
Mery92 wrote:A tak w ogole to dzień dobry 🤗😘
Tez jestem ze śląska i jak chciałam się umówić do giną mojego z wioski, to tylko ciężkie przypadki i kobiety ciąży...
A prywatnie odradzali wizyty... nie wiem jak sytuacja się zmieniła od miesiąca może się coś poprawiło. Zapewne tak.
Mary ja w kwietniu szłam na wizytę to mi prywatnie tez odradzali wizytę, tzn Pani w rejestracji bardzo zniechęcala. A lekarz chętnie mnie przyjął wiec teraz biorę z przymrużeniem oka to co mówią i sie normalnie umawiam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2020, 10:41
-
Enigvaa wrote:Na 1 bialko daje 50g cukru. Tutaj robilam z 6 bialek. Lyzeczke skrobii ziemniaczanej i lyzeczke soku z cytryny. Moja sie przyjarala i dlatego jest brazowa. Od spodu lekko gorzka na wolnych obrotach miksuje bialka, po lyzce dodaje cukier puder (i dopiero jak sie ladnie wymiesza wsypuje nastepna lyzke). Pieklam 5min 190stopni i po 5min zmienilam na 150 i 1,5h. No i tu mi sie przyjarala
A dodatki to jak kto lubi - ja robie na mascarpone i z malinami najczesciej bo sa kwaskowate fajnie przelamuja slodycz bezy. Do kremow juz nie daje cukru
W któryś dzień na pewno sprawdzę ten przepis.
Natomiast co do potencjalnej bezpłodności to na prawdę 2 miesiące to bardzo krótki czas żeby cokolwiek stwierdzić. Mój lekarz mi mówił, że jak po pół roku starań nic nie będzie to będziemy działać ..
Starania o maluszka
Styczeń 2020💚
Folik
Witamina D
Badanie 4 dzień cyklu:
TSH - 2,447
FSH - 4,01 mlU/ml
LH - 5,56 mlU/ml
Prolaktyna - 25,51
Testosteron - 1,60 nmol/L
Estadiol 57,00 pg/ml
17-OH progesteron (W) 2,40 ng/ml
Androstendion (W) 3,330 ng/ml
Siarczan 282,60 pg/dl
Dehydroepiandrosteronu (DHA-S)(W)
Badania 22 cyklu :
TSH 2,124
FT4 0,82
Prolaktyna 22,29
Progesteron 8,10
⏸ 04.08.2020 ❤️💚❤️
Beta- 05.08.2020, 10dpo- 24,9 mlU
Beta -07.08. 2020, 12dpo-115,1 mlU
Beta -10.08.2020, 15dpo- 400,9 mlU
31.08.2020, 52dpo -❤️Bije 1,2cm😍
-
hannah_92 wrote:ZielonaHerbata dobrze wiedzieć o tym, w takim razie moja prolaktyna też byłaby zawyżona i może to stanowi problem, bo reszta badań jest w porządku póki co. Może wybiorę się jeszcze raz na badanie prolaktyny, bo robiłam w grudniu ostatnio i zobaczymy ile wyniesie.
Jak dobrze tu być na forum<3
Ja też robiłam w grudniu i miałam 19. Jak się dowiedziałam tutaj na forum ,że to za dużo to na drugi dzień zrobiłam i miałam 47. Oczywiście mój lekarz nadal uważał,że to nie jest super dużo 🥴🥴i od razu zarezerwowałam tego polecanego doktorka , który od razu zwrócił na to uwagę także bardzo się cieszę, że działam i zbijam prolaktynę ☺️