Starania o maluszka w 2020 roku ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
ZielonaHerbata wrote:Ja teraz mam rozkmine kiedy warto iść do kliniki leczenia niepłodności ? Tak żeby nie marnować czasu.
Ona 34 Ty się leczysz w klinice , czy u nirmlanego lekarza ? -
MilusińskaMilena wrote:Dziewczyny, nie chce Was dołować ale nastawianie się "może mnie to ominie" nie jest dobrym rozwiązaniem.. Sama z takim podejściem podchodziłam i wierzcie mi, to nie jest dobre, bo gdy okazuje się jednak że nie ma innego wyjścia to boli okropnie. Sama cierpiałam że jesteśmy do tego zmuszeni, że przez tą paskudną sytuację że nie możemy mieć dziecka mój mąż musiał przejść nieprzyjemne dla niego badanie nasienia..
Sami bezpośrednio do kliniki leczenia niepłodności zgłosiliśmy się po prawie 1,5 roku starań. Ale do kliniki poszłam też już z całą teczką badań. Miałam już wcześniej hsg, mąż badanie nasienia, podstawowe hormony i amh zbadane. Poza tym miałam udokumentowany monitoring cyklu i za nami było 4 cykle stymulacji. Uważam że im wcześniej zaczniecie tym lepiej dla Was
Uważam,że "nieprzyjemne badanie nasienia " partnera to jest pikuś w poronwaniu z tym co kobieta przechodzi, i z tym jakie ma badania.
Ale u mnie na szczescie mąż sam się zapisał na nasienie i ani razu mi nie mowil,że nie chce ani nie marudzi.Więc on sam mi mówi,że jego badanie to nic właśnie promując do tego co może nas czekać.
My jesteśmy na 6 cyklu starań. Badania hormonów zrobiłam miesiąc przed staraniami i było wszytsko ok.
A teraz powtarzam hormony z grudnia i do tego dodaje nowe badania oraz monitonig.
Więc uważam,że to dobry czas na rozpoczęcie jakiś grubszych badań. Wcześniej nawet nie myslam żeby się diagnozować bo nie było co do tego żadnych przeslanek.
Ale cieszę się ,że działam już teraz a nie czekam do tego przysłowiowego roku.
-
ZielonaHerbata wrote:Widzę,że to AMH jest bardzo ważne i z tego co czytam, to jak ktoś jest po 30 to powinno być na pierwszym miejscu. Bo to chyba też daje ogląd,czy zostało nam dużo czasu ,czy czasu jest mało i trzeba działać szybko.
ZielonaHerbata, Ona34 lubią tę wiadomość
'90
11cs 10dpo ⏸️ beta 6,3
12dpo beta 43,8, progesteron 49,3
16dpo beta 324,7
22 dpo beta 2824
24.07.20 0,56 cm 👶 bije ❤️🥰
TSH 1,65
Ft4 16,59 pmol/l
Anty-TPO ujemne
Anty-Tg 19,30
AMH 2,63
HSG - ok.
Androstendion 3,29 ng/ml
Ferrytyna 27,0 ng/ml
Insulina 5,73
Glukoza 96 mg/dł
Wskaźnik HOMA 1,36
4dc:
Estradiol 49,4 pg/ml
LH 7,61 mlU/ml
FSH 6,27 mlU/ml
Prolaktyna 9,21 ng/ml
21dc:
Progesteron 26,7 ng/ml
💊 Euthyrox N50/25, Pregna Start, Ovarin, Q10, Selen, Magnez, D3, B6.
🥜🌰🍍🍷 -
ZielonaHerbata wrote:Widzę,że to AMH jest bardzo ważne i z tego co czytam, to jak ktoś jest po 30 to powinno być na pierwszym miejscu. Bo to chyba też daje ogląd,czy zostało nam dużo czasu ,czy czasu jest mało i trzeba działać szybko.
-
Ja to jestem zdania poprostu że nie ma co się zastanawiać nad leczeniem z grubej rury w klinice i robieniu badań genetycznych czy immunologicznych, skoro jeszcze nie sprawdziło się wszystkich poprostu możliwości u zwykłego gin... 😒 więc można miec nadzieję że się ominie. Nic nie kosztuje wiara, a wydaje mi się że lepsze jest to niż zawalanie sobie głowy tysiącami rzeczy, które może lub nie będą konieczne, jak jeszcze nie ogarnelo się na 100% podstawowych możliwości.
Motto na dziś " Nie możesz uniknac tego, że ptaki trosk i zmartwien fruwaja nad twoja glowa, ale możesz nie pozwolic im zbudowac gniazd w twoich włosach". 😊SylwiaG, NikaVera, Jeżynka lubią tę wiadomość
💌 czekając na cud 💌
💌11cs
23.07 - Beta-hcg: 485.39 mIU/ml, Progesteron: 24.600 ng/ml
8.08 - 6+2 💓
18.09 - 12+1 krwawienie - hospitalizacja 😭
28.09 - 13+4 prenatalne spóźnione (według badania 14+1)- rozwastwienie
5.10 - 14+4 badanie kontrolne - prawdopodobnie dziewczynka 💗 (krwiak 6x2 cm)
5.12 - 23+2 - 700 g ( brak krwiaka ❤)
11.01 - 28+4 - 1800g kruszynki 🤣
03.02 - 31+6 - 2500g
22.02 - 34+ - 2900~3060 g
09.03 - 36+6 - 3500 g
16.03.21 -37+6 - narodziny córeczki o 10:45 ❤ 55 cm i 3470 gram szczęścia ❤
-
Enigvaa wrote:Miłego dnia ☕️☕️
Ale mi tempka w górę poszybowała. Pierwszy raz taką wysoką widzę 😱
Faktycznie wygląda obiecująco. Trzymam kciuki za zielony finał 💚🍀😉
U mnie górki i dolinki ostatnio.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2020, 14:19
Enigvaa lubi tę wiadomość
❌Diwa PCOS.
❌Częste cykle bezowulacyjne
❌Testosteron 118 ng/dl (6-82)
✔️Progesteron 14,3 ng/ml (1,83-23,9)
✔️Estradiol 57 pg/ml (12,4-233)
❌LH 19,1 mlU/ml (2.4-12,6)
✔️FSH 5,8 mlU/ml (3,5-12,5)
✔️Prolaktyna 12 ng/ml (4,79-23,3)
❌DHEAS-O4 812,00 µg/dl (98,8-340)
✔️SHGB 22,3 nmol/l (19,8-155,2)
✔️TSH 1,39 µIU/ml (0,27-4,2)
✔️FT3 4,11 pg/ml (2-4,4)
✔️FT4 1,07 ng/dl (0,93-1,7)
✔️Anty TG 17,7 IU/ml (0-115)
✔️Anty TPO < 9 IU/ml (0-34)
💊 Sundose
💊 Metformax
💊 Euthyrox
🏡 okolice Wrocławia -
Olla95 wrote:Ja to jestem zdania poprostu że nie ma co się zastanawiać nad leczeniem z grubej rury w klinice i robieniu badań genetycznych czy immunologicznych, skoro jeszcze nie sprawdziło się wszystkich poprostu możliwości u zwykłego gin... 😒 więc można miec nadzieję że się ominie. Nic nie kosztuje wiara, a wydaje mi się że lepsze jest to niż zawalanie sobie głowy tysiącami rzeczy, które może lub nie będą konieczne, jak jeszcze nie ogarnelo się na 100% podstawowych możliwości.
Motto na dziś " Nie możesz uniknac tego, że ptaki trosk i zmartwien fruwaja nad twoja glowa, ale możesz nie pozwolic im zbudowac gniazd w twoich włosach". 😊
Tez jestem tego zdania nie ma co przejmować się i zastanawiać nad kolejnym krokami badań jeśli nie zrobiło się podstawowych. Przecież takie zmartwienie się i stresowanie można się zablokować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2020, 14:16
Jeżynka lubi tę wiadomość
❌Diwa PCOS.
❌Częste cykle bezowulacyjne
❌Testosteron 118 ng/dl (6-82)
✔️Progesteron 14,3 ng/ml (1,83-23,9)
✔️Estradiol 57 pg/ml (12,4-233)
❌LH 19,1 mlU/ml (2.4-12,6)
✔️FSH 5,8 mlU/ml (3,5-12,5)
✔️Prolaktyna 12 ng/ml (4,79-23,3)
❌DHEAS-O4 812,00 µg/dl (98,8-340)
✔️SHGB 22,3 nmol/l (19,8-155,2)
✔️TSH 1,39 µIU/ml (0,27-4,2)
✔️FT3 4,11 pg/ml (2-4,4)
✔️FT4 1,07 ng/dl (0,93-1,7)
✔️Anty TG 17,7 IU/ml (0-115)
✔️Anty TPO < 9 IU/ml (0-34)
💊 Sundose
💊 Metformax
💊 Euthyrox
🏡 okolice Wrocławia -
SylwiaG wrote:Tez jestem tego zdania nie ma co przejmować się i zastanawiać nad kolejnym krokami badań jeśli nie zrobiło się podstawowych. Przecież takie zmartwienie się i stresowanie można się zablokować.
-
To jest pewnie indywidualna sprawa każdej z nas.. Do pół roku jak się nie udawało było mi przykro... Ale nie szukałam powodu...Gdy zbliżał się rok bez skutecznych staran stwierdziłam że coś musi być na rzeczy... No bo jak, 1dziecko mamy a drugiego się nie da? Tylko każdy giń u którego byłam podstawowe badania i "luz w dupie" Jak to Herbatce lekarz doradził... A ja czułam że coś musi być nie tak... Kiedy mija 18miesiecy ciąży nie ma a od każdego gina słyszysz że nie widzi powodu to już nie jest ciekawie... Też nie jestem za tym żeby odrazu klinika leczenia niepłodności... Ale kiedy czas ucieka a ciąży nie ma to uważam że wszystkie chwyty dozwolone mi dopiero w gyncentrum zalecono amh, dokladne badania męża, badania na chlamydie itp... +anty ,Ft3 i ft4... A endo zleciła zbadanie glukozy... Wcześniej tylko podstawy...
-
To prawda że badanie nasienia to pikuś, ale nawet nie wiecie jak strasznie mi było przykro wiedząc że mój mąż mudi przez to przechodzić w pewnym sensie przeze mnie..
Wiecie, to zależy na jakim etapie starań i diagnostyki jesteście. Do 12mcy starań to jeszcze nie mówi się o niepłodności i często pary nawet się w tym czasie nie diagnozują. Ja zaczekam wcześniej chodzić po lekarzach przez to że miałam kiedyś zdiagnozowane pcos. Po 10 miesiącach wylądowaliśmy w programie rządowym gdzie zrobili nam badania.
Co do powtarzania badań.. Wszystko zależy od kliniki, ja pół roku po hsg itp badaniach trafiłam do Gamety i nic mi nie kazali powtarzać, jedynie zrobili dodatkowo test na wrogość śluzu. A we wtorek trafiłam do zwykłego gina, który chciał powtarzać wszystkie badania od zera co dla mnie jest bezsensowne bo po co mam robić setki razy te same badania które wychodzą dobrze..
Nie ma co porównywać naszych starań, każda z nas jest inna, ma inne podejście. Niektóre z Was starają się pół roku, więc są na samym początku drogi, ja jestem na etapie 2 lat i powoli zaczynam oswajać się z myślą o ivf lub ewentualnej adopcji.
Tak jak pisałam wcześniej, moje zdanie jest takie że diagnostykę lepiej zacząć wcześniej, wtedy w razie jakichś nieprawidłowości nie traci się tyle czasu, ale tak samo jak już wspomniałam każdy musi zdecydować o tym sam.Jeżynka lubi tę wiadomość
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
Ona34 wrote:To jest pewnie indywidualna sprawa każdej z nas.. Do pół roku jak się nie udawało było mi przykro... Ale nie szukałam powodu...Gdy zbliżał się rok bez skutecznych staran stwierdziłam że coś musi być na rzeczy... No bo jak, 1dziecko mamy a drugiego się nie da? Tylko każdy giń u którego byłam podstawowe badania i "luz w dupie" Jak to Herbatce lekarz doradził... A ja czułam że coś musi być nie tak... Kiedy mija 18miesiecy ciąży nie ma a od każdego gina słyszysz że nie widzi powodu to już nie jest ciekawie... Też nie jestem za tym żeby odrazu klinika leczenia niepłodności... Ale kiedy czas ucieka a ciąży nie ma to uważam że wszystkie chwyty dozwolone mi dopiero w gyncentrum zalecono amh, dokladne badania męża, badania na chlamydie itp... +anty ,Ft3 i ft4... A endo zleciła zbadanie glukozy... Wcześniej tylko podstawy...
Lekarze mu mowili wszystko ok i mnie zbywali11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
No właśnie lekarze często mówią,że ok. A później człowiek musi szukać na własną rękę.
Oni zawsze zlecają tylko glukozę i insulinę na czczo i koniec. A tak naprawdę to trzeba zrobić krzywa cukrowa i inuslinowa żeby faktycznie wiedzieć,czy jest wszytsko ok.
A jest wiele przypadków gdzie osoby miały cukier i insuline w normie a dopiero przy krzywych wyszło szydło z worka. -
SolAngelica wrote:105 tylko laska w luksmedzie zamiast mi rozpisać na recepcji proga rozpisala mi 17oh progesteron. I teraz muszę w poniedziałek jescze zrobić raz betę i proga
Oo! Super 😍Ona34 lubi tę wiadomość
🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
ZielonaHerbata wrote:Vera pijesz Inofem? Ja właśnie pije szklaneczke o wznoszę toast za nasze zdrowie i nasze 🤰😁 zdrówko !!7.05.2020 ⏸
8.05 12 dpo beta 105
11.05 15 dpo beta 410
Progesteron 27.6
14.05 beta 1694
Progesteron 21
22.05 USG pęcherzyk ciążowy 10 mm z widocznym pęcherzykiem żółtkowym
26.05 USG z widocznym serduszkiem
Starania o 2 dziecko od styczeń 2024. -
ZielonaHerbata wrote:Ja to się chyba boje zbadać AMH🤣 boje się,że jak mi w tym badaniu wyjdzie ,że mało czasu mi zostało to dopiero dostanę bzika i totalnie oszaleję 😵😁😁
'90
11cs 10dpo ⏸️ beta 6,3
12dpo beta 43,8, progesteron 49,3
16dpo beta 324,7
22 dpo beta 2824
24.07.20 0,56 cm 👶 bije ❤️🥰
TSH 1,65
Ft4 16,59 pmol/l
Anty-TPO ujemne
Anty-Tg 19,30
AMH 2,63
HSG - ok.
Androstendion 3,29 ng/ml
Ferrytyna 27,0 ng/ml
Insulina 5,73
Glukoza 96 mg/dł
Wskaźnik HOMA 1,36
4dc:
Estradiol 49,4 pg/ml
LH 7,61 mlU/ml
FSH 6,27 mlU/ml
Prolaktyna 9,21 ng/ml
21dc:
Progesteron 26,7 ng/ml
💊 Euthyrox N50/25, Pregna Start, Ovarin, Q10, Selen, Magnez, D3, B6.
🥜🌰🍍🍷 -
nick nieaktualny