Starania o maluszka w 2020 roku ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyReikja wrote:Przy ujsciu😋 Jeśli o szyjkę chodzi to ja kompletnie jej nie czuję, jest to dla mnie czarna magia....
Dzisiaj kończę 30 lat i mam nadzieję, że ten rok przyniesie mi szczęście 🎊
Miłego dnia 😘
Super okrągłe urodziny 😊 szczęścia, pomyślności i dużo zdrowia życzę 🎂🥂🍾Reikja lubi tę wiadomość
-
Enigvaa wrote:No w tych dniach w organizmie jest względna cisza hormonalna i wyniki wychodzą nie zakłócone. ktoś nie dawno nawet zdjęcia wstawiał jak to wygląda 🤔 Reikja to czasem nie Ty? 🤔
Tak tak, to ja 😊 według literatury naukowej najlepiej zbadać ten poziom na początku cyklu 😉Enigvaa lubi tę wiadomość
-
Malinka wrote:A bo ja mam więcej śluzu wyżej, jakbym miała badać go tylko przy ujściu to mało co bym widziała, mam tam mniej.
Super okrągłe urodziny 😊 szczęścia, pomyślności i dużo zdrowia życzę 🎂🥂🍾
Brak śluzu (przynajmniej na zewnątrz) nie pokrzyżował planów ❤️❤️❤️ - wypróbowaliśmy żel fertilsafe 😀
No ale w sumie do tej pory się zastanawiam czy owulacja była czy nie 😂ale w środę planuje zrobić proga i się zobaczy co w trawie piszczy... -
nick nieaktualnyReikja wrote:Hmm, ja się wiecznie boję, że jak będę tam grzebać, to dostanę jakiegoś zapalenia bo się zadrapię - takie dziwne fobie mam😜. Do tej pory nie musiałam, bo zawsze pojawiał się na zewnątrz 😅
Brak śluzu (przynajmniej na zewnątrz) nie pokrzyżował planów ❤️❤️❤️ - wypróbowaliśmy żel fertilsafe 😀
No ale w sumie do tej pory się zastanawiam czy owulacja była czy nie 😂ale w środę planuje zrobić proga i się zobaczy co w trawie piszczy...Reikja lubi tę wiadomość
-
Ooo to dobrze wiedzieć, w taki razie jeszcze raz będę badała prolaktynę, tym razem w I fazie cyklu:)
Reikja wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze z okazji urodzin, życzę spełnienia wszystkich Twoich najskrytszych marzeń oraz duuuuużo zdrówka! Sto lat:) Też jest majowa:DReikja lubi tę wiadomość
"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
Dziewczyny zastanawiam się nad zrobieniem badań: kwas foliowy, homocysteina, witamina B12 i witamina D. Ma sens je robić? Co myślicie? Policzyłam, że na te 4 badania wydam 200 zł, więc jakiś kosmos...
Wszystkich badań na raz nie zrobię, bo za dużo kasy, ale jeśli ciąży nie będzie to co miesiąc chcę robić dodatkowe badania. Nie wiem tylko które warto wcześniej.
Zastanawiam się też nad kortyzolem, DHEAS, ACTH, beta-2-mikroglobuiliną i przeciwciałami antykardiolipinowymi."Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
hannah_92 wrote:Dziewczyny zastanawiam się nad zrobieniem badań: kwas foliowy, homocysteina, witamina B12 i witamina D. Ma sens je robić? Co myślicie? Policzyłam, że na te 4 badania wydam 200 zł, więc jakiś kosmos...
Wszystkich badań na raz nie zrobię, bo za dużo kasy, ale jeśli ciąży nie będzie to co miesiąc chcę robić dodatkowe badania. Nie wiem tylko które warto wcześniej.
Zastanawiam się też nad kortyzolem, DHEAS, ACTH, beta-2-mikroglobuiliną i przeciwciałami antykardiolipinowymi.
Dziękuję wszystkim na życzenia😘😘😘hannah_92 lubi tę wiadomość
-
Reikja dzięki za info:) w takim razie może poczekam z tą homocysteiną, w sumie jest najdroższa. To jest niemożliwe, że ceny potrafią się tak wahać pomiędzy laboratoriami.
Reikja lubi tę wiadomość
"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
hannah_92 wrote:Dziewczyny zastanawiam się nad zrobieniem badań: kwas foliowy, homocysteina, witamina B12 i witamina D. Ma sens je robić? Co myślicie? Policzyłam, że na te 4 badania wydam 200 zł, więc jakiś kosmos...
Wszystkich badań na raz nie zrobię, bo za dużo kasy, ale jeśli ciąży nie będzie to co miesiąc chcę robić dodatkowe badania. Nie wiem tylko które warto wcześniej.
Zastanawiam się też nad kortyzolem, DHEAS, ACTH, beta-2-mikroglobuiliną i przeciwciałami antykardiolipinowymi.
O widzisz a ja dzisiaj postanowilam,że też jutro sobie zbadam B12, Wit D i kwas foliowy 😁
Stwierdziqlam,że ten czas do okresu jest taki bezproduktywny, że chociaż witaminy siebie zbadam i już będę do przodu ☺️
A jak okres przyjdzie, to wtedy wjedzie ciezki kaliber z hormonami, wyszło mi chyba 10 hormonów,które chce zbadać i powtórzyć 😁
Edit. Jeszcze zrobię cukier i insulinę ☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2020, 10:29
Reikja lubi tę wiadomość
-
Hannah a masz jakieś podjerzenia lub poronienia na koncie, że mylisz nad przeciwciałami antykardiolipinowymi? 🙂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2020, 10:31
-
ZielonaHerbata dokładnie, mam takie samo podejście:D straszne to jest, niech te ciąże przyjdą i już! Tyle kasy na badania, ale wolę wiedzieć, że jest wszystko w porządku. Też musiałabym hormony powtórzyć.
ZielonaHerbata lubi tę wiadomość
"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
aliciaaa no właśnie nie, nie umiem zajść w ciążę, nie miałam poronień. To moja ginekolog mi wypisała te badania, czytałam że to związane z poronieniami dlatego ich nie robiłam jeszcze. Byłam w styczniu na wizycie, po 6 miesiącach starań i wkurzyło mnie podejście mojej ginekolog. Nie dość, że z politowaniem na mnie patrzyła, to już chyba tak dla odczepki napisała mi na kartce, że mogę zrobić homocysteinę, beta-2-mikroglobulinę, testy DNA oraz te przeciwciała antykardiolipinowe. Wspominałam jej, że jeśli mogę to chciałabym zrobić jakieś badania, ale te są wyższego kalibru. Od tego stycznia nadal ich nie zrobiłam.
"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
hannah_92 wrote:ZielonaHerbata dokładnie, mam takie samo podejście:D straszne to jest, niech te ciąże przyjdą i już! Tyle kasy na badania, ale wolę wiedzieć, że jest wszystko w porządku. Też musiałabym hormony powtórzyć.
Ja powtarzam wszytskie hormony ,które mam w stopce bo robiłam je z końcem grudnia więc dużo mogło się zmienić.
Do tego chce jeszcze dorzucić kilka nowych ☺️
-
hannah_92 wrote:aliciaaa no właśnie nie, nie umiem zajść w ciążę, nie miałam poronień. To moja ginekolog mi wypisała te badania, czytałam że to związane z poronieniami dlatego ich nie robiłam jeszcze. Byłam w styczniu na wizycie, po 6 miesiącach starań i wkurzyło mnie podejście mojej ginekolog. Nie dość, że z politowaniem na mnie patrzyła, to już chyba tak dla odczepki napisała mi na kartce, że mogę zrobić homocysteinę, beta-2-mikroglobulinę, testy DNA oraz te przeciwciała antykardiolipinowe. Wspominałam jej, że jeśli mogę to chciałabym zrobić jakieś badania, ale te są wyższego kalibru. Od tego stycznia nadal ich nie zrobiłam.
Rozumiem. Kurcze u mnie do póki nie było drugiego wczesnego poronienia (CB) to gin nie ruszał zespołu anstyfosolipidowego i antykoagulantu toczniowego. Nie wiem jak te badania się mają do starań, bo u mnie przed poronieniami tylko podstawowe hormony sprawdzali. Homocysteine i poziom kwasu foliowego poleciła mi dobra koleżanka z tego forum, więc jeśli ten cykl nie pyknie to robię w następnym. (ta koleżanka akurat miała za wysoka homocysteine i póki nie zbiła to nie mogła zajść). No i wracając do p.c p.kardiolipinie to u mnie wszystko wszystko ujemnie, ale mimo to jak tylko zajadę w ciążę muszę przyjmować heparyne w zastrzykach.
Test dna fajna sprawa, mutacje też odpowiadają za utrzymanie ciąży itp. Ja jeszcze nie robiłam, ale teraz za dużo u mnie to nie zmieni, skoro i tak będę dostawać heparyne 😉
A i może konsultacja u innego gina? Bo jak ta z politowaniem przepisuje badania w labo bez większego wytłumaczenia po co i czemu to słabo...Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2020, 10:45
ZielonaHerbata, hannah_92 lubią tę wiadomość
-
ZielonaHerbata czyli mamy podobnie, bo ja też robiłam badania w grudniu:D ja właśnie zakupiłam na stronie ALAB kwas foliowy, witaminę B12, witaminę D i żelazo, bo jem bardzo mało mięsa i boję się o jego niedobór. Resztę jeśli nie będzie ciąży to zrobię w przyszłym miesiącu.
Ojjj przydałoby się wygrać w totka hahahReikja lubi tę wiadomość
"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
hannah_92 wrote:ZielonaHerbata czyli mamy podobnie, bo ja też robiłam badania w grudniu:D ja właśnie zakupiłam na stronie ALAB kwas foliowy, witaminę B12, witaminę D i żelazo, bo jem bardzo mało mięsa i boję się o jego niedobór. Resztę jeśli nie będzie ciąży to zrobię w przyszłym miesiącu.
Ojjj przydałoby się wygrać w totka hahah
Ja jeszcze do tych badań swoich dorzucilam nasienie męża i monitoring w nowym cyklu. Także pyknie mi z tysiak na to wszytsko.
Edit.
Ale to i tak jest jeszcze nic w porównaniu do tego jakie badania robią inne dziewczyny i ile kasy na to idzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2020, 10:53