Starania o maluszka w 2020 roku ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
SylwiaG wrote:Boże jakie wy jesteście chudziny 😱 ja przy swoim wzroście ledwo 160 ważę 76 kg. I za Chiny nie mogę zrzucić a wystarczy że wejdę do działu że słodyczami i wezmę wdech już przybieram 2 kg. Mam do zrzucenia conajmniej 16 kg. I też mam tak że ludzie do mnie mówią. "Przestań, nie jesteś gruba" ale to tylko ci, którzy mnie znają krócej niż 6 lat. Do matury byłam mała, chuda, płaska i blada teraz zostało tylko blada 😁. A dzieciństwie to mnie (rodziców że mna) co chwilę wysyłali na dodatkowe badania bo podejrzewali u mnie anemie. Oczywiście wszystkie badania w normie.
Ja chudnę chyba po tej metformine 🤷
Cel taki jak ty.
Powtorz dobie te badania na IO11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
SylwiaG widzę, że też bierzesz dupka. Powiedz mi czy on Ci unormował cykl? I czy mimo tego, że bierzesz go zaraz po rzekomym "owu" to organizm przygotowuje się normalnie do owulacji w tym podręcznikowym czasie jak przy 28 dnia? Już nawet nie pytam czy do owu finalnie dochodzi bo to już inna sprawa i chyba coś wspominałaś, że masz problem ze spontanicznymi owulacjami (jeśli nie to przepraszam). Generalnie chodzi mi o to, że pojawia się porządny pęcherzyk przed braniem dupka? Mam nadzieje, że zrozumiałaś o co mi chodziStarania wstrzymane do odwołania - rozstałam się z partnerem półtora tygodnia przed naszą rocznicą Dbam teraz tylko o swoje zdrowie.
Suple: 💊wit. D, A+E, Magnez B6, wit. z grupy B, len (ziarno i olej), Wiesiołek, MACA, Q10, Inofem
Piję: Sok z granata i kiszonego buraka (nie każdego dnia ale w miarę regularnie)
Fanka zdrowego odżywiania i aktywnego trybu życia (gupi wirus!)
Progestoron:
(kwi) - 0,342 ng/ml 😭
(lip 2020 - po kuracju Duphastonem) - 25,80 ng/ml Dzięki Ci Boże! 😇🥳
TSH - (kwi 2020) 1,731 μIU/ml (lip 2020) - 1,260
FT3 - (kwi 2020) 3,32 pg/ml (lip 2020) 2,63
FT4 - (kwi 2020)1,29 ng/dl (lip 2020) 1,06
Estradiol - 281,40 pg/ml
FSH - 3,23 mIU/ml
LH - 11,23 mIU/ml
Prolaktyna - 9,2 ng/ml
Testosteron - 50 ng/dl
30-07-2020
Sód - 140
Potas - 4,42
Żelazo - 89,1 -
NikaVera wrote:Takkkkk każda z nas chyba ma takie odczucia wiesz. Ja też pamiętam jak nieśmiało mówiłam lekarzom o dłuższych cyklach, i słyszałam "młoda", "taka uroda", "idealne podręcznikowe jajniki i macica"..... gówno prawda..... i taż żyłam przeświadczona, że jak lekarz mówi, że jest okej to jest dobrze. A jak zaczęłam myśleć o zdrowiu, przygotować się do planowania ciąży to się okazało, że sprawa jest złożona bo co z tego, że narządy niby ładne jak hormony pokiciane. Uważam, że tak jak jest "obowiązkowe" robienie usg cycków i narządów kobiecych oraz cytologi, tak samo powinna być konieczność badania raz w roku przynajmniej podstawowych hormonów. Jak będę prezydentem to wprowadzę taki obowiązek! A dwa jak się uda mi zajść w ciążę i będę miała córcię to będę starała się wpoić w nią dbanie o swoje zdrowie już od początku, żeby się nie bała, nie wstydziła tylko dbała o to co ma cennego w sobie i pytała lekarzy o wszystko Bo ja niestety nie miałam takiego wsparcia i nauki od mojej mamy więc myślę, że kwestie łykania jak pelikany tekstów lekarzy, że wszystko jest okej to też trochę tego pokłosie.... moja mama nienawidzi chodzić do lekarzy i zawsze uważa, że to konowały. I najlepszym leczeniem to nieleczenie, nieświadomość ;- D
No i co teraz trzeba się uzbroić w cierpliwość, połatać dziury zdrowotne i wierzyć, że się uda, a wiara przecież czyni cuda
Miałam tak samo "taka twoja uroda" od pierwszej @ w podstawówce cykle regularne jak w zegarku co 30 dni a jak nagle zaczęły się spóźniać miesiąc, albo 2 to usłyszałam taki tekst od lekarza. A że byłam młoda i nie nauczono mnie ze trzeba się badać to odpuściłam. I gdyby nie to że w pracy mam luxmed i trafiłam na dobrych lekarzy pewnie do tej pory bym nie była zdiagnozowana. Moja mama też nie chodzi czesto do lekarzy a jak już to dopiero jak się coś dzieje.❌Diwa PCOS.
❌Częste cykle bezowulacyjne
❌Testosteron 118 ng/dl (6-82)
✔️Progesteron 14,3 ng/ml (1,83-23,9)
✔️Estradiol 57 pg/ml (12,4-233)
❌LH 19,1 mlU/ml (2.4-12,6)
✔️FSH 5,8 mlU/ml (3,5-12,5)
✔️Prolaktyna 12 ng/ml (4,79-23,3)
❌DHEAS-O4 812,00 µg/dl (98,8-340)
✔️SHGB 22,3 nmol/l (19,8-155,2)
✔️TSH 1,39 µIU/ml (0,27-4,2)
✔️FT3 4,11 pg/ml (2-4,4)
✔️FT4 1,07 ng/dl (0,93-1,7)
✔️Anty TG 17,7 IU/ml (0-115)
✔️Anty TPO < 9 IU/ml (0-34)
💊 Sundose
💊 Metformax
💊 Euthyrox
🏡 okolice Wrocławia -
NikaVera wrote:Takkkkk każda z nas chyba ma takie odczucia wiesz. Ja też pamiętam jak nieśmiało mówiłam lekarzom o dłuższych cyklach, i słyszałam "młoda", "taka uroda", "idealne podręcznikowe jajniki i macica"..... gówno prawda..... i taż żyłam przeświadczona, że jak lekarz mówi, że jest okej to jest dobrze. A jak zaczęłam myśleć o zdrowiu, przygotować się do planowania ciąży to się okazało, że sprawa jest złożona bo co z tego, że narządy niby ładne jak hormony pokiciane. Uważam, że tak jak jest "obowiązkowe" robienie usg cycków i narządów kobiecych oraz cytologi, tak samo powinna być konieczność badania raz w roku przynajmniej podstawowych hormonów. Jak będę prezydentem to wprowadzę taki obowiązek! A dwa jak się uda mi zajść w ciążę i będę miała córcię to będę starała się wpoić w nią dbanie o swoje zdrowie już od początku, żeby się nie bała, nie wstydziła tylko dbała o to co ma cennego w sobie i pytała lekarzy o wszystko Bo ja niestety nie miałam takiego wsparcia i nauki od mojej mamy więc myślę, że kwestie łykania jak pelikany tekstów lekarzy, że wszystko jest okej to też trochę tego pokłosie.... moja mama nienawidzi chodzić do lekarzy i zawsze uważa, że to konowały. I najlepszym leczeniem to nieleczenie, nieświadomość ;- D
No i co teraz trzeba się uzbroić w cierpliwość, połatać dziury zdrowotne i wierzyć, że się uda, a wiara przecież czyni cuda
Będę głosować na Ciebie! 🤩
U mnie z tą cierpliwością to tak ciężko czasem 😂 no ale fakt teraz nic więcej nie zostaje jak o siebie zadbać. U mnie mama to też ma takie same nastawienie, do lekarza ja zaciągnąć to masakra, wszystko sb wyjaśnia w pokraczny sposób i potem są konsekwencje.
Głównie nauczka na przyszłość nigdy nie wierzyć w 100% lekarzowi. Nawet dla dobra pacjentki czasem nie powie prawdy żeby nienastraszyc...💌 czekając na cud 💌
💌11cs
23.07 - Beta-hcg: 485.39 mIU/ml, Progesteron: 24.600 ng/ml
8.08 - 6+2 💓
18.09 - 12+1 krwawienie - hospitalizacja 😭
28.09 - 13+4 prenatalne spóźnione (według badania 14+1)- rozwastwienie
5.10 - 14+4 badanie kontrolne - prawdopodobnie dziewczynka 💗 (krwiak 6x2 cm)
5.12 - 23+2 - 700 g ( brak krwiaka ❤)
11.01 - 28+4 - 1800g kruszynki 🤣
03.02 - 31+6 - 2500g
22.02 - 34+ - 2900~3060 g
09.03 - 36+6 - 3500 g
16.03.21 -37+6 - narodziny córeczki o 10:45 ❤ 55 cm i 3470 gram szczęścia ❤
-
Jeżynka wrote:Witaj w klubie.
Ja chudnę chyba po tej metformine 🤷
Cel taki jak ty.
Powtorz dobie te badania na IO
No musze zrobić krzywe ale to będę musiała wziąć urlop bo słyszałam że dziewczyny źle się po tym czują.❌Diwa PCOS.
❌Częste cykle bezowulacyjne
❌Testosteron 118 ng/dl (6-82)
✔️Progesteron 14,3 ng/ml (1,83-23,9)
✔️Estradiol 57 pg/ml (12,4-233)
❌LH 19,1 mlU/ml (2.4-12,6)
✔️FSH 5,8 mlU/ml (3,5-12,5)
✔️Prolaktyna 12 ng/ml (4,79-23,3)
❌DHEAS-O4 812,00 µg/dl (98,8-340)
✔️SHGB 22,3 nmol/l (19,8-155,2)
✔️TSH 1,39 µIU/ml (0,27-4,2)
✔️FT3 4,11 pg/ml (2-4,4)
✔️FT4 1,07 ng/dl (0,93-1,7)
✔️Anty TG 17,7 IU/ml (0-115)
✔️Anty TPO < 9 IU/ml (0-34)
💊 Sundose
💊 Metformax
💊 Euthyrox
🏡 okolice Wrocławia -
nick nieaktualnyEnigvaa wrote:Ahaa. a cykle mialas regularne i tylko ponad 35dni? I dlatego Ci przepisali? Z ciekawosci pytam bo ja mialam 34(+ 3 dni czasami) cykle p
Niestety nie, bardzo różnie były. Raz 35 dni, raz 40, to potem znów 30. Przychodziły @ jak chciały. Ale ogólnie mój ginekolog powiedział że nawet gdyby były regularnie to i tak za długie -
NikaVera wrote:SylwiaG widzę, że też bierzesz dupka. Powiedz mi czy on Ci unormował cykl? I czy mimo tego, że bierzesz go zaraz po rzekomym "owu" to organizm przygotowuje się normalnie do owulacji w tym podręcznikowym czasie jak przy 28 dnia? Już nawet nie pytam czy do owu finalnie dochodzi bo to już inna sprawa i chyba coś wspominałaś, że masz problem ze spontanicznymi owulacjami (jeśli nie to przepraszam). Generalnie chodzi mi o to, że pojawia się porządny pęcherzyk przed braniem dupka? Mam nadzieje, że zrozumiałaś o co mi chodzi
Póki co biorę go na wyrównanie cyklu. Lekarz mi tłumaczył że trzeba go brać minimum pół roku żeby się cykl unormować. Ja ze względu na pcos mam dużo małych pęcherzyków, ale porządnego monitoringu nie miałam. Mam zrobić w lipcu to będzie już jakoś tak mniej więcej w okresie kiedy powinien mi się cykl "unormować" i powinno być już coś widać. Ogólnie to po dupku zawsze dostaje @ po 2-4 dniach od ostatniej tabletki więc póki co działa.❌Diwa PCOS.
❌Częste cykle bezowulacyjne
❌Testosteron 118 ng/dl (6-82)
✔️Progesteron 14,3 ng/ml (1,83-23,9)
✔️Estradiol 57 pg/ml (12,4-233)
❌LH 19,1 mlU/ml (2.4-12,6)
✔️FSH 5,8 mlU/ml (3,5-12,5)
✔️Prolaktyna 12 ng/ml (4,79-23,3)
❌DHEAS-O4 812,00 µg/dl (98,8-340)
✔️SHGB 22,3 nmol/l (19,8-155,2)
✔️TSH 1,39 µIU/ml (0,27-4,2)
✔️FT3 4,11 pg/ml (2-4,4)
✔️FT4 1,07 ng/dl (0,93-1,7)
✔️Anty TG 17,7 IU/ml (0-115)
✔️Anty TPO < 9 IU/ml (0-34)
💊 Sundose
💊 Metformax
💊 Euthyrox
🏡 okolice Wrocławia -
SylwiaG wrote:No musze zrobić krzywe ale to będę musiała wziąć urlop bo słyszałam że dziewczyny źle się po tym czują.
Faktycznie czlowiek źle sie czuje11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Olla95 wrote:Będę głosować na Ciebie! 🤩
U mnie z tą cierpliwością to tak ciężko czasem 😂 no ale fakt teraz nic więcej nie zostaje jak o siebie zadbać. U mnie mama to też ma takie same nastawienie, do lekarza ja zaciągnąć to masakra, wszystko sb wyjaśnia w pokraczny sposób i potem są konsekwencje.
Głównie nauczka na przyszłość nigdy nie wierzyć w 100% lekarzowi. Nawet dla dobra pacjentki czasem nie powie prawdy żeby nienastraszyc...
SylwiaG wrote:Miałam tak samo "taka twoja uroda" od pierwszej @ w podstawówce cykle regularne jak w zegarku co 30 dni a jak nagle zaczęły się spóźniać miesiąc, albo 2 to usłyszałam taki tekst od lekarza. A że byłam młoda i nie nauczono mnie ze trzeba się badać to odpuściłam. I gdyby nie to że w pracy mam luxmed i trafiłam na dobrych lekarzy pewnie do tej pory bym nie była zdiagnozowana. Moja mama też nie chodzi czesto do lekarzy a jak już to dopiero jak się coś dzieje.
Ja też zaczęłam poważne badania od luxmedu. Za pierwszym razem trafiłam do fajnej, młodej lekarki, która jakoś tak mnie swoim podejściem ośmieliła do dalszego dbania o sprawy kobiece. Aż wstyd przyznać, że w sumie ze względu na podejście mamy to był to zawsze temat TABU, ja nigdy nie pamiętam żebym słyszała, że idzie do gina. Niestety lekarka odeszła z luxmedu przeniosłam się do innej, ale w w między czasie na usg zasugerowano PCOS ale badać nie chcieli bo wówczas nie planowała ciąży i nie miałam w sumie żadnych objawów. Teraz się wkurzyłam, wybuliłam mnóstwo kasy i okazało się, że obraz jajników wcale nie skazuje na pcos i podobno lekarz, który mi robił usg chyba bardzo chciał to zobaczyć, może dlatego lekarze mnie olali i nie robili badań bo widzieli, że nie jest tak źle. No ale trudno, już przeszłości nie zmienię, najistotniejsze jest to, że teraz działam i nie zamierzam odpuścić. Może i zdaniem wielu jestem już za stara na pierwszą ciążę bo 33 lata na karku ale kobiety jakoś rodzą zdrowie dzieci i nie umierają, a jak same widzimy również znacznie młodsze kobiety mają dużo problemy z zajściem więc jestem pełna wiary, że marzenie się spełni
SylwiaG wrote:Póki co biorę go na wyrównanie cyklu. Lekarz mi tłumaczył że trzeba go brać minimum pół roku żeby się cykl unormować. Ja ze względu na pcos mam dużo małych pęcherzyków, ale porządnego monitoringu nie miałam. Mam zrobić w lipcu to będzie już jakoś tak mniej więcej w okresie kiedy powinien mi się cykl "unormować" i powinno być już coś widać. Ogólnie to po dupku zawsze dostaje @ po 2-4 dniach od ostatniej tabletki więc póki co działa.
No maja doktor powiedział, że powinnyśmy wyrównać cykl w 2-3 cykle więc zobaczymy. Po 2 cyklach mam się do niej zgłosić więc pewnie sprawdzi co tam w trawie piszczy, a jak nie to tak spróbuję wycelować z wizytą żeby było bliże.... teoretycznego, nowego owu, niech robi usg i zobaczy pęcherzyki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2020, 14:51
Starania wstrzymane do odwołania - rozstałam się z partnerem półtora tygodnia przed naszą rocznicą Dbam teraz tylko o swoje zdrowie.
Suple: 💊wit. D, A+E, Magnez B6, wit. z grupy B, len (ziarno i olej), Wiesiołek, MACA, Q10, Inofem
Piję: Sok z granata i kiszonego buraka (nie każdego dnia ale w miarę regularnie)
Fanka zdrowego odżywiania i aktywnego trybu życia (gupi wirus!)
Progestoron:
(kwi) - 0,342 ng/ml 😭
(lip 2020 - po kuracju Duphastonem) - 25,80 ng/ml Dzięki Ci Boże! 😇🥳
TSH - (kwi 2020) 1,731 μIU/ml (lip 2020) - 1,260
FT3 - (kwi 2020) 3,32 pg/ml (lip 2020) 2,63
FT4 - (kwi 2020)1,29 ng/dl (lip 2020) 1,06
Estradiol - 281,40 pg/ml
FSH - 3,23 mIU/ml
LH - 11,23 mIU/ml
Prolaktyna - 9,2 ng/ml
Testosteron - 50 ng/dl
30-07-2020
Sód - 140
Potas - 4,42
Żelazo - 89,1 -
Mi Luteina wyrównała cykle po 3 miesiącach przyjmowania W zegareczku przychodzą w 26 dc
Reikja lubi tę wiadomość
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Dziewczynki ja zawsze miałam problem z wagą od dziecka byłam pulchniutka i tak mi to siadło na psychikę ze później kiedy doszłam do wagi 56 kg przy wzroście 168 to dalej myślałam że jestem gruba i tego nie doceniałam a teraz patrząc na zdjęcia byłam duzo zgrabniejsza od rówieśniczek bardzo żałuję że wtedy tego nie widziałam i nie na cieszyłam się ta figura. Teraz od kiedy mam pracę siedzącą i teraz okazało się że IO to tyłam od samego patrzenia na jedzenie, metformina tak mnie przeorała xd że schudł 2,5 kg w niecały tydzień.
A tak poza tym to dziś dopadły mnie mega nerwy i frustracja. Podświadomie wiem że nie udało się w tym cyklu i jak dociera do mnie ta myśl mam ochotę się rzucać po kanapie jak małe dziecko taka jestem zła na tego mojego pecha! Przecież wszystko już praktycznie wrócilo do normy jak mógł chociaż jeden jedyny z miliona pięćset stu dziewięćset plemników nie dotrzeć do tego jajca no jaaaaaaak?!Olla95, martuśka737 lubią tę wiadomość
-
Póki nie ma okresu szansa zawsze jest!
A negatywne myślenie podobno przyciąga negatywne skutki Może sie czymś zajmij, by nie myśleć i nie analizować tak wszystkiego?
Oby los Cię zaskoczył pozytywnieHistoria starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Dastiny wrote:
A tak poza tym to dziś dopadły mnie mega nerwy i frustracja. Podświadomie wiem że nie udało się w tym cyklu i jak dociera do mnie ta myśl mam ochotę się rzucać po kanapie jak małe dziecko taka jestem zła na tego mojego pecha! Przecież wszystko już praktycznie wrócilo do normy jak mógł chociaż jeden jedyny z miliona pięćset stu dziewięćset plemników nie dotrzeć do tego jajca no jaaaaaaak?!
Przepraszam bo masz doła ale mega mnie rozbawiłaś Ja już mówiłam czemu tak jest... bo te plemniki to mięczaki, wychuchane, wydmuchane małe skur@#$, które zamiast działać sprawnie to albo zdychają albo się opierdzielają. Mają mało czasu ale jak to faceci.... Ja mam czassss, zdążżżżęęęę, nieee mussssisz mi tegooo powtarzać co pół rokuuuuuu - i wyobraźcie, że mówi to leniwiec z bajki ZoopatiaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2020, 15:10
Olla95, SylwiaG, Jeżynka, Lulu83 lubią tę wiadomość
Starania wstrzymane do odwołania - rozstałam się z partnerem półtora tygodnia przed naszą rocznicą Dbam teraz tylko o swoje zdrowie.
Suple: 💊wit. D, A+E, Magnez B6, wit. z grupy B, len (ziarno i olej), Wiesiołek, MACA, Q10, Inofem
Piję: Sok z granata i kiszonego buraka (nie każdego dnia ale w miarę regularnie)
Fanka zdrowego odżywiania i aktywnego trybu życia (gupi wirus!)
Progestoron:
(kwi) - 0,342 ng/ml 😭
(lip 2020 - po kuracju Duphastonem) - 25,80 ng/ml Dzięki Ci Boże! 😇🥳
TSH - (kwi 2020) 1,731 μIU/ml (lip 2020) - 1,260
FT3 - (kwi 2020) 3,32 pg/ml (lip 2020) 2,63
FT4 - (kwi 2020)1,29 ng/dl (lip 2020) 1,06
Estradiol - 281,40 pg/ml
FSH - 3,23 mIU/ml
LH - 11,23 mIU/ml
Prolaktyna - 9,2 ng/ml
Testosteron - 50 ng/dl
30-07-2020
Sód - 140
Potas - 4,42
Żelazo - 89,1 -
Mój ginekolog się zajarał w tym cyklu. Mówi, że się osobiście rozprawi z partnerem jak nie wyjdzie, bo pełno sprzyjającego śluzu, pękły wszystkie pęcherzyki (5 szt.) pełno płynu w zatoce Douglasa. Nic tylko bzykać
Chyba mój lekarz ma więcej wiary niż jaHistoria starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
MayMasza wrote:Mam troche podobnie.. od soboty codziennie wychodzi mi taka tyci cienka blada kreseczka, nie ciemnieje. Dzis juz15-16 dzień po zastrzyku ovitrelle. W sobotę beta była 6.8 mIU/ml, jutro ide powtórzyć. Zgłupiałam
To ciąża !! Ovritelle ma tylko 2500 dawkę ! Chyba ze miałaś kilka dawekDZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️ -
NikaVera wrote:Przepraszam bo masz doła ale mega mnie rozbawiłaś Ja już mówiłam czemu tak jest... bo te plemniki to mięczaki, wychuchane, wydmuchane małe skur@#$, które zamiast działać sprawnie to albo zdychają albo się opierdzielają. Mają mało czasu ale jak to faceci.... Ja mam czassss, zdążżżżęęęę, nieee mussssisz mi tegooo powtarzać co pół rokuuuuuu - i wyobraźcie, że mówi to leniwiec z bajki Zoopatia
Kaszanek, Tortie, Jeżynka, Olla95, suzi1994, Ona34, KarolinaMaria, Clover, martuśka737 lubią tę wiadomość
-
suzi1994 wrote:To ciąża !! Ovritelle ma tylko 2500 dawkę ! Chyba ze miałaś kilka dawek
Miałam tylko jedną dawkę. Testy były różnych firm, martwi mnie jednak, że pasek nie ciemnieje.. idę jutro na betę i w piątek też, bp lekarz kazał odczekać tydzień ale of course to za długo;p ). Zobaczymy czy mam mieć nadzieję, czy nie.Reikja, suzi1994 lubią tę wiadomość
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
Mnie mam wrażenie że duphaston zaszkodził.
Laska kazała mi go brać od 18 DC a przez ten czas całe 3 owulki potwierdzone tylko testami miałam w 21 dc. Ta teraz ciążową też. Więc myślę ze ten dupek blokował mi owulację. choć fakt faktem jak przestaliśmy się zabezpieczać i nawet wcześniej moje cykle trwały po 3 4 miesiące7.05.2020 ⏸
8.05 12 dpo beta 105
11.05 15 dpo beta 410
Progesteron 27.6
14.05 beta 1694
Progesteron 21
22.05 USG pęcherzyk ciążowy 10 mm z widocznym pęcherzykiem żółtkowym
26.05 USG z widocznym serduszkiem
Starania o 2 dziecko od styczeń 2024.