Starania o maluszka w 2020 roku ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
KarolinaMaria wrote:Ja już po wizycie. Jest serce! 💓 Widziałam mały tętniący pikseli, tak jakby im się monitor popsuł wg USG 6t0d, a OM 6t1d, więc się w miarę zgadza. Lekarz mówił, że ładny widok jak na ten etap. Dał receptę na dupka, bo lekko plamię i kazał odstawić żelazo, które biorę.
Aleeee się cieszę, że już na pierwszej wizycie serduchoKarolinaMaria lubi tę wiadomość
12.05 II hcg 40
15.05 hcg 239
18.05 hcg 1260
20.05 hcg 5449
Duphaston
Luteina
Acard -
Hej dziewczyny miłego dnia 🙂 nadrobiłam wiadomości witam nowa koleżankę 😀 widze ze nie tylko mnie od kawy odrzuciło le inka mi smakuje 😀🥰 ja natomiast lubuskie jak widze nikt nie jest z tej strony 😅
Jeżynka, hannah_92, Kaszanek lubią tę wiadomość
12.05 II hcg 40
15.05 hcg 239
18.05 hcg 1260
20.05 hcg 5449
Duphaston
Luteina
Acard -
Lulu83 wrote:Przybij piątkę, ja tyje też z powietrza 😢 stres idzie w kg. Przed ciążą tarczyca i prawdopodobnie lekka Insulinoopornośc a w ciąży cukrzyca po ciąży już zdiagnozowana Insulinoopornośc. Najgorsze że to co zgubię organizm powraca do najwyższej wartości kg i tak zostaję. W ciąży przytyłam jakieś 14kg biorąc insuline i dieta , jak urodziłam ważyłam mniej jak przed ciążą i co? W 3 miesiące po porodzie ważyłam tyle co w ostatnim dniu w ciąży 😟. To jest dramat i taka waga się trzyma. Biorę metę 3000 doba staram się jeść racjonalnie i tak waga ani drgnie. U mnie to że mam mało ruchu niestety . Moja diablo twierdzi że im większa insulina tym więcej się tyje i ciężko zgubić ☹️ mam 168 i waga 83kg 😢
I teraz tez mi dr powiedziała ze w życiu przy takiej insulinie bym nie schudła. A nawet jakbym troche schudla to zaraz bym przytyła. I w zasadzie tak bylo. Dopiero teraz widze poprawę waga stopniowo idzie w dół przy met.
Ja mam 162 i ze 3 miesiące temu zobaczyłam 84 . Zaczęłam ryczeć. Ze jak to. Teraz 76. Ale bardzo restrykcyjnie trzymam sie zaleceń.11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
SolAngelica wrote:Ja jak zaczęłam brać metformine i ograniczyłam cukier zaczęłam chudnąć . Ale nadal mam jakieś 12 kg nadwagi. Przy 161 cm ważę 75 kg.
Teraz już nie schudnie bo ciąża ale mam nadzieję że nie przytyję za bardzo. Lekarz kazał mi odstawić glucophage a mam koszmarne zachcianki na lody. Więc muszę się pilnować
Na innym forum dziewczyny mi radziły abym szukała lekarza który zaleca brac metformine w ciazy. Jestem pogubiona juz w tym temacie 🥴🥴🤦11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
SolAngelica wrote:Ja jak zaczęłam brać metformine i ograniczyłam cukier zaczęłam chudnąć . Ale nadal mam jakieś 12 kg nadwagi. Przy 161 cm ważę 75 kg.
Teraz już nie schudnie bo ciąża ale mam nadzieję że nie przytyję za bardzo. Lekarz kazał mi odstawić glucophage a mam koszmarne zachcianki na lody. Więc muszę się pilnować
Kochana, jesteśmy bardzo podobne 168 i mam 71 kg.
Zawsze miałam 57 kg jak doszłam do 63 przy silownivto fajnie wyglądałam. Później zaczęły się problemu życiowe itd i niestety poszło się wszystko ...Starania o maluszka
Styczeń 2020💚
Folik
Witamina D
Badanie 4 dzień cyklu:
TSH - 2,447
FSH - 4,01 mlU/ml
LH - 5,56 mlU/ml
Prolaktyna - 25,51
Testosteron - 1,60 nmol/L
Estadiol 57,00 pg/ml
17-OH progesteron (W) 2,40 ng/ml
Androstendion (W) 3,330 ng/ml
Siarczan 282,60 pg/dl
Dehydroepiandrosteronu (DHA-S)(W)
Badania 22 cyklu :
TSH 2,124
FT4 0,82
Prolaktyna 22,29
Progesteron 8,10
⏸ 04.08.2020 ❤️💚❤️
Beta- 05.08.2020, 10dpo- 24,9 mlU
Beta -07.08. 2020, 12dpo-115,1 mlU
Beta -10.08.2020, 15dpo- 400,9 mlU
31.08.2020, 52dpo -❤️Bije 1,2cm😍
-
hannah_92 wrote:Mery92 Widzę, że mamy podobne cykle, ja dziś mam 13 dc. Co prawda jajnik mnie nie kłuje o dziwo jak zawsze, ale śluzu coraz więcej, liczę że dziś lub jutro wyjdzie pozytywny test owulacyjny:)
Ja staram się ćwiczyć co 2 dni, czasem radziej. Wychodzi od 2 do 4 treningów max, nie są one jakieś ciężkie, bo ja na ciężki wysiłek fizyczny się nie nadaję. Myślę, że warto się poruszać. Mi to nawet ginekolog zaleciła. Ja nie mogę też przesadzić bo przy wzroście 173cm ważę 57-58 kg, także nie zależy mi żeby chudnąć ale żeby wysmuklić ciało. Mam szczupłą górę, małe piersi, ale za to pełniejsze uda i biodra (typowa gruszka) także tłuszczyku tam jest sporo.
Nie bójcie się ćwiczyć dziewczyny! Jak nie chcecie robić tabat, treningów interwałowych, cardio to poćwiczcie 5 min rozgrzewki, później jakieś ćwiczenia 15 minutowe na wybrane partie ciała albo po prostu jogę, która dodatkowo relaksuje.
Miłego dnia Wam życzę:*
Kochana, tez dziś mam 13 dzień i tez jestem gruszka ale taka puszysta 😂 choć jak przytyłam to i piersi podskoczyły, mąż zadowolony ogólnie. Natomiast ja, niezbyt. Ale tez będę ćwiczyć jest postanowienie
hannah_92 lubi tę wiadomość
Starania o maluszka
Styczeń 2020💚
Folik
Witamina D
Badanie 4 dzień cyklu:
TSH - 2,447
FSH - 4,01 mlU/ml
LH - 5,56 mlU/ml
Prolaktyna - 25,51
Testosteron - 1,60 nmol/L
Estadiol 57,00 pg/ml
17-OH progesteron (W) 2,40 ng/ml
Androstendion (W) 3,330 ng/ml
Siarczan 282,60 pg/dl
Dehydroepiandrosteronu (DHA-S)(W)
Badania 22 cyklu :
TSH 2,124
FT4 0,82
Prolaktyna 22,29
Progesteron 8,10
⏸ 04.08.2020 ❤️💚❤️
Beta- 05.08.2020, 10dpo- 24,9 mlU
Beta -07.08. 2020, 12dpo-115,1 mlU
Beta -10.08.2020, 15dpo- 400,9 mlU
31.08.2020, 52dpo -❤️Bije 1,2cm😍
-
Mery92 wrote:Kochana, tez dziś mam 13 dzień i tez jestem gruszka ale taka puszysta 😂 choć jak przytyłam to i piersi podskoczyły, mąż zadowolony ogólnie. Natomiast ja, niezbyt. Ale tez będę ćwiczyć jest postanowienie
Ćwiczenia są naprawdę spoko. Są dni, że muszę się zmuszać i totalnie mi się nie chce ale po nich czuję się o wiele lepiej. Ojjj ja odkąd pamiętam mam problem z akceptacją swojego ciała, ale im jestem starsza to jest coraz lepiej. Najważniejsze, że mąż mnie taką kocha i akceptuje, w dodatku wspiera i zawsze mi powtarza, jaka jestem dla niego piękna. To mi pomaga w budowaniu akceptacji siebie.
Super, że też masz 13 dc. To czekamy na pozytywne owulaki:DNiereanimuj lubi tę wiadomość
"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
Natalia0007 wrote:Hej dziewczyny miłego dnia 🙂 nadrobiłam wiadomości witam nowa koleżankę 😀 widze ze nie tylko mnie od kawy odrzuciło le inka mi smakuje 😀🥰 ja natomiast lubuskie jak widze nikt nie jest z tej strony 😅
Natalia0007 lubi tę wiadomość
Tsh- 1,007 ✔️
Prolaktyna 16,35 ✔️
Progesteron 2dc 0,35
Progesteron 22dc 14,15
Euthyrox N 25, jod, kwas foliowy, Wit. D3, korzeń maca, cynk, olej z wiesiołka do owu.
Starania od stycznia 2020 🙏 (ona 28, on 33) -
nick nieaktualnyKochane a u mnie przedwczoraj była ostatnia sztuka luteiny (biorę 15-24 dzień cyklu) i teraz siedzę jak na szpilkach czy przyjdzie @ czy nie. Znowu ten najbardziej stresujący czas i trzymanie kciuków za to że to już teraz właśnie się wydarzy i obserwowanie wszystkich objawów
-
belldandy wrote:Ja mam 159 cm ;p a mój chłop równe 2 metry
Ja 160cm a mąż 194 😊belldandy lubi tę wiadomość
22 lata
08.2018 - początek starań
27.09.2019 - ⏸️
Poronienie w 5 tygodniu..
05.10.2019 - zabieg łyżeczkowania 😞
01.2020 - wznowienie starań ❤️
06.2020 - HSG
Prawy jajowód niedrożny.
Lewy jajowód znacznie zwężony, udało się delikatnie udrożnić.
07.2020 - Start stymulacją Aromkiem 1x1
14.08.20 - ⏸️ (24cs)
14.08.20 - Beta 400
17.08.20 - Beta 1661
19.08.20 - Beta 3389
▪️ Neoparin
▪️ Duphaston
▪️ Femibion 1
28.08.20 -?
,, Rozgość się kruszynko... 🙏"
-
Asia89 wrote:Kochane a u mnie przedwczoraj była ostatnia sztuka luteiny (biorę 15-24 dzień cyklu) i teraz siedzę jak na szpilkach czy przyjdzie @ czy nie. Znowu ten najbardziej stresujący czas i trzymanie kciuków za to że to już teraz właśnie się wydarzy i obserwowanie wszystkich objawów
Ja od lekarza dostałam dupka.... luteinę trzymam bo wydębiłam od poprzedniego lekarza bo potrzebowałam na wywołanie i dostałam 2 opakowania.... trzymam więc pudełko luteiny na wszelki wypadek gdyby była właśnie taka sytuacja, że dupek się skończy, a będzie podejrzenie, że coś będzie kiełkowało.Starania wstrzymane do odwołania - rozstałam się z partnerem półtora tygodnia przed naszą rocznicą Dbam teraz tylko o swoje zdrowie.
Suple: 💊wit. D, A+E, Magnez B6, wit. z grupy B, len (ziarno i olej), Wiesiołek, MACA, Q10, Inofem
Piję: Sok z granata i kiszonego buraka (nie każdego dnia ale w miarę regularnie)
Fanka zdrowego odżywiania i aktywnego trybu życia (gupi wirus!)
Progestoron:
(kwi) - 0,342 ng/ml 😭
(lip 2020 - po kuracju Duphastonem) - 25,80 ng/ml Dzięki Ci Boże! 😇🥳
TSH - (kwi 2020) 1,731 μIU/ml (lip 2020) - 1,260
FT3 - (kwi 2020) 3,32 pg/ml (lip 2020) 2,63
FT4 - (kwi 2020)1,29 ng/dl (lip 2020) 1,06
Estradiol - 281,40 pg/ml
FSH - 3,23 mIU/ml
LH - 11,23 mIU/ml
Prolaktyna - 9,2 ng/ml
Testosteron - 50 ng/dl
30-07-2020
Sód - 140
Potas - 4,42
Żelazo - 89,1 -
Asia89 wrote:Kochane a u mnie przedwczoraj była ostatnia sztuka luteiny (biorę 15-24 dzień cyklu) i teraz siedzę jak na szpilkach czy przyjdzie @ czy nie. Znowu ten najbardziej stresujący czas i trzymanie kciuków za to że to już teraz właśnie się wydarzy i obserwowanie wszystkich objawów
Z jakiego powodu bierzesz luteine?🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
hannah_92 wrote:Ćwiczenia są naprawdę spoko. Są dni, że muszę się zmuszać i totalnie mi się nie chce ale po nich czuję się o wiele lepiej. Ojjj ja odkąd pamiętam mam problem z akceptacją swojego ciała, ale im jestem starsza to jest coraz lepiej. Najważniejsze, że mąż mnie taką kocha i akceptuje, w dodatku wspiera i zawsze mi powtarza, jaka jestem dla niego piękna. To mi pomaga w budowaniu akceptacji siebie.
Super, że też masz 13 dc. To czekamy na pozytywne owulaki:D
Zreszta każda z nas zawsze widzi swoje niedoskonałości. Nie ma co się przejmować. Najważniejsze ze nasi faceci nas kochają a samoakceptacja przyjdzie z czasem 🤗 ewentualnie lekko coś zmienić żeby się lepiej czuć . Nie przesadzać .
Myśle ze nie tylko owulka
🍀💚
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2020, 11:17
hannah_92, Jeżynka lubią tę wiadomość
Starania o maluszka
Styczeń 2020💚
Folik
Witamina D
Badanie 4 dzień cyklu:
TSH - 2,447
FSH - 4,01 mlU/ml
LH - 5,56 mlU/ml
Prolaktyna - 25,51
Testosteron - 1,60 nmol/L
Estadiol 57,00 pg/ml
17-OH progesteron (W) 2,40 ng/ml
Androstendion (W) 3,330 ng/ml
Siarczan 282,60 pg/dl
Dehydroepiandrosteronu (DHA-S)(W)
Badania 22 cyklu :
TSH 2,124
FT4 0,82
Prolaktyna 22,29
Progesteron 8,10
⏸ 04.08.2020 ❤️💚❤️
Beta- 05.08.2020, 10dpo- 24,9 mlU
Beta -07.08. 2020, 12dpo-115,1 mlU
Beta -10.08.2020, 15dpo- 400,9 mlU
31.08.2020, 52dpo -❤️Bije 1,2cm😍
-
Mery92 wrote:Zreszta każda z nas zawsze widzi swoje niedoskonałości. Nie ma co się przejmować. Najważniejsze ze nasi faceci nas kochają a samoakceptacja przyjdzie z czasem 🤗 ewentualnie lekko coś zmienić żeby się lepiej czuć . Nie przesadzać .
Myśle ze nie tylko owulka
🍀💚
Najpierw owulka, a potem ciąża oczywiście:D🍀Enigvaa lubi tę wiadomość
"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
Clover wrote:Ja mam 173 cm, waga obecnie 69,5 kg - w styczniu ważyłam w krytycznym momencie 76,5 kg, wtedy postanowiłam, że muszę się koniecznie wziąć za siebie, bo nie mogłam zapiąć fartucha w pracy 7 kg za mną, a za moim mężem 8. Stosuję dietę odpowiednią dla osób z insulinoopornością, bo mąż prawdopodobnie ma, ale mi też ta dieta wychodzi na dobre Ćwiczę też na orbitreku i z kettlebells. Przez lata utrzymywałam stałą wagę (64-65 kg), mogłam jeść wszystko oczywiście z rozwagą, nie "ruszyły" mnie ani tabletki antykoncepcyjne które brałam, ani leki sterydowe (mam alergię i astmę alergiczną). Zaczęłam tyć po ślubie, bo zaczęliśmy się zajadać "śmieciowym jedzeniem". Bardzo tego żałuję, mam nadzieję, że uda nam się zostać na tej dobrej drodze. Chciałabym ważyć 60-62 kg, to mój obecny cel.
Często jest tak, że po ślubie się tyje. Ja też tak miałam z mężem. Mam nadzieję, że uda Ci się wrócić do wagi o jakiej marzysz!Clover lubi tę wiadomość
"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
Jak mnie tak witacie to bardzo mi miło Teraz najgorszy czas przede mną. Owu była z czwartku na piątek, od wczoraj biorę Dupka, także teraz "ukochane" dwa tygodnie. Jakby nie można było po tygodniu już wiedzieć no
Enigvaa wrote:Ale wy jesteście wysokie! A ja mam niecałe 160cm...
Ja mam 150 cm to już w ogóle drobinka Ja z brzuchem to będę wyglądać jak tocząca się piłeczka . A dziecko mi będzie dyndać do kolan - rewelka...
Co do ćwiczeń to ostatnio coś mi się o nich zapomniało. Schudłam tyle ile chciałam o dwa rozmiary i styknie mi bo staneło na wadzę 43 kg. Teraz może i więcej mam, bo apetyt taki, że jem za dwoje. Wyjadam chłopu mięcho i jem swoją porcje i kolejną a ja za mięsem to tak średnio... Generalnie żarłabym Śniadanko zjadłam i chwilę po hmmm... znów by się coś przekąsiło Chyba te 5 pęcherzyków mi hormony rozlegulowało haha!
Asia89 wrote:Kochane a u mnie przedwczoraj była ostatnia sztuka luteiny (biorę 15-24 dzień cyklu) i teraz siedzę jak na szpilkach czy przyjdzie @ czy nie. Znowu ten najbardziej stresujący czas i trzymanie kciuków za to że to już teraz właśnie się wydarzy i obserwowanie wszystkich objawów
Oby nie przylazła!! Wstręciucha
Clover
Powodzenia w dążeniu do wagi. To nie jest prosta droga, ale możliwa . Najgorzej chyba zacząć.
Enigvaa, hannah_92, Clover lubią tę wiadomość
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Jeżynka wrote:Ja sie wlasnie zastanawiam z ta metformina jedni biorą w ciazy inni nie. Od czego to zalezy ze lekarz podejmuje taką decyzję 🤔
Na innym forum dziewczyny mi radziły abym szukała lekarza który zaleca brac metformine w ciazy. Jestem pogubiona juz w tym temacie 🥴🥴🤦
Ostatni live u mamyginekolog był m.in o metforminie w czasie ciąży. I Pani prof Bomba przytaczała badania, z których jasno wynika, że kobiety przyjmujące metformine w czasie ciąży znacznie zwiększają ryzyko u swoich dzieci, że po pierwsze będą dużo większe niż przeciętny, normalny noworodek, a w życiu nastoletnim duża część dzieci jest otyła. Podsumowała, że owszem do zajścia w ciążę metformina jest czasami pomocna, natomiast w ciąży przy cukrzycy ciążowej znacznie lepsze wyniki przynosi dietaJeżynka lubi tę wiadomość