X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o rodzeństwo :)
Odpowiedz

Starania o rodzeństwo :)

Oceń ten wątek:
  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To widzę ze nie jestem sama w gronie szurnietych

    Ja już mam wybrane imię, wózek tez juz upatrzony.... Tylko dzidzi brak :/

    Ale doczekam się i wówczas cóż to będzie za radość ;)

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2684

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazjaa, ja tez mam imiona, dla chłopca Aleksander, dla dziewczynki Antonina;) wozek mam po Zuzi, ale zrobiłam listę rzeczy do kupienia, odkładam kasę na cesarke no i kupiłam ten dziennik;)

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To cesarka jest płatna? I czemu chcesz cc? Ja miałam z tiago i drugi raz wolałabym naturalnie.

    Co do imion to na głos na razie nie powiem bo są oryginalne, zupełnie takie jak ma tiago, ale mi się podoba i to najważniejsze ;)

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2684

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No pewnie, ze najważniejsze;) państwowo nie jest płatna (ale nie ma gwarancji, ze zrobią, raczej małe szanse), więc odkładam na prywatna. Ja tez miałam cc i drugi raz tez bym chciała. A skąd pomysł na imie Tiago, skądinąd bardzo ładne?

    Anastazjaaa lubi tę wiadomość

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • julka_kulka Ekspertka
    Postów: 500 175

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też się staramy o rodzeństwo dla naszej córeczki.. :)

    km5sgu9r4z5eztia.png

    Czekamy na Ciebie <3
  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    julka wiotaj w klubie ;)

    co do imienia Tiago, to wyszperałam je w internecie. chciałam mieć nietypowie imię i dlatego szukałam popularnych imion w różnych krajach.
    Tiago - jest portugalską odmianą naszego Jakuba ;)
    od razu nam się spodobało ;)

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • Justi2 Autorytet
    Postów: 304 178

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JA MAM DWIE CÓRKI I TERAZ CHCIAŁABYM MIEĆ SYNKA WIĘC CHCIAŁABYM UPOLOWAĆ DOKŁADNIE MOMENT OWULACJI TO JEST DOPIERO WYZWANIE:) A NAJLEPSZE JEST TO ŻE Z WYKSZTAŁCENIA JESTEM POŁOŻNĄ W PRACY ZAWODOWEJ PRACUJE W ŻŁOBKU...:))))

    Justi2
  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2684

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazjaaa wrote:
    julka wiotaj w klubie ;)

    co do imienia Tiago, to wyszperałam je w internecie. chciałam mieć nietypowie imię i dlatego szukałam popularnych imion w różnych krajach.
    Tiago - jest portugalską odmianą naszego Jakuba ;)
    od razu nam się spodobało ;)


    Oo, a to ciekawe;) ale fajnie, chociaż pol klasy nie bedzie miało tak na imie;)

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2684

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justi2 no ja tez poluje na synka;) ale najpierw musze upolowac ovu w ogóle;)

    No to jak jestes położna, to porodu Ci niestraszne;)

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • Justi2 Autorytet
    Postów: 304 178

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PORÓD TO DLA MNIE COŚ FASCYNUJĄCEGO:))) UWIELBIAM:)

    Justi2
  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2684

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hihi, a ja sie nadal boje;) i jak juz zajde to tylko cc;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2014, 21:41

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2684

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 00:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy oprócz kwasu foliowego, lykacie jakieś witaminy? Przyznam, ze moja dieta nie jest zbyt zróżnicowana ani zdrowa i tak sie zastanawiam...

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • majamia Autorytet
    Postów: 1693 449

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie gin powiedział, że testy owulacyjne, to tylko wyrzucanie w błoto... Póki karmię, owulacji nie musi być, a jak skończę karmić, to i pół roku może minąć, zanim wróci mi płodność... więc testy odłożyłam w kąt i się nie stresuję. Czekam cierpliwie na okres.
    Przy karmieniu piersią łykam witaminy dla ciężarnych i karmiących.
    Ja mam imię dla córeczki, ale nikomu się nie podoba i wszyscy kibicują chłopaka :P dla chłopca też imię mam, ale tatusiowi się nie bardo widzi :P przy pierwszym zgodni byliśmy, bo synek nasz ma tak na imię, jak nasi świętej pamięci dziadkowie ;)

    syn 03-2014 <3
    syn 03-2016 <3 kp do 13tc
    syn 11-2017 <3 kp do 13tc
    'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'.
  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2684

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm...kurcze pol roku od skończenia karmienia to dlugo;( ale właśnie dlatego kupiłam te testy owulacyjne, zeby sprawdzic czy owulacja występuje czy nie (wiem, ze one pokazują czy organizm przygotowuje sie do ovu, a nie stricte owulacje, ale to juz trop, mierze tez temperaturę). Z drugiej strony niektóre dziewczyny karmią i zachodzą w ciaze, więc tez na to liczę;).

    No właśnie lykam tez witaminy fla karmiacych, ale ciagle liczę na ciaze, a wtedy trzeba by inne witaminy. No i biorę folik, lykam dwie tabletki, bo w czasie karmienia tez wzrasta zapotrzebowanie na kwas foliowy, więc trochę dla maluszka, trochę dla potencjalnej dzidzi;) tylko czy 0,8 to nie za dużo? Chociaż kwasu nie mozna przedawkowac, tylko czy Zuzia nie bedzie miała za dużo jak karmie? Te dylematy...

    Kurcze tak mi dziś przyszło do głowy...mała budzi mnie na karmienie i po karmienie mierze temperaturę i zastanawiam sie czy produkcja mleka i wydzielanie tej prolaktyny nie ma wpływu na temperaturę (moze to głupie pytanie, ale jestem zielona w temacie)..?

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • Wszechmiła Przyjaciółka
    Postów: 99 42

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summerka ja też mam wątpliwości czy jak mierzę po nakarmieniu Ani to wynik jest miarodajny. Jednak mój wykres wychodzi dwufazowy, więc nakarmienie piersią chyba nie wpływa znacząco.

    Summerka lubi tę wiadomość

    Mama Ani (2014) i Ewy (2015)
  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2684

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszechmila, dzięki. Skoro tak, to chyba rzeczywiście nie wpływa. Ja zaczęłam dopiero mierzyć, ale dwa ostatnie pomiary 36,12 i 36,12, a dziś 36,09, więc chyba spadek, nie wiem jak duza powinna byc różnica , zeby mówić o spadku

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • Wszechmiła Przyjaciółka
    Postów: 99 42

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ależ jestem podekscytowana! Mój wykres po owulacji poszybował do góry - jest nadzieja :D

    Summerka jak długo zamierzasz odczekać ze staraniem o kolejne (w kontekście przebytej cesarki)? Też miałam cesarskie cięcie i jedna pani ginekolog radziła, żeby bezwzględnie od porodu do porodu minęło 2 lata. Natomiast druga (którą uważam za autorytet) powiedziała, że niebezpiecznie jest zachodzić w ciążę przez pierwsze pół roku, bo tyle potrzeba aby wszystko się wygoiło. Potem róbta co chceta :)

    Anastazjaaa lubi tę wiadomość

    Mama Ani (2014) i Ewy (2015)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja znam przypadek, że kobieta zaszła w ciążę 3 msc po cesarce. Donosiła i urodziła, ale wesoło nie było, bo małe dziecko w domu, ona z komplikacjami.

    Summerka lubi tę wiadomość

  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2684

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszechmiła wrote:
    Dziewczyny, ależ jestem podekscytowana! Mój wykres po owulacji poszybował do góry - jest nadzieja :D

    Summerka jak długo zamierzasz odczekać ze staraniem o kolejne (w kontekście przebytej cesarki)? Też miałam cesarskie cięcie i jedna pani ginekolog radziła, żeby bezwzględnie od porodu do porodu minęło 2 lata. Natomiast druga (którą uważam za autorytet) powiedziała, że niebezpiecznie jest zachodzić w ciążę przez pierwsze pół roku, bo tyle potrzeba aby wszystko się wygoiło. Potem róbta co chceta :)

    Wszechmila, trzymam kciuki!!! Oby ta owulacja okazała sie szczęśliwa!

    Ja zamierzam odczekac 7 miesięcy. Moja ginekolog powiedziała, ze optymalnie to rok, ale niektóre dziewczyny zachodzą wcześniej i tez jest okej (indywidualna sprawa). Trochę poczytalam na forach i wiele dziewczyn juz po polrocznej przerwie nie miało problemów, jesli zaszły. Nie chce czekać dłużej, bo jak wiemy, nie wiadomo kiedy zaskoczy;) A Ty kiedy miałas cięcie?

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2684

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klara_bella wrote:
    Ja znam przypadek, że kobieta zaszła w ciążę 3 msc po cesarce. Donosiła i urodziła, ale wesoło nie było, bo małe dziecko w domu, ona z komplikacjami.

    No właśnie, czyli mozna, chociaż trzy miesiące to rzeczywiście ekspres;)

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
‹‹ 156 157 158 159 160 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ