Cześć. Długo mnie tu nie było. Generalnie z powodu, że się trochę poddałam, bo ciągłe starania i niepowodzenia mnie przytłoczyły, a wyjazdy na badania itd. trochę odbiły echem na mojej pierwszej latorośli i odpuściłam
Tym bardziej, że w Poznaniu usłyszałam, że długa droga z immunologią przed nami, bo mój organizm wychodzi na to, że "oduczył się" dobrego reagowania na ciąże, a z partnerem z którym mam już jedno dziecko mamy 0% zgodności i nawet zaczynam zwalczać zarodek (cross-match i allo zrobione). W czerwcu też poroniłam na samym początku, beta podskoczyła do 800, a potem zaczęła spadać. Generalnie to już postanowiliśmy, że koniec starań, ale w grudniu się trochę zapomnieliśmy i wczorajsza beta 306 (okres spóźniony o 5 dni przy regularnych cyklach 28dni). Doktor kazał mi wykupić i Clexane, od wczoraj pierwszą dawkę wstrzyknęłam. W badaniach pojawiły się też oznaki, że z krzepliwością zaczynają się problemy i mam mutację genowe. Do tego biorę Acard i specjalny kwas foliowy, bo podobno źle wchłaniam.
Czy myślicie, że jest jakaś szansa i ta beta jest ok? Clexane używam po raz pierwszy. Pan doktor powiedział "spróbujemy", ale skupił się tylko na krzepliwości, a kiedyś inny lekarz sugerował, że tu immunologia i ze sterydami można by spróbować, ale przyznał że nie jest specjalistą od tego i skierował do kliniki w Poznaniu, a teraz ten z Poznania skierował do Paśnika w Łodzi, ale to już był etap mojego załamania wynikami i poddania. Jak myślicie, czy jak nie ruszyłam tej immunologii i teraz dał mi tylko pod kontem krzepliwości to jest jakaś szansa, że się coś rozwinie z tego ? Jutro beta i progesteron, ale ja w głowę dostaję czy znowu będzie fiasko.....
2019 ciąża zakończona cesarskim cięciem, Agatka
2021 maj poronienie samoistne w 8 tc ;(
2021 listopad ciąża pozamaciczna prawy jajowód uratowany ;(
Dłuuuuugo nic...............
2023 maj ciąża biochemiczna ;(
2023 lipiec poronienie, puste jajo płodowe;(
Elza1234 lubi tę wiadomość
Starania od 2021
