WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚
Odpowiedz

Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚

Oceń ten wątek:
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 9889 10565

    Wysłany: 10 stycznia, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    siesiepy wrote:
    W takim razie bardzo mi przykro, że u ciebie to tak nie działa. To bardzo zły stan, skoro raz że nie masz wiary, a dwa że jeszcze przeżywasz rozczarowanie. :(

    Nie będę proponować psychologa, bo to bez sensu i sama wiesz że istnieje taka instytucja. Życzę ci mimo wszystko abys jednak pozytywnie się zaskoczyła.
    W cyklach naturalnych robisz test, czy dostajesz okres i to Cię nie dziwi, nie masz wiary itp. Przyszedł okres, no wiadomka. Jakby inaczej. Ale po transferze, gdy wychodzisz z kliniki z zarodkiem, który wiesz, że już jest w Tobie i za kilka dni robisz test czy betę i wychodzi negatywna… Myślę, że nie da się uniknąć rozczarowania 🥺

    03.2023💔 8tc 👼

    01/25- start IVF
    25.01 ET 5.1.2 (+EG) 💔 7tc 👼

    💊 equoral, encorton, hydroxychloroquine, avamina, letrox, acard

    Allo mlr- 29% | Crossmatch- 42,9%

    Mamy ❄️❄️ (3.1.1 i 3.1.2)
  • Dziewiarka Autorytet
    Postów: 809 1356

    Wysłany: 10 stycznia, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly23 wrote:
    W cyklach naturalnych robisz test, czy dostajesz okres i to Cię nie dziwi, nie masz wiary itp. Przyszedł okres, no wiadomka. Jakby inaczej. Ale po transferze, gdy wychodzisz z kliniki z zarodkiem, który wiesz, że już jest w Tobie i za kilka dni robisz test czy betę i wychodzi negatywna… Myślę, że nie da się uniknąć rozczarowania 🥺

    U mnie to było rozczarowanie i dodatkowo wątpliwości, czy jeszcze kiedykolwiek się uda. Strach, że jedyna ciąża to ta, którą straciłam. Także masz rację niestety. Ogromnie trudne emocje.

    siesiepy, Butterfly23 lubią tę wiadomość

    '94 AMH 0,29, MTHFR A1298 heterozygota PAI-1 4G/5G heterozygota, kariotypy ok
    18.02 ⏸️ naturalnie
    27.03 poronienie zatrzymane 💔
    👼 Miłosz trisomia 22
    Sierpień ciąża biochemiczna 💔
    11.09 IVF MZ
    26.09 ET 4BB nieudany 💔
    11.10 start drugiej stymulacji
    26.10 mamy 1 zarodek 4AB transfer odroczony
    Euthyrox 75, Acard 150
    1.12 ⏸️ naturalny cud
    2.12 10 dpo beta 15,55 prog 23,44 🥹
    4.12 12 dpo beta 67,89 prog 28,27 🥹
    6.12 14 dpo beta 200,03 🥹
    10.12 18 dpo beta 1202,29 prog 37,74 🥹
    23.12 USG jest ❤️ CRL 4,5 mm
    13.01 USG ❤️ 167bpm CRL 26,34 mm
    21.01 USG ❤️ 171bpm CRL 36 mm plus pobranie Nifty Pro
    28.01 Wyniki Nifty Pro- ryzyka niskie, czekamy na Córeczkę 🥹❤️
    6.02 I prenatalne ❤️ 7,2 cm Cudu 🥰
    17.02 9,5 cm Bobasa 💖
    10.03 200 g Dziewczynki 🌸
    15.04 połówkowe 500 g zdrowej Dzidzi 😍
    preg.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 3423 2925

    Wysłany: 10 stycznia, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylku, po prostu trzymam kciuki. Nie napisze że wiem jak to jest przy in vitro bo nie mam pojęcia, wierzę że przezywasz trudne emocje. Wiele osób dobrze Ci życzy i niech ta energia zdziała cuda 😊

    Butterfly23 lubi tę wiadomość

    👰🏻‍♀️29 👨‍💼32

    2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Letrox, hydroxychloroquine, acard
    + ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
    5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png
  • siesiepy Autorytet
    Postów: 7432 14711

    Wysłany: 10 stycznia, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly23 wrote:
    W cyklach naturalnych robisz test, czy dostajesz okres i to Cię nie dziwi, nie masz wiary itp. Przyszedł okres, no wiadomka. Jakby inaczej. Ale po transferze, gdy wychodzisz z kliniki z zarodkiem, który wiesz, że już jest w Tobie i za kilka dni robisz test czy betę i wychodzi negatywna… Myślę, że nie da się uniknąć rozczarowania 🥺
    Zobaczymy jak mój wrodzony pesymizm sobie poradzi z tym faktem, że jednak będę miała świadomość tego zarodka i poniekąd pierwszego etapu bycia w tej ciąży. Teraz mi też łatwo mówić o tym, jak chce żeby było, a jak będzie to wyjdzie w praniu. 🥺

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019

    ♀️29
    ◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, p. ciała APCA i Castle, łuszczyca
    ◾01.24 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
    ◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero
    ◾9 stymulacji letrozolem ❌
    ◾07.24 poronienie - puste jaja płodowe 💔💔

    ♂️ 34
    ◾HBA 70,5% ↗️🎉
    ◾łagodna oligospermia ↘️
    ◾MSOME: 0% - 1 st., 1% - 2 st. 😬


    ✨IVF
    1. IMSI:
    16.03 💉20🥚 - 12 zapłodnień - 1❄️
    15.04 FET 5BB beta 10dpt <0,1

    2. 🔜 7.05
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 9889 10565

    Wysłany: 10 stycznia, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    siesiepy wrote:
    Zobaczymy jak mój wrodzony pesymizm sobie poradzi z tym faktem, że jednak będę miała świadomość tego zarodka i poniekąd pierwszego etapu bycia w tej ciąży. Teraz mi też łatwo mówić o tym, jak chce żeby było, a jak będzie to wyjdzie w praniu. 🥺
    Ja rozumiem co miałaś na myśli i myślę, że mamy tak samo przy naturalnych staraniach. Ale ivf to jest zupełnie inny level. Tu cały cykl coś się dzieje. Jedne zastrzyki, drugie, trzecie. Usg, badania, tabletki. Ja jestem na początku a już czuję się totalnie zmęczona. I odliczam tylko dni do końca. I tak jak cykle stymulowane nie są mi obce, branie proga i innych tabletek też, tutaj mnie mocno to orze. I myślę tylko o tym, jak sobie poradzę po nieudanym transferze. A najbardziej chyba przeraża mnie myśl, że możemy nie uzyskać żadnego zarodka.

    03.2023💔 8tc 👼

    01/25- start IVF
    25.01 ET 5.1.2 (+EG) 💔 7tc 👼

    💊 equoral, encorton, hydroxychloroquine, avamina, letrox, acard

    Allo mlr- 29% | Crossmatch- 42,9%

    Mamy ❄️❄️ (3.1.1 i 3.1.2)
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 9889 10565

    Wysłany: 10 stycznia, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel95 wrote:
    Motylku, po prostu trzymam kciuki. Nie napisze że wiem jak to jest przy in vitro bo nie mam pojęcia, wierzę że przezywasz trudne emocje. Wiele osób dobrze Ci życzy i niech ta energia zdziała cuda 😊
    ❤️❤️❤️❤️

    03.2023💔 8tc 👼

    01/25- start IVF
    25.01 ET 5.1.2 (+EG) 💔 7tc 👼

    💊 equoral, encorton, hydroxychloroquine, avamina, letrox, acard

    Allo mlr- 29% | Crossmatch- 42,9%

    Mamy ❄️❄️ (3.1.1 i 3.1.2)
  • Dziewiarka Autorytet
    Postów: 809 1356

    Wysłany: 10 stycznia, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly23 wrote:
    Ja rozumiem co miałaś na myśli i myślę, że mamy tak samo przy naturalnych staraniach. Ale ivf to jest zupełnie inny level. Tu cały cykl coś się dzieje. Jedne zastrzyki, drugie, trzecie. Usg, badania, tabletki. Ja jestem na początku a już czuję się totalnie zmęczona. I odliczam tylko dni do końca. I tak jak cykle stymulowane nie są mi obce, branie proga i innych tabletek też, tutaj mnie mocno to orze. I myślę tylko o tym, jak sobie poradzę po nieudanym transferze. A najbardziej chyba przeraża mnie myśl, że możemy nie uzyskać żadnego zarodka.

    Miałam 2 procedury jedna po drugiej i byłam absolutnie wykończona. Co chwilę wizyty w klinice, co chwilę badania usg, badania krwi. Potem czekanie na informację ile pobranych komórek, ile dojrzałych, ile się zapłodniło, ile mamy blastek. Ja powiedziałam stop i odmówiłam świeżego transferu, chciałam przerwy.

    '94 AMH 0,29, MTHFR A1298 heterozygota PAI-1 4G/5G heterozygota, kariotypy ok
    18.02 ⏸️ naturalnie
    27.03 poronienie zatrzymane 💔
    👼 Miłosz trisomia 22
    Sierpień ciąża biochemiczna 💔
    11.09 IVF MZ
    26.09 ET 4BB nieudany 💔
    11.10 start drugiej stymulacji
    26.10 mamy 1 zarodek 4AB transfer odroczony
    Euthyrox 75, Acard 150
    1.12 ⏸️ naturalny cud
    2.12 10 dpo beta 15,55 prog 23,44 🥹
    4.12 12 dpo beta 67,89 prog 28,27 🥹
    6.12 14 dpo beta 200,03 🥹
    10.12 18 dpo beta 1202,29 prog 37,74 🥹
    23.12 USG jest ❤️ CRL 4,5 mm
    13.01 USG ❤️ 167bpm CRL 26,34 mm
    21.01 USG ❤️ 171bpm CRL 36 mm plus pobranie Nifty Pro
    28.01 Wyniki Nifty Pro- ryzyka niskie, czekamy na Córeczkę 🥹❤️
    6.02 I prenatalne ❤️ 7,2 cm Cudu 🥰
    17.02 9,5 cm Bobasa 💖
    10.03 200 g Dziewczynki 🌸
    15.04 połówkowe 500 g zdrowej Dzidzi 😍
    preg.png
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 5788 5769

    Wysłany: 10 stycznia, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No nie będę owijać w bawełnę, nieudane transfery bolą o wiele bardziej niż naturalny cykl. Ale i z tego da się otrząsnąć.
    Choć ja też robiłam przerwy pomiędzy, czasem 2/3 miesiące, żeby dojść do siebie i stanąć na nogi
    Strach czy będą zarodki jest naturalny, naprawdę Cie rozumiem

    Butterfly23 lubi tę wiadomość

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    preg.png
  • Echo Autorytet
    Postów: 4283 2640

    Wysłany: 10 stycznia, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem, że to głupio zabrzmi,ale zazdroszczę Wam tych transferów 😔 Chociaż w ciągu ostatniego roku przeszłam przez 4 pełne procedury, to nigdy nie dotarłam do tego etapu 😔 Zgadzam się z Wami, że cały proces ivf jest wykańczający psychicznie. Dla mnie USG jest najbardziej przerażającym momentem,bo już zakosztowałam smaku pustego obrazu podczas stymulacji. Punkcja też jest dla mnie ogromnie stresująca, bo w kolejnym cyklu miałam jeden pęcherzyk, który po zabiegu okazal się być pusty. Mało się odzywam, bo byłam kilka dni temu zrobić kontrolne USG żeby sprawdzić czy nadaje się do kolejnej stymulacji,ale okazuje się,że i tym razem nic tam nie ma. Pusty obraz. Może następny cykl będzie dla mnie łaskawszy 🙏

    Motylku, u Ciebie nigdy nie było takich historii. Wierzę,że Ci się uda 🍀 mam nadzieję, że za pierwszym razem 🙏

    Butterfly23 lubi tę wiadomość

    AMH 0,08, APS, adenomioza, endometrioza
    2023 ♡ - 2 straty
    2024 ♡ - IVF ✰
    - 3 IVF - ✖
    - Mezoterapia jajników - ✖
    - 1 ❄️ zdrowy genetycznie

    2025 ♡ - IVF ✰
    - 1 IVF - ✖

    ---
    Każda kropla morzem dla mej łódki...
  • Nineq Autorytet
    Postów: 1425 2006

    Wysłany: 11 stycznia, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Echo wrote:
    Wiem, że to głupio zabrzmi,ale zazdroszczę Wam tych transferów 😔 Chociaż w ciągu ostatniego roku przeszłam przez 4 pełne procedury, to nigdy nie dotarłam do tego etapu 😔 Zgadzam się z Wami, że cały proces ivf jest wykańczający psychicznie. Dla mnie USG jest najbardziej przerażającym momentem,bo już zakosztowałam smaku pustego obrazu podczas stymulacji. Punkcja też jest dla mnie ogromnie stresująca, bo w kolejnym cyklu miałam jeden pęcherzyk, który po zabiegu okazal się być pusty. Mało się odzywam, bo byłam kilka dni temu zrobić kontrolne USG żeby sprawdzić czy nadaje się do kolejnej stymulacji,ale okazuje się,że i tym razem nic tam nie ma. Pusty obraz. Może następny cykl będzie dla mnie łaskawszy 🙏

    Motylku, u Ciebie nigdy nie było takich historii. Wierzę,że Ci się uda 🍀 mam nadzieję, że za pierwszym razem 🙏
    Chociaż nigdy nie miałam takich doświadczeń, nie wiem jak to jest, to bardzo smutno się to czyta😔wielu ludziom się wydaje, że jak IVF to od razu będzie ciąża, a przed tym jeszcze tyle przykrych doświadczeń może być.
    Nie umiem doradzać, pocieszać, ale mam nadzieję, że 2025 będzie lepszym rokiem dla Ciebie Echo pod względem stymulacji i punkcji i dla Ciebie Butterfly pod względem braku rozczarowań.

    Echo, Cel95, Butterfly23 lubią tę wiadomość

    💔28/03/2024

    ⏸️30/09/2024 🥹🙏🌈

    💙K.🥰

    preg.png
  • Dziewiarka Autorytet
    Postów: 809 1356

    Wysłany: 11 stycznia, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Echo wrote:
    Wiem, że to głupio zabrzmi,ale zazdroszczę Wam tych transferów 😔 Chociaż w ciągu ostatniego roku przeszłam przez 4 pełne procedury, to nigdy nie dotarłam do tego etapu 😔 Zgadzam się z Wami, że cały proces ivf jest wykańczający psychicznie. Dla mnie USG jest najbardziej przerażającym momentem,bo już zakosztowałam smaku pustego obrazu podczas stymulacji. Punkcja też jest dla mnie ogromnie stresująca, bo w kolejnym cyklu miałam jeden pęcherzyk, który po zabiegu okazal się być pusty. Mało się odzywam, bo byłam kilka dni temu zrobić kontrolne USG żeby sprawdzić czy nadaje się do kolejnej stymulacji,ale okazuje się,że i tym razem nic tam nie ma. Pusty obraz. Może następny cykl będzie dla mnie łaskawszy 🙏

    Motylku, u Ciebie nigdy nie było takich historii. Wierzę,że Ci się uda 🍀 mam nadzieję, że za pierwszym razem 🙏

    Masz niskie AMH? Dla mnie też było to stresujące, fakt, że mój organizm na szczęście odpowiedział na stymulację. Ale byłam gotowa rozważyć dawstwo komórki jajowej, gdyby nie działały moje.

    '94 AMH 0,29, MTHFR A1298 heterozygota PAI-1 4G/5G heterozygota, kariotypy ok
    18.02 ⏸️ naturalnie
    27.03 poronienie zatrzymane 💔
    👼 Miłosz trisomia 22
    Sierpień ciąża biochemiczna 💔
    11.09 IVF MZ
    26.09 ET 4BB nieudany 💔
    11.10 start drugiej stymulacji
    26.10 mamy 1 zarodek 4AB transfer odroczony
    Euthyrox 75, Acard 150
    1.12 ⏸️ naturalny cud
    2.12 10 dpo beta 15,55 prog 23,44 🥹
    4.12 12 dpo beta 67,89 prog 28,27 🥹
    6.12 14 dpo beta 200,03 🥹
    10.12 18 dpo beta 1202,29 prog 37,74 🥹
    23.12 USG jest ❤️ CRL 4,5 mm
    13.01 USG ❤️ 167bpm CRL 26,34 mm
    21.01 USG ❤️ 171bpm CRL 36 mm plus pobranie Nifty Pro
    28.01 Wyniki Nifty Pro- ryzyka niskie, czekamy na Córeczkę 🥹❤️
    6.02 I prenatalne ❤️ 7,2 cm Cudu 🥰
    17.02 9,5 cm Bobasa 💖
    10.03 200 g Dziewczynki 🌸
    15.04 połówkowe 500 g zdrowej Dzidzi 😍
    preg.png
  • Echo Autorytet
    Postów: 4283 2640

    Wysłany: 11 stycznia, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nineq wrote:
    Chociaż nigdy nie miałam takich doświadczeń, nie wiem jak to jest, to bardzo smutno się to czyta😔wielu ludziom się wydaje, że jak IVF to od razu będzie ciąża, a przed tym jeszcze tyle przykrych doświadczeń może być.
    Nie umiem doradzać, pocieszać, ale mam nadzieję, że 2025 będzie lepszym rokiem dla Ciebie Echo pod względem stymulacji i punkcji i dla Ciebie Butterfly pod względem braku rozczarowań.

    Wielu ludzi uważa, że ivf to pójście na łatwiznę i wygoda. Nie mają pojęcia jak bardzo są w błędzie

    AMH 0,08, APS, adenomioza, endometrioza
    2023 ♡ - 2 straty
    2024 ♡ - IVF ✰
    - 3 IVF - ✖
    - Mezoterapia jajników - ✖
    - 1 ❄️ zdrowy genetycznie

    2025 ♡ - IVF ✰
    - 1 IVF - ✖

    ---
    Każda kropla morzem dla mej łódki...
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 9889 10565

    Wysłany: 11 stycznia, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Echo wierzę, że Twoje zarodki są zdrowe i już niedługo będziesz mieć transfer. To pasmo porażek i niepowodzeń musi się przecież w końcu skończyć 🫂

    Echo lubi tę wiadomość

    03.2023💔 8tc 👼

    01/25- start IVF
    25.01 ET 5.1.2 (+EG) 💔 7tc 👼

    💊 equoral, encorton, hydroxychloroquine, avamina, letrox, acard

    Allo mlr- 29% | Crossmatch- 42,9%

    Mamy ❄️❄️ (3.1.1 i 3.1.2)
  • aszin Autorytet
    Postów: 5950 12804

    Wysłany: 11 stycznia, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Echo wrote:
    Wielu ludzi uważa, że ivf to pójście na łatwiznę i wygoda. Nie mają pojęcia jak bardzo są w błędzie
    Moim zdaniem, patrząc na to z boku, jest to totalny rollercoaster emocji i wielka przeprawa psychiczna. Zawłaszcza, że ma się z tyłu głowy, że to terapia ostatniej szansy 😞 Naprawdę mocno trzymam kciuki, żebyś w końcu ujrzała to światełko w tunelu. 🥹🍀

    Motylku, Patisonku, Siesiepy, za Was też nieustannie trzymam kciuki 💚❤️

    Patisonek 25, Butterfly23, Echo lubią tę wiadomość

    Starania o pierwszego 👶🏻
    08.2023r.
    z przerwami

    🚩Hashimoto
    🚩 Trombofilia wrodzona ↩️
    🧬 czynnik V(Leiden) hetero, PAI-1 4G hetero
    ✔️ AMH - 3,63ng/ml
    ~~~~~~~~~~~~~~
    13.02.2024 ⏸️
    19.03.2024 💔💔 8tc
    ~~~~~~~~~~~~~~~~
    Stymulacja owulacji:
    1) Clo+Ovitrelle+Duphaston❌
    2) Clo+Ovitrelle+Luteina❌
    3) Clo+Luteina❌

    🔜 HSG


    💉Neoparin+💊 Acard150

    „ Słońce, przestań się już bać
    Wysuń się zza chmur i świeć…”

    ✨ 2025 ✨🙏
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 5788 5769

    Wysłany: 11 stycznia, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Echo wrote:
    Wielu ludzi uważa, że ivf to pójście na łatwiznę i wygoda. Nie mają pojęcia jak bardzo są w błędzie
    To jest najtrudniejsza droga jaką można wybrać
    I powiem wam, że mimo że w końcu mi się udało, nie oznacza że jak słyszę o czyjejś ciąży to się nie spinam
    Myślę że ta walka zmieniła nas na całe życie niczym wojna żołnierza (wg psychiatrów dotyka nas to samo PTSD)

    Echo lubi tę wiadomość

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    preg.png
  • Nineq Autorytet
    Postów: 1425 2006

    Wysłany: 11 stycznia, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Echo wrote:
    Wielu ludzi uważa, że ivf to pójście na łatwiznę i wygoda. Nie mają pojęcia jak bardzo są w błędzie
    Ja sama jeszcze rok temu nie byłam tego świadoma. Podziwiam Was za wytrwałość i mocno trzymam kciuki.

    Echo lubi tę wiadomość

    💔28/03/2024

    ⏸️30/09/2024 🥹🙏🌈

    💙K.🥰

    preg.png
  • Echo Autorytet
    Postów: 4283 2640

    Wysłany: 11 stycznia, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aszin wrote:
    Moim zdaniem, patrząc na to z boku, jest to totalny rollercoaster emocji i wielka przeprawa psychiczna. Zawłaszcza, że ma się z tyłu głowy, że to terapia ostatniej szansy 😞 Naprawdę mocno trzymam kciuki, żebyś w końcu ujrzała to światełko w tunelu. 🥹🍀

    Motylku, Patisonku, Siesiepy, za Was też nieustannie trzymam kciuki 💚❤️

    My za Ciebie jak i za każdą z nas też trzymamy kciuki i nie puszczamy nawet na moment 🤞🍀❤️

    Elza1234, aszin lubią tę wiadomość

    AMH 0,08, APS, adenomioza, endometrioza
    2023 ♡ - 2 straty
    2024 ♡ - IVF ✰
    - 3 IVF - ✖
    - Mezoterapia jajników - ✖
    - 1 ❄️ zdrowy genetycznie

    2025 ♡ - IVF ✰
    - 1 IVF - ✖

    ---
    Każda kropla morzem dla mej łódki...
  • Smerfetkaa Autorytet
    Postów: 1952 2310

    Wysłany: 11 stycznia, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Echo, Motylku, Siesiepy, Patisonku, Aszin - codziennie ciepło o Was myślę i trzymam kciuki z całych sił 🥹 🍀

    aszin, Elza1234, Butterfly23, Patisonek 25 lubią tę wiadomość

    Idź do przodu z uniesioną głową, bo jesteś warta KAŻDEGO marzenia, które kiełkuje w Twojej głowie! 🧡

    25.11 - ⏸️ 🥹

    Rośnij dalej Skarbie! 🌱✊🏻

    preg.png
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 4156 2479

    Wysłany: 11 stycznia, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, trzymam za Was wszystkie niezmiennie kciuki 🤞☘️ mocno wierzę, że dla każdej wyjdzie tęcza. Naprawdę i to nie jest tylko takie pitolenie. Wiem, że dużo każda z Was starania kosztują psychicznie bo wiecznie na coś czekamy i jesteśmy w zawieszeniu ale już sporo u Nas na wątku pozytywnych historii po różnych przebojach, że wierzę w to. Domyślam się że ta droga ivf jest okropnie ciężka bo dla mnie naturalne starania po stratach były już mega trudne.

    Ciążówki jak samopoczucia i objawy ?

    Wczoraj miałam spotkanie z położna środowiskową, bardzo fajna kobieta. Rozmawiałyśmy na różne tematy między innymi też o stratach. Zapytała mnie czy badaliśmy płeć straconych dzieci i czy teraz będzie dziewczynka bo może wcześniej to mieli być chłopcy i że czasem organizm odrzuca zarodki męskie. Przypomniałam sobie o tym dziś i jakoś zaczęłam rozmyślać. Pamiętam, że ktoras z Was robiła badanie pod tym kątem. Ja nie dostałam takiego zalecenia ani od ginki ani od immunologa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia, 15:52

    Dziewiarka, S.Roszpunka, Patisonek 25 lubią tę wiadomość

    29🙋‍♀️ 31🙋‍♂️
    2023-2 💔

    05.2024- powrót do starań

    06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
    13.07 ⏸️
    22.07 pęcherzyk w macicy
    31.07, 5+6 ❤️
    07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
    19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
    26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
    10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
    17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
    25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
    16.10 205 gram księżniczki 🩷
    18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
    05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
    18.11 544 g słodkiej 🍓
    09.12 874 g 🩷
    23.12 1119 g 👸
    Zostań proszę 🙏🙏🙏
    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈

    Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
    💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
    Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150

    age.png
  • Dziewiarka Autorytet
    Postów: 809 1356

    Wysłany: 11 stycznia, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pinkflower wrote:
    Dziewczyny, trzymam za Was wszystkie niezmiennie kciuki 🤞☘️ mocno wierzę, że dla każdej wyjdzie tęcza. Naprawdę i to nie jest tylko takie pitolenie. Wiem, że dużo każda z Was starania kosztują psychicznie bo wiecznie na coś czekamy i jesteśmy w zawieszeniu ale już sporo u Nas na wątku pozytywnych historii po różnych przebojach, że wierzę w to. Domyślam się że ta droga ivf jest okropnie ciężka bo dla mnie naturalne starania po stratach były już mega trudne.

    Ciążówki jak samopoczucia i objawy ?

    Wczoraj miałam spotkanie z położna środowiskową, bardzo fajna kobieta. Rozmawiałyśmy na różne tematy między innymi też o stratach. Zapytała mnie czy badaliśmy płeć straconych dzieci i czy teraz będzie dziewczynka bo może wcześniej to mieli być chłopcy i że czasem organizm odrzuca zarodki męskie. Przypomniałam sobie o tym dziś i jakoś zaczęłam rozmyślać. Pamiętam, że ktoras z Was robiła badanie pod tym kątem. Ja nie dostałam takiego zalecenia ani od ginki ani od immunologa.

    U mnie objawów mało, co nie pomaga być spokojną przed usg poniedziałkowym. Co do badania to tak, ja ze względu na skrajnie niskie amh od razu miałam diagnostykę. W naszym przypadku Synek był po prostu chory- ot pech okrutny. Nie zależało to od płci, a przypadkowa mutacja genetyczna.

    '94 AMH 0,29, MTHFR A1298 heterozygota PAI-1 4G/5G heterozygota, kariotypy ok
    18.02 ⏸️ naturalnie
    27.03 poronienie zatrzymane 💔
    👼 Miłosz trisomia 22
    Sierpień ciąża biochemiczna 💔
    11.09 IVF MZ
    26.09 ET 4BB nieudany 💔
    11.10 start drugiej stymulacji
    26.10 mamy 1 zarodek 4AB transfer odroczony
    Euthyrox 75, Acard 150
    1.12 ⏸️ naturalny cud
    2.12 10 dpo beta 15,55 prog 23,44 🥹
    4.12 12 dpo beta 67,89 prog 28,27 🥹
    6.12 14 dpo beta 200,03 🥹
    10.12 18 dpo beta 1202,29 prog 37,74 🥹
    23.12 USG jest ❤️ CRL 4,5 mm
    13.01 USG ❤️ 167bpm CRL 26,34 mm
    21.01 USG ❤️ 171bpm CRL 36 mm plus pobranie Nifty Pro
    28.01 Wyniki Nifty Pro- ryzyka niskie, czekamy na Córeczkę 🥹❤️
    6.02 I prenatalne ❤️ 7,2 cm Cudu 🥰
    17.02 9,5 cm Bobasa 💖
    10.03 200 g Dziewczynki 🌸
    15.04 połówkowe 500 g zdrowej Dzidzi 😍
    preg.png
‹‹ 1388 1389 1390 1391 1392 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ