X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚
Odpowiedz

Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚

Oceń ten wątek:
  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 4056 4099

    Wysłany: 28 lutego, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blackkurrant nie mowie tego złośliwie ale ja bym zastanowiła się nad zmianą giną. Chodziłam do lekarki w podobnym typie i z podobnym podejściami, dawała mi leki twierdząc że monitoring nie jest potrzebny, nie widziała u mnie całej masy problemów. Dopiero kiedy poszłam do innego giną dowiedziałam się ile rzeczy ona przeoczyła

    Motylku jak się czujesz? Martwię się

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego, 11:04

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Luteina, Pregna plus, Pregna DHA 2x1, magnez 2x1, Acard 75

    Wizyta- 22.08
    Badania prenatalne-3.09

    preg.png
  • Blackcurrant Koleżanka
    Postów: 54 12

    Wysłany: 28 lutego, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczerze powiedziawszy nie rozmawiałam z moim lekarzem na temat monitoringu ani nic. Byłam po lyzeczkowaniu, stwierdził że należy czekać nie 3 msc ale 6!? Endometrium odbudowane prawidłowo, a on uparcie twierdzi że trzeba nadal czekać (nie wiem na co skoro wsyztsko było ok) , cykle wróciły, wiadomo, regulowały się 23dni, 26dni aż w końcu doszło do 27 dni. Zasugerował ten duphaston żeby “przygotować” się do następnej ciąży powiedział w jaki dzień zacząć brać i tyle, resztę doczytałam sama i pytam tu. Teraz jestem w kropce bo może ja w ogóle nie powinnam go nawet brać równie dobrze 🫣 nie było nic o monitoringu, o badaniu progesteronu po prostu brać . I to najlepiej 4 miesiące , już jestem zagubiona na maxa

    10.24 💔 7tc
    03.25 💔 cb
    04.25 💔 7tc

    PAI hetero/MTHFR hetero ❌
    Kariotypy ✅
    Homocysteina✅
    B12, D ✅
    Kir Bx
    2DS1, 2DS5, 3DS1, 4DSnorm ❌
    Cytokiny ✅
    AlloMLR 0% ❌
    Cross match ⏳

    Clexane, acard, pregna start, omega3, duphaston, b12
  • S.Roszpunka Autorytet
    Postów: 2072 1770

    Wysłany: 28 lutego, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blackcurrant wrote:
    Szczerze powiedziawszy nie rozmawiałam z moim lekarzem na temat monitoringu ani nic. Byłam po lyzeczkowaniu, stwierdził że należy czekać nie 3 msc ale 6!? Endometrium odbudowane prawidłowo, a on uparcie twierdzi że trzeba nadal czekać (nie wiem na co skoro wsyztsko było ok) , cykle wróciły, wiadomo, regulowały się 23dni, 26dni aż w końcu doszło do 27 dni. Zasugerował ten duphaston żeby “przygotować” się do następnej ciąży powiedział w jaki dzień zacząć brać i tyle, resztę doczytałam sama i pytam tu. Teraz jestem w kropce bo może ja w ogóle nie powinnam go nawet brać równie dobrze 🫣 nie było nic o monitoringu, o badaniu progesteronu po prostu brać . I to najlepiej 4 miesiące , już jestem zagubiona na maxa

    Na spokojnie do tego podejdź. Poszukaj innego lekarza, niech w konkretny sposób podejdzie do Ciebie.
    Nie wiem czemu Ci powiedział, byś 6 miesięcy odczekała skoro jest ok. Po łyżeczkowaniu dziewczyny mają max. 3 miesiące, a i wielu lekarzy pozwala po łyżeczkowaniu nawet w nowym cyklu się starać.
    Czy chcesz nam opowiedzieć swoją historię?

    17.09.2009 ❤ córka, 27 tc
    03.2023 💔
    09.2024 💔

    11.2023 AMH 2,27

    KIR - AA, brak implantacyjnych
    02.2025 kwalifikacja do ivf
    AMH 1,05
    Nasienie ✖️
    Kariotypy: 👱‍♀️✅️ 🧑✅️
    🧑AZF i CFTR - prawidłowe✅️
    • ❄️ AA i ❄️ AB
    • 16.06.25 FET AA ✖️
  • Magdanka Autorytet
    Postów: 1665 1703

    Wysłany: 28 lutego, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blackcurrant, szczerze to nigdy nie słyszałam o przygotowaniu duphastonem do ciąży 😳 jedynym zadaniem duphastonu jest podniesienie progesteronu i/lub wywołanie miesiączki. Piszesz że masz już regularne cykle, endometrium ładnie się odbudowało więc w jakim celu czekanie pół roku, tego też nie rozumiem. Na Twoim miejscu zamieniłabym lekarza, bo ten niestety powiela jakieś stare metody.

    08.2022 7tc 💔
    09.2023 10tc 💔

    07.09.24 ⏸️🤞

    💉💊Euthyrox, acard, encorton, clexane, accofil, cyclogest

    age.png
  • Blackcurrant Koleżanka
    Postów: 54 12

    Wysłany: 28 lutego, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    S.Roszpunka wrote:
    Na spokojnie do tego podejdź. Poszukaj innego lekarza, niech w konkretny sposób podejdzie do Ciebie.
    Nie wiem czemu Ci powiedział, byś 6 miesięcy odczekała skoro jest ok. Po łyżeczkowaniu dziewczyny mają max. 3 miesiące, a i wielu lekarzy pozwala po łyżeczkowaniu nawet w nowym cyklu się starać.
    Czy chcesz nam opowiedzieć swoją historię?


    Moge, moze mi ulży i pomoże usystematyzować to co się stało i co się dzieje .
    Zaszłam w ciążę w 1 cyklu starań, co było dla mnie miłym zaskoczeniem. Na 1 wizycie potwierdzającej lekarz powiedział “no jesteś w ciąży, prawidłowe umiejscowienie jej, możesz się chwalić ciążą”, ale pęcherzyk żółtkowy jest za duży co może świadczyć o wadach ale to na następnej wizycie da mi skierowanie na prenatalne i dowiemy się więcej. Miałam też krwiaka na którego dał mi luteinę podjezykowo. To tyle z 1 wizyty, byłam niby szczęśliwa ale też nastawiona na najgorsze, słysząc o wadach. W temacie byłam trochę zielona, nie wiedziałam nawet że nie ma jeszcze zarodka, więc po co kazał chwalić się ciążą i niby komu ? 🫣
    Tydzień później dostałam plamienia, byłam w szpitalu wszystko ok, pokazał się zarodek ale bardzo słabe bicie serca ok 70 uderzeń, kontrola miała nastąpić za tydzień. Pojechałam na izbę (tam miałam mieć kontrolę bo lekarz na urlopie), czułam już że coś jest nie tak, po sobie, intuicja. Ten tydzień czekania na kontrolę był dla mnie okropny. Na kontroli lekarz mówi, że on tu nie widzi zarodka. Dzień wcześniej zrobiłam betę ( dla siebie), lekarz z izby kazał ją powtórzyć na następny dzień i znów przyjść ocenić co i jak. W tym czasie ja zaczęłam tracić ciążowe objawy które już zdążyły się ujawnić. Na następny dzień beta przyrosła z 11k do 11,1 k czyli prawie nic. Zostałam na indukcji poronienia bo nie miałam psychicznych sił siedzieć w domu znów i czekać w dodatku pojawił się następny krwiak … u nas odbywa się zawsze z łyżeczkowaniem.
    Sam zabieg jak i po zniosłam dobrze, cykl wrócił po 23 dniach kolejne były po 26/27 więc się unormowało. Poszłam na kontrolę po 3 miesiącach z nadzieją na zielone światło a usłyszałam że należy czekać 6 miesięcy! Mimo że w szpitalu mówili 3. Dodatkowo mam się przygotować biorąc ten duphaston przez 4 miesiące. Endometrium odbudowane, cytologia w porządku. Czekać mam bo “tam jest rana, zarodek może się nie zagnieździć itp”. Słysząc to mam dreszcze 🫣
    Więc biorę ten nieszczęsny duphaston już drugi cykl przy czym w tym właśnie drugim mam lekkie plamienia, myślałam że to implantacyjne, bo postanowiliśmy wznowić starania,ale już nie wiem sama. @ za 3 dni, testy póki co negatywne. Nie wiem co mam robić, kogo słuchać, co zażywać a co nie, z jednej strony chciałabym słuchać jednego lekarza jednak ciężko mi się przekonać do niego.
    Na własną rękę z pomocą hematologa zrobiłam badania wyszło mi PAI I MTHFR hetero, hematolog zalecił heparynę od testu pozytywnego i acard cały czas, ten ginekolog nie zaleca heparyny może co najwyżej acard przy tych mutacjach. Kolejna kwestia w której nie wiem, kogo słuchać by nie zaszkodzić :)

    10.24 💔 7tc
    03.25 💔 cb
    04.25 💔 7tc

    PAI hetero/MTHFR hetero ❌
    Kariotypy ✅
    Homocysteina✅
    B12, D ✅
    Kir Bx
    2DS1, 2DS5, 3DS1, 4DSnorm ❌
    Cytokiny ✅
    AlloMLR 0% ❌
    Cross match ⏳

    Clexane, acard, pregna start, omega3, duphaston, b12
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 7221 7096

    Wysłany: 28 lutego, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem w jakim mieście mieszkasz, ale jeśli masz wybór - ja bym zmieniła lekarza, bo ten mi się z Twoich opowiadań nie podoba

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    age.png
  • S.Roszpunka Autorytet
    Postów: 2072 1770

    Wysłany: 28 lutego, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blackcurrant wrote:
    Moge, moze mi ulży i pomoże usystematyzować to co się stało i co się dzieje .
    Zaszłam w ciążę w 1 cyklu starań, co było dla mnie miłym zaskoczeniem. Na 1 wizycie potwierdzającej lekarz powiedział “no jesteś w ciąży, prawidłowe umiejscowienie jej, możesz się chwalić ciążą”, ale pęcherzyk żółtkowy jest za duży co może świadczyć o wadach ale to na następnej wizycie da mi skierowanie na prenatalne i dowiemy się więcej. Miałam też krwiaka na którego dał mi luteinę podjezykowo. To tyle z 1 wizyty, byłam niby szczęśliwa ale też nastawiona na najgorsze, słysząc o wadach. W temacie byłam trochę zielona, nie wiedziałam nawet że nie ma jeszcze zarodka, więc po co kazał chwalić się ciążą i niby komu ? 🫣
    Tydzień później dostałam plamienia, byłam w szpitalu wszystko ok, pokazał się zarodek ale bardzo słabe bicie serca ok 70 uderzeń, kontrola miała nastąpić za tydzień. Pojechałam na izbę (tam miałam mieć kontrolę bo lekarz na urlopie), czułam już że coś jest nie tak, po sobie, intuicja. Ten tydzień czekania na kontrolę był dla mnie okropny. Na kontroli lekarz mówi, że on tu nie widzi zarodka. Dzień wcześniej zrobiłam betę ( dla siebie), lekarz z izby kazał ją powtórzyć na następny dzień i znów przyjść ocenić co i jak. W tym czasie ja zaczęłam tracić ciążowe objawy które już zdążyły się ujawnić. Na następny dzień beta przyrosła z 11k do 11,1 k czyli prawie nic. Zostałam na indukcji poronienia bo nie miałam psychicznych sił siedzieć w domu znów i czekać w dodatku pojawił się następny krwiak … u nas odbywa się zawsze z łyżeczkowaniem.
    Sam zabieg jak i po zniosłam dobrze, cykl wrócił po 23 dniach kolejne były po 26/27 więc się unormowało. Poszłam na kontrolę po 3 miesiącach z nadzieją na zielone światło a usłyszałam że należy czekać 6 miesięcy! Mimo że w szpitalu mówili 3. Dodatkowo mam się przygotować biorąc ten duphaston przez 4 miesiące. Endometrium odbudowane, cytologia w porządku. Czekać mam bo “tam jest rana, zarodek może się nie zagnieździć itp”. Słysząc to mam dreszcze 🫣
    Więc biorę ten nieszczęsny duphaston już drugi cykl przy czym w tym właśnie drugim mam lekkie plamienia, myślałam że to implantacyjne, bo postanowiliśmy wznowić starania,ale już nie wiem sama. @ za 3 dni, testy póki co negatywne. Nie wiem co mam robić, kogo słuchać, co zażywać a co nie, z jednej strony chciałabym słuchać jednego lekarza jednak ciężko mi się przekonać do niego.
    Na własną rękę z pomocą hematologa zrobiłam badania wyszło mi PAI I MTHFR hetero, hematolog zalecił heparynę od testu pozytywnego i acard cały czas, ten ginekolog nie zaleca heparyny może co najwyżej acard przy tych mutacjach. Kolejna kwestia w której nie wiem, kogo słuchać by nie zaszkodzić :)

    Bardzo mi przykro.
    Na pewno zacznij od zmiany lekarza. Ten naprawdę Ci nie pomoże. Zgadzam się z tym co Magdanka napisała- jakieś stare "metody" działania ma ten lekarz. Zero konkretów.

    17.09.2009 ❤ córka, 27 tc
    03.2023 💔
    09.2024 💔

    11.2023 AMH 2,27

    KIR - AA, brak implantacyjnych
    02.2025 kwalifikacja do ivf
    AMH 1,05
    Nasienie ✖️
    Kariotypy: 👱‍♀️✅️ 🧑✅️
    🧑AZF i CFTR - prawidłowe✅️
    • ❄️ AA i ❄️ AB
    • 16.06.25 FET AA ✖️
  • Dziewiarka Autorytet
    Postów: 870 1402

    Wysłany: 28 lutego, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś trochę spanikowałam, kłuło mnie w podbrzuszu od wczoraj wieczora, taki dyskomfort generalnie. Napisałam do prowadzącej i jednak zasugerowała wizytę. Na szczęście jestem po prostu przewrażliwiona, a to zwykłe bóle związane z rozciąganiem się macicy. Ale uspokoiłam się po tym usg, szyjka zamknięta i długa na 4 cm. Młoda ma już około 150 g i pięknie bije jej serduszko 🥰
    6360a1feae65d.jpghttps://zapodaj.net/plik-Fz3az1l0aJ

    Sylwiaa373, Elza1234, alauda, S.Roszpunka, pandzia 🐼, Cel95, Nana11 lubią tę wiadomość

    '94 AMH 0,29, MTHFR A1298 i PAI-1 4G/5G hetero, kariotypy ✅
    18.02 ⏸️ naturalnie
    27.03 poronienie zatrzymane 💔
    👼 Miłosz trisomia 22
    Sierpień ciąża biochemiczna 💔
    11.09 IVF MZ 26.09 ET 4BB nieudany 💔 11.10 start drugiej stymulacji 26.10 mamy 1 zarodek 4AB transfer odroczony
    1.12 ⏸️ naturalny cud
    2.12 10 dpo beta 15,55 prog 23,44 🥹
    4.12 12 dpo beta 67,89 prog 28,27 🥹
    6.12 14 dpo beta 200,03 🥹
    10.12 18 dpo beta 1202,29 prog 37,74 🥹
    23.12 USG jest ❤️ CRL 4,5 mm
    13.01 USG ❤️ 167bpm CRL 26,34 mm
    21.01 USG ❤️ 171bpm CRL 36 mm
    28.01 Wyniki Nifty Pro- ryzyka niskie, czekamy na Córeczkę 🥹🌸
    6.02 I prenatalne ❤️ 7,2 cm Cudu 🥰
    17.02 9,5 cm Bobasa 💖
    10.03 200 g Dziewczynki 🌸
    15.04 połówkowe 500 g zdrowej Dzidzi 😍
    16.06 1650 g i prawidłowe III prenatalne ☺️
    preg.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 4129 3599

    Wysłany: 1 marca, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewiarka jakie ciekawe zdj :3 zawsze warto się tak raz uspokoić bo jak teraz będziesz czuła kłucia już wiesz, że to normalne :)

    U nas też wszystko dobrze, torbielki nie widać już🥳 a serduszko zdrowe🥰

    Dziewiarka, pandzia 🐼, S.Roszpunka lubią tę wiadomość

    23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
    5.06 Mam już 3kg🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png

    age.png
  • Dziewiarka Autorytet
    Postów: 870 1402

    Wysłany: 1 marca, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel95 wrote:
    Dziewiarka jakie ciekawe zdj :3 zawsze warto się tak raz uspokoić bo jak teraz będziesz czuła kłucia już wiesz, że to normalne :)

    U nas też wszystko dobrze, torbielki nie widać już🥳 a serduszko zdrowe🥰

    Oj tak, ten ból był na tyle mocny plus zmiana w śluzie i się zaniepokoiłam. No i czas trwania bólu. Wolę iść o raz za dużo i wyjść na panikarę niż o raz za mało.
    A u Ciebie to cudne wieści 🥰

    Cel95 lubi tę wiadomość

    '94 AMH 0,29, MTHFR A1298 i PAI-1 4G/5G hetero, kariotypy ✅
    18.02 ⏸️ naturalnie
    27.03 poronienie zatrzymane 💔
    👼 Miłosz trisomia 22
    Sierpień ciąża biochemiczna 💔
    11.09 IVF MZ 26.09 ET 4BB nieudany 💔 11.10 start drugiej stymulacji 26.10 mamy 1 zarodek 4AB transfer odroczony
    1.12 ⏸️ naturalny cud
    2.12 10 dpo beta 15,55 prog 23,44 🥹
    4.12 12 dpo beta 67,89 prog 28,27 🥹
    6.12 14 dpo beta 200,03 🥹
    10.12 18 dpo beta 1202,29 prog 37,74 🥹
    23.12 USG jest ❤️ CRL 4,5 mm
    13.01 USG ❤️ 167bpm CRL 26,34 mm
    21.01 USG ❤️ 171bpm CRL 36 mm
    28.01 Wyniki Nifty Pro- ryzyka niskie, czekamy na Córeczkę 🥹🌸
    6.02 I prenatalne ❤️ 7,2 cm Cudu 🥰
    17.02 9,5 cm Bobasa 💖
    10.03 200 g Dziewczynki 🌸
    15.04 połówkowe 500 g zdrowej Dzidzi 😍
    16.06 1650 g i prawidłowe III prenatalne ☺️
    preg.png
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 7221 7096

    Wysłany: 1 marca, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednorożec89 wrote:
    Blackkurrant nie mowie tego złośliwie ale ja bym zastanowiła się nad zmianą giną. Chodziłam do lekarki w podobnym typie i z podobnym podejściami, dawała mi leki twierdząc że monitoring nie jest potrzebny, nie widziała u mnie całej masy problemów. Dopiero kiedy poszłam do innego giną dowiedziałam się ile rzeczy ona przeoczyła

    Motylku jak się czujesz? Martwię się
    Też się martwię o Motylka :(

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    age.png
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 10132 10815

    Wysłany: 1 marca, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    Też się martwię o Motylka :(
    Jesteście kochane dziewczyny 🥰
    Nie martwcie się, żyje sobie powolutku. Od ostatniej wizyty nie ma dnia, żebym nie myślała. Zdecydowaliśmy z mężem, że czekamy do wizyty w klinice. Z jednej strony chciałabym iść wcześniej, żeby mieć to już za sobą, ale z drugiej strony, wiem co mnie czeka i chcę to odwlec 🥺 ogólnie się trzymam, jak pisze teraz do Was to mnie dusi, ale tak to jest w miarę ok. Najbardziej boli mnie jak mąż coś mówi „o bąbelku”. Z jednej strony jestem zła, że po co tak mówi, skoro wiemy co nas czeka, a z drugiej jest mi wtedy tak w uj przykro…
    Ale mam w sobie dziwny spokój. Jestem za to turbo wdzięczna, bo nie wiem jakbym przeżyła te tygodnie.
    Ogólnie jak to przeżyje, to mnie już nic nie złamie.

    03.2023💔 6tc
    03.2025 💔 7tc (ET 5.1.2)
    07.2025 💔 6tc (FET 3.1.1) 👧🏼

    Allo mlr 29% | Crossmatch 42,9%

    Mamy ❄️ (3.1.2)
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 7221 7096

    Wysłany: 1 marca, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly23 wrote:
    Jesteście kochane dziewczyny 🥰
    Nie martwcie się, żyje sobie powolutku. Od ostatniej wizyty nie ma dnia, żebym nie myślała. Zdecydowaliśmy z mężem, że czekamy do wizyty w klinice. Z jednej strony chciałabym iść wcześniej, żeby mieć to już za sobą, ale z drugiej strony, wiem co mnie czeka i chcę to odwlec 🥺 ogólnie się trzymam, jak pisze teraz do Was to mnie dusi, ale tak to jest w miarę ok. Najbardziej boli mnie jak mąż coś mówi „o bąbelku”. Z jednej strony jestem zła, że po co tak mówi, skoro wiemy co nas czeka, a z drugiej jest mi wtedy tak w uj przykro…
    Ale mam w sobie dziwny spokój. Jestem za to turbo wdzięczna, bo nie wiem jakbym przeżyła te tygodnie.
    Ogólnie jak to przeżyje, to mnie już nic nie złamie.
    A kiedy wizyta? Bo wyleciało mi z głowy

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    age.png
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 10132 10815

    Wysłany: 1 marca, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    A kiedy wizyta? Bo wyleciało mi z głowy
    Za tydzień

    Elza1234 lubi tę wiadomość

    03.2023💔 6tc
    03.2025 💔 7tc (ET 5.1.2)
    07.2025 💔 6tc (FET 3.1.1) 👧🏼

    Allo mlr 29% | Crossmatch 42,9%

    Mamy ❄️ (3.1.2)
  • Dziewiarka Autorytet
    Postów: 870 1402

    Wysłany: 1 marca, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly23 wrote:
    Jesteście kochane dziewczyny 🥰
    Nie martwcie się, żyje sobie powolutku. Od ostatniej wizyty nie ma dnia, żebym nie myślała. Zdecydowaliśmy z mężem, że czekamy do wizyty w klinice. Z jednej strony chciałabym iść wcześniej, żeby mieć to już za sobą, ale z drugiej strony, wiem co mnie czeka i chcę to odwlec 🥺 ogólnie się trzymam, jak pisze teraz do Was to mnie dusi, ale tak to jest w miarę ok. Najbardziej boli mnie jak mąż coś mówi „o bąbelku”. Z jednej strony jestem zła, że po co tak mówi, skoro wiemy co nas czeka, a z drugiej jest mi wtedy tak w uj przykro…
    Ale mam w sobie dziwny spokój. Jestem za to turbo wdzięczna, bo nie wiem jakbym przeżyła te tygodnie.
    Ogólnie jak to przeżyje, to mnie już nic nie złamie.

    Ten spokój jest ważny. Dobrze, że masz takie wsparcie męża. 🫂

    '94 AMH 0,29, MTHFR A1298 i PAI-1 4G/5G hetero, kariotypy ✅
    18.02 ⏸️ naturalnie
    27.03 poronienie zatrzymane 💔
    👼 Miłosz trisomia 22
    Sierpień ciąża biochemiczna 💔
    11.09 IVF MZ 26.09 ET 4BB nieudany 💔 11.10 start drugiej stymulacji 26.10 mamy 1 zarodek 4AB transfer odroczony
    1.12 ⏸️ naturalny cud
    2.12 10 dpo beta 15,55 prog 23,44 🥹
    4.12 12 dpo beta 67,89 prog 28,27 🥹
    6.12 14 dpo beta 200,03 🥹
    10.12 18 dpo beta 1202,29 prog 37,74 🥹
    23.12 USG jest ❤️ CRL 4,5 mm
    13.01 USG ❤️ 167bpm CRL 26,34 mm
    21.01 USG ❤️ 171bpm CRL 36 mm
    28.01 Wyniki Nifty Pro- ryzyka niskie, czekamy na Córeczkę 🥹🌸
    6.02 I prenatalne ❤️ 7,2 cm Cudu 🥰
    17.02 9,5 cm Bobasa 💖
    10.03 200 g Dziewczynki 🌸
    15.04 połówkowe 500 g zdrowej Dzidzi 😍
    16.06 1650 g i prawidłowe III prenatalne ☺️
    preg.png
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 7221 7096

    Wysłany: 1 marca, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly23 wrote:
    Za tydzień
    Cieszę się że masz w sobie spokój
    Tylko spokój może nas uratować

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    age.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 4129 3599

    Wysłany: 1 marca, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylku, lepiej się tak nastawiać i starać zachować spokój, miejmy nadzieję, że się pozytywnie zaskoczysz. Jak się czujesz fizycznie? Wszyscy trzymają mocno kciuki cały tydzień w takim razie

    AndunieAnzu lubi tę wiadomość

    23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
    5.06 Mam już 3kg🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png

    age.png
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 10132 10815

    Wysłany: 1 marca, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewiarka wrote:
    Ten spokój jest ważny. Dobrze, że masz takie wsparcie męża. 🫂
    Mąż jest moim największym wsparciem. Jesteśmy w tym razem.
    Cel95 wrote:
    Motylku, lepiej się tak nastawiać i starać zachować spokój, miejmy nadzieję, że się pozytywnie zaskoczysz. Jak się czujesz fizycznie? Wszyscy trzymają mocno kciuki cały tydzień w takim razie
    Fizycznie dobrze, brzuch mi już trochę odpuchł, mam zmniejszoną dawkę proga. Piersi ciężkie, troszkę tkliwe. Szybko się męczę i odczuwam zmęczenie. Także objawy jakieś tam mam.

    Elza1234 lubi tę wiadomość

    03.2023💔 6tc
    03.2025 💔 7tc (ET 5.1.2)
    07.2025 💔 6tc (FET 3.1.1) 👧🏼

    Allo mlr 29% | Crossmatch 42,9%

    Mamy ❄️ (3.1.2)
  • S.Roszpunka Autorytet
    Postów: 2072 1770

    Wysłany: 1 marca, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly, przytulam Cię mocno 😘

    .
    U mnie kolejny okres 🤷🏼‍♀️ niby było oczywiste, a jakoś zabolało 😔

    17.09.2009 ❤ córka, 27 tc
    03.2023 💔
    09.2024 💔

    11.2023 AMH 2,27

    KIR - AA, brak implantacyjnych
    02.2025 kwalifikacja do ivf
    AMH 1,05
    Nasienie ✖️
    Kariotypy: 👱‍♀️✅️ 🧑✅️
    🧑AZF i CFTR - prawidłowe✅️
    • ❄️ AA i ❄️ AB
    • 16.06.25 FET AA ✖️
  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 4056 4099

    Wysłany: 1 marca, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylku życzę Ci dużo siły, może los Cie zaskoczy pozytywnie, ja mimo wszytko mam nadzieję że będzie ok.

    Roszpunko za tydzień połączę się w bólu z Tobą, PSM zaczyna dawać o sobie znać

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Luteina, Pregna plus, Pregna DHA 2x1, magnez 2x1, Acard 75

    Wizyta- 22.08
    Badania prenatalne-3.09

    preg.png
‹‹ 1433 1434 1435 1436 1437 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ