Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Blackkurrant nie mowie tego złośliwie ale ja bym zastanowiła się nad zmianą giną. Chodziłam do lekarki w podobnym typie i z podobnym podejściami, dawała mi leki twierdząc że monitoring nie jest potrzebny, nie widziała u mnie całej masy problemów. Dopiero kiedy poszłam do innego giną dowiedziałam się ile rzeczy ona przeoczyła
Motylku jak się czujesz? Martwię sięWiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego, 11:04
Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Szczerze powiedziawszy nie rozmawiałam z moim lekarzem na temat monitoringu ani nic. Byłam po lyzeczkowaniu, stwierdził że należy czekać nie 3 msc ale 6!? Endometrium odbudowane prawidłowo, a on uparcie twierdzi że trzeba nadal czekać (nie wiem na co skoro wsyztsko było ok) , cykle wróciły, wiadomo, regulowały się 23dni, 26dni aż w końcu doszło do 27 dni. Zasugerował ten duphaston żeby “przygotować” się do następnej ciąży powiedział w jaki dzień zacząć brać i tyle, resztę doczytałam sama i pytam tu. Teraz jestem w kropce bo może ja w ogóle nie powinnam go nawet brać równie dobrze 🫣 nie było nic o monitoringu, o badaniu progesteronu po prostu brać . I to najlepiej 4 miesiące , już jestem zagubiona na maxa
-
Blackcurrant wrote:Szczerze powiedziawszy nie rozmawiałam z moim lekarzem na temat monitoringu ani nic. Byłam po lyzeczkowaniu, stwierdził że należy czekać nie 3 msc ale 6!? Endometrium odbudowane prawidłowo, a on uparcie twierdzi że trzeba nadal czekać (nie wiem na co skoro wsyztsko było ok) , cykle wróciły, wiadomo, regulowały się 23dni, 26dni aż w końcu doszło do 27 dni. Zasugerował ten duphaston żeby “przygotować” się do następnej ciąży powiedział w jaki dzień zacząć brać i tyle, resztę doczytałam sama i pytam tu. Teraz jestem w kropce bo może ja w ogóle nie powinnam go nawet brać równie dobrze 🫣 nie było nic o monitoringu, o badaniu progesteronu po prostu brać . I to najlepiej 4 miesiące , już jestem zagubiona na maxa
Na spokojnie do tego podejdź. Poszukaj innego lekarza, niech w konkretny sposób podejdzie do Ciebie.
Nie wiem czemu Ci powiedział, byś 6 miesięcy odczekała skoro jest ok. Po łyżeczkowaniu dziewczyny mają max. 3 miesiące, a i wielu lekarzy pozwala po łyżeczkowaniu nawet w nowym cyklu się starać.
Czy chcesz nam opowiedzieć swoją historię?17.09.2009 ❤ córka, 27 tc
03.2023 💔
09.2024 💔
11.2023 AMH 2,27
KIR - AA, brak implantacyjnych
02.2025 kwalifikacja do ivf
AMH 1,05
Nasienie ✖️
Kariotypy ❓️
03.2025 rozpisanie stymulacji -
Blackcurrant, szczerze to nigdy nie słyszałam o przygotowaniu duphastonem do ciąży 😳 jedynym zadaniem duphastonu jest podniesienie progesteronu i/lub wywołanie miesiączki. Piszesz że masz już regularne cykle, endometrium ładnie się odbudowało więc w jakim celu czekanie pół roku, tego też nie rozumiem. Na Twoim miejscu zamieniłabym lekarza, bo ten niestety powiela jakieś stare metody.
-
S.Roszpunka wrote:Na spokojnie do tego podejdź. Poszukaj innego lekarza, niech w konkretny sposób podejdzie do Ciebie.
Nie wiem czemu Ci powiedział, byś 6 miesięcy odczekała skoro jest ok. Po łyżeczkowaniu dziewczyny mają max. 3 miesiące, a i wielu lekarzy pozwala po łyżeczkowaniu nawet w nowym cyklu się starać.
Czy chcesz nam opowiedzieć swoją historię?
Moge, moze mi ulży i pomoże usystematyzować to co się stało i co się dzieje .
Zaszłam w ciążę w 1 cyklu starań, co było dla mnie miłym zaskoczeniem. Na 1 wizycie potwierdzającej lekarz powiedział “no jesteś w ciąży, prawidłowe umiejscowienie jej, możesz się chwalić ciążą”, ale pęcherzyk żółtkowy jest za duży co może świadczyć o wadach ale to na następnej wizycie da mi skierowanie na prenatalne i dowiemy się więcej. Miałam też krwiaka na którego dał mi luteinę podjezykowo. To tyle z 1 wizyty, byłam niby szczęśliwa ale też nastawiona na najgorsze, słysząc o wadach. W temacie byłam trochę zielona, nie wiedziałam nawet że nie ma jeszcze zarodka, więc po co kazał chwalić się ciążą i niby komu ? 🫣
Tydzień później dostałam plamienia, byłam w szpitalu wszystko ok, pokazał się zarodek ale bardzo słabe bicie serca ok 70 uderzeń, kontrola miała nastąpić za tydzień. Pojechałam na izbę (tam miałam mieć kontrolę bo lekarz na urlopie), czułam już że coś jest nie tak, po sobie, intuicja. Ten tydzień czekania na kontrolę był dla mnie okropny. Na kontroli lekarz mówi, że on tu nie widzi zarodka. Dzień wcześniej zrobiłam betę ( dla siebie), lekarz z izby kazał ją powtórzyć na następny dzień i znów przyjść ocenić co i jak. W tym czasie ja zaczęłam tracić ciążowe objawy które już zdążyły się ujawnić. Na następny dzień beta przyrosła z 11k do 11,1 k czyli prawie nic. Zostałam na indukcji poronienia bo nie miałam psychicznych sił siedzieć w domu znów i czekać w dodatku pojawił się następny krwiak … u nas odbywa się zawsze z łyżeczkowaniem.
Sam zabieg jak i po zniosłam dobrze, cykl wrócił po 23 dniach kolejne były po 26/27 więc się unormowało. Poszłam na kontrolę po 3 miesiącach z nadzieją na zielone światło a usłyszałam że należy czekać 6 miesięcy! Mimo że w szpitalu mówili 3. Dodatkowo mam się przygotować biorąc ten duphaston przez 4 miesiące. Endometrium odbudowane, cytologia w porządku. Czekać mam bo “tam jest rana, zarodek może się nie zagnieździć itp”. Słysząc to mam dreszcze 🫣
Więc biorę ten nieszczęsny duphaston już drugi cykl przy czym w tym właśnie drugim mam lekkie plamienia, myślałam że to implantacyjne, bo postanowiliśmy wznowić starania,ale już nie wiem sama. @ za 3 dni, testy póki co negatywne. Nie wiem co mam robić, kogo słuchać, co zażywać a co nie, z jednej strony chciałabym słuchać jednego lekarza jednak ciężko mi się przekonać do niego.
Na własną rękę z pomocą hematologa zrobiłam badania wyszło mi PAI I MTHFR hetero, hematolog zalecił heparynę od testu pozytywnego i acard cały czas, ten ginekolog nie zaleca heparyny może co najwyżej acard przy tych mutacjach. Kolejna kwestia w której nie wiem, kogo słuchać by nie zaszkodzić -
Blackcurrant wrote:Moge, moze mi ulży i pomoże usystematyzować to co się stało i co się dzieje .
Zaszłam w ciążę w 1 cyklu starań, co było dla mnie miłym zaskoczeniem. Na 1 wizycie potwierdzającej lekarz powiedział “no jesteś w ciąży, prawidłowe umiejscowienie jej, możesz się chwalić ciążą”, ale pęcherzyk żółtkowy jest za duży co może świadczyć o wadach ale to na następnej wizycie da mi skierowanie na prenatalne i dowiemy się więcej. Miałam też krwiaka na którego dał mi luteinę podjezykowo. To tyle z 1 wizyty, byłam niby szczęśliwa ale też nastawiona na najgorsze, słysząc o wadach. W temacie byłam trochę zielona, nie wiedziałam nawet że nie ma jeszcze zarodka, więc po co kazał chwalić się ciążą i niby komu ? 🫣
Tydzień później dostałam plamienia, byłam w szpitalu wszystko ok, pokazał się zarodek ale bardzo słabe bicie serca ok 70 uderzeń, kontrola miała nastąpić za tydzień. Pojechałam na izbę (tam miałam mieć kontrolę bo lekarz na urlopie), czułam już że coś jest nie tak, po sobie, intuicja. Ten tydzień czekania na kontrolę był dla mnie okropny. Na kontroli lekarz mówi, że on tu nie widzi zarodka. Dzień wcześniej zrobiłam betę ( dla siebie), lekarz z izby kazał ją powtórzyć na następny dzień i znów przyjść ocenić co i jak. W tym czasie ja zaczęłam tracić ciążowe objawy które już zdążyły się ujawnić. Na następny dzień beta przyrosła z 11k do 11,1 k czyli prawie nic. Zostałam na indukcji poronienia bo nie miałam psychicznych sił siedzieć w domu znów i czekać w dodatku pojawił się następny krwiak … u nas odbywa się zawsze z łyżeczkowaniem.
Sam zabieg jak i po zniosłam dobrze, cykl wrócił po 23 dniach kolejne były po 26/27 więc się unormowało. Poszłam na kontrolę po 3 miesiącach z nadzieją na zielone światło a usłyszałam że należy czekać 6 miesięcy! Mimo że w szpitalu mówili 3. Dodatkowo mam się przygotować biorąc ten duphaston przez 4 miesiące. Endometrium odbudowane, cytologia w porządku. Czekać mam bo “tam jest rana, zarodek może się nie zagnieździć itp”. Słysząc to mam dreszcze 🫣
Więc biorę ten nieszczęsny duphaston już drugi cykl przy czym w tym właśnie drugim mam lekkie plamienia, myślałam że to implantacyjne, bo postanowiliśmy wznowić starania,ale już nie wiem sama. @ za 3 dni, testy póki co negatywne. Nie wiem co mam robić, kogo słuchać, co zażywać a co nie, z jednej strony chciałabym słuchać jednego lekarza jednak ciężko mi się przekonać do niego.
Na własną rękę z pomocą hematologa zrobiłam badania wyszło mi PAI I MTHFR hetero, hematolog zalecił heparynę od testu pozytywnego i acard cały czas, ten ginekolog nie zaleca heparyny może co najwyżej acard przy tych mutacjach. Kolejna kwestia w której nie wiem, kogo słuchać by nie zaszkodzić
Bardzo mi przykro.
Na pewno zacznij od zmiany lekarza. Ten naprawdę Ci nie pomoże. Zgadzam się z tym co Magdanka napisała- jakieś stare "metody" działania ma ten lekarz. Zero konkretów.17.09.2009 ❤ córka, 27 tc
03.2023 💔
09.2024 💔
11.2023 AMH 2,27
KIR - AA, brak implantacyjnych
02.2025 kwalifikacja do ivf
AMH 1,05
Nasienie ✖️
Kariotypy ❓️
03.2025 rozpisanie stymulacji -
Ja dziś trochę spanikowałam, kłuło mnie w podbrzuszu od wczoraj wieczora, taki dyskomfort generalnie. Napisałam do prowadzącej i jednak zasugerowała wizytę. Na szczęście jestem po prostu przewrażliwiona, a to zwykłe bóle związane z rozciąganiem się macicy. Ale uspokoiłam się po tym usg, szyjka zamknięta i długa na 4 cm. Młoda ma już około 150 g i pięknie bije jej serduszko 🥰
https://zapodaj.net/plik-Fz3az1l0aJ
Sylwiaa373, Elza1234, alauda, S.Roszpunka, pandzia 🐼, Cel95, Nana11 lubią tę wiadomość
'94 AMH 0,29, MTHFR A1298 heterozygota PAI-1 4G/5G heterozygota, kariotypy ok
18.02 ⏸️ naturalnie
27.03 poronienie zatrzymane 💔
👼 Miłosz trisomia 22
Sierpień ciąża biochemiczna 💔
11.09 IVF MZ
26.09 ET 4BB nieudany 💔
11.10 start drugiej stymulacji
26.10 mamy 1 zarodek 4AB transfer odroczony
Euthyrox 75, Acard 150
1.12 ⏸️ naturalny cud
2.12 10 dpo beta 15,55 prog 23,44 🥹
4.12 12 dpo beta 67,89 prog 28,27 🥹
6.12 14 dpo beta 200,03 🥹
10.12 18 dpo beta 1202,29 prog 37,74 🥹
23.12 USG jest ❤️ CRL 4,5 mm
13.01 USG ❤️ 167bpm CRL 26,34 mm
21.01 USG ❤️ 171bpm CRL 36 mm plus pobranie Nifty Pro
28.01 Wyniki Nifty Pro- ryzyka niskie, czekamy na Córeczkę 🥹❤️
6.02 I prenatalne ❤️ 7,2 cm Cudu 🥰
17.02 9,5 cm Bobasa 💖
-
Dziewiarka jakie ciekawe zdj
zawsze warto się tak raz uspokoić bo jak teraz będziesz czuła kłucia już wiesz, że to normalne
U nas też wszystko dobrze, torbielki nie widać już🥳 a serduszko zdrowe🥰Dziewiarka, pandzia 🐼, S.Roszpunka lubią tę wiadomość
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Cel95 wrote:Dziewiarka jakie ciekawe zdj
zawsze warto się tak raz uspokoić bo jak teraz będziesz czuła kłucia już wiesz, że to normalne
U nas też wszystko dobrze, torbielki nie widać już🥳 a serduszko zdrowe🥰
Oj tak, ten ból był na tyle mocny plus zmiana w śluzie i się zaniepokoiłam. No i czas trwania bólu. Wolę iść o raz za dużo i wyjść na panikarę niż o raz za mało.
A u Ciebie to cudne wieści 🥰Cel95 lubi tę wiadomość
'94 AMH 0,29, MTHFR A1298 heterozygota PAI-1 4G/5G heterozygota, kariotypy ok
18.02 ⏸️ naturalnie
27.03 poronienie zatrzymane 💔
👼 Miłosz trisomia 22
Sierpień ciąża biochemiczna 💔
11.09 IVF MZ
26.09 ET 4BB nieudany 💔
11.10 start drugiej stymulacji
26.10 mamy 1 zarodek 4AB transfer odroczony
Euthyrox 75, Acard 150
1.12 ⏸️ naturalny cud
2.12 10 dpo beta 15,55 prog 23,44 🥹
4.12 12 dpo beta 67,89 prog 28,27 🥹
6.12 14 dpo beta 200,03 🥹
10.12 18 dpo beta 1202,29 prog 37,74 🥹
23.12 USG jest ❤️ CRL 4,5 mm
13.01 USG ❤️ 167bpm CRL 26,34 mm
21.01 USG ❤️ 171bpm CRL 36 mm plus pobranie Nifty Pro
28.01 Wyniki Nifty Pro- ryzyka niskie, czekamy na Córeczkę 🥹❤️
6.02 I prenatalne ❤️ 7,2 cm Cudu 🥰
17.02 9,5 cm Bobasa 💖
-
Jednorożec89 wrote:Blackkurrant nie mowie tego złośliwie ale ja bym zastanowiła się nad zmianą giną. Chodziłam do lekarki w podobnym typie i z podobnym podejściami, dawała mi leki twierdząc że monitoring nie jest potrzebny, nie widziała u mnie całej masy problemów. Dopiero kiedy poszłam do innego giną dowiedziałam się ile rzeczy ona przeoczyła
Motylku jak się czujesz? Martwię się -
Elza1234 wrote:Też się martwię o Motylka
Nie martwcie się, żyje sobie powolutku. Od ostatniej wizyty nie ma dnia, żebym nie myślała. Zdecydowaliśmy z mężem, że czekamy do wizyty w klinice. Z jednej strony chciałabym iść wcześniej, żeby mieć to już za sobą, ale z drugiej strony, wiem co mnie czeka i chcę to odwlec 🥺 ogólnie się trzymam, jak pisze teraz do Was to mnie dusi, ale tak to jest w miarę ok. Najbardziej boli mnie jak mąż coś mówi „o bąbelku”. Z jednej strony jestem zła, że po co tak mówi, skoro wiemy co nas czeka, a z drugiej jest mi wtedy tak w uj przykro…
Ale mam w sobie dziwny spokój. Jestem za to turbo wdzięczna, bo nie wiem jakbym przeżyła te tygodnie.
Ogólnie jak to przeżyje, to mnie już nic nie złamie.03.2023💔 8tc 👼
01/25- IVF
08.01- 💉 start stymulacji
20.01- punkcja —> pobrano 7🥚—> zapłodnionych 5🥚
25.01 ET 5.1.2 (+EG) 7dpt 22,87
7+0 CRL 3,5mm (wg USG 6+0) małe wartości i słabe przyrosty bety
💊 encorton, acard, utrogestan, clexane, avamina
Mamy ❄️❄️ (3.1.1 i 3.1.2) -
Butterfly23 wrote:Jesteście kochane dziewczyny 🥰
Nie martwcie się, żyje sobie powolutku. Od ostatniej wizyty nie ma dnia, żebym nie myślała. Zdecydowaliśmy z mężem, że czekamy do wizyty w klinice. Z jednej strony chciałabym iść wcześniej, żeby mieć to już za sobą, ale z drugiej strony, wiem co mnie czeka i chcę to odwlec 🥺 ogólnie się trzymam, jak pisze teraz do Was to mnie dusi, ale tak to jest w miarę ok. Najbardziej boli mnie jak mąż coś mówi „o bąbelku”. Z jednej strony jestem zła, że po co tak mówi, skoro wiemy co nas czeka, a z drugiej jest mi wtedy tak w uj przykro…
Ale mam w sobie dziwny spokój. Jestem za to turbo wdzięczna, bo nie wiem jakbym przeżyła te tygodnie.
Ogólnie jak to przeżyje, to mnie już nic nie złamie. -
Elza1234 wrote:A kiedy wizyta? Bo wyleciało mi z głowy
Elza1234 lubi tę wiadomość
03.2023💔 8tc 👼
01/25- IVF
08.01- 💉 start stymulacji
20.01- punkcja —> pobrano 7🥚—> zapłodnionych 5🥚
25.01 ET 5.1.2 (+EG) 7dpt 22,87
7+0 CRL 3,5mm (wg USG 6+0) małe wartości i słabe przyrosty bety
💊 encorton, acard, utrogestan, clexane, avamina
Mamy ❄️❄️ (3.1.1 i 3.1.2) -
Butterfly23 wrote:Jesteście kochane dziewczyny 🥰
Nie martwcie się, żyje sobie powolutku. Od ostatniej wizyty nie ma dnia, żebym nie myślała. Zdecydowaliśmy z mężem, że czekamy do wizyty w klinice. Z jednej strony chciałabym iść wcześniej, żeby mieć to już za sobą, ale z drugiej strony, wiem co mnie czeka i chcę to odwlec 🥺 ogólnie się trzymam, jak pisze teraz do Was to mnie dusi, ale tak to jest w miarę ok. Najbardziej boli mnie jak mąż coś mówi „o bąbelku”. Z jednej strony jestem zła, że po co tak mówi, skoro wiemy co nas czeka, a z drugiej jest mi wtedy tak w uj przykro…
Ale mam w sobie dziwny spokój. Jestem za to turbo wdzięczna, bo nie wiem jakbym przeżyła te tygodnie.
Ogólnie jak to przeżyje, to mnie już nic nie złamie.
Ten spokój jest ważny. Dobrze, że masz takie wsparcie męża. 🫂'94 AMH 0,29, MTHFR A1298 heterozygota PAI-1 4G/5G heterozygota, kariotypy ok
18.02 ⏸️ naturalnie
27.03 poronienie zatrzymane 💔
👼 Miłosz trisomia 22
Sierpień ciąża biochemiczna 💔
11.09 IVF MZ
26.09 ET 4BB nieudany 💔
11.10 start drugiej stymulacji
26.10 mamy 1 zarodek 4AB transfer odroczony
Euthyrox 75, Acard 150
1.12 ⏸️ naturalny cud
2.12 10 dpo beta 15,55 prog 23,44 🥹
4.12 12 dpo beta 67,89 prog 28,27 🥹
6.12 14 dpo beta 200,03 🥹
10.12 18 dpo beta 1202,29 prog 37,74 🥹
23.12 USG jest ❤️ CRL 4,5 mm
13.01 USG ❤️ 167bpm CRL 26,34 mm
21.01 USG ❤️ 171bpm CRL 36 mm plus pobranie Nifty Pro
28.01 Wyniki Nifty Pro- ryzyka niskie, czekamy na Córeczkę 🥹❤️
6.02 I prenatalne ❤️ 7,2 cm Cudu 🥰
17.02 9,5 cm Bobasa 💖
-
Motylku, lepiej się tak nastawiać i starać zachować spokój, miejmy nadzieję, że się pozytywnie zaskoczysz. Jak się czujesz fizycznie? Wszyscy trzymają mocno kciuki cały tydzień w takim razie👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Dziewiarka wrote:Ten spokój jest ważny. Dobrze, że masz takie wsparcie męża. 🫂
Cel95 wrote:Motylku, lepiej się tak nastawiać i starać zachować spokój, miejmy nadzieję, że się pozytywnie zaskoczysz. Jak się czujesz fizycznie? Wszyscy trzymają mocno kciuki cały tydzień w takim razieElza1234 lubi tę wiadomość
03.2023💔 8tc 👼
01/25- IVF
08.01- 💉 start stymulacji
20.01- punkcja —> pobrano 7🥚—> zapłodnionych 5🥚
25.01 ET 5.1.2 (+EG) 7dpt 22,87
7+0 CRL 3,5mm (wg USG 6+0) małe wartości i słabe przyrosty bety
💊 encorton, acard, utrogestan, clexane, avamina
Mamy ❄️❄️ (3.1.1 i 3.1.2) -
Butterfly, przytulam Cię mocno 😘
.
U mnie kolejny okres 🤷🏼♀️ niby było oczywiste, a jakoś zabolało 😔17.09.2009 ❤ córka, 27 tc
03.2023 💔
09.2024 💔
11.2023 AMH 2,27
KIR - AA, brak implantacyjnych
02.2025 kwalifikacja do ivf
AMH 1,05
Nasienie ✖️
Kariotypy ❓️
03.2025 rozpisanie stymulacji -
Motylku życzę Ci dużo siły, może los Cie zaskoczy pozytywnie, ja mimo wszytko mam nadzieję że będzie ok.
Roszpunko za tydzień połączę się w bólu z Tobą, PSM zaczyna dawać o sobie znaćDawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas