Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję Wam za pomoc. Obdzwoniłam wszystkie szpitale w Krakowie i poza Krakowem. Połowa nie odbiera telefonu albo zrzuca połączenia... Ci co odbierają to umawiają na konsultację kwalifikacyjną dopiero za 1-4 miesiące, a na histero czeka się kolejne ok 1-3 miesiące. W większości miejsc nie robią biopsji albo robią tylko z CD138. Będę jeszcze próbować, ale chyba jest to sytuacja bez wyjścia.
Trzeba być bardzo bogatym żeby być bezpłodnym.2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Ciekawostka: skierowanie na oddział nic nie znaczy i usłyszałam, że na konsultacji kwalifikującej mogą mi odmówić wykonania zabiegu, bo może nie jest potrzebny. Serio.2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
U nas w kraju to tak wyglada.Echo wrote:Ciekawostka: skierowanie na oddział nic nie znaczy i usłyszałam, że na konsultacji kwalifikującej mogą mi odmówić wykonania zabiegu, bo może nie jest potrzebny. Serio.
Ja kiedyś potrzebowałam zabiegu na oko - musiałam mieć usuniętą pewna zmianę w kąciku oka. Dostałam skierowanie na NFZ, oczywiście okazało się, ze w szpitalu ich nie interesuje to skierowanie, mam się umówić do poradni, a lekarz może wyznaczy mi zabieg. Oczekiwanie do poradni było horrendalne, wiec zrobiłam to w końcu prywatnie..PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 10dpt beta 448 🥹
11dpt beta 724 🥳
12 dpt beta 986 ❤️
14 dpt beta 2396 🥳🥹❤️ -
To jest chore...Echo wrote:Ciekawostka: skierowanie na oddział nic nie znaczy i usłyszałam, że na konsultacji kwalifikującej mogą mi odmówić wykonania zabiegu, bo może nie jest potrzebny. Serio.Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Echo wrote:Dziękuję Wam za pomoc. Obdzwoniłam wszystkie szpitale w Krakowie i poza Krakowem. Połowa nie odbiera telefonu albo zrzuca połączenia... Ci co odbierają to umawiają na konsultację kwalifikacyjną dopiero za 1-4 miesiące, a na histero czeka się kolejne ok 1-3 miesiące. W większości miejsc nie robią biopsji albo robią tylko z CD138. Będę jeszcze próbować, ale chyba jest to sytuacja bez wyjścia.
Trzeba być bardzo bogatym żeby być bezpłodnym.
Chory system całkowicie. Uwielbiam to nieodbieranie w placówkach NFZ albo odłożony telefon. Dzwonisz prywatnie to szybciutko odbierają. 😭😡
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2023, 09:38
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
syska wrote:Chory system całkowicie. Uwielbiam to nieodbieranie w placówkach NFZ albo odłożony telefon. Dzwonisz prywatnie to szybciutko odbierają. 😭😡
I potrafią sobie kalendarz prowadzić, potwierdzaf wizyty a na NFZ . Zapomnij.
Ostatnio byłam z Frankiem na kontroli u chirurga dzieciecego na NFZ. Lekarz miał przyjmować od 14 oczywiście wszystkich spędzili na 14 i kto pierwszy ten lepszy lekarz łaskawie przyszedł o 17. Cała poczekalnia dzieci. My weszliśmy o 21 a jeszcze za nami było 10: osób. Już wolę wydać te 300 na prywatnego zwłaszcza że chodzi o dziecko
Lia. lubi tę wiadomość
Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Nie mogę tego czytać co wy piszecie. Przecież to się w głowie nie mieści…
Echo dla Ciebie najlepszym rozwiązaniem będzie chyba zrobić osobno biopsje prywatnie i histero zapisać się na NFZ. I skierowanie najlepiej wziąć od lekarza, który pracuje w szpitalu i w tymże szpitalu umówić się na zabieg. To powinno pomóc ominąć te konsultacje kwalifikacyjne. Wydaje mi się tak na chłopski rozum, że sama biopsja dużo już powie. A te komórki NK ich się nie bada z krwi? -
Jednorożec - też słyszałam te historie, że lekarz ludzi zapisuje na jakąś godzinę, a sam przychodzi kilka h później.. To jest nie do pomyślenia, totalny brak szacunku do pacjentów.
Butterfly, komórki NK z krwi a te maciczne to dwie różne rzeczy niestety 😔 We krwi mogą być ok, a w macicy już niekoniecznie. I mogą one powodować właśnie poronienia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2023, 10:00
Ja (27):
☀️ AMH 3,26, NK 13%, ANA, antygen HPA-1, kariotyp, p.p/płytkowe, NK z krwi i maciczne, CD138, cytokiny - ok
⛈ PCO, IO, Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, hiperhomocysteinemia
Mąż (37):
☀️ ANA, aTPO, aTG, p. p/plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI: 4BC - ❌
luty '24 - 2 ICSI: 4CB - ❌
październik '24 - 3 ICSI, Reprofit Ostrava: 19.10. transfer 2 blastek 4BC i 1B ⏳
❄️ 3BB -
Dojeżdża mi to mocno też głowę. Tyle kasy trzeba mieć na te wszystkie badania i co chwilę wychodzi, że jeszcze coś. Zrezygnuje chyba z tego wyjazdu do spa w październiku. Te pieniądze się przydadzą.
Przyjeżdża dziś siostra męża z dziećmi i ja się boję. Znowu mam blokadę przed małymi dziećmi. Pewnie będę ryczeć. A juz było dobrze. Brak mi sił czasem.
Dobijają mnie zdjęcia znajomych z ich dziećmi mam 1 miesiąc, mam 2 miesiące itd. Czy zazdroszczę tego ? Tak ale nie życzę nikomu źle. Po prostu też bym tak chciała i coraz bardziej czuje ze juz powinniśmy być we trójkę. 🥺
Któraś z Was kiedyś tu pisała, że pomyśleć że było nam wmawiane że wystarczy nogi rozłożyć i za 9 miesięcy dziecko wyskoczy. Nic bardziej mylnego.
#uzewnętrznienieWiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2023, 10:50
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
syska wrote:Dojeżdża mi to mocno też głowę. Tyle kasy trzeba mieć na te wszystkie badania i co chwilę wychodzi, że jeszcze coś. Zrezygnuje chyba z tego wyjazdu do spa w październiku. Te pieniądze się przydadzą.
Przyjeżdża dziś siostra męża z dziećmi i ja się boję. Znowu mam blokadę przed małymi dziećmi. Pewnie będę ryczeć. A juz było dobrze. Brak mi sił czasem.
A sami ich zaprosiliście czy się troszkę wprosili?
Bo wiesz, że nie musisz ulegać tylko dlatego, że wypada.. Jesteś świeżo po stracie i masz prawo na takie emocje. Przytulam 😔❤️
Choć ze swojej perspektywy powiem, że często strach ma wielkie oczy. Też czasem mam wrażenie, że nie zniosę widoku małych dzieci w rodzinie, a finalnie te maluchy tak roztapiają moje serce, że nie żałuję tej decyzji.
Lubisz dzieci bratowej? Jaki masz z nimi kontakt?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2023, 10:53
Ja (27):
☀️ AMH 3,26, NK 13%, ANA, antygen HPA-1, kariotyp, p.p/płytkowe, NK z krwi i maciczne, CD138, cytokiny - ok
⛈ PCO, IO, Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, hiperhomocysteinemia
Mąż (37):
☀️ ANA, aTPO, aTG, p. p/plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI: 4BC - ❌
luty '24 - 2 ICSI: 4CB - ❌
październik '24 - 3 ICSI, Reprofit Ostrava: 19.10. transfer 2 blastek 4BC i 1B ⏳
❄️ 3BB -
Lia. wrote:A sami ich zaprosiliście czy się troszkę wprosili?
Bo wiesz, że nie musisz ulegać tylko dlatego, że wypada.. Jesteś świeżo po stracie i masz prawo na takie emocje. Przytulam 😔❤️
Choć ze swojej perspektywy powiem, że często strach ma wielkie oczy. Też czasem mam wrażenie, że nie zniosę widoku małych dzieci w rodzinie, a finalnie te maluchy tak roztapiają moje serce, że nie żałuję tej decyzji.
Lubisz dzieci bratowej? Jaki masz z nimi kontakt?
Troszkę się wprosili ale ona nie wie o naszej 2 stracie.
Ja ich bardzo lubię, naprawdę. Szykuje zawsze dla niech jakieś smakołyki itd. Są bardzo mądrzy oboje ale widok tej małej mnie czasem dobija. Ostatnio już było dobrze bo sobie myślałam że może za niedługo będę mieć taka swoją dzidzie. No i jeb 2 strata.
Może się nie rozkleję i będzie dobrze.
Dzięki Lia za wsparcie ❤
Jak u Ciebie dziś?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2023, 11:08
Lia. lubi tę wiadomość
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
syska wrote:Troszkę się wprosili ale ona nie wie o naszej 2 stracie.
Ja ich bardzo lubię, naprawdę. Szykuje zawsze dla niech jakieś smakołyki itd. Są bardzo mądrzy oboje ale widok tej małej mnie czasem dobija. Ostatnio już było dobrze bo sobie myślałam że może za niedługo będę mieć taka swoją dzidzie. No i jeb 2 strata.
Może się nie rozkleję i będzie dobrze.
Dzięki Lia za wsparcie ❤
Jak u Ciebie dziś?
Och, ciężka sprawa. Pewnie dzisiaj już będzie trudno się wymigać od wizyty. Ale następnym razem gdyby proponowali powiedz np., że jesteś aktualnie zapracowana i jak sytuacja się trochę uspokoi to wtedy wy ich odwiedzicie.
A może - skoro macie dobry kontakt i to mądrzy ludzie - chciałabyś z nimi szczerze porozmawiać o tej sytuacji aby nie udawać następnym razem? Że bardzo ich kochacie, ale potrzebujesz trochę czasu.
Mam jednak nadzieję, że nie będzie wcale tak źle ❤️ Mi też się czasem ciężko przełamać, ale finalnie się cieszę że mam dobry kontakt z rodziną. Oni nie chcą źle, pragną po prostu utrzymywać z Wami relacje. A skoro nie wiedzą o problemie to nie mają pojęcia co przeżywasz.
U mnie dobrze, dziękuję 😘 Ten cykl jest na luzie, bo ostatni mocno dał mi popalić. Mój umysł programuje się już na ivf, myślami jestem w listopadzie. I chyba tak mi lżej ❤️
Ja (27):
☀️ AMH 3,26, NK 13%, ANA, antygen HPA-1, kariotyp, p.p/płytkowe, NK z krwi i maciczne, CD138, cytokiny - ok
⛈ PCO, IO, Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, hiperhomocysteinemia
Mąż (37):
☀️ ANA, aTPO, aTG, p. p/plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI: 4BC - ❌
luty '24 - 2 ICSI: 4CB - ❌
październik '24 - 3 ICSI, Reprofit Ostrava: 19.10. transfer 2 blastek 4BC i 1B ⏳
❄️ 3BB -
Lia. wrote:Och, ciężka sprawa. Pewnie dzisiaj już będzie trudno się wymigać od wizyty. Ale następnym razem gdyby proponowali powiedz np., że jesteś aktualnie zapracowana i jak sytuacja się trochę uspokoi to wtedy wy ich odwiedzicie.
A może - skoro macie dobry kontakt i to mądrzy ludzie - chciałabyś z nimi szczerze porozmawiać o tej sytuacji aby nie udawać następnym razem? Że bardzo ich kochacie, ale potrzebujesz trochę czasu.
Mam jednak nadzieję, że nie będzie wcale tak źle ❤️ Mi też się czasem ciężko przełamać, ale finalnie się cieszę że mam dobry kontakt z rodziną. Oni nie chcą źle, pragną po prostu utrzymywać z Wami relacje. A skoro nie wiedzą o problemie to nie mają pojęcia co przeżywasz.
U mnie dobrze, dziękuję 😘 Ten cykl jest na luzie, bo ostatni mocno dał mi popalić. Mój umysł programuje się już na ivf, myślami jestem w listopadzie. I chyba tak mi lżej ❤️
Nie chce tego tematu poruszać bo nie umiem rozmawiać o tym bez płaczu.
Wiem, masz rację co do tego kontaktu.
Dobrze, że masz takie podejście. Cieszy mnie to bardzo, że się dobrze czujesz. Ja bym już chciała przesunąć czas i być po badaniach. Muszę czekać a czas leci nieubłaganie. Ja sie chyba zatrzymałam na czerwcu a tu już połowa września.29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Syska kochana przytulam Cię mocno ❤️ to jest ciężka sprawa małe dzieciaki w rodzinie. Rozczulają serce i chcąc nie chcąc patrzysz na nie i myślisz o swoich dzieciach, o tym jakby to było, że bardzo byś chciała… Ale dzieci to radość. Nie uciekaj od tych emocji, bo one Cię dogonią i będziesz źle przeżywać ich wizyty. Ciesz się z ich obecności, baw się i mam nadzieję, że poczujesz trochę spokoju 😘
Pinkflower lubi tę wiadomość
-
U mojego męża w rodzinie jak dwa miesiące po moim poronieniu urodziło się maleństwo najpierw nie mogłam patrzeć na to że on w ciąży a ja nie w potem było mi ciężko przy dziecku w końcu wypłakałam się przy szwagierce, ale ona mnie rozumie bo jak byłam w ciąży z Frankiem to ona straciła ciążę więc wiedzieła dokładnie jakie mam emocje
Pinkflower, Kędziorka lubią tę wiadomość
Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Dziękuję dziewczyny za wsparcie. Wiecie to zależy od dnia bardzo ich lubię, dzieci mojego brata to już w ogóle uwielbiam. Mówią mi co chwilę że mnie kochają tak sami z siebie. I czasem nadchodzi taka fala, że gula w gardle i nie mogę się otrząsnąć. Bo zawsze pytanie jest jedno czemu ja nie i kobiety które chcą nie mają dzieci. Dobiło mnie też to co Gradiola pisała ostatnio o adopcji. Na tą chwilę to nie jest nasz etap ale nie wiem co będzie kiedyś.
Powiedziałam ostatnio mężowi że nie ciesze się z budowy domu i wiem że to okropne ale niestety tak jest. I że w zamian wolałabym dziecko. A on do mnie, że dom przecież będzie dla nas i dziecka/dzieci. On tak zaplanował położenie domu żeby jak coś wydzielić jeszcze 2 dzialki dla dzieci. Tyle mamy do zaoferowania a nie mamy najważniejszego. Potem mam znowu wyrzuty sumienia, że nie doceniam tego co mam i takie błędne koło. Smuty jakieś mam dziś okropne. Wam się przynajmniej mogę wygadać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2023, 13:18
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Takie smuty też są potrzebne. Żeby właśnie później docenić to co się ma. Ty jesteś na początku drogi po macierzyństwo. Ale masz już niestety za sobą dwie straty. Uwierz mi, doświadczonej koleżance, że najgorzej jest na początku. Niepłodność można porównać do etapów żałoby. Najpierw jest niedowierzanie, później zaprzeczanie, wypieranie tego. Dlaczego my? Często na tym etapie pojawia się też depresja. I jak przejdziesz przez ten etap, później będzie lepiej. I dojdzie się do takiego miejsca, o którym pisała Elza. Terapeutka się jej zapytała nie chce przekręcić bo nie pamietam dokładnie, ale to było coś w ten deseń co się zmieni jeśli dziecka nie będzie? Nic się nie zmieni. Dalej będziesz chodzić do pracy, będziesz spotykać się z rodziną, chodzić na zakupy, do kina. Pojawienie dziecka zmieni wiele, wręcz wywróci nasze życie do góry nogami, ale jak ono się nie pojawi my żyć dalej będziemy.
Twoje myśli, że po co dom, że czujesz, że nie będziecie mieli dzieci są naturalne. Bo jesteś na tym najgorszym etapie właśnie. Musisz się pogodzić z tym i zaakceptować, że Twoja droga po macierzyństwo jest cięższa niż innych kobiet, które zachodzą w ciążę ot tak. I stawić temu czoła. Teraz macie przerwę, bo badania, dojście do siebie i to też Cię przytłacza. Ale to jest też dobry czas na poukładanie sobie w głowie i zaakceptowanie swojej sytuacji. Ty nie masz problemu z zajściem w ciążę. Masz problem z jej utrzymaniem. Zrobisz badania, znajdziesz swojego wroga i położysz go na łopatki. Tylko potrzeba do tego czasu i cierpliwości. Wszystko będzie dobrze, zobaczysz 😘
Pinkflower, Lia., pandzia 🐼 lubią tę wiadomość
-
Butterfly23 wrote:Takie smuty też są potrzebne. Żeby właśnie później docenić to co się ma. Ty jesteś na początku drogi po macierzyństwo. Ale masz już niestety za sobą dwie straty. Uwierz mi, doświadczonej koleżance, że najgorzej jest na początku. Niepłodność można porównać do etapów żałoby. Najpierw jest niedowierzanie, później zaprzeczanie, wypieranie tego. Dlaczego my? Często na tym etapie pojawia się też depresja. I jak przejdziesz przez ten etap, później będzie lepiej. I dojdzie się do takiego miejsca, o którym pisała Elza. Terapeutka się jej zapytała nie chce przekręcić bo nie pamietam dokładnie, ale to było coś w ten deseń co się zmieni jeśli dziecka nie będzie? Nic się nie zmieni. Dalej będziesz chodzić do pracy, będziesz spotykać się z rodziną, chodzić na zakupy, do kina. Pojawienie dziecka zmieni wiele, wręcz wywróci nasze życie do góry nogami, ale jak ono się nie pojawi my żyć dalej będziemy.
Twoje myśli, że po co dom, że czujesz, że nie będziecie mieli dzieci są naturalne. Bo jesteś na tym najgorszym etapie właśnie. Musisz się pogodzić z tym i zaakceptować, że Twoja droga po macierzyństwo jest cięższa niż innych kobiet, które zachodzą w ciążę ot tak. I stawić temu czoła. Teraz macie przerwę, bo badania, dojście do siebie i to też Cię przytłacza. Ale to jest też dobry czas na poukładanie sobie w głowie i zaakceptowanie swojej sytuacji. Ty nie masz problemu z zajściem w ciążę. Masz problem z jej utrzymaniem. Zrobisz badania, znajdziesz swojego wroga i położysz go na łopatki. Tylko potrzeba do tego czasu i cierpliwości. Wszystko będzie dobrze, zobaczysz 😘
Uwielbiam Cię Butterfly23 i dziękuję za racjonalne podejście i wsparcie. Za to, że potrafisz pocieszyć druga osobę a Twoja droga nie jest łatwa 😘❤
Przytulam za ból głowy.🫂 Czy to nie są może migreny ? Moja bratowa była 3 dni w szpitalu, badana na różne strony i rzeczy. Miała mnóstwo badan rezonansu, ekg itd finalnie okazało się że ma migreny. Dostała jakieś leki, które w najgorszych momentach jej pomagają.
Butterfly23 lubi tę wiadomość
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
