Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Podpisuję się rękami i nogami pod tym, co napisała Butterfly. Choć jeszcze wiele przede mną muszę przyznać, że początki były najgorsze. A szczególnie pierwszy rok. Może dlatego, że po 12 miesiącach nieudanych starań mówi się o niepłodności i tak ciężko spojrzeć prawdzie w oczy? Może dlatego, że człowiek nastawia się na sukces w każdym miesiącu, a później życie go budzi ze słowami "tym razem też nie"?
Z biegiem czasu jakoś łatwiej się z tym pogodzić. Nie myśli się kategoriami "zaraz rocznica, ciąża to będzie piękny prezent". Nie.. Człowiek uczy się żyć w tej rzeczywistości, bo nie ma innego wyboru.
I też bym to nazwała etapami żałoby. Najpierw jest wyparcie, że przecież wszystkich naokoło to może dotyczyć, ale nas? Każdy miesiąc ciągnie się w nieskończoność. I to było dobrze widać po Tobie Syska, pamiętam jak czekałaś na moment testowania i mówiłaś, że nie wiesz co zrobisz, jak będzie negatywny. Myślę, że większość osób przechodzi przez podobne emocje. Później następuje akceptacja, przyzwyczajenie. Coraz więcej ludzi zaczyna wiedzieć o tej sytuacji i to też sprawia, że człowiek czuje się mniej osamotniony, daje sobie pomóc.
Jesteśmy z różnych zakątków Polski, możemy być tak bardzo różne, a czujemy naprawdę to samo 💔
Pinkflower, Butterfly23, Kasiek789, Gradiola lubią tę wiadomość
Ja (27):
☀️ AMH 3,26, NK 13%, ANA, antygen HPA-1, kariotyp, p.p/płytkowe, NK z krwi i maciczne, CD138, cytokiny - ok
⛈ PCO, IO, Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, hiperhomocysteinemia
Mąż (37):
☀️ ANA, aTPO, aTG, p. p/plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI: 4BC - ❌
luty '24 - 2 ICSI: 4CB - ❌
październik '24 - 3 ICSI, Reprofit Ostrava: 19.10. transfer 2 blastek 4BC i 1B ⏳
❄️ 3BB -
Motylku - zgadzam się z Tobą. Za mną 24 miesiące starań i w tym cyklu płakałam tylko raz, a potem wstałam wypielam pierś, podniosłam głowę i ruszyłam w życie dalej.
Na początku swojej drogi płakałam tygodniami czasem, żyjąc w jakieś depresji. Ale z biegiem czasu człowiek przyzwyczaja się i do żałoby. To nie jest tak, ze mniej mnie to boli, ale mam świadomość, ze to mi nic nie da, bo życie toczy się dalej a ja nie dosyć, ze czuje ze przelatuje mi przez palce to dokladalabym sobie tylko.
Nie wiem co będzie jeśli nie powiedzie się in vitro. Obawiam się, ze tu mogę mieć jakaś fale załamania.
U mnie okej. Czekam na okres, dziś 29 dc, wczoraj ostatni raz brałam duphaston wiec pewnie niedługo przyjdzie @.
O dziwo nie mam za wielkiego PMSu, mąż żyje 😅 rekompensowaliśmy sobie brak wyjazdu jedzonkiem na mieście
także miałam tydz sw spokoju od gotowania
Butterfly23 lubi tę wiadomość
PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 10dpt beta 448 🥹
11dpt beta 724 🥳
12 dpt beta 986 ❤️
14 dpt beta 2396 🥳🥹❤️ -
Hej🙂
Mało się udzielam ale podczytuje. Tule wszystkie dziewczyny w tym ciężkim dla nich czasie 😘
U mnie było małe plamienie, jednorazowe. Dziś byłam u lekarza ale na NFZ i sprzęt mają średni..
https://zapodaj.net/plik-aH52HYWlgq
Tutaj kropek którego mało co widać 😄 ale chodzę tam bo mi Clexane daja na zniżkę i lubię tą lekarkę. Wyszedl jej młodszy zarodek ale nie jestem przekonana co do tego wyniku.
Dała mi też skierowanie na prenatalne na NFZ, czego się nie spodziewałam.
Juz się umówiłam i mam 11.10 w pro famili.
W poniedziałek idę do swojego lekarza, chociaż pomyliłam godziny pracy i mam nadzieję że mi przełoży wizytę na rano albo inny dzień😓
Niestety tak jak piszecie , cała diagnostyka jest bardzo kosztowna a mało jest badań na NFZ a jak są to i tak nie zawsze wypiszą 😔
Histeroskopie powinni zrobić na NFZ. Może się uda Echo u jakiegoś lekarza który przyjmuje w szpitalu.
Wron Kraa, pandzia 🐼 lubią tę wiadomość
2 poronienia, 11tc i 7tc.
-
To ja byłam tam w maju w tej samej sytuacji 😔 a te 40 km to w która stronę? Bo ja praktycznie przy granicy 😅Kobea wrote:Mieszkam 40 km od Rzeszowa. Zapisali mnie do Próchniaka, nie wiem jakie on ma opinie.
W lutym byłam tam na łyżeczkowaniu i byłam zadowolona z opieki bardzo.05.2023 👼🏻
07.09 3,5 mm, mamy ♥️ zostań z nami okruszku 🫶
19.09 1,79 cm 8+2 tc♥️
02.10 3,33 cm 😍
28.03.2024 35+2tc 2640g💙
-
Nie kochana, to nie są migreny. Najgorzej jest rano, później się już wycisza. No tak do 15-16 mnie trzymasyska wrote:Przytulam za ból głowy.🫂 Czy to nie są może migreny ? Moja bratowa była 3 dni w szpitalu, badana na różne strony i rzeczy. Miała mnóstwo badan rezonansu, ekg itd finalnie okazało się że ma migreny. Dostała jakieś leki, które w najgorszych momentach jej pomagają.
-
Kobea, super że wszystko jest dobrze 😘 Jeszcze troszkę i Maluszek pomacha nam na usg 😊 Jak się czujesz, Dzidzia daje o sobie znać? ❤️
Mam pytanko do Ciebie - brałaś accofil już podczas starań czy dopiero po pozytywnym teście? To Twoja pierwsza ciąża na tym leku?Ja (27):
☀️ AMH 3,26, NK 13%, ANA, antygen HPA-1, kariotyp, p.p/płytkowe, NK z krwi i maciczne, CD138, cytokiny - ok
⛈ PCO, IO, Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, hiperhomocysteinemia
Mąż (37):
☀️ ANA, aTPO, aTG, p. p/plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI: 4BC - ❌
luty '24 - 2 ICSI: 4CB - ❌
październik '24 - 3 ICSI, Reprofit Ostrava: 19.10. transfer 2 blastek 4BC i 1B ⏳
❄️ 3BB -
Elza, ja jestem pewna, że jeśli chodzi o in vitro to nie przeżyje niepowodzenia. To już jest inna sytuacja. Tu już de facto ciąża jest. U mnie są najgorsze miesiące, kiedy robię sobie ogromną nadzieję (tak jak poprzedni i ten). Ale to nie jest to co kiedyś. Raz zapłaczę nad swym losem i tyle. I to na widok jednej kreski, czy jak plamienia dostanę. Okres już nie robi na mnie wrażenia.
-
Dziewczyny, mam wyniki proga. 23,900 nmol/l (w 20 dniu cyklu robiony, bo jak wczoraj pisałam lekarz kazał zrobić ok 10 dni przed miesiączką). Czy taki wynik jest ok czy nie?
Faza folikularna: 0,181 - 2,84
Faza owulacyjna: 0,385 - 38,1
Faza lutealna: 5,82 - 75,9Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2023, 18:21
-
Lia. wrote:Kobea, super że wszystko jest dobrze 😘 Jeszcze troszkę i Maluszek pomacha nam na usg 😊 Jak się czujesz, Dzidzia daje o sobie znać? ❤️
Mam pytanko do Ciebie - brałaś accofil już podczas starań czy dopiero po pozytywnym teście? To Twoja pierwsza ciąża na tym leku?
Dzięki zza troskę 😘
Czuję się dobrze, mam trochę mniej energii. Czasem wymioty rano i mdłości w dzień ale do przeżycia . Węch mam strasznie wyczulony.
Tak, to moja pierwsza ciąża na accofilu i Clexane. W poprzednich tylko duphaston. Dopiero po 2 poronieniu zaczęłam diagnostykę. Leki zaczęłam brać od pozytywnego testu. Accofil musze brać popołudniu, wtedy nie mam żadnych boli kostnych albo organizm już się przyzwyczaił .
Lia. lubi tę wiadomość
2 poronienia, 11tc i 7tc.
-
Prog w przeliczeniu na ng/ml to 7,23 więc mało. Prog wydziela się skokowo, więc ciężko określić czy natrafiłaś na spadek czy ogólnie jest niski. Lekarz widział ciałko żółte na usg? Mówił coś, że była owulacja?01lilibeth01 wrote:Dziewczyny, mam wyniki proga. 23,900 nmol/l (w 20 dniu cyklu robiony, bo jak wczoraj pisałam lekarz kazał zrobić ok 10 dni przed miesiączką). Czy taki wynik jest ok czy nie?
Faza folikularna: 0,181 - 2,84
Faza owulacyjna: 0,385 - 38,1
Faza lutealna: 5,82 - 75,9Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2023, 18:32
-
Ja tez się boje, ze jeśli in vitro skończy się klęską to się rozpadnie i depresja, która od 2 lat puka do mych drzwi, się rozgości.Butterfly23 wrote:Elza, ja jestem pewna, że jeśli chodzi o in vitro to nie przeżyje niepowodzenia. To już jest inna sytuacja. Tu już de facto ciąża jest. U mnie są najgorsze miesiące, kiedy robię sobie ogromną nadzieję (tak jak poprzedni i ten). Ale to nie jest to co kiedyś. Raz zapłaczę nad swym losem i tyle. I to na widok jednej kreski, czy jak plamienia dostanę. Okres już nie robi na mnie wrażenia.
Byłam właśnie na zumbie. Miałam zostać na drugiej ale po ludzku nie mam siły. Wyszłam, a tam znowu reklama kliniki invimed i wielki napis NIEPŁODNOŚĆ.
Popłakałam się i wracam właśnie do domu. Dziś się poddaje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2023, 18:58
PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 10dpt beta 448 🥹
11dpt beta 724 🥳
12 dpt beta 986 ❤️
14 dpt beta 2396 🥳🥹❤️ -
Ja dzisiaj chciałam się trochę poruszać i pojechałam na basen, okazało się że nie ma dojazdu samochodem bo są jakieś rozkopy więc pojechałam w inne miejsce a tam basen nieczynny 😁 no po prostu muszę leżeć na kanapie, bo aktywność nie jest mi pisana 😁
Przytulam was wszystkie, cały czas czytam i kibicuje ❤️
Butterfly23, Lia. lubią tę wiadomość
08.2022 7tc 💔
09.2023 10tc 💔
07.09.24 ⏸️🤞
💉💊Euthyrox, acard, encorton, clexane, accofil, cyclogest
-
Butterfly23 wrote:Prog w przeliczeniu na ng/ml to 7,23 więc mało. Prog wydziela się skokowo, więc ciężko określić czy natrafiłaś na spadek czy ogólnie jest niski. Lekarz widział ciałko żółte na usg? Mówił coś, że była owulacja?
Podczas USG spytałam czy widać może czy była owulacja, to powiedział cytuję: 'nie widać pęcherzyka dominującego więc może już była'. Przypominam, że byłam w Medicover xD Pik na teście owu wyłapałam w 17 dc, więc dziś by wychodziło 3 dpo, ale wątpie czy była owu bo chyba by coś na tym USG zobaczył... -
Lilibeth, ciężko ocenić jaki prog miałby być 10 dni przed miesiączką 😔 Najwyższe stężenie osiąga w 7 dpo i najczęściej się go też wtedy oznacza, żeby mieć jasny obraz. A lekarz z medicover to chyba jakiś z tych lepszych, skoro wiedział, co to pęcherzyk dominujący! 🧐😁 A masz w miarę regularne cykle? Czułaś jakieś objawy tej owu?
Kobea, no to raczej delikatne dolegliwości, a jednocześnie dające znać, że Maluszek tam jest 🤍 Mam nadzieję, że accofil to ten jeden mały puzzelek układanki, którego Wam brakowało.
Magdanka, no cóż, tak miało być ewidentnie - teraz możesz ze spokojnym sumieniem ulokować się na kanapie 😂
Elza, nie wybiegaj tak myślami w przyszłość. Małe kroczki, pamiętaj. Może te złe wizje wcale nie będą miały miejsca, więc nie ma co zaśmiecać sobie nimi głowy. Podziwiam za taki mocny trening w piątkowy wieczór 😉
Magdanka lubi tę wiadomość
Ja (27):
☀️ AMH 3,26, NK 13%, ANA, antygen HPA-1, kariotyp, p.p/płytkowe, NK z krwi i maciczne, CD138, cytokiny - ok
⛈ PCO, IO, Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, hiperhomocysteinemia
Mąż (37):
☀️ ANA, aTPO, aTG, p. p/plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI: 4BC - ❌
luty '24 - 2 ICSI: 4CB - ❌
październik '24 - 3 ICSI, Reprofit Ostrava: 19.10. transfer 2 blastek 4BC i 1B ⏳
❄️ 3BB -
Tak, Lia, wiem - metoda małych kroków. Po prostu mam dzisiaj gorsze popołudnie.
Zaraz zajem to pewnie czymś słodkim i popije winem
Lia. lubi tę wiadomość
PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 10dpt beta 448 🥹
11dpt beta 724 🥳
12 dpt beta 986 ❤️
14 dpt beta 2396 🥳🥹❤️ -
3 dpo to by zobaczył ciałko żółte czy płyn w zatoce Douglasa. Jeśli dziś 3 dpo, to nic dziwnego, że prog taki niski 🙈01lilibeth01 wrote:Podczas USG spytałam czy widać może czy była owulacja, to powiedział cytuję: 'nie widać pęcherzyka dominującego więc może już była'. Przypominam, że byłam w Medicover xD Pik na teście owu wyłapałam w 17 dc, więc dziś by wychodziło 3 dpo, ale wątpie czy była owu bo chyba by coś na tym USG zobaczył...
