Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasiek789 wrote:Ja mam już teraz wyrzuty sumienia, że w myślach narzekam na ciążę. Bo narzekam. Bo jestem ciągle śpiąca i zmęczona, bo wstaje i mam jakąś spuchniętą twarz, mdłości itd. I okropnie się z tym czuję i sobie mowie w myslach - „nie marudź, przecież marzyłaś o tym”. A mamy prawo do wszystkich emocji, zmęczenia, irytacji, zlego samopoczucia. Wszystko mija.
Dokładnie Kasiek, masz prawo do tego wszystkiego. Nie miej wyrzutów sumienia. Trzymam kciuki za wizytę jutro 🤞😘❤Kasiek789 lubi tę wiadomość
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Kasiek789 wrote:Ja mam już teraz wyrzuty sumienia, że w myślach narzekam na ciążę. Bo narzekam. Bo jestem ciągle śpiąca i zmęczona, bo wstaje i mam jakąś spuchniętą twarz, mdłości itd. I okropnie się z tym czuję i sobie mowie w myslach - „nie marudź, przecież marzyłaś o tym”. A mamy prawo do wszystkich emocji, zmęczenia, irytacji, zlego samopoczucia. Wszystko mija.
Nie miej wyrzutów sumienia, takie odczucia są w pełni normalne 😘 Tak jak mówisz, wszystko mija.Kasiek789 lubi tę wiadomość
2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Elza1234 wrote:Wiecie dziewczyny. Nie chodziło mi o to, ze będę ja atakować za to, ze mi powie ze jest zmęczona. Ma prawo być. I ja na pewno, jeśli będę miała dziecko, to tez będę mówić ze jestem niewyspana i marze o tym czy o tamtym. Nie chce skończyć z depresja poporodowa wiec wiem ze muszę upuszczać emocje.
Bardziej chodzi mi o fakt, ze czasem czuje się licytowana.
Ze jest mi super fajnie i wygodnie bez dziecka - wygodnie może i jest, ale przecież to nie moja decyzja
Ze mogę podróżować gdzie mi się chce - owszem, może i tak, tylko tyle razy z tylu głowy było „może będę w ciąży” ze wiele rzeczy uciekło mi sprzed nosa
Ze nie muszę tracić pieniędzy, bo dzieci są drogie - podkresle, wolałabym dzieciom kupować wszystko i na nich tracić kasę niż na mojego ginekologa i w aptece te tysiąc zł co miesiąc
Echo - nie No, będzie miło nie zamierzam być chamska.
Dobrze wiem o czym piszesz, bo mam podobne doświadczenia. Wiele osób robi to wprost, nie kryją swoich odczuć. Nawet całkiem niedawno usłyszałam przytyk od znajomych z dzieckiem. Byliśmy w odwiedzinach, pokazali nam swoje nowe mieszkanie (większe od poprzedniego,bo urodziło im się dziecko). Pochwaliłam jakie piękne i że my też chcielibyśmy kiedyś przeprowadzić się do większego. W odpowiedzi parskneła śmiechem i zapytała ironicznie: "naprawdę? dla Waszej dwójki? Za mało miejsca macie dla dwóch osób?" Odpowiedziałam,że może kiedyś powiększymy rodzinę, bo bardzo bym tego chciała.2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Kasiek789 wrote:Ja mam już teraz wyrzuty sumienia, że w myślach narzekam na ciążę. Bo narzekam. Bo jestem ciągle śpiąca i zmęczona, bo wstaje i mam jakąś spuchniętą twarz, mdłości itd. I okropnie się z tym czuję i sobie mowie w myslach - „nie marudź, przecież marzyłaś o tym”. A mamy prawo do wszystkich emocji, zmęczenia, irytacji, zlego samopoczucia. Wszystko mija.
Elza rozumiem. Takie licytowanie nie jest fajne. Ktoś Ci mówi, ciesz się, że nie masz dzieci, bo… Ale Ty chcesz mieć dzieci. I jesteś w pełni świadoma z czego musisz zrezygnować. Ale ludzie tego nie rozumieją. I to jest przykre. -
syska wrote:Elza, myślę że wiem o co Ci chodzi. Dużo ludzi tak myśli, że o nie mają dziecka/dzieci jest im łatwiej bo mogą robić co chcą, mogą władować całą kasę w budowę domu (to o nas, czuje ze sporo osób tak myśli a nie wiedzą jaka kasa idzie na badania/lekarzy), że może coś im odwaliło i nie chcą mieć dziecka(czego tez nie rozumiem bo dla mnie to nie problem, że ktoś dzieci mieć nie chce w ogóle). Łatwo jest innym stawiać osądy i wiem, że ludzie nie wiedzą co przechodzimy bo sami tego nie doświadczyli i nie znają kosztów i tego ile to kosztuje psychicznie, że można wpaść w depresję i frustracje bo tak bardzo się chce a nie wychodzi.
"Ze nie muszę tracić pieniędzy, bo dzieci są drogie - podkresle, wolałabym dzieciom kupować wszystko i na nich tracić kasę niż na mojego ginekologa i w aptece te tysiąc zł co miesiąc"- moje odczucia 100 %.
Ja widzę po moim rodzeństwie, że bycie rodzicem jest ciężkie, bo ma blaski i cienie ale tak bardzo mam nadzieję, że tego doswiadcze.
Jeśli chodzi o empatie, raczej taka osoba jestem od zawsze ale ten rok uświadomił mnie, że powinnam być jeszcze bardziej. Staram się nie oceniać nikogo powierzchownie bo nie wiem co dana osoba przechodzi. Ja jeszcze nie mówię o tym co my przechodzimy, bo nie ma takiej osoby, która by znała cała nasza historie. Dużo rzeczy ukrywam bo nie chce pytań bo wtedy to wszystko wraca. Może źle robię, nie wiem.
Bardzo bym tez chciała, żeby inni ludzie tacy byli i mieli takt. Napiszę jakie ja odnoszę wrażenie. Wydaje mi się, że ludzie którzy są rodzicami bo udało się im odrazu, bez żadnych problemów mają często podejście, że to normalne, tak powinno być i zapewne inni ludzie tez nie powinni mieć problemów. 😔 że ktoś weźmie slub to zaraz powinien mieć dziecko. Przecież my usłyszeliśmy, jak powiedzieliśmy o 1 ciąży, że o dobrze bo babcia się już martwiłam że jest coś nie tak. No i niestety duzi rzeczy jest nie tak, więc miała rację.
Ta moja koleżanka z pracy, z ciążą z zaskoczenia. Przyznaje się bez bicia, że ja nie mam ochoty do niej pisać bo mnie to boli. Czy to zazdrość? Pewnie tak
Tak, ja też to widzę. Dla innych to jest proste i naturalne. A z nami ewidentnie jest coś nie tak, ale zamiast okazać wsparcie słyszymy bardzo kąśliwe i przykre słowa - np.moj mąż wielokrotnie usłyszał śmiech i propozycje,że może mu trzeba pokazać jak się to robi.
Nie musisz do niej pisać, wcale nie musicie być blisko. To tylko koleżanka z pracy.2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Echo wrote:Dobrze wiem o czym piszesz, bo mam podobne doświadczenia. Wiele osób robi to wprost, nie kryją swoich odczuć. Nawet całkiem niedawno usłyszałam przytyk od znajomych z dzieckiem. Byliśmy w odwiedzinach, pokazali nam swoje nowe mieszkanie (większe od poprzedniego,bo urodziło im się dziecko). Pochwaliłam jakie piękne i że my też chcielibyśmy kiedyś przeprowadzić się do większego. W odpowiedzi parskneła śmiechem i zapytała ironicznie: "naprawdę? dla Waszej dwójki? Za mało miejsca macie dla dwóch osób?" Odpowiedziałam,że może kiedyś powiększymy rodzinę, bo bardzo bym tego chciała.
Echo lubi tę wiadomość
-
Syska zgadzam się w 100% z tym co napisałaś. Najgorsi w zrozumieniu są ludzie, którym wszystkie się udaje od razu. Ich myślenie jest płytkie, nie potrafią się postawić w czyjejś sytuacji.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2023, 08:59
Pinkflower lubi tę wiadomość
-
Echo wrote:Dobrze wiem o czym piszesz, bo mam podobne doświadczenia. Wiele osób robi to wprost, nie kryją swoich odczuć. Nawet całkiem niedawno usłyszałam przytyk od znajomych z dzieckiem. Byliśmy w odwiedzinach, pokazali nam swoje nowe mieszkanie (większe od poprzedniego,bo urodziło im się dziecko). Pochwaliłam jakie piękne i że my też chcielibyśmy kiedyś przeprowadzić się do większego. W odpowiedzi parskneła śmiechem i zapytała ironicznie: "naprawdę? dla Waszej dwójki? Za mało miejsca macie dla dwóch osób?" Odpowiedziałam,że może kiedyś powiększymy rodzinę, bo bardzo bym tego chciała.
Ohhh Boże 😔 Echo, tak mi przykro, że usłyszałaś taki tekst. Płakać mi się chce ze złości 🫂
Ja czuję to brzemie, że po co Wam taki duży dom jak nie macie dzieci. Autentycznie boję się jak ktoś przychodzi i pyta o te pokoje, które mamy przeznaczone dla dzieci. I wtedy w mojej głowie pojawiają się takie myśli jakbym na ten dom nie zasługiwała. Straszne to jest 😪Echo lubi tę wiadomość
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Ja wam powiem jako mama dwójki dzieci, macierzyństwo bywa ciężkie, są chwile kiedy ma się serdecznie dość, ale dla mnie to nie powód do narzekań bo jest pięknie, też wiele nocy nie przespałam, też nie pamiętam kiedy gdzieś poszłam tylko z mężem, mało mam chwil gdzie mogę po prostu leżeć i pachnieć, ale to nie są powody do narzekania bo wiele par oddałoby by wszytko za to co ja mam dzisiaj.
Druga sprawa jest taka że nigdy w życiu bym nie narzekała do osoby która nie ma dzieci bo nie wiem w jakiej jest sytuacji może nie chce ale może nie może a swoimi wywodami robię jej przykrość.Pinkflower, Echo, Kasiek789 lubią tę wiadomość
Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Echo wrote:Tak, ja też to widzę. Dla innych to jest proste i naturalne. A z nami ewidentnie jest coś nie tak, ale zamiast okazać wsparcie słyszymy bardzo kąśliwe i przykre słowa - np.moj mąż wielokrotnie usłyszał śmiech i propozycje,że może mu trzeba pokazać jak się to robi.
Nie musisz do niej pisać, wcale nie musicie być blisko. To tylko koleżanka z pracy.
Bardzo się lubiłyśmy w pracy ale też miałyśmy tematy poza. Jej się nawet w pracy zawsze farcilo i udawało mimo niezbyt dużego zaangażowania. Ja też już chciałabym nie być w pracę tak zaangażowana ale nie mam wyjścia. Muszę bo ona daje mi kasę na badania/lekarzy.
Raczej nie będę pisać bo naprawdę mi ciężko. Mam nadzieję, że jak usłyszę od mojej przyjaciółki i ciąży to nie zareaguje tak. Muszę to przepracować w głowie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2023, 09:14
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Kasiek, to normalne, że masz takie myśli. Szczerze... jak pomyślę, że miałabym znów przechodzić przez mdłości, senność.... to aż boję zachodzić się w ciążę. Ale i tak chcę
Dziewczyny, wiele kobiet nie rozumie, z czym wiąże się niepłodność. Pewnie jakby miały okazję chociaż poczytać kilka wpisów na forum, to może patrzyłyby na to inaczej.
Ja prowadziłam ciążę u lekarza w klinice niepłodności i tak naprawdę byłam skrępowana tam chodzić, bo wiedziałam, że pewnie wiele par w poczekalni jest już po kilku procedurach ivf a nam udało się po zwykłym iui. Tak samo chodząc na spacery z córką, wiem, że pewnie jakąś kobieta patrzy na nas ze smutkiem. Zdaję sobie z tego sprawę.
Ale tak jak napisała Butterfly, macierzyństwo nie jest usłane różami i na każdym etapie życia każdy ma inne priorytety. Ja naprawdę chciałabym wyjść z mężem do kina na te 2h (teraz to aż glupio mi to napisać). Na samą myśl się uśmiecham. Niestety my nie mamy babci, cioci, kogoś kto zostałby z Młodą. A zatrudniać nianię na jeden wieczór, żeby wyjść do kina a przy okazji zapewnić traumę dziecku zostawiając ją z obcą osobą, jest dla mnie nie do pomyślenia.
Chyba nie ma dnia, żebym nie płakała ze zmęczenia czy bólu, gdzieś tam w kącie, zeby nikt nie widział. Takie jest życie.
Naprawdę trzymam za Was kciuki, żebyśmy mogły sobie tak kiedyś razem ponarzekać💚Butterfly23 lubi tę wiadomość
83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️ -
Butterfly23 wrote:Syska zgadzam się w 100% z tym co napisałaś. Najgorsi w zrozumieniu są ludzie, którym wszystkie się udaje od razu. Ich myślenie jest płytkie, nie potrafią się postawić w czyjejś sytuacji.
Tak to właśnie odbieram. Klapki na oczach i szczebiotanie tylko jakiś tekstów. Na weselu przyjaciółki też usłyszałam, ze jak mamy założony sad z drzewami owocowymi to potrzeba nam małych rączek do pomocy. Niby to miły tekst ale ja płakałam w toalecie po tym a moja druga przyjaciółka musiała mnie uspokajać. 😪
I tak to powiedziała laska, która była w ciąży zaraz po tym jak się zaczęli starać.
A dla mnie to są takie drzazgi które zostają wbite w serce i ja np teraz znowu płacze jak sobie to przypominamWiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2023, 09:13
Echo lubi tę wiadomość
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
syska wrote:Tak to właśnie odbieram. Klapki na oczach i szczebiotanie tylko jakiś tekstów. Na weselu przyjaciółki też usłyszałam, ze jak mamy założony sad z drzewami owocowymi to potrzeba nam małych rączek do pomocy. Niby to miły tekst ale ja płakałam w toalecie po tym a moja druga przyjaciółka musiała mnie uspokajać. 😪
I tak to powiedziała laska, która była w ciąży zaraz po tym jak się zaczęli starać.
A dla mnie to są takie drzazgi które zostają wbite w serce i ja np teraz znowu płacze jak sobie to przypominam
Syska, przytulam ❤️
Dobrze to opisałas. To są drzazgi, które zostają wbite w serce i zostają na długo. Ja podczas całego tego spotkania ocieralam łzy, których nie mogłam opanować. Wręcz całe spotkanie przeplakalam, bo to było zaraz po poronieniu. Do dzisiaj przeżywam jej słowa, tak jak każdej innej osoby, która mnie tak potraktowała. Jestem już zmęczona tym, że zawsze to ja jestem ta współczująca, wyrozumiała i empatyczna 😔 ale wiem, że nie zmienię ludzi. Żeby się chronić po prostu zaczęłam się wycofywać.2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Echo wrote:Syska, przytulam ❤️
Dobrze to opisałas. To są drzazgi, które zostają wbite w serce i zostają na długo. Ja podczas całego tego spotkania ocieralam łzy, których nie mogłam opanować. Wręcz całe spotkanie przeplakalam, bo to było zaraz po poronieniu. Do dzisiaj przeżywam jej słowa, tak jak każdej innej osoby, która mnie tak potraktowała. Jestem już zmęczona tym, że zawsze to ja jestem ta współczująca, wyrozumiała i empatyczna 😔 ale wiem, że nie zmienię ludzi. Żeby się chronić po prostu zaczęłam się wycofywać.
Rozumiem Cię doskonale. To jest też o mnie, zawsze się staram przemyśleć, zastanowić żeby komuś nie zrobic przykrości. Ale mnie można prawie że mieszać z błotem bo tak. Myślę, że kiedyś nadejdzie ten moment, w którym wykrzyczę komuś wszystko. Bo tak jest to mega męczące i odnośnie wycofywania mam tak samo. 😔
Obejrzałam wgl wczoraj taki materiał na yt o tym jak się zachowuje osoba w depresji i tak wiele tych czynników pasowało mi do mnie 😔29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Alauda, Jednorożec ❤😘29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Szczerze? Ludzie potrafię wpieprzać do wszystkiego, co to kogo obchodzi czy mam dzieci czy nie . Może nie chcę a może nie mogę to nie jest niczyj cholerny interes. U mnie było dokuczanie że jak chcę to trzecie to na co czekam ? Już powinnam być w ciąży więc się wkurzyłam i przy wszystkich wyłożyłam moją obecną sytuację medyczna i się skończyło durne dogadywanie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2023, 09:44
Kasiek789, Pinkflower, Echo lubią tę wiadomość
Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Jednorożec89 wrote:Szczerze? Ludzie potrafię wpieprzać do wszystkiego, co to kogo obchodzi czy mam dzieci czy nie . Może nie chcę a może nie mogę to nie jest niczyj cholerny interes. U mnie było dokuczanie że jak chcę to trzecie to na co czekam ? Już powinnam być w ciąży więc się wkurzyłam i przy wszystkich wyłożyłam moją obecną sytuację medyczna i się skończyło durne dogadywanie.
I zapewne poszło im w pięty i dobrze. Może też przy okazji otworzyło chociaż trochę oczy.29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Jednorożec89 wrote:Ja wam powiem jako mama dwójki dzieci, macierzyństwo bywa ciężkie, są chwile kiedy ma się serdecznie dość, ale dla mnie to nie powód do narzekań bo jest pięknie, też wiele nocy nie przespałam, też nie pamiętam kiedy gdzieś poszłam tylko z mężem, mało mam chwil gdzie mogę po prostu leżeć i pachnieć, ale to nie są powody do narzekania bo wiele par oddałoby by wszytko za to co ja mam dzisiaj.
Druga sprawa jest taka że nigdy w życiu bym nie narzekała do osoby która nie ma dzieci bo nie wiem w jakiej jest sytuacji może nie chce ale może nie może a swoimi wywodami robię jej przykrość.
Bo masz tzw inteligencję społeczną i wyobraźnię, a niestety wielu ludziom brakuje i kłapią dziobem co ślina na język przyniesie.Echo lubi tę wiadomość
🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
U mnie też teksty, że mamy porządek w domu bo nie ma nam kto bałaganić 😀
Ludzie są beznadziejni i bardzo ciekawscy. Przykre są takie docinki ale niestety one zawsze będą. Ja już to olewam...
Byłam w labie na pobraniu krwi i jeszcze nie było tak źle.
190zl miałam dorobic vit d, hcv,ddimery, fibrynogen, morfologia, aptt. Z wynikami muszę się zgłosić do Sydora na konsultacje, będzie sprawdzał czy mam dobrą dawkę Clexane 🙂
Kasiek789, Pinkflower, Echo lubią tę wiadomość