X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚
Odpowiedz

Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚

Oceń ten wątek:
  • alauda Autorytet
    Postów: 2938 2092

    Wysłany: 17 stycznia, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaAndziaAnika wrote:
    @Autorytet
    Faktycznie w badaniach wynik genu dodatni jeżeli chodzi o krzepnięcie dlatego heparyna :)
    Pikamy się codziennie mąż jest moja pielęgniarzem :) i ogromnym wsparciem od zawsze jeżeli chodzi o moją historie poronień :)

    Po ostatniej mojej ciąży utraconej jak zobaczyłam w 8 tyg dzieciątko na usg radości było dużo i bardzo dużo pozytywnych myśli na kolejnej wizycie kontrolnej 12 tyg gdy już nie usłyszałam serca.... Dziś wolę za szybko się nie cieszyć 😔😔 mam nadzieję że za 2 tyg spełni się moje marzenie żeby zostać jeszcze raz mama, syn czeka już na rodzeństwo wszyscy w szkole mają rodzeństwa opowiadają w święta nas zaskoczyl z pytaniem dlaczego wszystkie dzieci mają siostrę lub brata a on jeszcze nie 😔serce mi pękało, trochę mam wyrzuty sumienia że tak długo decydowałam się na kolejna ciąże bo wszystkie koleżanki, czy w rodzinie mają dzieci max 2 lata roznicy ja chciałam się poświęcić wiecie tak synowi być dla niego nacieszyć się nim może to niekoniecznie było dobrym wyborem... Gdzieś się winnie ze za późno ten instynkt znowu mnie ruszył..

    Nie możesz mieć z tego powodu wyrzutów sumienia. W życiu podejmujemy różne decyzje i nie ma co się nad tym zastanawiać. Twój synek i tak będzie przeszczęśliwy, że ma rodzeństwo. Plusem jest to, że będzie to z jego strony bardziej świadome bycie tym starszym bratem :)

    A obawy są i zawszę będą. Po utraconej ciąży/ciążach dopiero jak będziesz trzymać bobasa w rękach to odetchniesz z ulgą...

    83; AMH 0,73

    10.2021 -iui 👧🏻 ❤️

    05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie

    ➡️1 IVF -> ❄️
    FET 06.08 (3BB) ❌
    ➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 3171 1647

    Wysłany: 17 stycznia, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Butterfly, kurcze nie wiem czy bym nie poszła do swojego ginekologa żeby powiedział jasno co widzi. Ci z luxmedu to często nie mówią żadnych konkretów.
    Z tym progiem to ja juz nie wiem. Moja gin pamiętam przy monitoringach z lata mówiła że jak mam 8 9 to niby ok ale dobrze by było jakby ten progesteron był trochę wyzszy do ciąży wiec miałam duphaston. Ten prog niby w ciąży ładnie rósł ale ja serio już tego nie ogarniam. Teraz mówiła że jakby co będzie mi zapisywać chyba utrogesan ? Dopochwowo ale to też będziemy robić monit jak się zdecydujemy.

    Jeśli chodzi o płyn w zatoce douglasa to czytałam że on jest widoczny zaraz po owulacji, chyba 2 3 dni jakoś. Wiec może być alauda pisze ten pęcherzyk dopiero zaczynał pękać i dlatego też może miałaś taki ból.

    Daj znać kochana co wymyślisz.

    29🙋‍♀️ 31🙋‍♂️
    2023-2 💔

    05.2024- powrót do starań

    06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
    13.07 ⏸️
    22.07 pęcherzyk w macicy
    31.07, 5+6 ❤️
    07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
    19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
    26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
    10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
    17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
    25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
    16.10 205 gram księżniczki 🩷
    18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷

    Zostań proszę 🙏🙏🙏
    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈

    Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
    💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
    Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150

    preg.png
  • alauda Autorytet
    Postów: 2938 2092

    Wysłany: 17 stycznia, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem dziewczyny 7dpo i tak się nakręcam, że głowa mała. Jeszcze do tej pory nie miałam nawet żadnego mikroplamienia, dziwnie pobolewa mnie podbrzusze i bardzo szybko się męczę.

    Akuart na te wszystkie objawy miałabym inne wytłumaczenie, ale same wiecie jak to jest :D

    Poza tym nie liczę na wiele przy męża morfologii 0%. Do tego w ostatnim cyklu po owulacji moje endo wynosiło jedynie 6,5mm , więc teraz pewnie nie jest lepiej. Jak widać szanse na cud naturalnego poczęcia są bardzo nikłe :(

    Jutro chyba pójdę zbadac proga i estradiol. Troche obawiam się, że występuje u mnie przewaga estrogenowa i chciałabym to sprawdzić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia, 08:38

    83; AMH 0,73

    10.2021 -iui 👧🏻 ❤️

    05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie

    ➡️1 IVF -> ❄️
    FET 06.08 (3BB) ❌
    ➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 3171 1647

    Wysłany: 17 stycznia, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaAndziaAnika wrote:
    Dzień dobry

    Mam na imię Ania lat 29 maju już 30:(. Jestem mamą 9 letniego chłopca :) Pawełka, Jestem żona od 5 lat :) Pochodzę z województwa Śląskiego na codzień pracuje w żłobku :) już od 5 lat spełniam się jako opiekunka i od 2 lat objęłam dodatkowo pracę kierownika placówki :) ale to już o mnie nie ma o czym gadać... To nie najważniejsze
    Zawsze chciałam mieć 3 dzieci... Od roku 2019 nie było kolorowo w tym temacie i do dziś nie jest łatwo.. Jestem po 3 poronieniach
    Pierwsze poronienie samoistne 6 tydz :( 2019
    Drugie poronienie puste jajo płodowe 8 tydz 2020 :(
    Trzecie poronienie przestało bić serduszko w 12 tyg 2020
    Dwa razy byłam oczyszczana poprzez zabieg łyżeczkowanie w szpitalu moje historie są bardzo długie i bolesne chyba nigdy nie zostaną zagojone ale po 3 stratach pod skrzydła wzięła mnie klinika niepłodności gdzie zostałam skierowana przez swojego lekarza mnóstwo badań genetycznych z których co niektóre wyszły pozytywne niestety ale co najlepsze one mogą być powodem ale także nie muszą powodem moich strat ale dostałam dokładna instrukcje od pani prowadzącej w klinice co mam robić itp
    Dziś wygląda to następująco
    Pozytywny test, beta pozytywna13. 01, jest pecherzyk ale bez zarodka, odrazu heparyna w zastrzykach, prostegon, witaminy, kwas foliowy jutro powtarzam betę i za 2 tygodnie wizyta ponowna u pani doktor... Co czuje ciężko określić to strach ,gdzies w duszy modlę się się proszę błagam aby się udało ale wiem jak jest i muszę do tego chłodno podchodzić i racjonalnie przecież wiem jak wygląda rzeczywistośc i co moze się wydarzyć przechodziłam to nie raz 😔 Samopoczucie hmm senna jestem, sikam częściej, no i nabrzmiałe piersi...


    Aniu, bardzo mi przykro 🫂 łamie mi serce każda taka historia i to że jest nas tak dużo🥺
    Ja w tym roku skończę 29 lat i uwierz mi że tez sobie wyrzucałam że za późno zaczęliśmy się starać jak przyszła pierwsza strata potem kolejna ale czasu nie cofniemy.
    Trzymamy za Ciebie kciuki mocno i za przyrost bety 🤞🤞🤞❤

    29🙋‍♀️ 31🙋‍♂️
    2023-2 💔

    05.2024- powrót do starań

    06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
    13.07 ⏸️
    22.07 pęcherzyk w macicy
    31.07, 5+6 ❤️
    07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
    19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
    26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
    10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
    17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
    25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
    16.10 205 gram księżniczki 🩷
    18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷

    Zostań proszę 🙏🙏🙏
    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈

    Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
    💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
    Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150

    preg.png
  • alauda Autorytet
    Postów: 2938 2092

    Wysłany: 17 stycznia, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    Mnie lekarze, po owulacjach potwierdzonych, raczej też nie włączali progesteronu. Doktor z kliniki też tego nie robi.
    Trzymajcie dzisiaj kciuki, dziś wizyta kwalifikująca do in vitro. I ostatni dzień antybiotyku. Oby ten dziad umarł już i żebym nie musiała więcej brać tych leków 💪

    Trzymam kciuki! ❤️Daj znać jak po wizycie :)

    Elza1234 lubi tę wiadomość

    83; AMH 0,73

    10.2021 -iui 👧🏻 ❤️

    05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie

    ➡️1 IVF -> ❄️
    FET 06.08 (3BB) ❌
    ➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
  • Bezimienna Autorytet
    Postów: 1743 1703

    Wysłany: 17 stycznia, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alauda znam to nakręcanie… u mnie bliżej @, ale żadnych objawów. Spodziewałam się, że temperatura sobie spadnie, ale zamiast spaść, to urosła, jak przyjdzie @ w piątek to super, jak jeden dzień później też spoko, bo mam przyjść na pełen monitoring i mi będzie łatwiej zgrać z grafikiem 😅.

  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 9463 10034

    Wysłany: 17 stycznia, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alauda wrote:
    Butterfly, Który masz dc?

    A czy możliwe, że mogłaś mieć podwójną owulację? Zdarzało Ci się to kiedyś? Może jeden pęcherzyk pękł i przyblokował pęknięcie drugiego? Stąd płyn w zatoce Douglasa.
    Domniemywam, że lekarz nie dopatrzył się ciałka żółtego świadczącego, że jednak coś się zadziało?

    A może ten widoczny pęcherzyk zaczął pękać i dlatego już trochę płynu dostalo się do zatoki?

    Endometrium dosyć cienkie. Ale może źle zmierzył, sprzęt mają kiepski więc nie zdziwiłabym się.

    Hmm.. trochę patowa sytuacja. Z jednej strony jeśli nic Cię nie boli, to mogłabyś wdrożyć proga, ale z drugiej..... tak na ślepo chyba sama bym się bała, że tylko sobie zaszkodzę..... Zwłaszcza po tym, co uslyszałam od lekarza.
    Dziś 13 dc, aplikacja wyznaczyła owulację na 11dc czyli wtedy kiedy miałam te mocne bóle. Coś Ty, oni patrzą na to USG jak dzieci we mgle 🙈 niczego się nie dowiesz. Nic nie powiedział o ciałku żółtym . I już wczoraj zaczęłam się zastanawiać, czy to co widziałam, to nie było właśnie ciałko żółte. Bo ono może mieć nawet 3 cm. Ale czy od razu po owulacji byłoby takie duże? Nigdy nie miałam podwójnych owulacji. Jeżeli ten pęcherzyk nie pęknie a wezmę progesteron, to raczej sobie nie zaszkodzę? Odnośnie moich plamień powiedział, że niedomoga ciałka żółtego bierze się bardziej z wysokiej prolaktyny niż z niskiego progesteronu.

  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 3708 3826

    Wysłany: 17 stycznia, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do płynu w zatoce Douglasa to ja nie wiem jak to jest ale jak byłam potwierdzić ciążę z Jasiem jakieś, 25 dni po owulacji miałam płyn w zatoce bez widocznego pęcherzyka w macicy gdzieś beta była ok 1000 od razu trafiłam na oddział bo gin orzekł że to cp. Ta moja cp ma obecnie prawię trzy lata i jest niezłym łobuzem ale do dziasiaj nie wiem skąd ten płyn tak późno po owulacji

    Dawniej Biedrona89

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Kwas foliowy, Wit D3

    Morfologia nasienia - ✅

    HyCoSy - oba jajowodu drożne

    Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium

    Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
    "Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 9463 10034

    Wysłany: 17 stycznia, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Elza kciuki zaciśnięte ✊🏻✊🏻✊🏻
    Alauda zbadanie proga i estradiolu to dobry pomysł. A na endometrium wcinasz orzechy?

    Elza1234 lubi tę wiadomość

  • alauda Autorytet
    Postów: 2938 2092

    Wysłany: 17 stycznia, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly23 wrote:
    Dziś 13 dc, aplikacja wyznaczyła owulację na 11dc czyli wtedy kiedy miałam te mocne bóle. Coś Ty, oni patrzą na to USG jak dzieci we mgle 🙈 niczego się nie dowiesz. Nic nie powiedział o ciałku żółtym . I już wczoraj zaczęłam się zastanawiać, czy to co widziałam, to nie było właśnie ciałko żółte. Bo ono może mieć nawet 3 cm. Ale czy od razu po owulacji byłoby takie duże? Nigdy nie miałam podwójnych owulacji. Jeżeli ten pęcherzyk nie pęknie a wezmę progesteron, to raczej sobie nie zaszkodzę? Odnośnie moich plamień powiedział, że niedomoga ciałka żółtego bierze się bardziej z wysokiej prolaktyny niż z niskiego progesteronu.

    A może pęcherzyk pękł i to co jest na obrazie usg to ciałko żółte wypelnione płynem (też rodziaj torbieli).

    Ja nie wiem, jak to jest z tym progiem. Wydaje mi się, ze kiedyś obiło mi się o uszy, że jeśli wytworzyła się torbiel i zacznie się suplementację proga, to może to spowodować, że torbiel się nie wchłonie.
    Próbowałam teraz znaleźć informację na ten temat u dr Google, ale nic nie znalazłam, więc nie wiem czy to prawda.

    Ale jeśli nie masz tendencji do powstawania torbieli, to zakładam, że to raczej nie to.

    A o prolaktynie to pierwszy raz słyszę.......

    83; AMH 0,73

    10.2021 -iui 👧🏻 ❤️

    05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie

    ➡️1 IVF -> ❄️
    FET 06.08 (3BB) ❌
    ➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
  • alauda Autorytet
    Postów: 2938 2092

    Wysłany: 17 stycznia, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly23 wrote:
    Elza kciuki zaciśnięte ✊🏻✊🏻✊🏻
    Alauda zbadanie proga i estradiolu to dobry pomysł. A na endometrium wcinasz orzechy?

    Wcinam! Do tego zaczełam pić wytrawne wino, za którym nie przepadam. Niewielkie ilości ale codziennie coś tam łyknę. No i krótko po @ wróciłam od acardu (75), tak jak to mi zalecił inny lekarz, u którego byłam na kontroli po łyzeczkowaniu. W pewnym momencie go odstawiłam, bo miałam silniejsze krwawienia z polipa.

    83; AMH 0,73

    10.2021 -iui 👧🏻 ❤️

    05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie

    ➡️1 IVF -> ❄️
    FET 06.08 (3BB) ❌
    ➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 3171 1647

    Wysłany: 17 stycznia, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    Mnie lekarze, po owulacjach potwierdzonych, raczej też nie włączali progesteronu. Doktor z kliniki też tego nie robi.
    Trzymajcie dzisiaj kciuki, dziś wizyta kwalifikująca do in vitro. I ostatni dzień antybiotyku. Oby ten dziad umarł już i żebym nie musiała więcej brać tych leków 💪

    Elza, ogromne kciuki 🤞❤

    Elza1234 lubi tę wiadomość

    29🙋‍♀️ 31🙋‍♂️
    2023-2 💔

    05.2024- powrót do starań

    06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
    13.07 ⏸️
    22.07 pęcherzyk w macicy
    31.07, 5+6 ❤️
    07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
    19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
    26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
    10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
    17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
    25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
    16.10 205 gram księżniczki 🩷
    18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷

    Zostań proszę 🙏🙏🙏
    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈

    Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
    💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
    Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150

    preg.png
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 9463 10034

    Wysłany: 17 stycznia, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alauda wrote:
    A może pęcherzyk pękł i to co jest na obrazie usg to ciałko żółte wypelnione płynem (też rodziaj torbieli).

    Ja nie wiem, jak to jest z tym progiem. Wydaje mi się, ze kiedyś obiło mi się o uszy, że jeśli wytworzyła się torbiel i zacznie się suplementację proga, to może to spowodować, że torbiel się nie wchłonie.
    Próbowałam teraz znaleźć informację na ten temat u dr Google, ale nic nie znalazłam, więc nie wiem czy to prawda.

    Ale jeśli nie masz tendencji do powstawania torbieli, to zakładam, że to raczej nie to.

    A o prolaktynie to pierwszy raz słyszę.......
    Poszłam do ginekologa, miałam robione USG. A teraz muszę się posiłkować forum i wujkiem Google 🙈 to jest hit.

    Echo lubi tę wiadomość

  • Echo Autorytet
    Postów: 4144 2468

    Wysłany: 17 stycznia, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza, trzymam kciuki 🤞🍀❤️ koniecznie daj znać co i jak!

    Alauda, wszystkie dobrze znamy smak nadziei na początku cyklu. Wiem, że się martwisz morfologia męża,ale ona potrafi się bardzo ładnie odbudować i to w krótkim czasie. Trzymam kciuki za jutrzejsze badania 🤞❤️

    Butterfly, moja kochana, do kogo Ty znowu trafiłaś 🙈 czy Ci ludzie nie mają wstydu 🙈? Myślę,że więcej zyskasz na wizycie u swojego lekarza w prywatnym gabinecie. W Luxmedzie nie da się robić monitoringu 😔

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia, 10:11

    Elza1234 lubi tę wiadomość

    2023 ♡ - 2 straty
    2024 ♡ - IVF ✰
    - 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
    - 08.2024 ✖
    - 09.2024 ✖

    ---
    Każda kropla morzem dla mej łódki...
  • Echo Autorytet
    Postów: 4144 2468

    Wysłany: 17 stycznia, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly23 wrote:
    Poszłam do ginekologa, miałam robione USG. A teraz muszę się posiłkować forum i wujkiem Google 🙈 to jest hit.

    Toż to cud, że wiedział gdzie przyłożyć głowice! Ale i tak nie wiedział na co patrzy 🙈

    Butterfly23, alauda lubią tę wiadomość

    2023 ♡ - 2 straty
    2024 ♡ - IVF ✰
    - 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
    - 08.2024 ✖
    - 09.2024 ✖

    ---
    Każda kropla morzem dla mej łódki...
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 9463 10034

    Wysłany: 17 stycznia, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Echo wrote:
    Elza, trzymam kciuki 🤞🍀❤️ koniecznie daj znać co i jak!

    Alauda, wszystkie dobrze znamy smak nadzi na początku cyklu. Wiem, że się martwisz morfologia męża,ale ona potrafi się bardzo ładnie odbudować i to w krótkim czasie. Trzymam kciuki za jutrzejsze badania 🤞❤️

    Butterfly, moja kochana, do kogo Ty znowu trafiłaś 🙈 czy Ci ludzie nie mają wstydu 🙈? Myślę,że więcej zyskasz na wizycie u swojego lekarza w prywatnym gabinecie. W Luxmedzie nie da się robić monitoringu 😔
    Ja nie chciałam monitoringu. Tylko te bóle mnie trochę wystraszyły. Nie mogłam siedzieć, wstać. Były bardzo mocne. Kiedyś tam miałam torbiele i chciałam to skontrolować.
    ale słuchajcie przypomniało mi się coś 🙈 w tamtym roku też w styczniu byłam u gina w luxmedzie na kontrolnej wizycie, cytologia i te sprawy. I zrobił mi USG. I powiedział, że to torbiel endometrialna. Poszłam za kilka dni do swojego gina a to było właśnie ciałko żółte a nie żadna torbiel 🙈

  • Bezimienna Autorytet
    Postów: 1743 1703

    Wysłany: 17 stycznia, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zastanawiam się a ile to jest wina złego sprzętu a na ile jest to wina ich brak wiedzy -_-… ja się co raz bardziej zastanawiam, czy nie chodzić ewentualnie do mojego lekarza który prowadził ciąże. Kobieta ma bardzo dobre opinie, jakiekolwiek nieprawidłowości szybko wychwytuje jeśli chodzi o choroby. Moja gin jest przekochana, ale przyjmuje tylko dwa razy w tygodniu między 14 a 17… i to stwarza czasami niezłe cuda 😂. Muszę pomyśleć

  • Nowa12344321 Ekspertka
    Postów: 143 77

    Wysłany: 17 stycznia, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly23 wrote:
    Dziewczyny byłam dziś na usg w luxmedzie. Trzepnijcie mnie następnym razem jak przyjdzie mi znów ten pomysł żeby się tam wybrać do lekarza.
    Otóż wiem, że nic nie wiem. Nie wiem czy była owulacja. Widziałam pęcherzyk duży, wydaje mi się, że lekarz go mierzył i miał 24,7 mm więc całkiem sporo. Boję się, że będzie z tego torbiel. Poszłam dlatego, bo bardzo bolało mnie podbrzusze. Miewam bolesne owulacje, ale nie aż tak. Mówię, że boli mnie bardziej po lewej stronie. To mi powiedział, cytuję „bo w lewym jajniku jest większy pęcherzyk, który może świadczyć, że owulacja z niego będzie, lub że była”. No. Endometrium 6 mm. I napisał na opisie, że są ślady płynu w zatoce Douglasa. Czy płyn pojawia się tylko po owulacji? Czy przed też może występować, jak myślicie? Bardzo mi zależało na potwierdzeniu owulacji, bo muszę włączyć progesteron przez te nieszczęsne plamienia 🙄 no ale jak lekarz po USG nie wie 🤷🏼‍♀️ i nie wiem czy zaufać swojej intuicji, że dziś była owulacja lub wczoraj wieczorem bo miałam te bóle, czy jednak ten pęcherzyk tam był jeszcze dziś. Na zdjęciach z USG nic nie widzę 🙈 wkleję Wam je, może Wy coś zobaczycie.
    https://ibb.co/2NNcsBf
    https://ibb.co/7GD5Ng6
    https://ibb.co/zPr7k9X
    Ja bym nie włączała progesteronu jeszcze. Mi moja gin mówi że lepiej kilka dni później niż za wcześnie. Że progesteron nie jest potrzebny w momencie krążenia tylko dopiero przy implantacji. Ja np w środę owulacja a w sobotę dopiero progesteron

    Starania od 10.2022, 2 straty
    11.2022 - cp - usunięcie jajowodu prawego
    04.2023 - SONO HSG - jajowód lewy drożny
    08.2023 - zaczynamy stymulację -naturalnie brak owulacji - AROMEK, Ovitrelle
    09.2023 - II, pęcherzyk ciążowy, czekamy na ❤️
    10.2023 - poronienie zatrzymane 7 tc
    01.2024 - cykl stymulowany - ciąży brak
    02.2024 - cykl stymulowany - ciąży brak
    03.2024 - cykl naturalny - ciąży brak
    04.2024 - histeroskopia - stan zapalny endometrium - antybiotyk
    05.2024 - Punkcja - 15 🥚- 2 ❄️❄️
    ———-
    Niedoczynność tarczycy, IO, PCOS, Adenomioza, PAI-1, MTHFR,
    AMH - 6,74
    KIR - Bx
    Kariotypy - OK
    Badanie nasienia - OK
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 3171 1647

    Wysłany: 17 stycznia, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly23 wrote:
    Ja nie chciałam monitoringu. Tylko te bóle mnie trochę wystraszyły. Nie mogłam siedzieć, wstać. Były bardzo mocne. Kiedyś tam miałam torbiele i chciałam to skontrolować.
    ale słuchajcie przypomniało mi się coś 🙈 w tamtym roku też w styczniu byłam u gina w luxmedzie na kontrolnej wizycie, cytologia i te sprawy. I zrobił mi USG. I powiedział, że to torbiel endometrialna. Poszłam za kilka dni do swojego gina a to było właśnie ciałko żółte a nie żadna torbiel 🙈

    Kurde niestety lekarze z luxa to dramat. Tzn pewnie trafi się jakiś ok ale głównie to dno. Jak chodzilam to pamiętam ze cały czas jedni i Ci sami byli dostępni wiec to byl znak że raczej są niezbyt dobrzy bo nikt do nich nie chodzi.
    Więc jest to realne że to ciałko żółte jednak.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia, 11:10

    29🙋‍♀️ 31🙋‍♂️
    2023-2 💔

    05.2024- powrót do starań

    06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
    13.07 ⏸️
    22.07 pęcherzyk w macicy
    31.07, 5+6 ❤️
    07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
    19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
    26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
    10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
    17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
    25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
    16.10 205 gram księżniczki 🩷
    18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷

    Zostań proszę 🙏🙏🙏
    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈

    Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
    💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
    Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150

    preg.png
  • alauda Autorytet
    Postów: 2938 2092

    Wysłany: 17 stycznia, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja akurat mam abonament w Medicover, ale jest mam podobnie. Wolę tam nie chodzić do ginekologa.

    Teraz jestem chyba zmuszona pójść, bo chciałabym skierowanie na mammografię, a jak przed chwilą dzwoniłam, zeby dowiedzieć się, ile kosztuje prywatnie w jednym miejscu, to 350zł😳

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia, 11:12

    83; AMH 0,73

    10.2021 -iui 👧🏻 ❤️

    05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie

    ➡️1 IVF -> ❄️
    FET 06.08 (3BB) ❌
    ➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
‹‹ 674 675 676 677 678 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ