Starania o trzeciego/czwartego malucha
-
WIADOMOŚĆ
-
Basik83 uff, kamień z serca Bo ja tak tęskniłam za Wami :'( Czytałam ale wolałam nie pisać. Bo wetdy napisałam że leciałam po małego do żłobka bo mi panie wydzwaniały, ze ma zapalenie spojówek a trochę chyba spanikowąły te panie bo na szczęście nic mu nie było już.
kurcze, ja taka jestem, ze nie zapytam a biorę do siebie -
Kurde na nastepny raz dostaniesz lanie ..wirtualne..
Wariatko a o co ja bym miala byc zla na ciebie.az mi teraz glupio ze przeze mnie nie pisalas ale skad moglam wiedziec.
My tu tolerancyjne sa wyluzuj odrazu sie nie czepiamy nawet jak mamy odmienne poglady .Marti83 lubi tę wiadomość
-
Basik83 Wiem, wariatka jestem nie mogłas wiedzieć... Ja niestety nie zawsze mam kiedy napisać ale czasem sie odezwę
Zaraz zmykam z pracy i po dzieci jadę ale na pewno jeszcze się do Was odewę Dziewczyny, nakręcacie pozytywnie
Miłego popołudnia Wam wszystkim życzę
Ps. czy mogę dołączyć na fb? Będzie można się zobaczyć
-
Marti83 o matko ale Ty to jesteś
Oj dziewczyny może nic jeszcze straconego, korzystajcie jak teraz możecie a potem czekamy na testowanie albo na @
no właśnie z tym sczepieniem to myślicie że doktorka nie będzie się czepiać że zamiast po roczku to przyjdziemy po 2 miesiącach ?Marti83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Basik83 wrote:To jeden z nielicznych watkow gdzie tak fajnie sie pisze.
A to szczera prawda Ja wprawdzie mało się udzielam,bo czas nie zawsze pozwala .I prawda jest taka,że chciałam już rzucić w cholerę te starania ale mi tego forum szkoda no i jakąś taka moc dziewczyny dajecie i nadzieję,że jednak warto bo a nuż tym razem się uda
Dobra,zmykam po dzieciaki co by nie musiały w przedszkolu nocować A że dziś bez auta jestem to zapowiada się długa droga do domu,bo pogoda dopisuje to pewnie zaliczymy wszystkie place zabaw po drodze -
Hilary wrote:Marti83 o matko ale Ty to jesteś
no właśnie z tym sczepieniem to myślicie że doktorka nie będzie się czepiać że zamiast po roczku to przyjdziemy po 2 miesiącach ?
Spokojnie,rozsądna lekarka i tak by nie zasczepiła dziecka z podejrzeniem choroby.Moje wszystkie szczepienia miały opóźnione z róznych względów i żaden lekarz się nie czepiał,raz tylko pielęgniarka bo w papierach jej się nie zgadza ale to akurat olałam.
Dobra ,teraz już naprawdę lecę bo te moje naprawdę będą nocowac w przedszkoluHilary lubi tę wiadomość
-
Justi czekamy na wyniki z niecierpliwością!
Basik, przykro mi z powodu koleżanki.. Jakoś nieważne kogo to spotyka, to strasznie mi żal tej mamusi...
Hilary, ja bym poczekała. Ja ostatnio często przekładałam szczepienia, bo zawsze któraś chora.
Za to na bilans dwulatka poszłam jak tylko młoda skończyła 2 latka.. i żałuję, a przy okazji zmieniłam pediatrę, bo tak mnie podkur... że masakra :-o Wiadomo, że to dziecko i może nie mieć humoru (a w dodatku była zmęczona i podziębiona), a ta kur** opierdzieliła mnie z góry na dół, że dziecko się zachować nie umie i jak myśmy mogli z takim dzieckiem przyjść (a dzwoniłam do przychodni, że mała ma katar i jest marudna to kazały mi przyjść). No i jeszcze na uspokojenie i do spania ssała smoczek i chodziła w pieluszce to dodatkowy opierdziel zebraliśmy...
A ja dziś się ledwo ruszam. Rano schylałam się po coś i już zostałam w takiej pozycji... teraz odrobinę lepiej, ale nie w każdej pozycji mogę siedzieć no i plecy nadal strasznie bolą... Nie wiem co to, bo ani mnie nie przewiało, nic mi nie strzyknęło...
Także dzień do dupy...Hilary lubi tę wiadomość
-
Rybaaaa wo jej to ciekawe co ci się zrobiło...
A lekarka jakąś chora...
No to pewnie poczekam i pójdę za tydzień
Mój dzisiaj do 15 tylko pracował zaraz obiad zjemy i mieliśmy porozwozic zaproszenia ale mu się nie chce i za to jedziemy na działkę trawę skosić i dzieci z psem się wybiegająBasik83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Justu77 nie wiem ki3dy będę miała teraz usg. Te trzecie chyba jest jakoś w 22-24 tygodniu to jeszcze trochę i się dowiem mam nadzieję
Basik a pewnie ze fajnie tzn to jest taki ogródek działkowy z domkiem w mieście w sumie niedaleko domu więc ja często z dziećmi na piechotę chodzę. Mamy tam kilka krzaczkow, kilka kwiatków a reszta to trawa i właśnie teraz na urodziny zbieramy kasę zamiast prezentów żeby kupić huśtawki, piaskownice i domek.
No ale jednak znowu zmiana planów...coś ten mój mąż dzisiaj niezdecydowany jedziemy jednak do teściów bo mają sporo roboty na gospodarce i chce im pomóc i od razu da się im zaproszenia
-
Hilary, ja z prawie dwumiesiecznym opoznieniem mojego szczepilam. Lekarka nic nie mowila. W ogole sama zaleca przeciaganie szczepien - bo np nie chce szczepic kilkoma szczepionkami na raz.
Hilary lubi tę wiadomość
syn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
Hilary, to fajnie
my też mamy działkę i bliziutko, 5 min spacerkiem ale sąsiadów mamy wrednych.... kupiliśmy ją bardzo zaniedbaną, jak 1 córka była malutka, to zanim ją trochę ogarnęliśmy to była zima i w 2 ciąży byłam. Komicznie wyglądałam z grabiami z wielkim brzuchem
i też chcemy jakiś plac zabaw dzieciakom zrobić ale najpierw trawnik musimy normalny zrobić bo zamiast trawy są chwasty :-pWiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2017, 16:50