Starania w 2023r - watek dla wszystkich starających sie.
-
WIADOMOŚĆ
-
Frutellka wrote:A ten lekarz nie przyjmuje gdzieś jeszcze?
Przyjmuje w szpitalu na pewno, ale powiedział, że jeśli nic się nie będzie działo to przyjść w czwartek, jeśli cokolwiek mnie zaboli, cokolwiek będzie nie tak to przyjechać do niego do szpitala, a w sumie jedyne co to wychodzą mi mocne kreski na teście owulacyjnym, a jestem trzy dni przed owu.. więc teoretycznie nie dzieje się nic złego👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Nowa_Ola wrote:Przyjmuje w szpitalu na pewno, ale powiedział, że jeśli nic się nie będzie działo to przyjść w czwartek, jeśli cokolwiek mnie zaboli, cokolwiek będzie nie tak to przyjechać do niego do szpitala, a w sumie jedyne co to wychodzą mi mocne kreski na teście owulacyjnym, a jestem trzy dni przed owu.. więc teoretycznie nie dzieje się nic złego
To w sumie fakt chyba nie ma co panikować i trzeba zaczekać do czwartku;) -
Nowa_Ola wrote:Przyjmuje w szpitalu na pewno, ale powiedział, że jeśli nic się nie będzie działo to przyjść w czwartek, jeśli cokolwiek mnie zaboli, cokolwiek będzie nie tak to przyjechać do niego do szpitala, a w sumie jedyne co to wychodzą mi mocne kreski na teście owulacyjnym, a jestem trzy dni przed owu.. więc teoretycznie nie dzieje się nic złego
Możesz w takim razie poczuc się na tyle bezpiecznie, że jak cos by się działo, to zawsze się tobą zajmie w szpitalu. To jest duży plus. Postaraj się nie panikować do czwartku. Wszystko będzie dobrze 🤞🤞 q gdyby nie daj Boże, to gnaj do szpitala. -
Bezdzietna wrote:Ja jeszcze owulaki blade ale dziś temperatura 36,32 taki dość mocny skok.
Zobaczcie:
https://naforum.zapodaj.net/cf45524c1c32.jpg.html -
Bezdzietna wrote:No a test owulacyjny blady 🫣 nie ogarniam, chyba ze to oznacza ze owulacja jest blisko 😄 bo według kalendarza za 3 dni ma być…
Wiesz co… ja ustawiłam budzik i budzę się codziennie o stałej porze (jak mam wolne to idę dalej spać) mierze w buzi termometrem. Robię to bo naprawdę mi zależy i jesteśmy w stanie poświecić wszystko, aby w końcu zostać rodzicami……
Możliwe że nadchodzi, u mnie gin stwierdziła, że raz jest owulacja raz nie niestety, dlatego brykam na monitoringi i niestety musi mnie stymulować bo mam podwyższone AMH i homocysteine... -
Bezdzietna wrote:Ja nie mam naturalnie owulacji, wiec biorę letrozol. Ostatnio tez miałam zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka….
-
nick nieaktualnyFrutellka wrote:Możliwe że nadchodzi, u mnie gin stwierdziła, że raz jest owulacja raz nie niestety, dlatego brykam na monitoringi i niestety musi mnie stymulować bo mam podwyższone AMH i homocysteine...
Ja nie wiem czy tym sobie zbilam, ale piłam soki z buraka kiszonego i świeżego z marchewką i jabłkiem i samą Tmg też lykalam
Frutellka lubi tę wiadomość
-
Selina wrote:Na zbicie homocysteiny polecam Tmg (trimetyloglicyna), obecna np w korzeniu buraka, albo kapsułki można łykać
Ja nie wiem czy tym sobie zbilam, ale piłam soki z buraka kiszonego i świeżego z marchewką i jabłkiem i samą Tmg też lykalam
Mi na zbicie gin kazała brać witaminę B Complex nie mam bardzo wysokiego poziomu -
-
Bezdzietna wrote:Moim zdaniem jest blisko ale jeszcze to nie to… testuj dziś wieczorem i jutro rano 😄
Ok, dzięki 😊 ale w razie co podziałane było 😆🙊 -
nick nieaktualny
-
Selina wrote:Tak, jak najbardziej
ja mam taką już z dodatkiem betainy w składzie
Kupiłam tą naturell bo ma dobry skład;)Selina lubi tę wiadomość
-
Frutellka wrote:Z tego co mi powiedziała Pani Doktor to czasami lubią się poprostu wchłonąć i dlatego nie ma dominującego... Dlatego u mnie była odpowiedź na Aromek i dała zastrzyk Menopur na utrzymanie tych pęcherzyków i dostymulowala mnie Aromkiem...starania od I 2020
Adenomioza, któtka fl
reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok
I FET VI 24 - X
IIFET VII 24 - cb
IIIFET X 24 - cb -
Kasiak89 wrote:U mnie okazało się że mam nietolerancję na pszenicę i ten dominujący się wchłonął jak po miesiącu przerwy od pszenicy zjadłam 4 pączki na Tłusty Czwartek. Akurat wtedy monitoring miałam i było można ładnie sytuację obserwować.
O kurde no nieźle, u mnie na szczęście się nic nie wchłonęło;) -
nick nieaktualnyKasiak89 wrote:U mnie okazało się że mam nietolerancję na pszenicę i ten dominujący się wchłonął jak po miesiącu przerwy od pszenicy zjadłam 4 pączki na Tłusty Czwartek. Akurat wtedy monitoring miałam i było można ładnie sytuację obserwować.
-
Cześć,
Z mężem staramy się już jakiś czas.. myśleliśmy, że chwila i pójdzie, ale jak widać nie 🙊
Od kwietnia zaczęliśmy chodzić do kliniki, i jesteśmy po pierwszych badaniach, jeszcze mąż musi zrobić badanie nasienia a potem idziemy omówić wyniki.
Stosowaliśmy mierzenie temp ( średnio wychodzi, bo budzę się w nocy regularnie do toalety/ napić się wody) więc to szybko wypadło..
Testy na owu, już dla zasady stosuje cały miesiąc po prostu , i też nic
Witaminki różne suplementy.
Jestem w sumie też " początkująca" tutaj na forum
Miło, że powstał nowy wątek.
Trzymam kciuki z was kochane👩💼30 🏋️30
👫8
Starania od październik 2021 -
nick nieaktualnyKwiecista94 wrote:Cześć,
Z mężem staramy się już jakiś czas.. myśleliśmy, że chwila i pójdzie, ale jak widać nie 🙊
Od kwietnia zaczęliśmy chodzić do kliniki, i jesteśmy po pierwszych badaniach, jeszcze mąż musi zrobić badanie nasienia a potem idziemy omówić wyniki.
Stosowaliśmy mierzenie temp ( średnio wychodzi, bo budzę się w nocy regularnie do toalety/ napić się wody) więc to szybko wypadło..
Testy na owu, już dla zasady stosuje cały miesiąc po prostu , i też nic
Witaminki różne suplementy.
Jestem w sumie też " początkująca" tutaj na forum
Miło, że powstał nowy wątek.
Trzymam kciuki z was kochane
A co Wam badają w klinice teraz?
Ja temperatury nie mierzyłam nigdy 😆 to nie dla mnie a owu testy może ze 3x, więcej razy miałam monitoring owulacji. Chyba za bardzo bym się fiksowala tymi pomiarami czy temp.ok czy nie ok, czy jest pik na testach czy nie...a po co mnie to 😅😜 i tak wiem kiedy owu przyjdzie (mniej więcej)