Starania w 2023r - watek dla wszystkich starających sie.
-
WIADOMOŚĆ
-
Bezdzietna wrote:Nowa_ola prawidłowo my tez na początku na luzie bez spiny przez jakiś rok, później poszłam do zwykłego gina i kazał jeszcze poczekać i po 2 lata braku ciąży poszliśmy do kliniki….
Ja wcześniej nie przywiązywałam wagi tak bardzo do tego, że nie wychodzi, bo nie planowaliśmy niczego tylko po prostu nie zabezpieczaliśmy się. Wiedziałam, że muszę ogarnąć swoje sprawy żeby coś wyszło, więc teraz już na poważnie. Pół roku max i wtedy będziemy kombinować dalej! Szkoda, że tyle czasu straciliście, ale wierzę, że teraz zostanie Wam to wynagrodzone 😘
Dziewczyny, cały czas mam wrażenie, że dziś jest niedziela 😂 to takie irytujace👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Bezdzietna wrote:Co do lekarzy to macie racje…. Niestety taki z powołania jest coraz mniej…. Ja tez rok jestem w plecy ze staraniami i wiem ze teraz jakby ktoś mnie pytał o robić jak nie wychodzi to od razu wysyłam do kliniki na badania…. Bo wiadomo ze szkoda czasu….Starania od: lipiec 2022
29.06.23 ⏸️
30.06.23 prog 17.40 beta 56.56
04.07.23 prog 19.11 beta 585.2
10.07.23 prog 19.77, beta 6,664
26.07.23 jest ❤️
03.08.23 USG przed 10. tyg -
Bezdzietna, te owulaki mnie jakoś w bambuko robią. Miałam pik chyba wczoraj popołudniu, a tak naprawdę wydaje mi się, że był gdy byłam na roczku tak czy siak podziałalismy z mężem, jeszcze dzis poprawimy i już ☺️ lekarz mówił, że pęcherzyk w czwartek miał 18mm, więc pęknąć w weekend raczej musi, co ma być to będzie 🤗👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Nowa_Ola wrote:Dziękuję ❤️ to prawda, to była ciężka przeprawa, ale jeszcze z 10 kg mi zostało, więc powoli walczę sobie dalej to zupełnie odmieniło moje życie ☺️
Ozempic jest w zastrzyku, który podaje się raz w tygodniu, ja podawałam w brzuch. Igiełka malutka, 4mm, nic nie boli odstawiłam ze względu na starania się o dzieciątko, ponieważ nie powinno się tego łączyć. Ozempic świetnie regulował mi cukier, a przy okazji powodował brak apetytu i zero chęci na podjadanie słodyczy. Niestety ze względu na te „skutki uboczne” ludzie kupują go na potęgę w celu schudnięcia, dlatego jest cholernie drogi. Finalnie miesięczna kuracja kosztowała mnie tysiaka, więc po uregulowaniu cukrów i decyzji o staraniach z przyjemnością go odstawiłam
A mogę zapytać, jak długo zajęła Ci taką spektakularna redukcja masy ciała? Ja też walczę z naprogramowymi kilogramami, jest ich około 12... Przed pierwszą ciążą nie miałam nadwagi, przy drugiej już niestety tak, a teraz mam okazję, żeby się trochę jej pozbyć 😊
Właśnie słyszałam, że terapia Ozempiciem ma kosmiczne ceny 🥴 Ale, tak jak mówisz, bardzo dobrze wpływa na regulację cukru, także coś za coś 🙂 -
Nowa_Ola wrote:Bezdzietna, te owulaki mnie jakoś w bambuko robią. Miałam pik chyba wczoraj popołudniu, a tak naprawdę wydaje mi się, że był gdy byłam na roczku tak czy siak podziałalismy z mężem, jeszcze dzis poprawimy i już ☺️ lekarz mówił, że pęcherzyk w czwartek miał 18mm, więc pęknąć w weekend raczej musi, co ma być to będzie 🤗
Ja też zawsze z tymi testami mam zagadkę, także rozumiem 😁 Najważniejsze, że podziałaliście, teraz czekamy na dobre wieści 🥰Nowa_Ola lubi tę wiadomość
-
MummyYummy, pewnie u mnie wszystko zaczęło się w sierpniu 2020. Zapalnikiem były zdjęcia ze ślubu, na które nie mogłam patrzeć widząc siebie oraz to, że bardzo chcieliśmy mieć dziecko, ale nie wyobrażałam sobie ciąży ważąc powyżej 100kg. Wówczas znalazłam dobrego endokrynologa, zapisałam się na zajęcia fitness i tak wyszło, że z mężem odebraliśmy psa z hodowli, który wymaga częstych spacerów, więc i ruchu więcej było. Dostałam się także do pani dietetyk, która zajmuje się przede wszystkim osobami z io, to ona nauczyła mnie jeść tak, żeby było dobrze. Waga sobie spadała powoli, ale mi to odpowiadało, ponieważ nauczona doświadczeniem wiedziałam, że jeśli zrobię wszystko natychmiast, to bardzo szybko zmęczy mnie to i odpuszczę. Do grudnia 2022 schudłam około 20 kg i waga stanęła w miejscu, tak jak i spadające insulina i glukoza. Lekarz postanowił włączyć ozempic, który brałam od połowy grudnia do kwietnia, wówczas spadło jeszcze 14 pewnie dalej brałabym Ozempic, ale stwierdziliśmy z mężem, że skoro wyniki są bardzo ładne to czas na starania.
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
nick nieaktualnyHejka! Mogę dołączyć?
Od nowego roku, jak dostałam pierwszy okres po porodzie zaczęliśmy starać się o 2 bobo. Udało się szybko bo w drugim cyklu ale niestety okazało się pustym jajem płodowym i poroniłam w 9 tc w dodatku w pracy 😢
O pierwszego synka staraliśmy się 4 lata -
madziulix3 wrote:Hejka! Mogę dołączyć?
Od nowego roku, jak dostałam pierwszy okres po porodzie zaczęliśmy starać się o 2 bobo. Udało się szybko bo w drugim cyklu ale niestety okazało się pustym jajem płodowym i poroniłam w 9 tc w dodatku w pracy 😢
O pierwszego synka staraliśmy się 4 lata
Cześć, pewnie, zapraszamy
Przykro mi, że tak wyszło Mam nadzieję, że teraz już wszystko będzie dobrze i szybko zobaczysz dwie kreseczki
Bardzo długo staraliście się o pierwszego synka. Chodzisz do zwykłego ginekologa?👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
nick nieaktualnyNowa_Ola wrote:Cześć, pewnie, zapraszamy
Przykro mi, że tak wyszło Mam nadzieję, że teraz już wszystko będzie dobrze i szybko zobaczysz dwie kreseczki
Bardzo długo staraliście się o pierwszego synka. Chodzisz do zwykłego ginekologa? -
nick nieaktualnyNowa_Ola wrote:Trzymam kciuki, aby jednak obyło się bez tego!
Twój synek ma piękną datę urodzin
Właśnie 12 dc byłam u lekarza i pęcherzyk miał 24 cm, był już do pęknięcia. Dziś testowałam ale biało, nie wiem dokładnie ile jestem dpo, jakoś 9/10 bo raczej w dniu wizyty nie miałam owulacji a jeśli tak to by dziś było 11 dpo. Biorę luteinę wiec we wtorek zrobię ostatni test i jeśli będzie negatywny to odstawiam i czekam na okres 😏
A Ciebie co zachęciło do udzielania się tu na tak wczesnym etapie starań? ☺️ -
Bezdzietna, to fakt obie mamy jakieś wariacje tym razem, ale oby to dobrze zwiastowało
Madziulix3, wcześniej przez 3 lata nie używaliśmy z mężem zabezpieczenia, a nigdy nam nie pykło, jednak mialam do uregulowania io, niedoczynność tarczycy i sporą nadwagę ale teraz już wszystko śmiga, więc wzięliśmy się za konkretne starania. Od jakiegoś czasu czytałam forum, więc stwierdziłam, że zacznę się udzielać, gdy również będę się starać na samym starcie okazało się, że spotkała mnie ciąża biochemiczna i chyba to właśnie sprawiło, że zaczęłam więcej tutaj pisać. Jakoś tak przyjemniej, gdy ktoś rozumie. Z mojego bliskiego otoczenia o staraniach wie jedna osoba.👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
nick nieaktualnyNowa_Ola wrote:Bezdzietna, to fakt obie mamy jakieś wariacje tym razem, ale oby to dobrze zwiastowało
Madziulix3, wcześniej przez 3 lata nie używaliśmy z mężem zabezpieczenia, a nigdy nam nie pykło, jednak mialam do uregulowania io, niedoczynność tarczycy i sporą nadwagę ale teraz już wszystko śmiga, więc wzięliśmy się za konkretne starania. Od jakiegoś czasu czytałam forum, więc stwierdziłam, że zacznę się udzielać, gdy również będę się starać na samym starcie okazało się, że spotkała mnie ciąża biochemiczna i chyba to właśnie sprawiło, że zaczęłam więcej tutaj pisać. Jakoś tak przyjemniej, gdy ktoś rozumie. Z mojego bliskiego otoczenia o staraniach wie jedna osoba.
No my właśnie tez rok uprawialiśmy seks bez zabezpieczenia i to z finiszem w środku i właśnie po tym czasie zrozumiałam ze coś jest nie tak i wybrałam się do lekarza 😐
Ja w październiku 2020 miałam ciąże biochemiczna a w kwietniu 2021 byłam w ciąży 😘
Ja w 3 dc bede badać prolaktyne po obciążeniu, boje się ze może być wysoka bo jak nacisnę pierś to jeszcze coś z niego wylatuje, a nie karmie od stycznia -
madziulix3 wrote:Hejka! Mogę dołączyć?
Od nowego roku, jak dostałam pierwszy okres po porodzie zaczęliśmy starać się o 2 bobo. Udało się szybko bo w drugim cyklu ale niestety okazało się pustym jajem płodowym i poroniłam w 9 tc w dodatku w pracy 😢
O pierwszego synka staraliśmy się 4 lata
Hejo 🙂 W grupie raźniej, ja też jestem tu dopiero chwilę, ale dziewczyny są super 🥰 Bardzo współczuję Ci przeżycia... Trzymam kciuki!madziulix3 lubi tę wiadomość
-
madziulix3 wrote:No my właśnie tez rok uprawialiśmy seks bez zabezpieczenia i to z finiszem w środku i właśnie po tym czasie zrozumiałam ze coś jest nie tak i wybrałam się do lekarza 😐
Ja w październiku 2020 miałam ciąże biochemiczna a w kwietniu 2021 byłam w ciąży 😘
Ja w 3 dc bede badać prolaktyne po obciążeniu, boje się ze może być wysoka bo jak nacisnę pierś to jeszcze coś z niego wylatuje, a nie karmie od stycznia
Ja w tym cyklu mam o tyle fajnie, że po cb lekarz kazał mi przyjść w połowie cyklu, żeby zobaczyć, czy w torbielce się nic nie rozwinęło przypadkiem, a przy okazji podejrzeliśmy owulację. W czwartek miałam pęcherzyk 18mm, endo 11mm, powiedział, że warunki idealne żeby działać. Niby się nie nakręcam, ale wiadomo, jak to jest👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Nowa_Ola wrote:MummyYummy, pewnie u mnie wszystko zaczęło się w sierpniu 2020. Zapalnikiem były zdjęcia ze ślubu, na które nie mogłam patrzeć widząc siebie oraz to, że bardzo chcieliśmy mieć dziecko, ale nie wyobrażałam sobie ciąży ważąc powyżej 100kg. Wówczas znalazłam dobrego endokrynologa, zapisałam się na zajęcia fitness i tak wyszło, że z mężem odebraliśmy psa z hodowli, który wymaga częstych spacerów, więc i ruchu więcej było. Dostałam się także do pani dietetyk, która zajmuje się przede wszystkim osobami z io, to ona nauczyła mnie jeść tak, żeby było dobrze. Waga sobie spadała powoli, ale mi to odpowiadało, ponieważ nauczona doświadczeniem wiedziałam, że jeśli zrobię wszystko natychmiast, to bardzo szybko zmęczy mnie to i odpuszczę. Do grudnia 2022 schudłam około 20 kg i waga stanęła w miejscu, tak jak i spadające insulina i glukoza. Lekarz postanowił włączyć ozempic, który brałam od połowy grudnia do kwietnia, wówczas spadło jeszcze 14 pewnie dalej brałabym Ozempic, ale stwierdziliśmy z mężem, że skoro wyniki są bardzo ładne to czas na starania.
Podziwiam Cię za wytrwałość, naprawdę 🥰 Ja pół roku po urodzeniu pierwszej córki (po bezsensownym odstawieniu, ale to długa historia) zaczęłam tyć w ekspresowym tempie. Częściowo ze swojej winy, później okazało się, że przyczyniła się do tego też choroba. Po operacji bardzo szybko poleciały mi kilogramy, ale później stopniowo wróciły. Później urodziłam drugą córkę i pół roku po porodzie wyszła mi io. Też byłam u dietetyka, kobietka ułożyła mi super dietę, a że nadal karmiłam, to bardzo szybko pozbyłam się zbędnych kilogramów i efekt utrzymywał się sporo. Później niestety pojawiło się dużo stresujących sytuacji, a ja jestem typem zajadającym... I tak od dwóch lat wiem, jak powinnam jeść, czego unikać itp., ale na zmianę tyje i chudnę, cały czas utrzymując się we własnych widełkach kilogramowych 🥴
Teraz mam motywację w postaci tabletek anty, które i tak mogą przecież powodować przybieranie na wadze, ale też niedługiego włączenia metforminy i ogólnie tego, że za chwilę mamy zacząć starać się o dziecko, a z racji sytuacji zdrowotnej też powinnam się bardziej przygotować 🙂
Teraz zgłębiam tematykę diety przeciwzapalnej, o której pisała Selina i sprawdzam, czy w ogóle będę mogła cos jeść 😁😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2023, 16:43
-
Nowa_Ola wrote:Ja w tym cyklu mam o tyle fajnie, że po cb lekarz kazał mi przyjść w połowie cyklu, żeby zobaczyć, czy w torbielce się nic nie rozwinęło przypadkiem, a przy okazji podejrzeliśmy owulację. W czwartek miałam pęcherzyk 18mm, endo 11mm, powiedział, że warunki idealne żeby działać. Niby się nie nakręcam, ale wiadomo, jak to jest
Oj wiadomo, wiadomo 😀 Ale trzeba myśleć pozytywnie! 💪♥️ -
Zastanawiam się również czy włączać tą luteinę i kiedy, lekarz mi kazał niby od 16 dc ale poprzedni cykl miał 31 dni, a jeszcze wcześniejszy 34. Teraz kalendarz pokazuje owu 20-21 dc i sama już nie wiem, bo Selina pisała ze od 16 dc to za wcześnie z uwagi właśnie na wydłużone cykle. Macie jakiś pomysł? Wizytę mam teraz na początku lipca dopiero.👩🏼26 - niedoczynność tarczycy, insulinooporność, PCOS
🧔🏽♂️28- badania z 04.24:
morfologia 3%,
koncentracja 10.7mln/ml, 37,45M/próba,
ruch postępowy 23,64%
Odstawienie anty i starania od 03.23 na luzie
02.24-06.24- Przerwa na leczenie torbieli 💤
09.24- 1cs z letrozolem - ❌
10.24- 2 cs z letrozolem 🤞🏻