Starania w 2023r - watek dla wszystkich starających sie.
-
WIADOMOŚĆ
-
Wątek poświęcony jest dla wszystkich staraczek.
Nie ważne czy ktoś walczy juz kilka lat czy dopiero zaczyna starania o dzidzię. Tutaj możemy porozmawiać i podzielić sie wspólnymi informacjami na ten temat 😉
Ważne: jeśli której uda sie zajac w ciążę proszę by opuściła wątek 😉
Zaczynajmy! ☺️Ona: 34lat , On: 33lat
Starania o dzidziusia od marca 2020r.
ON - badanie nasienia Ok.
Morfologia -3%.
ONA:
08.2019- konizacja szyjki macicy (powód: dysplazja,CIN3)
Niedoczynność tarczycy - tabl. Euthyrox 25.
Małopłytkowość nieokreślona - PLT miedzy 70-90 tyś.
12.2022- histeroskopia i laparoskopia - wykryta endomatroza małego stopnia. Ogniska usunięto.
Jajowody drożne.
Badania:
AMH- 1,6
ANA1 - dodatnie.
ANA3- ujemne.
P/C przeciwplemnikowe- nie wykryto.
KIR Bx brak 2DS3
Cross Match OK
Allo MLR 30 %
Cytokiny rozjechane
1 IUI : 25.05.2023- ❌😞
2IUI- 17.06.2023- ❌ 😞
3IUI 4.09.2024- ✅ 🍀🙏
25.09 test⏸️🤩❤️🙏🍀
B-HcG - 1684mlU/ml🍀😍
Wizyta potwierdzającą 3.10- Wszystko Ok. Mamy serduszko ❤️😍
25.10 - 2,5cm szczęścia ❤️😍 wszystko ok❤️
1 prenatalne 22.11🍀🙏czekamy...
"Trzeba wierzyć, że sie uda... " -
Witam.
Staramy sie z mężem o dziecko od marca 2020r
Wcześniej miałam trochę problemów zdrowotnych ponieważ w 2019r miałam konizacje szyjki macicy z powodu dysplazji. Myśleliśmy z mężem że po zabiegu szybko uda nam sie zostać rodzicami. Niestety... Nasze marzenie sie nie spełniło do dzisiaj 😞 ale nie poddajemy sie 😉
Mąż ma w miarę dobre wyniki nasienia.
Moje wyniki hormonalne też są dobre. Miesiączki mam regularne a owulacja także pojawia sie co miesiąc. Przynajmniej tak wynika z USG.
W tamtym roku w grudniu miałam zabieg histerolaparoskopi. Wykryto u mnie endometrioze bardzo małego stopnia. Ogniska zostały usunięte podczas zabiegu. Myślałam ze to było przyczyną. Niestety minęły juz 4 miesiące od zabiegu a dziecka dalej nie ma.
W tym miesiącu przygotowujemy sie z mężem do inseminacji. Mam nadzieję że dzięki temu uda nam sie spełnić nasze największe marzenie - zostać rodzicami ☺️
Ona: 34lat , On: 33lat
Starania o dzidziusia od marca 2020r.
ON - badanie nasienia Ok.
Morfologia -3%.
ONA:
08.2019- konizacja szyjki macicy (powód: dysplazja,CIN3)
Niedoczynność tarczycy - tabl. Euthyrox 25.
Małopłytkowość nieokreślona - PLT miedzy 70-90 tyś.
12.2022- histeroskopia i laparoskopia - wykryta endomatroza małego stopnia. Ogniska usunięto.
Jajowody drożne.
Badania:
AMH- 1,6
ANA1 - dodatnie.
ANA3- ujemne.
P/C przeciwplemnikowe- nie wykryto.
KIR Bx brak 2DS3
Cross Match OK
Allo MLR 30 %
Cytokiny rozjechane
1 IUI : 25.05.2023- ❌😞
2IUI- 17.06.2023- ❌ 😞
3IUI 4.09.2024- ✅ 🍀🙏
25.09 test⏸️🤩❤️🙏🍀
B-HcG - 1684mlU/ml🍀😍
Wizyta potwierdzającą 3.10- Wszystko Ok. Mamy serduszko ❤️😍
25.10 - 2,5cm szczęścia ❤️😍 wszystko ok❤️
1 prenatalne 22.11🍀🙏czekamy...
"Trzeba wierzyć, że sie uda... " -
nick nieaktualny
-
Nowa_Ola wrote:Cześć Polaya, to tak jak ja, my również zaczęliśmy w maju! Miło mi Cię poznać 🥰
-
Polaya, ja też jestem nowa, z tego co zauważyłam, to dziewczyny dzielą się po prostu doświadczeniami 😊
Bezdzietna, u mnie też 11dpo i biel.. ale objawy takie, jakich nie miałam do tej pory przed okresem, temperatura 37-37,5, mdłości 🤢 chyba pójdę jutro na Betę, ale nie wiem, czy to nie za wcześnie👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Bezdzietna wrote:Takie forum to super sprawa. Można się skonsultować, poradzić, otrzymać wsparcie i ogrom zrozumienia.
Ja objawy takie hmm… bardziej jak na @ jeśli chodzi o podbrzusze, ale piersi nie bolą, a zawsze były tkliwe jak zbliżała się @, jestem zmęczona, ciagle chce mi się spać. Tez myślałam o becie, ale poczekam do 14dpo. Zagnieżdżenie zarodka może być od 6 do 12 dpo, dlatego nawet dziewczyny stwierdziły, ze jeszcze nie jest za późno, ze jeszcze mam szanse ujrzeć ⏸️, oby…..
Kurcze, może i ja powinnam poczekać.. mnie zazwyczaj przed @ jedynie piersi bolały, a teraz bolą już od czasu owulacji, czuję się naprawdę dziwnie, tak inaczej. Nigdy nie potrafiłam zasnąć za dnia, a teraz zdarza mi sie co drugi dzien, taka jestem zmęczona. Nie wiem, może to już moja głowa wariuje mąż mnie studzi, że jeszcze mamy chwilę czasu, @ powinna przyjść w czwartek
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Bezdzietna wrote:U mnie tez Mąż jest tym czuwającym nad cała sytuacja, bo inaczej bym oszalała… ja czekam, bo tak jak dziewczyny na forum radziły…. Żeby nie dołować się biela zbyt wcześnie…
Masz rację, to ja też czekam, a na betę wybiorę się w czwartek! ☺️ chociaż nie potrafię się powstrzymać od testowania, jutro rano pewnie też spróbuję👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Bezdzietna wrote:Ja mam to samo… dziś zrobiłam z drugiego siku i to tak mało leciało i po cichu myśle ze złe zrobiłam test i jest fałszywie negatywny 🤣🤣 jeśli do 14 dpo nie przyjdzie małpiszon to idę na betę tez…. ✊🏻✊🏻
No to trzymam kciuki i za siebie i za Ciebie
A jeśli przyjdzie @ to działamy w czerwcu!👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Bezdzietna wrote:Oczywiście Kochana. Nie poddamy się tak łatwo. Jest nawet specjalny wątek czerwcowy na forum, widziałaś?
Widziałam, nawet zapisałam się już na testowanie
Ale muszę się przyznać, że nie wytrzymałam z betą do środy. Dziś rano zobaczyłam cień cienia drugiej kreski i pobiegłam na betę, wybacz mi 🙈🙈 teraz siedzę jak na szpilkach w pracy i czekam na wyniki ❤️Wojowniczka 💪🏻 lubi tę wiadomość
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Bezdzietna wrote:Beta jak coś to dopiero w czwartek albo środę. Nie wcześniej…. Uważam, ze wcześniej nie ma ze sensu. @ póki co nadal brak……
@ nie ma, więc jest nadzieja i tego trzeba się trzymać ☺️Wojowniczka 💪🏻 lubi tę wiadomość
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Bezdzietna wrote:Daj znać kochana jak będzie beta bo sama ledwo siedzę 😄
To wyobraź sobie co ze mną się dzieje, dobrze, że dziś dzieciaki piszą sprawdzian, bo nie wiem czy poprowadziłabym lekcję 😂😂 jestem nauczycielką👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Bezdzietna wrote:Aaaa rozumiem. Ja w biurze pracuje, ale nie mogę się skupić. Co chwila odświeżam forum 😄 No i oczywiście chodzę do ubikacji, ale @ ni ma…….
Trzymam kciuki żeby się nie pojawiła 🥰🥰🥰Wojowniczka 💪🏻 lubi tę wiadomość
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Łati90 wrote:Witam.
Staramy sie z mężem o dziecko od marca 2020r
Wcześniej miałam trochę problemów zdrowotnych ponieważ w 2019r miałam konizacje szyjki macicy z powodu dysplazji. Myśleliśmy z mężem że po zabiegu szybko uda nam sie zostać rodzicami. Niestety... Nasze marzenie sie nie spełniło do dzisiaj 😞 ale nie poddajemy sie 😉
Mąż ma w miarę dobre wyniki nasienia.
Moje wyniki hormonalne też są dobre. Miesiączki mam regularne a owulacja także pojawia sie co miesiąc. Przynajmniej tak wynika z USG.
W tamtym roku w grudniu miałam zabieg histerolaparoskopi. Wykryto u mnie endometrioze bardzo małego stopnia. Ogniska zostały usunięte podczas zabiegu. Myślałam ze to było przyczyną. Niestety minęły juz 4 miesiące od zabiegu a dziecka dalej nie ma.
W tym miesiącu przygotowujemy sie z mężem do inseminacji. Mam nadzieję że dzięki temu uda nam sie spełnić nasze największe marzenie - zostać rodzicami ☺️
Cześć, powiedz mi dlaczego Cię stymulowali lamettą przy IUI jak miałaś owulację swoje , co byuł otego powodem ? -
Bezdzietna wrote:Dziękuje kochana ❤️ a jaka jest Twoja historia jeśli chodzi o starania?
My z mężem nawet nie podchodziliśmy do starań dopóki nie ustabilizowałam niedoczynności tarczycy, insulinooporności i zrzuciłam wagi. Zajęło mi to dwa lata, mam piękne wyniki tarczycowe, io w normie i -34 kg na wadze i w sumie maj był pierwszym miesiącem, kiedy spróbowaliśmy, bez nastawiania się na efekt. Kilka lat się nie zabezpieczaliśmy i nic się nigdy nie wydarzyło, a teraz być może się udało 🥰 wiem, że wiele dziewczyn ma ciężkie i trudne historie, dlatego trzymam kciuki za wszystkich!
A jak to wyglądało u Ciebie?👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Bezdzietna wrote:U mnie od około 2 lat staraliśmy się tak na luzie, bez badań, lecz bez rezultatów. Wiec daliśmy sobie czas do końca Roku, ale ze nadal nic nie było to na początku tego roku wzięliśmy się za siebie. Mój Mąż pierwszy się zbadał - u niego wyniki są cudne. Później zajęliśmy się mną i badania hormonalne są dobre ale nie mam naturalnych owulacji a wiec trzeba je stymulować. Na początku dostałam jedna tabletkę od 3dc do 7dc, lecz nie było efektu nadal. Zwiększono mi dawkę do / tabletek i są efekty-mam piękne pecherzyki dominujące, estradiol super i progesteron także wiec i owulacje są. Ciąży mimo wszystko nadal nie ma. Dostałam ostatnio zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka, dla pewności… i właśnie czekam teraz albo na ⏸️ albo na @…. Jeśli się nie uda to będę miała drożność jajowodów. Tak bardzo już chcemy mieć dzidziusia….
Dużo przeszliście, współczuję 🥺 ale wierzę, że teraz będą dwie kreseczki i razem będziemy się cieszyły dzidziusiem 😊😊 będzie dobrze ❤️ musimy się wspierać i trzymać się razem
Wojowniczka 💪🏻 lubi tę wiadomość
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Bezdzietna wrote:Nie widzę innej opcji. Aczkolwiek już w ten cykl nie wierze 🫣 mam uczucie mokrosci jakby przyszła @ a jednak jej nie ma. Piersi zazwyczaj bolą, a teraz nie, to mnie zastanawia. Dziś to w ogóle głowa mnie boli i nadal ziewam. 🥲
U mnie właśnie ból głowy w ostatnie dni był ogromny, tak jak i zmęczenie, wierzę, że to dobry znak!!
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵