Starania w 2023r - watek dla wszystkich starających sie.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBezdzietna wrote:Ja kubeczek chciałam kiedyś kupić ale myślałam ze to bajka i szkoda kasy… No ale jeśli nie wyjdzie teraz to trzeba wszystkiego próbować 😄wiec i pewnie wiedzie kubeczek! Chociaż dziś słuchałam artykułu gdzie kobieta tłumaczyła ze sperma wypływa i tak ma być, ze to co ma zostać zostaje i nie trzeba się martwić. A babci rada: po co się zrywasz po❤️? Polez z 20-30 minut, nie idz od razu się myć, relaksuj się, ciesz się chwila, przytul się…. Kiedyś mojej babci przyjaciółka zrobiła tak i się udało, a tez miała problem i lekarz marne szanse ciąży widział. Jak babcia zapytala jej co robi po ❤️ to powiedziała ze wstaje szybko się myć i wtedy babcia dała jej radę i udało się 😄
O mamo, czego ja nie próbowałam i nic z tego 🙈😅
Coś co działa na wiele osób na mnie nie, więc już nie mam pomysłu. Nawet w zeszłym roku był czas, że olalam wszystko, większość supli, dietę, celowanie w owu i naprawdę odpuściłam. No i też nie pomogło 😑 -
nick nieaktualnyBezdzietna wrote:Ja tez tak z nogami robiłam 🤣🤣🤣 ja tez cuda wymyślałam 🤣🤣🤣 wiesz co ja usłyszałam? To jeszcze nie ten czas, nie to miejsce…. Przyjdzie w najmniej oczekiwanym momencie, jak to mówią jak się wali to wszystko i wtedy dziecko tez będzie 🤣🤣
Ale to prawda, że wszystko ma swój czas, trzeba być cierpliwym. Tylko że jak w najmniej oczekiwanym momencie, to nie wiem kiedy skoro co miesiąc się spodziewam 🧐😆 -
Ja wiem, że w czwartek będę u rodziny męża i tam znów polecą złote rady pt. „na was już czas”. Nikt nie wie, że zaczęliśmy się starać i nikomu nie mówimy
Kiedyś i nasz czas nadejdzie, co nie! 😍
Mój twierdzi, że ta ciąża biochemiczna była znakiem, że w tym miesiącu się uda i zdążę przed 30 urodzić bobo! 🔥Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2023, 00:15
Selina lubi tę wiadomość
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
nick nieaktualnyCześć dziewczyny ☺️ nowa tu jestem. Staramy się o dzidziusia od stycznia tego roku. W grudniu odstawiłam tabletki antykoncepcyjne po 5 latach, miesiączki są regularne. Lekarz w styczniu stwierdził że po odstawieniu odczekamy jakiś czas i jak nie będzie⏸️ to zaczniemy badania. Tak więc dostałam skierowanie na badania od przyszłego cyklu.
3 DZIEŃ CYKLU :TSH, PROLAKTYNA,FSH, LH, ESTRADIOL, PROGESTERON, AMH
OK 6 DZIEŃ CYKLU :LH, ESTRADIOL, PROGESTERON
Ok 10-13 DZIEŃ CYKLU: LH, ESTRADIOL, PROGESTERON
I tak teraz czekam na miesiączkę, aktualnie 21 dzień cykluSardynka lubi tę wiadomość
-
Karolina 🙃 wrote:Cześć dziewczyny ☺️ nowa tu jestem. Staramy się o dzidziusia od stycznia tego roku. W grudniu odstawiłam tabletki antykoncepcyjne po 5 latach, miesiączki są regularne. Lekarz w styczniu stwierdził że po odstawieniu odczekamy jakiś czas i jak nie będzie⏸️ to zaczniemy badania. Tak więc dostałam skierowanie na badania od przyszłego cyklu.
3 DZIEŃ CYKLU :TSH, PROLAKTYNA,FSH, LH, ESTRADIOL, PROGESTERON, AMH
OK 6 DZIEŃ CYKLU :LH, ESTRADIOL, PROGESTERON
Ok 10-13 DZIEŃ CYKLU: LH, ESTRADIOL, PROGESTERON
I tak teraz czekam na miesiączkę, aktualnie 21 dzień cyklu
Cześć Karolina, to zaczęłyśmy starania podobnie, choć ja troszkę wcześniej bo od listopada. Trzymam kciuki za Wasze starania i Twoje badania.
Ja dziś rano nie wytrzymałam i zrobiłam test, @ powinnan dostać w piątek...niestety zupełnie blado mój nastrój gwałtownie spadł i znowu jedno wielkie rozczarowanie. Postanowiliśmy z mężem, że bierzemy się w tym miesiącu za siebie i zaczniemy od niego, czyli badania nasienia.
Trzymajmy się, choć mi dziś niełatwo to przychodzi, a i zaczęła mnie głową boleć, a ja zawsze mam migreny na 1-2 dni przed @Karolina 🙃 lubi tę wiadomość
Sardynka -
nick nieaktualnySardynka wrote:Cześć Karolina, to zaczęłyśmy starania podobnie, choć ja troszkę wcześniej bo od listopada. Trzymam kciuki za Wasze starania i Twoje badania.
Ja dziś rano nie wytrzymałam i zrobiłam test, @ powinnan dostać w piątek...niestety zupełnie blado mój nastrój gwałtownie spadł i znowu jedno wielkie rozczarowanie. Postanowiliśmy z mężem, że bierzemy się w tym miesiącu za siebie i zaczniemy od niego, czyli badania nasienia.
Trzymajmy się, choć mi dziś niełatwo to przychodzi, a i zaczęła mnie głową boleć, a ja zawsze mam migreny na 1-2 dni przed @
Ja również trzymam kciuki za wasze starania ❤️ -
Bezdzietna, to ja też to słyszę, ale zazwyczaj bardzo szybko ucinam takie dyskusje, może czasem odrobinę chamsko, ale to nie jest ich sprawa. Niegrzecznym jest wtrącanie się w takie prywatne sprawy, więc dlatego nie żałuję wtedy ostrzejszych słów. U mnie wie tylko jedna przyjaciółka i nikt inny. Współczuje tego naśmiewania się, ludzie, którzy nie spotkali się z problemem zajścia w ciążę nie powinni się w ogóle na ten temat wypowiadać.
Ja mam doświadczenie w słuchaniu dziwnych opinii, to podobnie jak z tym, że mam tak dobrze, bo za chwilę dwa miesiące wakacji, ale nikt nie pomyśli jak trudna jest praca w szkole
Sardynka, przykro mi, że biało, ale pamiętaj, że dopóki @ nie ma, to zawsze jest szansa. Nie myśl negatywnie, chociaż wiem, że to trudne.
Cześć Karolina! ☺️👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Karolina 🙃 wrote:Mi @ wypada na 15tego już dziś czuje ból/kłucie w podbrzuszu, piersi jakoś tak dziwnie bolą, ale nie nastawiam się bo poprzednio było tak samo 😕 W porozumieniu z lekarzem doszliśmy do wniosku że najpierw "sprawdzamy" mnie potem on. Może w końcu się uda i zobaczymy upragnione ⏸️
Ja również trzymam kciuki za wasze starania ❤️
My postanowiliśmy zaczać tym razem od męża. Ja regularnie chodzę do gin, w tym roku miałam usg tv i cytologię. Mam bardzo regularne miesiączki, owuluje i mam odpowiedni poziom progesteronu. Rodziłam już i byłam w drugiej ciąży, którą poroniłam naturalnie w sensie bez łyzeczkowania, więc zakładam że jajowody są drożne. Stąd podjęliśmy decyzję, że tym razem zaczniemy od sprawdzenia nasienia. Mam nadzieję, że będzie dobrze.
Moja @ jeszcze nie przyszła, a jak to mówią nadzieja umiera ostatnia, pewnie dlatego to rozczarowanie potem tyle kosztuje...Sardynka -
Bezdzietna wrote:Sardynka kochana, mój lekarz mówi ze co do drożności to temat śliski bo może być od stanów zapalnych, od operacji i zabiegów w obrębie jamy brzusznej i nawet po porodzie po cesarce 🥹 oby nie było to u Ciebie powodem, trzymam kciuki ✊🏻 lecz ja tez muszę wykonać drożność bo dalej ciąży nie ma, mimo owulacji i regularnych miesiączek i dobrych wyników hormonalnych. Mąż nasienie zbadał jako pierwszy 😊
No właśnie i jak to jest, niby wszystko dobrze, a ciąż dalej brak pewnie swoje robi też głową, ja czuję powoli, że już się bloku, nastawiam źle albo bardzo zadaniowo, cieżko mi z tym walczyć, jestem perfekcjonistką i uwielbiam mieć wszystko zaplanowane, a tu życie sobie samo planuję. Jeśli nasienia będzie ok, to w dalszej kolejności sprawdzę drożność, choć teraz się zastanawiam czy jest sens czekać, może powinniśmy robić wszystko jednocześnie, bo czas ucieka...Sardynka -
Bezdzietna wrote:Kochana a chodzisz do kliniki? Czy do gina? Może warto aby jednak klinika Cię poprowadziła żebyś bez sensu nie wydawała pieniążków. Tylko skupić się na konkretnych badaniach istotnych. A bierzesz witaminki jakieś?
Póki co chodzę tylko do normalnego gina, ale endokrynologa. Witaminki łykam takie standardowo dla przyszłych mam, dokładnie to pregna start. Prócz tego żelazo z Wit C i planuję jeszcze wiesiołka dorzucić...mąż pije olej i bierze aszwagande jak go dopilnujeSardynka -
Cześć dziewczyny. Jestem na forum od grudnia, bo staramy się tak o dziecko I na razie bezskutecznie. Badania nasienia męża są w normie, co mnie pozytywnie zaskoczyło, bo ma stresująca prace i pali jak smok. U mnie okazało się, że mam bezowulacyjne cykle (tak zrozumiałam, bo lekarz nie powiedział wprost, żeby nie stresowac). Przestałam już robic co miesiąc testy ciążowe i obiecałam sobie, z dopiero jak będzie mi się 🐒 spóźniać, to zrobię. Okresy mam bardzo regularne, na inne przypadłości nie choruje. Mam nadzieję, że w końcu nam sie uda, bo trafiliśmy do dobrego specjalisty z polecenia. Teraz czekam z utęsknieniem na 🐒 bo zacznę brać leki od 2dc. I zobaczymy.
-
Bezdzietna wrote:Aaa No to super. Zawsze to coś działasz w dobrym kierunku, bo ja długo nie brałam nic plus ja paliłam. Palenie rzuciłam po pierwszej wizycie w klinice. Tak wiec już trochę nie pale. Chciałabym nawet bliźniaki wiecie? 😄😄😄
Też kiedyś marzyłam i bliźniętach, ale teraz jak mam już córeczkę to byłaby to spora niespodzianka i duże wyzwanie. Tym bardziej, że mam bliską koleżankę z bliźniakami i jest to duuuży wysiłek, ale dla Ciebie od razu dwójeczka to super opcją, poczatek bylby ciężki a potem sami by się sobą zajmowali/łySardynka -
Bezdzietna wrote:Aaa No to super. Zawsze to coś działasz w dobrym kierunku, bo ja długo nie brałam nic plus ja paliłam. Palenie rzuciłam po pierwszej wizycie w klinice. Tak wiec już trochę nie pale. Chciałabym nawet bliźniaki wiecie? 😄😄😄
U mnie w rodzinie co które pokolenie wypadaja bliźniaki. Mama mi mówi, że teraz pada na mnie. Ale na usg jak mi gin robił parę razy, to dojrzewa mi tylko jedno jajeczko, które prawdopodobnie nie pęka, więc xhyba nie mamy szans na to 🤣🤞🤞Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2023, 14:40
Wojowniczka 💪🏻 lubi tę wiadomość
-
Hach wrote:Cześć dziewczyny. Jestem na forum od grudnia, bo staramy się tak o dziecko I na razie bezskutecznie. Badania nasienia męża są w normie, co mnie pozytywnie zaskoczyło, bo ma stresująca prace i pali jak smok. U mnie okazało się, że mam bezowulacyjne cykle (tak zrozumiałam, bo lekarz nie powiedział wprost, żeby nie stresowac). Przestałam już robic co miesiąc testy ciążowe i obiecałam sobie, z dopiero jak będzie mi się 🐒 spóźniać, to zrobię. Okresy mam bardzo regularne, na inne przypadłości nie choruje. Mam nadzieję, że w końcu nam sie uda, bo trafiliśmy do dobrego specjalisty z polecenia. Teraz czekam z utęsknieniem na 🐒 bo zacznę brać leki od 2dc. I zobaczymy.
Witaj w naszym gronie! Trzymamy kciuki, ktoś musi wreszcie przełamać ten krąg, a potem polecą kolejneHach lubi tę wiadomość
Sardynka -
Bezdzietna wrote:Hach witaj ❤️ kochana widzę ze mamy podobna przypadłość. Ja tez mam cykle bezowulacyjne a z Mężem wszystko super. Jakie leki będziesz brała?
Ja miałam zastrzyk raz na pęknięcie 😄
Sardynka ja tam uwielbiam dzieci i nie boje się 😄 nawet bliźniaków. Dla nie ważne co, dla mnie ważne aby zdrowe. Mam nadzieje ze już się uda i minie mnie ta drożność….. bo nie ukrywam - boje się i jakoś wolałbym ominąć te badanie.
A czy to sprawdzanie drożności jest bolesne? Bo szczerze dokładniej się jeszcze nie interesowałam, wiem tylko że należy to sprawdzić...Sardynka -
Bezdzietna wrote:Hach witaj ❤️ kochana widzę ze mamy podobna przypadłość. Ja tez mam cykle bezowulacyjne a z Mężem wszystko super. Jakie leki będziesz brała?
Ja miałam zastrzyk raz na pęknięcie 😄
Lekqrz zqlecil mi brac Aromek od 2 dc przez 5 dni. U mnie na usg niby w 8 dc widac bylo pecherzyk 17 mm. Stwierdzil ze jak na ten moment cyklu, to jest juz duzy. Mam zq to eysoki estradiol i ten Aromek ma mi go zmniejszyc, przez co popudzi sie do pracy LH, zeby wyprodukowac wiecej jajeczek. Tyle zrozumialam. Bylam tak zaqferowana, ze nawet nie podpytalam doklqdnie. -
Hej dziewczyny.
U mnie niestety pierwsza IUI nieudana 😔 dziś przyszedł okres 😞
W piątek bede dzwonić do mojej gin żeby umówić sie na wizytę bo chce podejść do 2 inseminacji jeszcze w tym miesiącu.Ona: 34lat , On: 33lat
Starania o dzidziusia od marca 2020r.
ON - badanie nasienia Ok.
Morfologia -3%.
ONA:
08.2019- konizacja szyjki macicy (powód: dysplazja,CIN3)
Niedoczynność tarczycy - tabl. Euthyrox 25.
Małopłytkowość nieokreślona - PLT miedzy 70-90 tyś.
12.2022- histeroskopia i laparoskopia - wykryta endomatroza małego stopnia. Ogniska usunięto.
Jajowody drożne.
Badania:
AMH- 1,6
ANA1 - dodatnie.
ANA3- ujemne.
P/C przeciwplemnikowe- nie wykryto.
KIR Bx brak 2DS3
Cross Match OK
Allo MLR 30 %
Cytokiny rozjechane
1 IUI : 25.05.2023- ❌😞
2IUI- 17.06.2023- ❌ 😞
3IUI 4.09.2024- ✅ 🍀🙏
25.09 test⏸️🤩❤️🙏🍀
B-HcG - 1684mlU/ml🍀😍
Wizyta potwierdzającą 3.10- Wszystko Ok. Mamy serduszko ❤️😍
25.10 - 2,5cm szczęścia ❤️😍 wszystko ok❤️
1 prenatalne 22.11🍀🙏czekamy...
"Trzeba wierzyć, że sie uda... " -
Łati90 wrote:Hej dziewczyny.
U mnie niestety pierwsza IUI nieudana 😔 dziś przyszedł okres 😞
W piątek bede dzwonić do mojej gin żeby umówić sie na wizytę bo chce podejść do 2 inseminacji jeszcze w tym miesiącu.
Nie poddawaj się i nie załamuj! Walcz dalej, zwłaszcza że możesz podejsc do tego jeszcze w tym miesiącu. Super! Tym razem się uda.
-
Bezdzietna wrote:Hach ja z letrozoli brałam lamette ale ostatnio w aptece nie było i dostałam Clorzole. Biorę 4 cykl od 3 do 7 dc. Najpierw miałam jedna tabletkę a teraz mam dwie bo jedna nie działała. Ale u mnie pęcherzyk jest w okolicach 15 dc. Póki co u mnie po lekach estradiol i progesteron jest dobry. Teraz zobaczymy co się urodziło na monitoringu, ile pęcherzyków i gdzie….
Ja się głupio ludze, że już po pierwszym miesiącu starań z aromkiem przyjda efekty 😅 nie wiem czemu. Taka głupia nadzieja. Tak samo, jak głupio myślałam, że zajde w ciążę za pierwszym razem 😅 wszędzie wokół uderzają nas informacje o antykoncepcji, w filmach kobiety wpadają po jednej nocy z przypadkowym facetem, wiec gdzieś się utarł wizerunek, że to takie proste. A prawda jest inna.
Jestem ciekawa, jak się będę czuć po tym leku. Jutro biorę pierwszym tabletkę, bo właśnie dostałam 🐒🦧🐵
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2023, 20:26