X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
Odpowiedz

Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać

Oceń ten wątek:
  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 23 lutego 2016, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguś mam zrobić betę, zadzwonić z wynikiem do gina i przyjść mniej więcej w połowie cyklu, tak mówił... Tak, używam tej pomarańczowej :) będziesz próbować?

    Imię_Róży niestety moja praca nie pozwala na to, by zamknąć wcześniej... Poza tym w Diagnostyce pobierają do 12 :/

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • madzikk Autorytet
    Postów: 1151 1312

    Wysłany: 23 lutego 2016, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas lepiej bedzie tylko chwilowo. Jak masz podraznione to po stosunku bedziesz miala wrazenie ze jest lepiej ale tylko na chwile. Ja to widze w ten sposob jak cie komar ugryzie i cie swedzi i sie podrapiesz to czujesz ulge ale tylko na moment. A jakich kosmetykow do higieny intymnej uzywasz? Ja na ph tam na dole sie nie znam ale wiem ze we krwi powinno byc na poziomie 7,2-7,3 takie jest najzdrowsze.

    16udgox1i4rww54k.png
    31cs
    IUI 23.3.2017
    IUI 27.2.2017
    HSG 26.10.2015
  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 23 lutego 2016, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a może któraś z Was miała ten płyn w zatoce Douglasa ale nie związany z owulacją?

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 23 lutego 2016, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madzikk wrote:
    Kas lepiej bedzie tylko chwilowo. Jak masz podraznione to po stosunku bedziesz miala wrazenie ze jest lepiej ale tylko na chwile. Ja to widze w ten sposob jak cie komar ugryzie i cie swedzi i sie podrapiesz to czujesz ulge ale tylko na moment. A jakich kosmetykow do higieny intymnej uzywasz? Ja na ph tam na dole sie nie znam ale wiem ze we krwi powinno byc na poziomie 7,2-7,3 takie jest najzdrowsze.
    Tylko że ja nie mam podraznien wewnatrz tylko czuję lekkie szczypanie i pieczenie na zewnatrz i to bardziej przy cewce moczowej. Biorę furagine i ciut lepiej. Myślę że to jednak pęcherz. Niestety moja gin wyjechała, wizytę u innego gina mam na piątek ale spróbuje umówić się na jutro.

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • Edycik Autorytet
    Postów: 3405 3525

    Wysłany: 23 lutego 2016, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imię Rózy,Kaś dziekuję :*

    Cinnamonku już lepiej nic nie czytaj i nie stresuj się nam.

    cinnamon cookie lubi tę wiadomość

    ac328aa0b4365d167f634a4672b15680.png
  • Kjopa3 Autorytet
    Postów: 2759 2776

    Wysłany: 23 lutego 2016, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruby powodzenia <3

    Edycik Wszystkiego Najlepszego
    http://static.pokazywarka.pl/i/6356877/940428/urodziny5.jpg

    Cinnamon nie stresuj się tak kochana. Popatrzyłam i znalazłam to :
    "Myślę,że należy zacząć od znalezienia przyczyny zbyt dużej ilości płynu. Jeśli jest nią np. jakaś torbiel, czy stan zapalny z pewnością może to wpływać na dyskomfort podczas stosunków."

    A przy okazji znalazłam, że brak płynu po owulacji jedni uważają za normalne a inni, że może oznaczać zrosty.Ja tak miałam i będę musiała podpytać lekarki :-P.

    Kasiu fajnie, że taki lekarz Ci się trafił. Ze świecą takiego szukać. A w jakim mieście?

    AgaL, cinnamon cookie, Edycik lubią tę wiadomość

    f2wlx1hpc3bq5aq6.png
    19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp <3
    06.07.2009r - synuś
    04.2015r- 10tc [*]
  • Paryzetka83 Autorytet
    Postów: 1686 2221

    Wysłany: 23 lutego 2016, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cynamonku nie czytaj nic, zrób jutro betę i zapytaj lekarza przez telefon czy oprócz owulacji ten płyn może coś innego oznaczać.

    cinnamon cookie, Edycik lubią tę wiadomość

    8 cs - [*] 6/7 tydzień
    37 cykl starań
    Termin @: może lepiej nie wiedzieć?
  • AgaL Autorytet
    Postów: 4027 4109

    Wysłany: 23 lutego 2016, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cinnamonek właśnie dzięki Twojej opinii skusiłam się na nią i jak kiedyś mi nie spasowała, tak teraz do rozjaśnionych włosów jest rewelacyjna , dzieki :)

    Ja nie miałam tak chyba nigdy... nie wiem Kochana, ale nie czytaj już :*

    cinnamon cookie lubi tę wiadomość

    <3 Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę <3
  • midnight Autorytet
    Postów: 1679 1433

    Wysłany: 23 lutego 2016, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cinnamon ja się nie znam, ale może nie stresuj się na zapas..?

    Kas odnośnie ph wiem tyle, ze jak mam 6 i wiecej to muszę żreć żurawinę, z tego co wiem to optymalne to 5,5 max do 6. i ginka radziła używać płynów do higieny intymnej właśnie o tej wartości ph 5,5 ,np z kwasem mlekowym

    cinnamon cookie lubi tę wiadomość

    Córcia-2012 <3
    J-6/11tc [*] 13.02.15,
    S -18tc [*] 30.09.15,
    F-16tc. [*] 12.05.16
    K-21tc. [*] 02.02.17
  • Smerfelinka Autorytet
    Postów: 1980 2607

    Wysłany: 23 lutego 2016, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! Witam się i ja, chociaż tak naprawdę, to nie mam nic ciekawego do napisania :/ Mam ochotę rzucić to wszystko w cholerę... Nic nie jest tak, jak być powinno. Ani ja nie jestem w pełni zdrowa, ani Mąż... Dobraliśmy się po prostu super :( A teraz jeszcze owulacja postanowiła chyba zastrajkować, chociaż udało mi się wczoraj męża przed snem dorwać. Obydwojgu nam się już odechciewa. Mąż dał mi wczoraj do zrozumienia, że jest zmęczony moim przypominaniem o dniach płodnych itp., ale z drugiej strony jak mu o tym wspominam, to zawsze staje na wysokości zadania. Nie wiem już, co robić. Jeśli chcemy się dalej starać, to konieczna jest wizyta u androloga i dalsze, pewnie długotrwałe i kosztowne badania. Finanse powoli też zaczynają być problemem, bo wszystko do tej pory prywatnie robiliśmy. Tak prawdę mówiąc, to jeśli chcę myśleć w ogóle o dalszych staraniach, to muszę poszukać dobrego lekarza na nfz, co u nas w okolicy jest bardzo trudne. Ryczeć mi się chce od rana i przepraszam, że tak smęcę, ale nie mam już siły i nawet nie mam z kim o tym pogadać. Męża chciałabym trochę oszczędzić, bo też podłamany chodzi :( Przepraszam, że tak się rozpisałam, ale naprawdę nie wiem, co dalej...


    PS Edycik wszystkiego dobrego! Spełnienia marzeń Kochana! Oby wszelkie problemy Cię omijały i żebyś wkrótce mogła przekazać nam dobre wieści. Ściskam!

    Edycik lubi tę wiadomość

    👩36 lat 🧑39 lat

    1 ❄️

    7 dpt - beta <1 💔
    8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞❤️

    14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
    9 dtp - beta 32 mIU/ml
    11 dpt - beta 75 mIU/ml
    13 dpt - beta 225 mIU/ml
    16 dpt - beta 1028 mIU/ml
    18 dpt - beta 1804 mIU/ml
    20 dpt - beta 2872 mIU/ml
    24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
    14.10 - pusty pęcherzyk 💔

    kwalifikacja z MZ - 10.06

    21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔

    lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞

    luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży

    22.07.2019 - urodził się Leon <3
    13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
    październik 2018 - Salve - ivf
    sierpień 2018 - histeroskopia ok
    kwiecień 2017 - hsg ok
    starania od 2014
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 23 lutego 2016, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfelinka długo się staracie?
    Każdy ma wzloty i upadki to chyba normalne. Ja często płacze gdy @ przychodzi. Kilka razy poklocilismy się z mężem przy staraniach, ja chcialam on nie i na odwrót. Nie poddawajcie się:-) fat te wszystkie badania są mega kosztowne, może spróbujcie w jakiejś klinice na nfz? Choć terminy pewnie odległe. ..

    Mid piję herbatę zurawinowa i jakąś na drogi moczowe. A ginka to ph też bada Ci takim paskiem który zmienia kolor? I czy przy cytologii wychodzi też stan zapalny czy badają tylko komórki stricte nowotworowe?

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • madka Autorytet
    Postów: 794 725

    Wysłany: 23 lutego 2016, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edycik spełnienia marzeń i samych radosnych dni! <3

    Cinnamonku spokojnie nie denerwuj się na zapas, internet nie jest dobrym lekarzem (ale ja mądra jestem, szkoda, że nie w swoim przypadku :P ). Ja anty brałam 6 lat i odstawiłam w czerwcu. Wcześniej brałam 5 lat i po odstawieniu w drugim cyklu zaszłam. Nie ma reguły :/

    Smerfelinko przykro mi, że masz gorszy dzień, ale to minie :) Ostatnia @, która przyszła tak mnie zdołowała, że miałam ten cykl bezowulacyjny. Właśnie myślę, że ze stresu. Spróbuj się uspokoić :*

    Kasia mam nadzieję, że wreszcie ktoś się Tobą zajmie :)

    Aguś co u Ciebie?

    Kjopa jak samopoczucie?

    Paryzetka jak tam dzisiaj?

    Edycik, cinnamon cookie lubią tę wiadomość

    29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
    "Nadzieja cichut­ko przy­siadła w kącie, gdy spoj­rzała w oczy rzeczywistości..." 

  • Edycik Autorytet
    Postów: 3405 3525

    Wysłany: 23 lutego 2016, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfelinka nie smęcisz, jestesmy tu po to by się wygadać. Ale może lepiej nie wspominaj mężowi o swoich dniach płodnych? Ja przestalam i naprawdę wróciła u nas radość z seksu na spontanie,wiadomo Ty wiesz że musisz Go dorwać w ten dzień ale nic mu nie mów.U facetów to wszystko inaczej wplywa na ich myslenie.

    Cinnamonku już się nie stresuj tym płynem kochana.

    Kjopa,Smerfelinka serdecznie dziękuję za zyczenia.

    Madka dziękuję :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2016, 10:47

    cinnamon cookie lubi tę wiadomość

    ac328aa0b4365d167f634a4672b15680.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2016, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wiecie co w weekend mnie nie ma a tu takie wieści.
    Zacznę od Jubilatki:
    Edycik zdrowia, szczęścia, autko nie nawalało i policji po drodze mało stało ;) I tego co wszyscy Ci życzą też oczywiście ;)

    Paryzetka Łoł !!!!!!! Po cichu gratuleję i czekam na ładny przyrost ;) Znów zostanę ciocią Youpii

    Ruby trzymam kciuki że wszystko dobrze się skończy. Relacji na bierząco od narkozą nie dasz rady zdawać ale jak tylko się wybudzisz poproszę o informację czy wszystko jest ok.

    A tak poza tym moje kochane kobitki Dzień dobry i dziękuję za cierpliwość. Powoli wracam do świata żywych

    Edycik, Paryzetka83, AgaL, midnight, cinnamon cookie, MamaTuśka, Kasia1407, Ruby lubią tę wiadomość

  • Edycik Autorytet
    Postów: 3405 3525

    Wysłany: 23 lutego 2016, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katiuszkaa dziekuję :*

    fajnie że wracasz do nas z utęsknieniem :)

    ac328aa0b4365d167f634a4672b15680.png
  • Paryzetka83 Autorytet
    Postów: 1686 2221

    Wysłany: 23 lutego 2016, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaś u mnie na cytologi wyszedł stan zapalny. W sumie to tylko cyto potwierdziła wcześniejsze badanie, ale może pokazać że coś tam jest.

    Madka dzięki, że pytasz. Schudłam od wczoraj 1,5kg. I ze stresu i napięcia tak mnie plecy bolą, że się obracać nie mogę. Poza tym wszystko w normie :)

    Smerfelinko, każda z nas przeżywa chwile załamania, nasi faceci też. Trzeba to przepraciwać w sobie i walczyć dalej. Nam tu wyrzuć smutki i frustracje a potem pierś do przodu i głowa do góry ;)

    8 cs - [*] 6/7 tydzień
    37 cykl starań
    Termin @: może lepiej nie wiedzieć?
  • Paryzetka83 Autorytet
    Postów: 1686 2221

    Wysłany: 23 lutego 2016, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiuszka tęskniłam :*

    katiuszaa lubi tę wiadomość

    8 cs - [*] 6/7 tydzień
    37 cykl starań
    Termin @: może lepiej nie wiedzieć?
  • Smerfelinka Autorytet
    Postów: 1980 2607

    Wysłany: 23 lutego 2016, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas staramy się z przerwami od przełomu maja/czerwca 2014... Zresztą nawet jak oficjalnie zawieszaliśmy starania, to starałam się dopaść Mężula w dni płodne i zwykle w okresie okołoowulacyjnym udawało się wstrzelić. Terminy na nfz są bardzo odległe, a poza tym skoro do ginekologa chodzę prywatnie, to ciężko byłoby jakiekolwiek badanie na nfz zrobić. Muszę pomyśleć nad zmianą lekarza, ale to jest dość skomplikowane. U nas nie ma dobrych, więc musiałabym dojeżdżać, a ja nie jeżdżę samochodem :/ My też podczas starań czasami się posprzeczamy. Widzę, że Mąż bardzo to przeżywa, a jego sposób radzenia sobie, to nie rozmawianie o tym. Najbardziej się denerwuje, jak płaczę, więc staram się nie ryczeć, jak głupia, ale ciężko mi.

    Madka właśnie stres, to duży problem u nas, a ja chyba nie potrafię sobie z nim radzić :(

    Edycik, on twierdzi, że woli wiedzieć :/ Może i rzeczywiście przestanę o tym mówić, chociaż wtedy kiedy się niby nie staraliśmy, to właśnie nie mówiłam, ale on i tak wiedział, o co chodzi... Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Jak wczoraj powiedziałam, że dobrze by było spróbować, to z początku coś tam marudził, ale później sam zaczął i był taki kochany i czuły i dreszcze mam do dzisiaj na samo wspomnienie. Naprawdę nie wiem, co lepsze, ale spróbuję.

    Paryzetko dziękuję, ale zaczynam czuć, że to mnie przytłacza i chyba mam dość... Bywało już kiepsko. Teraz nie jest już po prostu kiepsko. Siedzę w pracy i modlę się, żeby tylko się nie poryczeć, a robota stoi :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2016, 10:57

    👩36 lat 🧑39 lat

    1 ❄️

    7 dpt - beta <1 💔
    8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞❤️

    14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
    9 dtp - beta 32 mIU/ml
    11 dpt - beta 75 mIU/ml
    13 dpt - beta 225 mIU/ml
    16 dpt - beta 1028 mIU/ml
    18 dpt - beta 1804 mIU/ml
    20 dpt - beta 2872 mIU/ml
    24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
    14.10 - pusty pęcherzyk 💔

    kwalifikacja z MZ - 10.06

    21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔

    lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞

    luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży

    22.07.2019 - urodził się Leon <3
    13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
    październik 2018 - Salve - ivf
    sierpień 2018 - histeroskopia ok
    kwiecień 2017 - hsg ok
    starania od 2014
  • madzikk Autorytet
    Postów: 1151 1312

    Wysłany: 23 lutego 2016, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas z tego co ja wiem to furagine lepiej brac na nerki, urosept bedzie lepszy na pecherz.

    16udgox1i4rww54k.png
    31cs
    IUI 23.3.2017
    IUI 27.2.2017
    HSG 26.10.2015
  • madzikk Autorytet
    Postów: 1151 1312

    Wysłany: 23 lutego 2016, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfelinka z moich wyliczen u ciebie niedlugo powinien byc szczyt progesteronu, a jak ze stresu owulki nie bylo to hormony szaleja. Napij sie rumianku lub meliski powinno pomoc. Im kobieta bardziej chce i sie stara tym bardziej nie wychodzi. Lepiej nie mowic mezowi to i sex bedzie przyjemniejszy bez spinania. A wiadomo ze jak kobiecie przyjemniej tym latwiej zajsc. Glowa do gory!

    Edycik lubi tę wiadomość

    16udgox1i4rww54k.png
    31cs
    IUI 23.3.2017
    IUI 27.2.2017
    HSG 26.10.2015
‹‹ 1305 1306 1307 1308 1309 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ