X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
Odpowiedz

Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać

Oceń ten wątek:
  • majju Autorytet
    Postów: 1623 2714

    Wysłany: 30 maja 2016, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za kciuki. Jestem już po wizycie. Jak odpowiedziałam lekarzowi o swoim przypadku to powiedział:'no to została nam inseminacja'. Co do prolaktyny to powiedział, że taki wynik to już hiperprolaktynemia. Mam powtórzyć badanie z obciążeniem. Do tego cały zestaw badań hormonów dla M, powtórka badania nasienia + Fartil Man. Dla mnie ovarin lub miositogyn. W czwartek mam przyjść do szpitala na monitoring. Na dzisiejszym USG wyglądało jakbym miała 4 dc a nie 10 :/ nie mam już siły dziewczyny ;(

    qdkkqps67blqh0e0.png
  • chmurreczkaa Autorytet
    Postów: 1431 1083

    Wysłany: 30 maja 2016, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maju nie załamuj się, spokojnie. Miositogyn możesz zastąpić inofemem, jest tańszy. Przypomnij mi co w wynikach badań nasienia Męża wyszło źle? Monitoringiem się nie martw, inofem świetnie mi przywrócił naturalne owulacje, pij po 2 saszetki dziennie i zobaczysz, będzie dobrze. Poza tym ja też mam późne owulacje i u mnie w 10dc pewnie byłoby podobnie, więc się tym nie załamuj. Prolaktynę też da się łatwo wyrównać tabsami, więc spokojnie. A za gadanie o inseminacji na samym początku lekarz byłby u mnie skreślony.

    Bratek lubi tę wiadomość

    Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
    Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
    Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
    1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
  • Paryzetka83 Autorytet
    Postów: 1686 2221

    Wysłany: 30 maja 2016, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cinnamon cookie wrote:
    Paryzetko a to na miejscu nie mówią odrazu o wynikach? Tzn na co jest uczulenie a na co nie?
    Mówią od razu po testach, ale ja tylko poszłam po skierowanie. Nie spodziewałam się że to tak od razu będzie:)
    Mam alergię na pleśnie i grzyby.

    Majjciu kochana, Chmurka napisała wszystko to co pomyślałam. Wszystko da się wyregulować :* Trzymaj się:*

    8 cs - [*] 6/7 tydzień
    37 cykl starań
    Termin @: może lepiej nie wiedzieć?
  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 30 maja 2016, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majju :( lekarz chyba trochę wystraszył Cię :/ nie pamiętam tylko jakie masz wyniki tej prolaktyny?

    Imię Róży ja tak samo jak Smerfelinka... Udusiłabym, albo powiesiła za jajka!!! Co za masakra! Czyli rozumiem, że dobrze wiedział wcześniej o tym??? :/

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 30 maja 2016, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paryzetko no to masz już konkretne informacje :) ja po wynikach tego pakietu nie wiem dalej nic, bo wyszło mi sporo alergenów po trochu... najwięcej orzech ziemny (wtf?!) 1,4 czyli jakoś nie za dużo chyba, by mieć przez ponad 2 miesiące kaszel... Muszę z wynikami iść do lekarza

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • Smerfelinka Autorytet
    Postów: 1780 2280

    Wysłany: 30 maja 2016, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majeczko Chmurka dobrze mówi! Nic z tych rzeczy nie jest nie do poprawienia. Ja po wynikach nasienia Męża też od jednego z lekarzy usłyszałam - in vitro lub inseminacja, a drugi powiedział, że i z gorszymi możliwa jest naturalna ciąża. Lekarze za szybko i czasem niepotrzebnie wydają takie wyroki. Dla mnie to było jak koniec świata, a okazało się, że wcale tak nie jest. Mój Mąż łyka od miesiąca Fertil Man Plus - ma dużo lepszy skład. Trzymaj się Kochana i walcz :*

    Paryzetko ja też jestem na to uczulona, a przy okazji na sierść, pyłki, roztocza i inne :/ Obyś dobrego lekarza znalazła, bo to może być bardzo męczące.

    Cynamonku to ja musiałam to przeoczyć! I co teraz z tym Twoim kaszlem?

    👩36 lat 🧑39 lat

    14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
    9 dtp - beta 32 mIU/ml
    11 dpt - beta 75 mIU/ml
    13 dpt - beta 225 mIU/ml
    16 dpt - beta 1028 mIU/ml
    18 dpt - beta 1804 mIU/ml
    20 dpt - beta 2872 mIU/ml
    24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
    14.10 - pusty pęcherzyk 💔

    kwalifikacja z MZ - 10.06

    21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔

    lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞

    luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży

    22.07.2019 - urodził się Leon <3
    13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
    październik 2018 - Salve - ivf
    sierpień 2018 - histeroskopia ok
    kwiecień 2017 - hsg ok
    starania od 2014
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 maja 2016, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majeczko ja też miałam po obciążeniu hiperprl i po 2 tygodnie unormowane było. Skoro nie wyszło z wysoka prl u tamtej ginki to warto jednak spróbować obniżyć.
    Będzie dobrze :-*

    Cynamon ale się cieszę ;-)

    cinnamon cookie lubi tę wiadomość

  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 30 maja 2016, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfelinko ja sobie uświadomiłam, że nie wiem czy pisałam w ogóle o tych wynikach :) kaszel jest już zdecydowanie mniejszy, raz na jakiś czas, chociaż czuję jeszcze że coś spływa z góry... Na brzozę wyszło mi 0,50, ale i tak czuję, że to cała winowajczyni.. chociaż do tego kurz, roztocza, a że my przed remontem i pełno wszystkiego dookoła w domu leży to myślę, że się złożyło na jedno :/

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 30 maja 2016, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruby ja też!!!:D:D:D

    Ruby lubi tę wiadomość

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • Smerfelinka Autorytet
    Postów: 1780 2280

    Wysłany: 30 maja 2016, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cynamonku ja jestem uczulona prawie na wszystko, a w tym roku alergia też mi się kaszlem objawia, więc bardzo możliwe. Dobrze, że już trochę lepiej :)
    Wiesz co, potrzebowałyśmy tych dobrych wieści! We mnie też nadzieja odżyła ostatnio, ale teraz to już po prostu wiem, że musi być dobrze ;) Tak jak pisałaś wcześniej - otworzyłaś worek z ciążami i teraz już będzie każda po kolei meldować dobrą wiadomość :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2016, 18:31

    chmurreczkaa, cinnamon cookie, Milka1991 lubią tę wiadomość

    👩36 lat 🧑39 lat

    14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
    9 dtp - beta 32 mIU/ml
    11 dpt - beta 75 mIU/ml
    13 dpt - beta 225 mIU/ml
    16 dpt - beta 1028 mIU/ml
    18 dpt - beta 1804 mIU/ml
    20 dpt - beta 2872 mIU/ml
    24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
    14.10 - pusty pęcherzyk 💔

    kwalifikacja z MZ - 10.06

    21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔

    lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞

    luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży

    22.07.2019 - urodził się Leon <3
    13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
    październik 2018 - Salve - ivf
    sierpień 2018 - histeroskopia ok
    kwiecień 2017 - hsg ok
    starania od 2014
  • chmurreczkaa Autorytet
    Postów: 1431 1083

    Wysłany: 30 maja 2016, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majeczko ja też już słyszałam różne rzeczy od lekarzy, ale ta ginka, której ufam (to dzięki niej mam owulacje co miesiąc, to ona ustawiła mi tarczycę, dobrała leki i unormowała wszystko co się dało), powiedziała, że widziała naturalne ciąże z gorszymi wynikami niż ma mój mąż. Tak więc skoro na in vitro nas w tym momencie nie stać, to robimy co możemy by męża postawić do pionu. W tym roku staramy się naturalnie. Jak się nie uda, trudno. W przyszłym roku zdecydujemy się na in vitro, weźmiemy kredyt i już. Nie ma takiej przeszkody, której byśmy nie pokonali na drodze do naszego kochanego maluszka. Majciu życzę Ci dużo siły, ochłoń po tej wizycie i tak czasem się nie poddawaj. Masz więcej siły niż Ci się wydaje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2016, 18:30

    Bratek lubi tę wiadomość

    Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
    Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
    Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
    1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
  • chmurreczkaa Autorytet
    Postów: 1431 1083

    Wysłany: 30 maja 2016, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfelinka wrote:
    Cynamonku ja jestem uczulona prawie na wszystko, a w tym roku alergia też mi się kaszlem objawia, więc bardzo możliwe. Dobrze, że już trochę lepiej :)
    Wiesz co, potrzebowałyśmy tych dobrych wieści! We mnie też nadzieja odżyła ostatnio, ale teraz to już po prostu wiem, że musi być dobrze ;) Tak jak pisałaś wcześniej - otworzyłaś worek z ciążami i teraz już będzie każda po kolei :P

    Smerfelinko zdaje się, że Ty jesteś następna w kolejce :P

    Smerfelinka lubi tę wiadomość

    Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
    Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
    Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
    1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 maja 2016, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cinnamon cookie wrote:
    Smerfelinko ja sobie uświadomiłam, że nie wiem czy pisałam w ogóle o tych wynikach :) kaszel jest już zdecydowanie mniejszy, raz na jakiś czas, chociaż czuję jeszcze że coś spływa z góry... Na brzozę wyszło mi 0,50, ale i tak czuję, że to cała winowajczyni.. chociaż do tego kurz, roztocza, a że my przed remontem i pełno wszystkiego dookoła w domu leży to myślę, że się złożyło na jedno :/

    Cynamon to słabe te alergie chyba...no ale kto wie, wcale nie musi to być coś na co testy miałaś, my z m teraz przez kilka dni nosy pozatykane i kichałam znowu więc pewnie też coś mnie uczuliło i jego również, ale chyba już przechodzi...

    A te zioła po zajściu się odstwia?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 maja 2016, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfelinka wrote:
    Cynamonku ja jestem uczulona prawie na wszystko, a w tym roku alergia też mi się kaszlem objawia, więc bardzo możliwe. Dobrze, że już trochę lepiej :)
    Wiesz co, potrzebowałyśmy tych dobrych wieści! We mnie też nadzieja odżyła ostatnio, ale teraz to już po prostu wiem, że musi być dobrze ;) Tak jak pisałaś wcześniej - otworzyłaś worek z ciążami i teraz już będzie każda po kolei meldować dobrą wiadomość :P
    Smerfie ty do spodzieanej masz jeszcze sporo czasu, sikniesz koło weekendu i się zobaczy :) a ty proga badałaś po owu?

  • chmurreczkaa Autorytet
    Postów: 1431 1083

    Wysłany: 30 maja 2016, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do alergii to macie jakieś sprawdzone leki na sezonowe alergie? Ja mam na trawę i brzozę, więc już się u mnie zaczęło i jakiś tydzień mnie trzyma, a może być już tylko gorzej. Nienawidzę tego, aż do połowy lipca jak kończą pylić trawy będzie mnie trzymać, a leki niewiele pomagają. Kiedyś brałam telfast, no i nawet pomagał, ale teraz to już nic nie daje rady :(

    Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
    Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
    Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
    1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 maja 2016, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chmurreczkaa wrote:
    A co do alergii to macie jakieś sprawdzone leki na sezonowe alergie? Ja mam na trawę i brzozę, więc już się u mnie zaczęło i jakiś tydzień mnie trzyma, a może być już tylko gorzej. Nienawidzę tego, aż do połowy lipca jak kończą pylić trawy będzie mnie trzymać, a leki niewiele pomagają. Kiedyś brałam telfast, no i nawet pomagał, ale teraz to już nic nie daje rady :(
    Chmurko mi przeszło bo alerzine czy jakoś tak i doraźnie alertec wapno, teraz nie biorę nic bo to lekko mam więc nie będę ryzykować, nie męczy tak bardzo jak wcześniej...

  • Paryzetka83 Autorytet
    Postów: 1686 2221

    Wysłany: 30 maja 2016, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cynamon ja też się cieszę :) Normalnie banan mi z buzi nie schodzi:D
    A jakie testy miałaś? Bo ja skórne i na te pleśnie wyszedł mi odczyn 5 na 30 - ponoć spory :/ Dobrze wiedzieć że klima w pracy powoduje ciągły katar i kichanie :)

    P.S. Pisałam że się cieszę?

    Ruby, chmurreczkaa, cinnamon cookie lubią tę wiadomość

    8 cs - [*] 6/7 tydzień
    37 cykl starań
    Termin @: może lepiej nie wiedzieć?
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 maja 2016, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opowiem wam coś....

    M przyjechał z pracy i mi to opowiedział. Jego znajomej córka była w Silesi w Katowiach na zakupach, znalazła portfel na podłodze i zobaczyła dokumenty - należał do jakiegoś Turasa , zaczeła się rozglądać po ludziach w pobliżu i przechodząc obok budki z kebabem rozpoznała tego gościa - w środku oczywiście była kasa dość duża. Oddała mu bo była pewna, że to jego po fotce. Facet się bardzo cieszyłi chciał jej dać znaleźne, ale ona taka dobra duszyczka nie chciała i odmawaiła dobych kilka razy na to on jej powiedział: "Pani jest taka dobra to powiem Pani niech Pani nie jedzie na te światowe dni młodieży do Krakowa" dziewczyna zgłupiała i słusznie...mój m powiedział, żeby to może gdzieś zgłosili... cięzko powiedzieć czy facet gada bzdury czy tam coś się może wydarzyć...?

  • majju Autorytet
    Postów: 1623 2714

    Wysłany: 30 maja 2016, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Kochane za pocieszenie :)

    Ogólnie wyniki męża nie były tragiczne, z grubsza wyglądają tak:
    -odsetek plemników żywych - 70% [zr >60%]
    *odsetek plemników o ruchu szybkim linearnym - 20% [>25%]
    *plemniki o ruchu postępowym - 65% [>50%]
    -odsetek plemników pozbawionych ruchu /martwych/ - 30% [<25%]
    -liczba plemników: 14,062 x 10do6/ml [>15.0 x 10do6/ml]
    -HOS-TEST: 56% [>60%]
    -liczba plemników o prawidłowej budowie: 31% [>30%]
    główki, wstawki, witki w normie

    Co do mnie to piłam już inofolic i inofem i zbytnio efektów nie było :/
    Miositogyn i Ovarin mają chyba inną formę inozytolu, lepiej przyswajalną (?). Nie spodziewałam się szału po USG, jeśli już występowała u mnie owu to przeważnie w 15-16 dc. A prolaktynę mam 51 niestety. Zobaczymy jaki będzie teraz wynik po obciążeniu.

    PS. Dobrze, że przynajmniej nie jestem alergikiem :) Szczerze Wam współczuję tych kaszli, katarów itd.

    Edit: o cholerka Ruby... :0 :/ chyba powinna to gdzieś zgłosić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2016, 19:00

    qdkkqps67blqh0e0.png
  • chmurreczkaa Autorytet
    Postów: 1431 1083

    Wysłany: 30 maja 2016, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Ci Ruby, że sama bałabym się tam pojechać. Ja siedzę cicho, ale przeczucia mam niestety takie, że naprawdę coś tam się może niedobrego wydarzyć. Na pewno nie brakuje psycholi, którzy tylko czekają na taką okazję. Ja bym to najlepiej zgłosiła, tylko problem tkwi w tym, czy ktoś to poważnie potraktuje. A ten facet pracuje w tym kebabie czy tylko był klientem? Bo jeśli pracuje, lub ona pamiętałaby nazwisko to może dałoby się gościa przycisnąć by coś powiedział. Choć mam obawy, że nawet jeśli coś by wiedział, to nic nie wyśpiewa :(

    Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
    Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
    Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
    1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
‹‹ 1703 1704 1705 1706 1707 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ