Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
Chmureczko chciałabym
Ale nawet jeśli teraz nie moja kolej, to żeby jeszcze którejś z Was się udało, a mnie... Mnie może za jakiś czas. Teraz w sumie nie jest najlepszy moment na dziecko, ale jeśli będzie, to na pewno będę się tylko cieszyć
Ruby siknę w środę albo zrobię betę, żeby wiedzieć, czy dupka odstawić. Wolę wiedzieć, więc długo nie będę Was i siebie w niepewności trzymaćA proga w drugiej fazie cyklu miałam coś ok. 15. Niby nie tak źle, ale chyba mogłoby być lepiej skoro duphaston dostałam?
Okropna historia! Aż dostałam gęsiej skórki! Jeśli to żart, to wyjątkowo niesmaczny, ale jeśli nie... Strach myśleć, co to może być! Najgorsze, że policja takie zgłoszenie może wyśmiać i co zrobić?
Maju te wyniki wcale nie są takie złe! Ja bym się z takich cieszyła... U nas liczba o prawidłowej budowie,to aż 2%, a lekarz i tak szansę daje. Zatroszcz się o siebie, Mąż niech witaminki łyka i będziemy trzymać kciuki :* I jeszcze jedno - nie stresuj się tak Kochana :*👩36 lat 🧑39 lat
1 ❄️
7 dpt - beta <1 💔
8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞❤️
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
nick nieaktualnychmurreczkaa wrote:Powiem Ci Ruby, że sama bałabym się tam pojechać. Ja siedzę cicho, ale przeczucia mam niestety takie, że naprawdę coś tam się może niedobrego wydarzyć. Na pewno nie brakuje psycholi, którzy tylko czekają na taką okazję. Ja bym to najlepiej zgłosiła, tylko problem tkwi w tym, czy ktoś to poważnie potraktuje. A ten facet pracuje w tym kebabie czy tylko był klientem? Bo jeśli pracuje, lub ona pamiętałaby nazwisko to może dałoby się gościa przycisnąć by coś powiedział. Choć mam obawy, że nawet jeśli coś by wiedział, to nic nie wyśpiewa
Chmurko no właśnie szczegółów nie znam, ale wywnioskował m że tam pracuje...nie iwem co zrobią i nie wiem jakby plicja zareagowała, ale jeśli faktycznie coś by się miało wydarzyć to facet nie piśnie słówka...no chyba żeby pierdoły opowiadał, ale po co w sumie???przecież chyba jest świadomy, że może ona to zgłosić. Dziwna sytuacja. Ja też bym nie pojechała. Wczoraj ksiądz w kościele na kazaniu o tym mówił, że jedna dziewczynka podeszła do niego i mówi że chciała by jechać, ale mama jej nie chce puścić bo boi się o jej bezpieczeństwo i ksiądz mówiż, że jak będzie Jezus to będą zastępy aniołów i wierzy , że będzie bezpiecznie...oby miał rację. -
Majeczko to u mojego M. wygląda to niestety gorzej.
Polecam zrobić jeszcze jedno badanie nasienia, najlepiej cały spermiogram (koszt ok.250zł). Na podstawie jednego wyniku ciężko coś stwierdzić, ale rzeczywiście te wyniki wyglądają nie najgorzej, tragedii na pewno nie ma.
Ten miositogyn ma coś jeszcze w składzie poza tym inozytolem i kwasem foliowym, ale ogólnie lekarze mówili mi, że nie ma znaczenia który wybiorę, to wszystko jest jedno i to samo.
W Twoim przypadku pewnie wystarczy obniżyć prolaktynę, bo ona może skutecznie blokować owulację. Prolaktyna będzie w normie to raz dwa i będzie dzidzia
Mam koleżankę, która tak starała się 4 lata, a wystarczyło zbić prolaktynę i teraz ma zdrowe bliźniaki
Majeczko pij sobie dalej ten inofem czy miositogyn, jak tam wolisz, ale nie przerywaj, po 2 saszetki dziennie, zrób badanie prolaktyny jeszcze raz i marsz po coś na zbicie, a zaraz będziesz nam pisała, że wysikałaś 2 krechy, wspomnisz moje słowa
Edit: Smerfelinko u mojego Męża też morfologia 2% do tego beznadziejny TEST-MAR (duża obecność przeciwciał przeciw plemnikowych w nasieniu), a nadal dają nam jakieś szanseWiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2016, 19:14
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
Chmureczko w takim razie tym mocniej trzymam za Ciebie kciuki!
A z tymi przeciwciałami jak walczycie? Jest na to jakiś sposób? My badanie będziemy powtarzać dopiero jakoś na jesieni lub nawet pod koniec roku, po tej kuracji fertilem i już po operacji mam nadzieję, to wtedy na pewno i to zrobimy.
👩36 lat 🧑39 lat
1 ❄️
7 dpt - beta <1 💔
8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞❤️
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
Smerfelinka wrote:Chmureczko w takim razie tym mocniej trzymam za Ciebie kciuki!
A z tymi przeciwciałami jak walczycie? Jest na to jakiś sposób? My badanie będziemy powtarzać dopiero jakoś na jesieni lub nawet pod koniec roku, po tej kuracji fertilem i już po operacji mam nadzieję, to wtedy na pewno i to zrobimy.
Prawdę mówiąc Smerfelinka to nie wiadomo, czy z tym da się jakoś walczyć. Teraz na dniach dołączam Mężowi tą l-karnitynę, tylko czekam na przelew z wypłatą bo trochę nas to będzie kosztować, a wypłata dopiero w czwartek albo w piątek. Nie wiadomo też dlaczego tak jest, może to być przez tego gronkowca, którego leczyliśmy, może przez antybiotyki, nie wiadomo. Nadzieję mamy, że to się poprawi. Może być to główna przyczyna niepowodzeń, morfologią to nam się nawet kazali nie przejmować, podobno ten test-mar jest ważniejszy i jest dużym wskazaniem do invitro. Mamy nadzieję, że po suplach i wypędzeniu paskudnego gronkowca te wyniki na tyle się poprawią, że uda się naturalnie. Kazali nam jeszcze robić test fragmentacji DNA plemników i jeśli wyjdzie źle to już wtedy nie ma innej rady, tylko invitro zostaje. Ale to dopiero w sierpniu, bo muszą minąć 3 miesiące od antybiotyku.Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
Ruby wrote:Cynamon to słabe te alergie chyba...no ale kto wie, wcale nie musi to być coś na co testy miałaś, my z m teraz przez kilka dni nosy pozatykane i kichałam znowu więc pewnie też coś mnie uczuliło i jego również, ale chyba już przechodzi...
A te zioła po zajściu się odstwia? -
Paryzetka83 wrote:Cynamon ja też się cieszę
Normalnie banan mi z buzi nie schodzi:D
A jakie testy miałaś? Bo ja skórne i na te pleśnie wyszedł mi odczyn 5 na 30 - ponoć sporyDobrze wiedzieć że klima w pracy powoduje ciągły katar i kichanie
P.S. Pisałam że się cieszę?
Ja robiłam badanie z krwi, sama zrobiłam, wizytę u alergologa mam na 6 grudnia więc bałam się, że zejdę do tego czasu -
Chmureczko to oby było lepiej :* I trzymam kciuki za test fragmentacji DNA!
Cynamonku ja też się cieszę i aż mnie samą moje podejście dziwiAle nie narzekam po tych ostatnich dołkach, oby tak dalej
Lecę, bo niedługo gra o tron, a zmywanie samo się nie wstawiMiłego wieczoru!
cinnamon cookie, chmurreczkaa lubią tę wiadomość
👩36 lat 🧑39 lat
1 ❄️
7 dpt - beta <1 💔
8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞❤️
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
O rany! jedna ciąża i tyle stron do nadrobienia!
Witam się po pracy i lekarzu...ale zacznę od Was:
Cynamonku mega gratulacje!!!Pewnie chcesz eksplodować z tej radości, super, bardzo się cieszę, że Ci się udało, beta też bardzo fajna, pozazdrościć...winszuję winszuję i brykaj nam pojutrze na drugą betę :*
Majjuś nie odpuszczaj, dla jednych szczęśliwa jest 11 dla innych 80 a dla Ciebie może to być 20nie przejmuj się na zapas...jak się w ogóle zapatrujecie na inseminację? ja na razie nie chcę i jak powiedziałam ginowi że to z powodów religijnych itd, to mnie wyśmiał. hmm, ale po rozmowie z mężem stwierdziliśmy że jeśli jeszcze jakiś czas się nie będzie udawać, to na poważnie to weźmiemy pod uwagę
Smerfetko ja brałam dupka i raczej nie miałam żadnych takich efektów ubocznych, no ale każdy reaguje inaczej, może u Ciebie te objawy sugerują jakieś porządne zmiany hormonalne w organizmie
Ruby faktycznie okropna historia, ja bardzo chciałam jechać na te śdm ale szczerze boję się, za dużo tych ataków ostatnio...pewnie skończę na transmisji w tv...
Edycik a kiedy u Ciebie jakiś teścior?
W ogóle to która następna w kolejce? przyznawać się
A ja dziś Dziewczynki byłam u tego nowego gina po antyki i nic nowego nie wniósł do sprawy, bo w sumie to co mógł wnieść?nie wiem czego się spodziewałam, powiedział żebym się trzymała jednego lekarza i Mu zaufała, mam się wyluzować, zająć szydełkowaniem, czy czymś podobnym i tyle ;P dostałam tabsy anty, bedę brać przez 3 cykle od dziś, czyli wynika, że kolejny cykl straniowy zacznie się jakoś pod koniec sierpnia...
no cóż, przykry to dzień dla mnie, ale Cynamon trochę go poprawił :* Dziewczynki działajcie, walczcie za mnie, ja moją energię staraniową posyłam Wam
cinnamon cookie lubi tę wiadomość
-
No dobra to podzielcie się trochę tymi wiruskami ciążowymi
http://static.pokazywarka.pl/i/6640789/998829/indeks-12.jpg
A tak serio to jeszcze raz Gratuluję Cinnamon
http://static.pokazywarka.pl/i/6640794/235926/images22.jpgBratek, Ruby, chmurreczkaa, Edycik, cinnamon cookie lubią tę wiadomość
-
cinnamon, jupiiii
))))
Serio, coś czułamI to nie chodzi kompletnie o to, co pisałyście o 11-tym cyklu. Tylko po prostu... nie potrafię tego wytłumaczyć, ale patrzyłam na to serduszko i coś mi mówiło: ciacho zajdzie w tym cyklu... a jak nie w tym, to max w następnym, 12-tym.
Serio)))
GRATKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
majju, szkoda, że nie przyszły dziś super dobre wieści. Ale te może też nie sa takie złe? Bo przynajmniej jakiś konkret!
A inseminacja brzmi groźnie, ale... my słyszeliśmy o jej widmie na kilka miesięcy przed tym, jak zaszliśmyNo ale ja się zawzięłam, że najpierw na wszeeeelkie możliwe sposoby spróbujemy się ponaprawiać
No się udało bez inseminacji
P.S. A zioła któreś regularnie pijasz/piłaś?
Ruby, to może być takie gadanie po prostu. Moja Babcia też nigdy nie chciała, żeby jeździć gdzieś dalej, a po pierwszych zamachach w metrze na Zachodzie dopytywała czy aby na pewno muszę korzystać w W-wie z metra
Oczywiście, nie zmienia to faktu, że tam MOŻE się coś zdarzyć, bo... takie mamy teraz czasy, niestety
chmurreczkaa, Kjopa3, cinnamon cookie lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny miłego dnia!!! Ja się szykuję do pracy, żeby mi się choć w połowie chciało, tak jak mi się nie chceRozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
nick nieaktualnyHej kobiety,
Ja dzisiaj zostałam w domu i dobrze bo tak mnie siekło coś w podbrzuszu że zostałam na podłodze siedzieć...ale już przeszło.
Chmurko dasz radę, szybko zleci
Dzisiaj muszę jechać do sisotry bo ma urodzinki ale jeszcze nie mam prezentu kurde...ani pomysłu
-
ja też się witam
MIlko na razie nie testuję, czekam.Ale się nie łudzę.
Smerfku daj znac jak książka dojdzie
Madzikk cos się dzieje? Twój post zmroził mnie kochana.
Chmurko mi też się nie chciało iść do pracy, nie jesteś sama.
Ruby jak tam Twoje zakupy na allie ?dalej tam kupujesz?
-
Jeszcze raz ściskam Cinnamonka mocnoooo :*:*:* zastanawiam się cały czas jakie to uczucie, mi jak się uda, to chyba nie uwierzę
Majju pisałaś, ze ovarin Ci zaproponował, powiem Ci, że ja go biorę od jesieni gdzieś i powiem Ci, że mam teraz jak chodzę na monitoringi owulacje co cykl. Co prawda nie wychodzi nic póki co z tego:P, ale przyczyna może być gdzie indziej. W każdym bądź razie reguluje hormony, plus biorę dostinex na prolaktynę, a miałam 53. Także przegadaj, skonsultuj, nie poddawaj się!:*
całuje Wszystkie, wspieram modlitwą i czuję, ze niedługo zawitam tu z dobrą nowinąw końcu muszę!!
cinnamon cookie, Kjopa3, MamaTuśka, Bratek, Paryzetka83, chmurreczkaa lubią tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny. Czasami wchodzę do Was, często o Was myślę i wspominam super czasy z Wami. Pod koniec ciąży leżałam w szpitalu, bo synek mię chciał wyskoczyć.
Gratuluję Cynamonjestem w szoku i mega się cieszę z Tobą.
A ja urodziłam Olka 22 maja o 7:10poród SN. Rodziłam 7 godzin. A teraz siedzę w domu z tym oseskiem i poznajemy się nawzajem. Bywa Ciężko, ale mały jest kochany.
Imię_Róży, AgaL, cinnamon cookie, madzikk, Edycik, Smerfelinka, Kjopa3, kas50, MamaTuśka, Bratek, Paryzetka83, chmurreczkaa, Milka1991 lubią tę wiadomość
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
nick nieaktualny