Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
Odpowiedz

Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać

Oceń ten wątek:
  • Kjopa3 Autorytet
    Postów: 2759 2776

    Wysłany: 14 października 2016, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka!!!!
    Mniam <3

    Madzikk idzie pełnia więc wiesz ;-)

    Lucc,chmurka kciuki za testy :-)

    Kasiu daj znać po wizycie. Napisz mi czy Ty immunologie robiłaś na czczo? Mam do zrobienia kolejne badania i nie wiem czy mogę wziąć euthyrox i duphaston przed badaniem. Jak nie to będę musiała ominąć bo biorę o 6.30. A do labu nie mogę się dodzwonić :-/

    Milka1991, madzikk lubią tę wiadomość

    f2wlx1hpc3bq5aq6.png
    19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp <3
    06.07.2009r - synuś
    04.2015r- 10tc [*]
  • Kasia1407 Autorytet
    Postów: 805 892

    Wysłany: 14 października 2016, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka!!!! O nie jestes okrutna :-D Takie pysznosci pokazywac jak ja taka glodna :-P

    Lucc jeszcze nic straconego ;-) Ja jednak jeszcze trzymam kciuki.

    Kjopa imunologie nie robilam na czczo ale z tego co pamietam to nie wolno dwie godziny przrd badaniem jest ale nie pamietam czy to na imunologie czy na te genetyczne.

    Ja juz siedzę i czekam na doktorka chwile odsapnelam bo caly czas w biegu. Tak stwierdzam ze moje życie jednak jest zabiegane nie ma takiej chwili spokoju :-/
    Troszkę sie stresuje co mi powie na te wyniki najbardziej to te D-dimery mnie stresuja no i czy cos uroslo ;-) Ale zaraz wszystko sie okaże. Trzymajcie kciuki ;-)

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    201707271556.png
    200710144670.png
    70 cykl starań.... I jaki szczęśliwy :D
    Nadzieja umiera ostatnia. ..

  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2720 3914

    Wysłany: 14 października 2016, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia kciuki jak stąd do Ameryki :* :*

    zpbndf9htl70ulh2.png
    atdc3e5eyux9ywss.png
  • chmurreczkaa Autorytet
    Postów: 1431 1083

    Wysłany: 14 października 2016, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu kciukam :*

    Różyczko do tortelini też dodaję majonez. Zawsze używam kieleckiego, bo wyjątkowo mi pasuje jego smak. Zaraz się biorę za sałatki. Tą Twoją też zrobię, czuję, że będzie pyszna.

    Kjopka, Różyczko, gdzie tam jeszcze do testowania :) Dopiero 5dpo, a moja fl. to zwykle 15dni :) Jeszcze mam kupę czasu, a znając samą siebie to będę się bała tego testu jak ognia i nie wiem, czy w ogóle będę miała odwagę przed terminem @.

    Lucc w 11dpo nie zawsze testy muszą wychodzić i właśnie dlatego zawsze myślę, że lepiej poczekać jeszcze te kilka dni i nie mieć problemu z interpretacją wyniku. U Ciebie jeszcze wszystko może się wydarzyć. Mówię Ci to ja, która testów boi się jak diabeł wody święconej.

    Milka przepis na blok skopiowałam i na pewno też kiedyś wypróbuję. Wygląda pysznie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2016, 16:00

    Imię_Róży lubi tę wiadomość

    Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
    Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
    Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
    1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2720 3914

    Wysłany: 14 października 2016, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chmurka też uważam że kielecki majonez najlepszy, i nie tylko dlatego że jestem z Kielc :D
    To udanego spotkanka ! ale bym teraz zjadła taką sałatkę, och...:D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2016, 17:08

    Imię_Róży lubi tę wiadomość

    zpbndf9htl70ulh2.png
    atdc3e5eyux9ywss.png
  • Imię_Róży Autorytet
    Postów: 1097 1643

    Wysłany: 15 października 2016, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hello:-)
    Jak dobrze że weekend,m. w domku trochę zajmie się małym, a ja poodpoczywam:-)
    Milka:-))) ale pychota:-)) muszę zrobić ten blok na imprezę:-))
    Chmurka kciuki za ten cykl:-)
    Lucc testowała jeszcze?
    Ja w środę mam wizytę i już łapię stresa;-)
    Ruby to ty teraz jak królowa pszczół siedzisz w domu i m. znosi ci zakupy:-)))

    Milka1991, chmurreczkaa lubią tę wiadomość

    km5sdf9hxn8lpm8f.png
    ex2b3e5egnyexlfw.png
    10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*
  • chmurreczkaa Autorytet
    Postów: 1431 1083

    Wysłany: 15 października 2016, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różyczko nie stresuj się wizytą, na pewno będzie wszystko dobrze.

    Ja wczoraj zrobiłam obie sałatki na wieczór i te paszteciki z ciasta francuskiego, nic nie zostało na dzisiaj, wszystko zjedli :) Znaczy się smakowało, więc jest dobrze. Siedzieliśmy do północy i było bardzo miło, poszło trochę wina :)

    Dziś spałam do 9 rano. Dopiero teraz biorę się za porządki, w domu burdel straszny.

    Ja postanowiłam za tydzień w sobotę nasikać na test, to będzie 13dpo. @ prawdopodobnie we wtorek 25.10 bo fl trwa u mnie 15dni.

    Lucce sikałaś jeszcze?

    Miłego weekendu wszystkim.

    Milka1991, Imię_Róży lubią tę wiadomość

    Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
    Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
    Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
    1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2016, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,

    Kasiu jak wizyta?

    Sikalam, sikalam dziewczyny... nic nowego
    Rozyczko masz jeszcze na zbyciu Ovarin? Jak cos, priv

    Imię_Róży lubi tę wiadomość

  • Imię_Róży Autorytet
    Postów: 1097 1643

    Wysłany: 16 października 2016, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka:-) Lucc mam ovarin i dorzucam 4 saszetki inofolicu. Jeszcze mi został ten fertilman dla chłopa, jak ktoś reflektuje. To czekam a priv.

    km5sdf9hxn8lpm8f.png
    ex2b3e5egnyexlfw.png
    10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2016, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyslalam.zaproszenie
    Ovarin i infolic przygarne chetnie

  • Kasia1407 Autorytet
    Postów: 805 892

    Wysłany: 16 października 2016, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny.

    Przepraszam ze się nie odzywałam ale po wizycie miałam urodziny małego a po za tym powiem szczerze że humoru nie mam w ogóle od tej wizyty.

    Po wizycie tak... nic na razie nie urosło ale mam jeszcze iść w czwartek zobaczyć czy coś urosło choć jego zdaniem raczej nici w tym cyklu. Po za tym wyniki mi niezbyt wyszły imunologia leży i bedę musiała brać sterydy :( Po za tym leki na rozrzedzenie krwi. Jutro musze zrobić jakieś tam badanie i jeżeli wyjdzie mi ujemne to będę mogła już od czwartku włączyć to leczenie a jeżeli dodatnie to jakieś antybiotyki będę musiała przez 10 dni.
    A po za tym mojemu M jak powiedziałam o tym to stwierdził że na takie leczenie on się nie godzi że jeżeli zdecyduje się na sterydy to on nie będzie uczestniczył w staraniach. Po za tym powiedział, że chyba czas najwyższy pogodzić się że mamy tylko jedno dziecko, że to już za daleko zaszło tyle lat i nic im szybciej pogodzimy się z tym że nie możemy mieć drugiego dziecka tym lepiej. I niestety dobiły mnie słowa M i deprechę podwójną. Nie wiem sama co mam myśleć i co mam robić. Może on ma racje że powinnam się z tym w końcu pogodzić....

    Lucc tulę mocno za biel :(

    201707271556.png
    200710144670.png
    70 cykl starań.... I jaki szczęśliwy :D
    Nadzieja umiera ostatnia. ..

  • Kjopa3 Autorytet
    Postów: 2759 2776

    Wysłany: 16 października 2016, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu dlaczego M nie chce się zgodzić na sterydy? Alergicy muszą je brać i przy innych chorobach są konieczne. Jeśli dziecko wasze musiałoby brać sterydy właśnie przy alergii to też by się nie zgodził? Może musi to przegryźć? Poszukaj za i przeciw i porozmawiaj z nim na spokojnie. Może zmieni zdanie? A czy to pomorze Twojemu zdrowiu te leczenie?
    Musisz przemyśleć na spokojnie. Może M to przerosło i potrzebuje odpoczynku? W każdym razie jesteście blisko. No i czy warto było wydawać tyle pieniędzy,czasu,nerwów żeby teraz jak wiadomo co robić to odpuszczać?

    f2wlx1hpc3bq5aq6.png
    19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp <3
    06.07.2009r - synuś
    04.2015r- 10tc [*]
  • chmurreczkaa Autorytet
    Postów: 1431 1083

    Wysłany: 16 października 2016, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kjopa3 wrote:
    No i czy warto było wydawać tyle pieniędzy,czasu,nerwów żeby teraz jak wiadomo co robić to odpuszczać?

    Myślę, że Kjopka ma rację Kasiu.
    Twój M. na pewno bardzo to przeżywa i się o Ciebie martwi, stąd taka reakcja.
    Pewnie nasłuchał się o skutkach ubocznych brania sterydów i zwyczajnie się o Ciebie boi.
    Będziecie musieli jeszcze spokojnie porozmawiać jak tylko opadną emocje.

    Lucce :*

    Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
    Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
    Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
    1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
  • midnight Autorytet
    Postów: 1679 1433

    Wysłany: 16 października 2016, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Wam, przepraszam że mnie nie było ale jestem zalatana...nie wiem jak długo dam radę na wysokich obrotach, jak mam chwilę to sprzątam i piore..

    Paryzetko ten link o mieszkaniu był koleżanki ;) nawet nie czytałam gdzie to mieszkanie dokładnie :P

    Ruby z tymi hormonami niestety prawda :P też czuje że wkurza mnie więcej rzeczy i 2 razy bardziej niż wcześniej :P uroki burzy hormonów-mam nadzieję że nie bedzie trwało to cała ciąże bo m mnie z domu wyrzuci :)

    IR to może dziewczynka ;) ? ja wyjątkowo nie mam apetytu na ogórasy kiszone..raczej na słodycze, po których mi niedobrze...jeśli tylko okaże sie że będzie ok, to celuje tym razem że to będzie dziewuszka.

    Madzik :*

    Milka ciacho wygląda mega apetycznie, podkradam przepis :D

    Lucc :* tulę

    Kjopa ja immunologię miałam robić nie na czczo tylko na lekkim posiłku 2-3 h przed badaniem jakoś i na pewno zdrowa być.

    Kasia :* duzo siły życzę, by podnieść sie z dołka, też sie dziwię co można mieć do takiego leczenia. z tego co wiem, to tyje się od tego, ale w potwora nie zmieniają...może trzeba go dokładnie uświadomić co to takiego i na czym polega,...? podobno największy strach przed nieznanym...mam nadzieję że uda Ci się jakoś chłopa przekonać ;*

    Mam pytanko do biorących clexane, ponieważ jestem na poczatku tej trudnej drogi, mam nadzieję że dotrwam tym razem do konca, a zakładając że tak, to zostaje mi jeszcze jakieś 240 ukłuć, to może mi zabraknąć miejsca na brzuchu, jak sie klujecie? mi coś dr mówił o udzie ale nie pamiętam czy wewn, czy zwen strona...no i jakoś ciężko mi sie przełamać, mam grubą skórę a te igiełki trochę grubsze od insuliny...brrrr



    Milka1991, Imię_Róży lubią tę wiadomość

    Córcia-2012 <3
    J-6/11tc [*] 13.02.15,
    S -18tc [*] 30.09.15,
    F-16tc. [*] 12.05.16
    K-21tc. [*] 02.02.17
  • Kjopa3 Autorytet
    Postów: 2759 2776

    Wysłany: 16 października 2016, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mid ja się kłuję tylko na brzuchu. Jak na razie jest gdzie i staram się patrzeć na stare miejsca. Jak nie widzę kropeczki od wkłucia to kłuję.

    midnight lubi tę wiadomość

    f2wlx1hpc3bq5aq6.png
    19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp <3
    06.07.2009r - synuś
    04.2015r- 10tc [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2016, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I kolejny tydzień zleciał jaj z bicza ale dobrze bo jeszcze tylko 5 dni pracy potem impreza u teściów i tydzień odpoczynku. Przepraszam że nie zaglądałam ale na serio tyle roboty że tak naprawdę dopiero teraz znalazłam chwilę. Rano na szybko zanim zadzwonił telefon uzupełniłam kalendarz ale na przeczytanie co u was już mi czasu nie starczyło. Dobrze że dziś wróciłam wcześniej to mogę studiować wasze dzieje. Ale jak coś obiecuję że za tydzien będzie więcej czasu (mam nadzieję)
    Maju mam nadzieję że dni płodne wykorzystałaś należycie. Czekam na testowanie za niecałe 2 tygodnie a w sumie to tydzień
    Chmureczko była owulka był księżyc. Cacuś to teraz zieloności będziesz przynosić przy testach. O ustawianie do pionu się nie martw będę zaglądać i pytać
    Edycik biedactwo jak paluszek? Powodzenia w nowym lepszym cyklu
    Milka przepis skopiowałam i może na impreze u teściów zrobię
    Kasiu ja się z dziewczynami zgadzam steryd nie jest czymś strasznym i zdecydowanie ma mniejsze już skutki uboczne niż kiedyś. W weterynarii np non stop używa się sterydu bo dużo lepiej organizm radzi sobie z walką.
    Dzisiaj rano chciałam wam napisać że moja owulka to się gdzieś w tym cyklu schowała i nie chce wyjść ale patrząc na poranną temperaturę to może się okazać że na dniach będzie, no i do tego szyjka poszła mocno w górę i śluz się poprawił. Żałuję tylko że tak zapracowana jestem że na testy owulacyjne nie miałam czasu. Ciekawa jestem jak to się rozwinie. Na razie mówię Dobranoc i lecę na wszelki wypadek dopaść męża.

    Milka1991 lubi tę wiadomość

  • Edycik Autorytet
    Postów: 3405 3525

    Wysłany: 17 października 2016, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzień dobry


    ja się witam o 6.52 ale z łóżka, zostałam dziś w domu i idę do lekarza, kaszel męczy,kicham i ledwo łażę więc sms do liderki że dziś mnie nie ma ...

    popijam kawę w łożku, oczywiście w piątek było wielkie sprzątanie, sobota pojechałam z mamą na cmentarz do Taty sprzątać, wczoraj obiad u teściów i weekend zleciał

    Kasiu tulę Cię mocno :* nie wiem co powiedzieć kochana.Może M.musi wszystko przemyśleć sobie,może te starania też zbyt mocno go stresują.Mam nadzieję,że wszystko się ułoży.

    Katiuszkaa może Twoja owulka czai się za rogiem ;)

    ac328aa0b4365d167f634a4672b15680.png
  • chmurreczkaa Autorytet
    Postów: 1431 1083

    Wysłany: 17 października 2016, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny :)

    Edycik za długo chodziłaś chora, na przyszłość to chyba lepiej od razu do lekarza, a tak ponad tydzień się męczyłaś i leczyłaś sama. Jak dostaniesz L4 to chociaż odpoczniesz.

    Katiuszka dobrze, że męża dorwałaś, bo owulka może być tuż tuż.

    A mi się strasznie dni ciągną, nie cierpię tego oczekiwania po owulce :/

    Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
    Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
    Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
    1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2016, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)

    Rozyczko
    priv :)

    Edycik
    zdrowka!

    chmurka
    juz niedlugo, jeszcze pare dni i wielkie testowanie :)

    katiuszka
    trzymam kciuki za owocną owulkę :)

    Kasia
    musicie na spokojnie jeszcze z mężem pogadać...

    Kjopa
    no moja cora wlasnie alergiczka, takze sterydy na porzadku dziennym ...

    zamówilam na allegro testy owu i ciążowe ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2016, 07:54

  • Kasia1407 Autorytet
    Postów: 805 892

    Wysłany: 17 października 2016, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :)

    Katiusza owocnej owulki życzę kochana :) Oby się wreszcie udało :)

    Mid ja niestety nie pomogę ponieważ doświadczenia w tym nie mam w ogóle.

    Edycik M ostatnio miał rację żebyś wyleżała ostatnio przeziębienie bo nie wyleżałaś i znowu cię wzieło :( Zdrówka ci kochana życzę.

    Ja dziewczyny zgadzam się z wami i mam takie samo zdanie na ten temat. Postanowiłam że wezmę te sterydy a mój M nie ma innego wyjścia jak to tylko zaakceptować. Daje temu ginowi jakiś jeszcze rok jak nic się nie uda to może faktycznie powinnam się wreszcie z tym pogodzić ale jak na razie mam zamiar walczyć. Mam ostatnio ciężkie dni troszkę jest mi smutno i przykro ale się z tego wyleczę. Już nie raz to przechodziłam. Jutro mam wyniki tych dzisiejszych badań na helicobacter więc zobaczymy czy od czwartku sterydy czy antybiotyki.

    Miłego wieczorku wam kochane życzę :)

    chmurreczkaa, Kjopa3, Milka1991, cinnamon cookie lubią tę wiadomość

    201707271556.png
    200710144670.png
    70 cykl starań.... I jaki szczęśliwy :D
    Nadzieja umiera ostatnia. ..

‹‹ 1860 1861 1862 1863 1864 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ