Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKropka1986 wrote:Beta hcg to test z krwi:( możliwe żebym zrobiła go za wcześnie? Wg moich obliczeń jeżeli byłabym w ciazy to dopiero w 1 lub 2 tygodniu... gdzieś czytałam ze niektórym kobietom dopiero w 4 tygodniu wychodzi pozytywna beta...
Kropka kochana i po co te nakręcanie? wyszła negatywna i musisz to przyjąć na klatę bez robienia zbędnych nadziei ...przykro mi ale taka jest prawda, brutalna a le prawda...lepiej się miło rozczarować niż bardziej zdołować... trzymaj się :*
Aga- będzie dobrze, dopiero musisz zrobić szereg badań ale zobaczysz wszystko się poukłada, wdrożycie odpowiednie medykamenty i pójdzie jak z płatka...
Lunka - odpoczywaj kochana
Schmeterling... jeden troszkę spadł parametr ale zobacz o ile reszta poszła do góry, z 11 na 25 to duzy przyrost, nie wolno ci się załamywać to ci w niczym nie pomoże, buziaki i głowa do góry...
Majju zdrówka!
Cinamon, edycik-trzymam kciuki, czekam na relację -
nick nieaktualny
-
Aguś co to za smutkowanie ? proszę głowa do góry, zrobisz wszystkie badania i będzie dobrze.Musi być.Jesteś kobietą, silną więc po badaniach wszystko będzie dobrze.Proszę myśl kochana pozytywnie.Ja niestety na swoje badania też wydałam masę pieniążków ale może rzeczywiście coś uda się na NFZ załatwić.
lunka odpoczywaj i dbaj o siebie kochana :* i o Kropka.Przesyłam Wam ciepłe myśli.
Ja wróciłam od lekarza przed chwilką.Wyniki badań mam w normie bo ginekolog popatrzyła i powiedziała że wszystko jest ok.Jeszcze muszę zrobić progesteron i 3pkt insulinę z glukozą ale to dopiero 13 października wykonam.
Wyniki które odebrałam dziś przed wizytą:
Testosteron wolny 2,28
SHBG 100,70
Na usg wyszło,że mój pęcherzyk który w 10 dniu cyklu miał 11mm dziś w 12 dniu cyklu ma 15mm czyli powoli rośnie.W piatek kolejny monitoring zaleciła mi ginekolog bo ponoć od 20 mm pęka.Całkowita grubość błony śluzowej macicy ma 6,0mm.Także to tyle.Na razie ponoć wszystko dobrze wygląda.Ufff teraz odpoczynekmajju lubi tę wiadomość
-
Oj co to dzisiaj za dzionek?
U mnie też nieciekawie bo młody się rozchorował i jesteśmy na zwolnieniu na razie do piątku i mam nadzieje, że przejdzie wirusisko.
Aga Nikt nie jest idealny to że lekarz mówił no o drobnych jajnikach to nie znaczy że coś nie tak może będzie akurat wszystko dobrze. Trzeba porobić badania a potem ewentualnie się podrasować i na pewno będzie dobrze. Też mi było ciężko po ostatnim monitoringu jak usłyszałam, że nie ma jajka dominującego ale nie myślę o tym i czekam co dalej.
luna faktycznie niski ten progesteron dobrze, że lekarz kazał zrobić badanie i działa.
Schemeterling Ruby ma rację. Będzie dobrze.
Edycik super!!! -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny mój dzisiejszy progesteron 7, 8dpo wynosi 27,45 ( norma fazy lutealnej do 27) czy to zasługa duphastonu? W zeszłym cyklu miałam wynik 15. Teraz chyba mam aż za dużo? O co chodzi?
-
nick nieaktualnykas50 wrote:Dziewczyny mój dzisiejszy progesteron 7, 8dpo wynosi 27,45 ( norma fazy lutealnej do 27) czy to zasługa duphastonu? W zeszłym cyklu miałam wynik 15. Teraz chyba mam aż za dużo? O co chodzi?
no to nic tylko się cieszyćBratek lubi tę wiadomość
-
Edycik świetne wiadomości
AgaL i Schmetterling nie traćcie nadziei, wszystko się ułoży, głowa do góry Prędzej czy później każda z nas doczeka się swojego Maleństwa.
Majju wracaj do zdrowia
Lunka odpoczywaj, ważne że wiesz w czym jest problem, po zastrzykach na pewno progesteron się podniesie. Wszystko będzie dobrze Mi lekarz po poronieniu powiedział że mam myśleć, że mieliśmy pecha, raz się nam przytrafiło, limit pecha wyczerpany i teraz musi być już dobrze. Głowa do góry Kochana
6.06.2015 Aniołek (8tc) -
Ja dopiero po wizycie... Ogólnie jest Ok, lekkie zapalenie ale nic poważnego, tyle że dopiero się dowiedziałam, że mam tyłozgięcie macicy hmmmm czemu przez tyle lat żaden gin nie powiedział? póki co badań mam nie robić tylko cieszyć się seksem z Mężem
-
cinnamon cookie wrote:Ja dopiero po wizycie... Ogólnie jest Ok, lekkie zapalenie ale nic poważnego, tyle że dopiero się dowiedziałam, że mam tyłozgięcie macicy hmmmm czemu przez tyle lat żaden gin nie powiedział? póki co badań mam nie robić tylko cieszyć się seksem z Mężem
cinnamon cookie lubi tę wiadomość
Kazik :* -
nick nieaktualnycinnamon cookie wrote:Ja dopiero po wizycie... Ogólnie jest Ok, lekkie zapalenie ale nic poważnego, tyle że dopiero się dowiedziałam, że mam tyłozgięcie macicy hmmmm czemu przez tyle lat żaden gin nie powiedział? póki co badań mam nie robić tylko cieszyć się seksem z Mężem
cinamonku ja też mam i w pierwszą ciążę zaszłam za pierwszym razem ... w takim razie czerwone winko i szykuj się do boju kochana, wiesz może to też dobre podejście wyluzować bez tego zbędnego zamieszania z badaniamicinnamon cookie lubi tę wiadomość