Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
Hannia123 wrote:Ruby ja też uważam, że jeszcze wszystko przed Tobą i kolejną @ możesz zobaczyć nawet 2017 roku Mi np. pierwsza @ wracała po roku od porodu
Impresja witaj
Agnes w bazie wykresów są bezowulacyjne i rzeczywiście różnią się one od pozostałych, także długością. Innego sposobu oprócz monitoringu i mierzenia temperatury, by wykryć cykl bezowulacyjny to chyba nie ma.
Rudzialka chyba lepiej zrób drugą betę, wrzuć wyniki do kalkulatora przyrostu i będziesz spokojniejsza Mnie M wysłał jednak na betę, stwierdził, że tymi nerwami więcej zaszkodzę ewentualnej ciąży i lepiej już wywalić tę kasę, ale wiedzieć co i jak na tym etapie. Zwłaszcza, że dziś temperatura jednak spadła, a z nią i mój nastrój o poranku. Chyba odpuszczę jednak to mierzenie, co ma być to będzie... Powtórka bety w poniedziałek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2015, 18:55
-
nick nieaktualnyNatka30 wrote:Ruby, Twój stary wykres widać pod tym co piszesz... Moze ten stary wykres da się otworzyć, ten link masz zapisane w ustawieniach. Sprobuj.
Niestety nie da się, mogę zobaczyć tylko ten mikroskopijny obrazek nic więcej, trudno muszę zmierzeniem do następnego cyklu poczekać, a teraz będę tylko ćwiczyć sobie:) -
Beta Hcg 534 Pierwszy kroczek do przodu
Natka30 wrote:Hannia123 a moze zrob znowu bete. Moze sie nie znam ale jakby byl przyrost to chyba bys byla spokojniejsza co? Wczesniej pisalas ze bardziej bolaly Cie piersi w innych cyklach niz tym ciazowym. Czy masz juz moze jakies objawy?
Natka zrobię w poniedziałek, to już postanowione. Już mi lepiej po tej dzisiejszej, a wiem, że kluczowy jest przyrost bety w czasie na tym etapie.
Objawów w sumie nadal brak. Takie przymulenie w podbrzuszu, trochę jak na @, ale nawet mniej bolesne, piersi trochę bardziej wrażliwe, ale też bez szału
Kjopa mi tez się wydaje, że owu jeszcze przed Tobą.
Kjopa3 lubi tę wiadomość
-
Hannia123 sory za takie pytanie, ale jakies plamienie masz albo cos jest inaczej niz zwykle? Ja powinnam w nd/pon dostac okres i chyba w tym miesiacu raczej sie nie udalo bo czuje sie normalnie, tak jak zawsze przed okresem dlatego tak wypytuje jak Ty sie czujesz:)
-
Wow, Ruby, faktycznie niezły szlaczek się zrobił. Chociaż, z drugiej strony, ten wcześniejszy był niemiarodajny, bo np.wzrost z ostatnich 2 dni był wzrostem dlatego, że był tempką z 9:30, a nie z 5:30, jak w poprzednich dniach ;/
Czyli ta czarna krecha, to owulka wyznaczona przez Ciebie??? Bo komuś kiedyś tak wyskoczyło i się pytał właśnie.
Kjoppa3, to zobaczymy, co dalej. Muszę poszukać, co z tym śluzem na Euthyroxie, ale wolałabym, by to nie było już na stałe, bo dość mocno dawało się odczuć
Co do treningu, np.tutaj, za darmo:
http://relaksacja.pl/do_pobrania_za_darmo.html
Uprzedzam, na początku można się trochę rechotać z tego lektora, ale przyzwyczaisz się, a NAPRAWDĘ jest skutecznyKjopa3 lubi tę wiadomość
-
Ruby wrote:fuck przeliczyłam temp i niezły kwas się z tego wyszedł
Ruby ja bym już więcej razy nie przeliczała, a powiem Ci dlaczego.
Kiedyś zrobiłam eksperyment w trakcie jednego z cykli.
Mierzyłam tempkę o stałej porze i kilka razy poza tym kilka godzin później (w weekendy) i ni jak się to miało do przeliczeń.
Moim zdaniem zostaw tak jak masz i tyle, a nie sobie później coś wkręcaj albo się załamuj szkoda zdrowia i nerwówCzekającaMama
Aniołek [*]... 02.07.2016... 8tc -
Czekająca, wszystko zależy od osoby. Niektórym się nie zgadza, niektórym zaś jak najbardziej, 0,1st/h. A z kolei jaki sens ma wykres, który ma tempki w rozrzucie od 5:30 do 9:30 i np.wzrosty tam, gdzie tak naprawdę były spadki?
Ruby, mam coś dla Ciebie.... -
Bratek wrote:Czekająca, wszystko zależy od osoby. Niektórym się nie zgadza, niektórym zaś jak najbardziej, 0,1st/h. A z kolei jaki sens ma wykres, który ma tempki w rozrzucie od 5:30 do 9:30 i np.wzrosty tam, gdzie tak naprawdę były spadki?
Ruby, mam coś dla Ciebie....
Może i racja -nie ma jednej uniwersalnej zasady, która sprawdzałaby się u każdej z nas, dlatego ja wyraziłam tylko swoją skromną opinięCzekającaMama
Aniołek [*]... 02.07.2016... 8tc -
Ooo nawet przez ten dzien tyle nie naskrobałyście co myślałam
A u mnie dziwna sprawa - bolą mnie jajnki jak na owulacje a nawet bardziej i pojawił się śluz taki troche płodny a zwykle mam owulacje tak raczej później - koło 2o dnia cyklu a to nawet 10 nie jest...może forum działa cuda i mój organizm tak chvce już dołączyc do zafasolkowanych ze sam przyspiesza hihi
Ruby ja tez tak myśle jak CzekającaMama - zostaw to tak jak jest i nie myśl o tym - po co sie stresowac na zapas
Ok to ja z cięzkim sercem zamykam forum i ide sie przejsc po Oddziale, oby szybko do rana i konca dyżuru a Wam zycze spokojnego wieczornego piątku!! -
A-nisia wrote:Ooo nawet przez ten dzien tyle nie naskrobałyście co myślałam
A u mnie dziwna sprawa - bolą mnie jajnki jak na owulacje a nawet bardziej i pojawił się śluz taki troche płodny a zwykle mam owulacje tak raczej później - koło 2o dnia cyklu a to nawet 10 nie jest...może forum działa cuda i mój organizm tak chvce już dołączyc do zafasolkowanych ze sam przyspiesza hihi
Ruby ja tez tak myśle jak CzekającaMama - zostaw to tak jak jest i nie myśl o tym - po co sie stresowac na zapas
Ok to ja z cięzkim sercem zamykam forum i ide sie przejsc po Oddziale, oby szybko do rana i konca dyżuru a Wam zycze spokojnego wieczornego piątku!!
Spokojnej nocy, oby bez niespodzianekCzekającaMama
Aniołek [*]... 02.07.2016... 8tc -
CzekającaMama wrote:Może i racja -nie ma jednej uniwersalnej zasady, która sprawdzałaby się u każdej z nas, dlatego ja wyraziłam tylko swoją skromną opinię
Po prostu Ruby bardzo się martwi, ale pytanie czy do tego wykresu nie lepiej zachować duuuużo dystansu. W trakcie okazało się, że jednak zmiana miejsca ma spory wpływ na tempkę, do tego godziny. Niezbyt to wszystko miarodajne, więc szkoda się stresować
A-nisia, spokojnego dyżuru! -
Ruby, wychodząc na plażę, zostawiłam włączonego kompa. W jednej z zakładek był Twój wykres - zobaczyłam go przed wyjściem, napisałam post do Ciebie... i poszłam Najwyraźniej czasem się przydaje niewyłączanie kompa
Okkk... to zaczynamy (Jeżu kolczasty, ale będzie zabawa)
20.06 - g.12:00 - temp.36.00
21.06-j.w.
22.06-19:30-36,00st
23.06-17:00-35,80
24.06-11:00 - 35,60
25.06-08:00 - 36,60
26.06-07:30 - 36,10
27.06-08:00 - 36,40
28.06-08:00 - 36,60
29.06-05:30 - 36,20
30.06-05:30 - 36,30
01.07-08:00 - 36,70
02.07-06:00 - 36,40
03.07-08:00 - 36,40
04.07- 7:30 - 36,50
05.07-8:00 - 36,50
06.07-8:00-36,60
07.07-5:30 - 36,20
08.07-5:30 - 36,30
09.07-5:30 - 36,30
10.07-5:30 - 36,30
11.07-5:30 - 36,30
12.07-8:00 - 36,50
13.07-5:30 - 36,60
14.07-5:30 - 36,60
15.07-5:30 - 36,70
16.07-9:00 - 36,80
17.07-9:30 - 36,80
Ufff
P.S. Nie wolałaś przeliczyć sobie zostawiając, jako bazową, g.5:30? Tej godziny masz najwięcej, więc i po przeliczeniu części wykresu kompletnie nie trzeba by ruszaćWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2015, 20:56
CzekającaMama lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBratek wrote:Ruby, wychodząc na plaż, zostawiłam włączonego kompa. W jednej z zakładek był Twój wykres - zobaczyłam go, napisałam post do Ciebie... i poszłam na plażę Najwyraźniej czasem się przydaje niewyłączanie kompa
Okkk... to zaczynamy (Jeżu kolczasty, ale będzie zabawa)
20.06 - g.12:00 - temp.36.00
21.06-j.w.
22.06-19:30-36,00st
23.06-17:00-35,80
24.06-11:00 - 35,60
25.06-08:00 - 36,60
26.06-07:30 - 36,10
27.06-08:00 - 36,40
28.06-08:00 - 36,60
29.06-05:30 - 36,20
30.06-05:30 - 36,30
01.07-08:00 - 36,70
02.07-06:00 - 36,40
03.07-08:00 - 36,40
04.07- 7:30 - 36,50
05.07-8:00 - 36,50
06.07-8:00-36,60
07.07-5:30 - 36,20
08.07-5:30 - 36,30
09.07-5:30 - 36,30
10.07-5:30 - 36,30
11.07-5:30 - 36,30
12.07-8:00 - 36,50
13.07-5:30 - 36,60
14.07-5:30 - 36,60
15.07-5:30 - 36,70
16.07-9:00 - 36,80
17.07-9:30 - 36,80
Ufff
P.S. Nie wolałaś przeliczyć sobie zostawiając, jako bazową, g.5:30? Tej godziny masz najwięcej, więc i po przeliczeniu części wykresu kompletnie nie trzeba by ruszać
wow bratek jestem pod wrażeniem, dziękuję kochana :******* zaraz wpisuję
Na początku tak chciałam, ale stwierdziłam że lepiej pospać do 7.30 mam za swoje lenistwo!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2015, 20:57
-
Bratek wrote:Jasne, że tak
Po prostu Ruby bardzo się martwi, ale pytanie czy do tego wykresu nie lepiej zachować duuuużo dystansu. W trakcie okazało się, że jednak zmiana miejsca ma spory wpływ na tempkę, do tego godziny. Niezbyt to wszystko miarodajne, więc szkoda się stresować
A-nisia, spokojnego dyżuru!
Rozumiem Ruby - normalne, że się martwi i denerwuje, bo pewnie każda z nas nie raz już to przerabiała. Ja po roku bez ciąży jakoś chyba staram się luzować, bo momentami to sama nie mogę że sobą wytrzymać
Jednego czego chyba się nauczyłam przez ostatnie cykle, to: nie mogę zaczarować rzeczywistości i staram się sama siebie nie dołować i niedoszukiwać się czegoś czego nie ma.
No to walnęłam przemowę, a niech mnie hahahaBratek lubi tę wiadomość
CzekającaMama
Aniołek [*]... 02.07.2016... 8tc -
Natka30 wrote:Hannia123 sory za takie pytanie, ale jakies plamienie masz albo cos jest inaczej niz zwykle? Ja powinnam w nd/pon dostac okres i chyba w tym miesiacu raczej sie nie udalo bo czuje sie normalnie, tak jak zawsze przed okresem dlatego tak wypytuje jak Ty sie czujesz:)
Miałam plamienie w dniu pierwszego testu, które ostudziło wtedy moją poranną radość prawie do zera, tym bardziej, że ja już na jesieni byłam kilka dni w ciąży (pozytywna beta w terminie @, a po 4 dniach plamienie, kolejna beta, bez przyrostu i mega @... diagnoza gina- ciąża biochemiczna), końcem zimy byłam 10 tygodni i jak tu się nie bać... Czuję się bardzo normalnie i możesz być w ciąży tak się czując Nie ma reguły, a objawy pojawiają się wraz ze wzrostem HCG i też różne i z różną intensywnością u dziewczyn.
Ja wyjeżdżam na weekend i robię przerwę od neta, więc życzę Wam udanego pogodnego weekendu, w zależności od etapów owocnego w owulacje, zagnieżdżanie i pozytywne testowanie dla tych co nie wytrzymająWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2015, 21:12
-
Hannia123 wrote:Miałam plamienie w dniu pierwszego testu, które ostudziło wtedy moją poranną radość prawie do zera, tym bardziej, że ja już na jesieni byłam kilka dni w ciąży (pozytywna beta w terminie @, a po 4 dniach plamienie, kolejna beta, bez przyrostu i mega @... diagnoza gina- ciąża biochemiczna), końcem zimy byłam 10 tygodni i jak tu się nie bać... Czuję się bardzo normalnie i możesz być w ciąży tak się czując Nie ma reguły, a objawy pojawiają się wraz ze wzrostem HCG i też różne i z różną intensywnością u dziewczyn.
Ja wyjeżdżam na weekend i robię przerwę od neta, więc życzę Wam udanego pogodnego weekendu, w zależności od etapów owocnego w owulacje, zagnieżdżanie i pozytywne testowanie dla tych co nie wytrzymają
Kochana odpoczywaj i relaksuj się a po powrocie oczywiście będziemy czekały na CiebieCzekającaMama
Aniołek [*]... 02.07.2016... 8tc