Starania z morską bryzą w tle :) zapraszam Trójmiejskie dziewczyny na pogaduchy!
-
WIADOMOŚĆ
-
mon!ta^ wrote:gdańsk morena
no to troche masz ja mam okolo 15 km
Fakt mam blizej Pania dr Kopacz ( to nie zbierznosc nazwisk - jest córka Ewy Kopacz), ale jakos nie budzi mojego zaufania i po drugie trzeba czekac do niej jakies 3 tygodnie gdzie do dr Kwiecinskiego czekalam max tydzien -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLucy91 wrote:Ja stażem ślubnym starsza jestem o 2 miechy i odczucia są identyczne co Twoje
Tsh spadło z 5,21 do 1,03 w trochę ponad miesiąc
Aż strach pomyśleć, co będzie za 20 lat! Dobrze, że chociaż nie mieszkałam ze swoim mężem przed ślubem, to ślub wprowadził rewolucję pewnego rodzaju
A wynik chyba bardzo odpowiedni? -
nick nieaktualnyHej Dziewczyny,
ja to chyba taki typ kowencjonalny. Mój mąż to kolega z klasy licealnej. Po maturze wyjechaliśmy do Gdańska. Mieszkaliśmy osobno. W wakacje po 2 roku studiów mąż mi się oświadczył, a podczas sesji letniej na 4 roku wzięliśmy ślub. Miesiąc wcześniej kupiliśmy mieszkanie, po ślubie tradycyjna podróż poślubna i wprowadzenie się do wykończonego mieszkania. Po paru miesiącach zaczęły się rozmowy o dziecku i decyzja - podołamy, staramy się. Wczoraj byłam u ginekologa, mnóstwo badań do zrobienia, jeżeli wyniki wyjdą w normie, wtedy mamy się zgłosić do kliniki leczenia niepłodności. Dostaliśmy nawet skierowanie.. Trochę mnie to podłamało. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny