Starania z nadwagą
-
WIADOMOŚĆ
-
katberry - jak dobrze, że już migreny minęły. Teraz już będzie tylko lepiej
W zeszłym roku dużo chłopców się rodziło, a w tym dziewczynki jak fajnie Macie już imię??
Basik - a kiedy macie komunie?? czy już mieliście?? My 20 maja dlatego jestem mniej aktywna na forum, całkowicie nie wiem w co ręce włożyć, cały czas mam niepokój, że o czymś zapomniałam
A co u reszty dziewczyn?? Ciepło, słonko to i żyć się chce
Chociaż ciśnienie chyba ostatnio jest wysokie bo strasznie źle się czuję, ciśnienie cały czas mam wysokie, lekarz nie zapisał mi leków na stałe ze względu na starania. Zrobiłam kolejne podejście do glucophage i niestety znowu będę zmuszona je odstawić, tak się nie da żyć, oprócz mocnych biegunek w godzinach popołuniowych moje nogi robią się jak z waty, czuję osłabienie jakbym miała zemdleć, mam mdłości i ogólnie mam jakiś wewnętrzny niepokój. Trochę może to być spowodowane komunią bo jednak stres duży, a zostało tylko 1,5 tygodnia.
Dziś 57 dc a @ nadal brak. Jedno trzeba przyznać tym stymulacjom, że skutecznie potrafią rozregulować cykl. Czekam na komunię, po niej będę wywoływać duphastonem, a wtedy gonal w dawce 100 i zobaczymy co to będzie. Chciałabym już zacząć żyć normalnie, bo już mnie denerwują te wszystkie objawy
Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Hej Dziewczyny! Odcięłam się od forum i spokojnie przechodzę ciążę, ale wpadam zameldować, że połówkowe wyszły dobrze, wszystko mamy w normie Męża mam najszczęśliwszego na świecie bo będzie miał swoją wymarzoną Kalinke chyba że zaoponuję i uprę się przy Jaśminie pozdrawiam Was wszystkie! :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2018, 21:57
katberry, Basik83, Kingulla lubią tę wiadomość
21cs - Kalina 25.09.2018
10cs - Florian 08.03.2021
Wreszcie ten świat ma barwy i smak
-
Basik - jaki elegancik, a córka pewnie szczęśliwa Zazdroszcze, że macie to już za sobą. Mnie na samą myśl skręca
Skrzydlata - i mamy koleją dziewczynkę
Jedno i drugie imię bardzo ładne. Jak kiedyś u mnie byłaby dziewczynka to w życiu nie zgodzę się na propozycje męża he he Jak dobrze, że się odezwałas i wszystko w porządku
U mnie nadal brak @, teraz przez to napięcie przed komunią to już całkowicie nie nadejdzie. No nic przeczekam te dni i wywołam sama. Od soboty strasznie źle się czułam, cały dzień byłam mokra jak szczur, było mi duszno, słabo i szarpało na wymioty, wczoraj też chodziłam jak kapeć. Pobolewa mnie gardło, rano mam mocny katar który później mija, i senna jestem. Mam nadzieje, że to nie przeziębienie. Wstaję rano mam codziennie ciśnienie 150/105, przez 2 dni brałam tymczasowe leki, dziś spadło do 135/92 ale lepszy rydz nić nic, bo ostatnio to już zaczęłam się tym martwić.Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Wróciłam Szkoda, że dziewczyn nie ma Basik opowiadaj co u Ciebie? jak tam mały?
U mnie to już 57 dzień jak czekam na @, przed komunią nie chciałam jej wywoływać bo nie miałabym czasu na monitoringi. Przedwczoraj zaczęłam brać duphaston jak dostanę @ to będę musiała w 3 dniu zacząć wstrzykiwać gonal. Ostatnia moja stymulacja i ustalanie terminu na laparoskopię, nie wiem jak to wytrzymam. Ogólnie to ja już nie wytrzymuję, waga ani drgnie - czy jem czy nie to stoi w miejscu jak zaklęta, dodatkowo wysoki cholesterol, trójglicerydy i ciśnienie nie daje mi spokoju. Leków na cukier nie biorę, bo po nich się strasznie czuje. Ogólnie chyba przestaje sobie z tym wszystkim radzić i coraz bardziej zaczynam sie wszystkiego bać.Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Hej
ja też odpoczywałam od forum, mierzenia temperatury, sprawdzania śluzu i innych rzeczy, które nakręcały mnie szalenie. Wracam do starań od lipca, ale bez termometru. Dostalam clo zobaczymy jak będę reagować. Może w końcu coś pyknie.
Milka jak u Ciebie? Przyszła ta wredna małpa czy nie ?Sebek - 2010
Starania od I 2016
18.08.2016 - zaśniad całkowity:(
V 2019 IVF - 😭
III 2020 😭
Czekam na cud..
HSG - oba jajowody drożne (lewy udrożniony po ponownym podaniu kontrastu) -
Katberry a tu jeszcze drugie tyle trzeba chodzić dobrze, że wszystko jest ok to takie słodki ciężar dziękuję za kciuki :*
Basik mój synek właśnie skończył 1 klasę, a dopiero co wybierał tornister
też dostał wyróżnienie na apaelu za bardzo dobre wynki i wzorowe zachowanie oraz wyróżnienie w konkursie na piękne czytanie. Duma mnie rozpiera, tym bardziej, że do wielu osiągnięć doszedł sam
Sebek - 2010
Starania od I 2016
18.08.2016 - zaśniad całkowity:(
V 2019 IVF - 😭
III 2020 😭
Czekam na cud..
HSG - oba jajowody drożne (lewy udrożniony po ponownym podaniu kontrastu) -
Kingulla - przyszła po duphastonie, ale kolejna stymulacja bez efektu.
Basik - mój skończył 3 klasę i strach się bać co będzie w czwartej.
katberry - jak ten czas leci już 25 tydzień
A u mnie bez zmian oprócz tego, że będę próbowała nowej stymulacji. W tym cyklu gonal w dawce 100 j również nie wywołał owulacji, spowodował tylko ze 5 dzień jestem na środkach przeciwbólowych bo 24/h boli mnie głowa.
Gin na moją prośbę postanowiła spróbować z letrozolem, jestem pierwszą pacjentką, której to przepisuje. Jestem ciekawa czy cokolwiek się ruszy, ona sama jest ciekawa. Trochę się przeraziłam jak się naczytałam działań nieporządanych, ale idąc na laparoskopię przynajmniej będę wiedziała że już spróbowałam wszystkiego. Mój organizm chyba zaczyna sie buntować.Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
U nas tez wszystko dobrze... powoli konczymy kompletowac wyprawke, za 3 tygodnie msmy wizyte przedporodowa w szpitalu no i zaluczylismy moja wymarzona latami sesje ciazowa...
Czuje sie dobrze i wygladam chyba lepiej jak przed ciaza hehe takze corka wbrew przesada nie odebrala mi nic z figury a pryszczami jeszcze odpukac tez nie zaroslam hehe...
No i nie wiem kuedy ta ciaza zleciala! Poczatkowo sie to ciagnelo a teraz leci czas jak szalony
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cccierpliwa pochwal się jakimś zdjęciem z sesji też mi się marzy. Z syenm to mam tylko takie okropne zdjęcia w piżamie przed samym spaniem Pamiętam, jak niedawno chwaliłaś się, że się udało a to już zaraz niunia będzie na świecie
Milka cały czas trzymam za Ciebie kciuki
Sebek - 2010
Starania od I 2016
18.08.2016 - zaśniad całkowity:(
V 2019 IVF - 😭
III 2020 😭
Czekam na cud..
HSG - oba jajowody drożne (lewy udrożniony po ponownym podaniu kontrastu) -
Hej Dziewczyny!
Poczytałam i widzę, że u Was ok Kingulla, Milka - trzymam za Was kciuki, żeby się Wam udało po raz drugi zostać mamami
U mnie spoko. Mam lekki kompleks małego brzucha, ale jak się jest całym dużym, to chyba mniej widać. Mąż mnie wspiera, bo mam manię, ważę się co tydzień i nie umiem zaakceptować tych przybywających kilogramów... mam już 6,5kg na plusie, a zostały jeszcze 3 miesiące tycia. Wiem, że to "słodkie kilogramy", ale ja już tak mam. Obym tylko zrzuciła po porodzie. A najbardziej się cieszę, że mnie nic nie boli, plecy ok, ćwiczę sobie, spacery robię. Aktywność w ciąży jest ważna
Od miesiąca jestem na wolnym, więc ciągle ktoś do mnie dzwoni i pyta czy mam co robić, ehh... głównie to babcia z mamą. A babcia przyczepiła się naszego kota i chce żeby go zlikwidować, bo małe dziecko i zwierzę to nie może być razem. Już mi się nie chce tłumaczyć, że to nie problem... starsi ludzie już tak mają.
Pozdrawiam :*21cs - Kalina 25.09.2018
10cs - Florian 08.03.2021
Wreszcie ten świat ma barwy i smak
-
cierpliwa boziu to juz zaraz bedzie Miapotejstronie brzuszka
skrzydlata kattberry u was tez te ciaze leca w zawrotnym tempie
milka kingula kciukasy mocnozacisniete
dziewczyny a u Nas armagedon Jasiowi zęby idą na całego dziasla spuchniete sliniotok rozdraznienie malo je malo pije wkurzasie jak jakiś furiat najlepiej to na rączkach albo w pozycji siedzącej ale że sam jeszcze dobrze nie umie to niema tutaj o czym gadać do tego podejrzewam skok rozwojowy mam małego demonka w domu hahah ale jestem juz umeczona do tego dziewczyny w domu najlepiej to by siedzialy tylko na tabletach...eh na sile z nimi wychodze ...pojebało sie wszystko...
Madzia 2006❤Zuzia 2008
