Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania zielarki :)
Odpowiedz

Starania zielarki :)

Oceń ten wątek:
  • Letitbe Autorytet
    Postów: 1108 263

    Wysłany: 28 grudnia 2017, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A nooo.. ja też uzywam ;)
    Jeżeli wszystko gra to żel na pewno pomoże. Gorzej jak ktoś ma pochrzanione cykle :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2017, 16:48

    'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'

    thumb.png
    My Ovulation Chart
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 28 grudnia 2017, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje chyba takie zaczynaja byc ;p

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Letitbe Autorytet
    Postów: 1108 263

    Wysłany: 28 grudnia 2017, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to w ogóle w szoku jestem, że można mieć jednocześnie endometrioze i pcos jednoczesnie :O
    Mocno masz rozjechane cykle?

    'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'

    thumb.png
    My Ovulation Chart
  • gibonek Przyjaciółka
    Postów: 626 44

    Wysłany: 28 grudnia 2017, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Letitbe wrote:
    Hej jest podobny wątek "zielary" coś tam, coś tam. Jednak jest on dość rozległy, żeby się przez wszystko przebić, gdyż są tam dyskusje na temat każdego ze "specyfików".

    Ja biorę:
    *niepokalanka - skutecznie zbił moją wysoką prolaktynę do normy - dawka jedna tabletka (coś koło 400mg)ze Swansona dziennie.
    *wierzbownicę na trądzik (redukcja androgenów, stymulacja estrogenów) - kuracja to 4 tabletki dziennie przez miesiąc
    *herbatę miętową- również redukcja androgenów, pomaga w trądziku, poza tym zwyczajnie lubię. Jedna herbatka dziennie
    *mioinozytol na stymulacje owulacji, bo jej nie mam (miositogyn - saszetka dziennie, tak zalecił lekarz)
    *migdały na endometrium, bo przy Clostilbegyt jest ono ubogie
    Oprócz tego magnez, cynk, chrom

    Brałam również jakiś czas temu Dong quai ale u mnie owulacji nie wywołał a pogorszył trądzik

    Aa jeżeli chodzi jeszcze o superfood to siemię lniane jest dobre na śluz, grejpfrut na stymulacje owulacji w pierwszej połowie cyklu, ananas po owulacji na lepsze zagnieżdżenie, i winko przed owulacją (pierwsza faza cyklu) na endometrium


    bardzo pomocne

    Letitbe lubi tę wiadomość

  • agnieszka00 Przyjaciółka
    Postów: 102 21

    Wysłany: 28 grudnia 2017, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Letitbe wrote:
    Hej jest podobny wątek "zielary" coś tam, coś tam. Jednak jest on dość rozległy, żeby się przez wszystko przebić, gdyż są tam dyskusje na temat każdego ze "specyfików".

    Ja biorę:
    *niepokalanka - skutecznie zbił moją wysoką prolaktynę do normy - dawka jedna tabletka (coś koło 400mg)ze Swansona dziennie.
    *wierzbownicę na trądzik (redukcja androgenów, stymulacja estrogenów) - kuracja to 4 tabletki dziennie przez miesiąc
    *herbatę miętową- również redukcja androgenów, pomaga w trądziku, poza tym zwyczajnie lubię. Jedna herbatka dziennie
    *mioinozytol na stymulacje owulacji, bo jej nie mam (miositogyn - saszetka dziennie, tak zalecił lekarz)
    *migdały na endometrium, bo przy Clostilbegyt jest ono ubogie
    Oprócz tego magnez, cynk, chrom

    Brałam również jakiś czas temu Dong quai ale u mnie owulacji nie wywołał a pogorszył trądzik

    Aa jeżeli chodzi jeszcze o superfood to siemię lniane jest dobre na śluz, grejpfrut na stymulacje owulacji w pierwszej połowie cyklu, ananas po owulacji na lepsze zagnieżdżenie, i winko przed owulacją (pierwsza faza cyklu) na endometrium
    do jakiego wyniju spadla ci prolaktyna? :)

  • Letitbe Autorytet
    Postów: 1108 263

    Wysłany: 28 grudnia 2017, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje wyniki prolaktyny po kolei:
    01.2015 około 490 lub 24,5 dla drugiej normy
    06.2017 724 lub 36,2
    11.2017 1341 lub 67
    12.2017 399 lub 20

    'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'

    thumb.png
    My Ovulation Chart
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 grudnia 2017, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Letitbe wrote:
    Moje wyniki prolaktyny po kolei:
    01.2015 około 490 lub 24,5 dla drugiej normy
    06.2017 724 lub 36,2
    11.2017 1341 lub 67
    12.2017 399 lub 20

    Miałaś badanie z obciążeniem? Tzn po przyjęciu tabletki metoklopramidu? Poza tym jakie są normy Twojego laba?

  • Letitbe Autorytet
    Postów: 1108 263

    Wysłany: 28 grudnia 2017, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Normy są do niecałych 500 jednostek. Obciążenia nie mialam robionego. Lekarz mowil, że tylko niepotrzebnie wprowadza w błąd i od kilku lat się tego nie robi

    'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'

    thumb.png
    My Ovulation Chart
  • sarina Koleżanka
    Postów: 111 14

    Wysłany: 28 grudnia 2017, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Mowisz? Patrzylam troche na forum i niemal u kazdej z zelem poszlo za pierwszym razem :p
    jak w tym miesiącu się nie uda kupuje żel

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2017, 22:46

    w57vyx8dwmyikagn.png
    Styczeń 2007 synek ❤
    Październik 2010 córcia ❤
    Luty 2017 początek starań o 3 maluszka
    Listopad 2018 synek 💗
  • sarina Koleżanka
    Postów: 111 14

    Wysłany: 28 grudnia 2017, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Letitbe wrote:
    Sarina malo co może zakwasic śluz. On jest naturalnie kwaśny a w okresie plodnym pod wpływem hormonów zmienia ph na bardziej zasadowe i zadne kwaśne czy wytrawne rzeczy wplywu na to nie mają. I tak wszystko trafia dom żołądka, w ktorym jest dużo kwasu. W takim przypadku wszystko co przechodzi przezżołądek zakwasza organizm. W ogóle zakwaszenie organizmu tak, jak halitoza itp to wymysł z reklam.

    Jak macie słaby śluz to moze wesprzyjcie się żelem Conceive, dużo daje :)

    to że strony sosrodzice myślę że wszystko jest dla ludzi winko też;) ale w niewielkiej ilości
    Okazuje się, że badania nie są jednoznaczne. Niektóre nie wykazały związku między umiarkowanym spożyciem napojów alkoholowych a płodnością. Inne natomiast niosą całkiem inne wnioski. Sugerują, że już niewielkie ilości alkoholu mogą obniżyć zdolność do poczęcia dziecka o połowę. Najbardziej rzetelne wydaje się jednak badanie przeprowadzone na szerokiej grupie kobiet. Wskazało ono, że prawdopodobieństwo poczęciu w okresie sześciu miesięcy było dwukrotnie wyższe w przypadku kobiet, które spożywały mniej niż pięć drinków tygodniowo niż u tych, które piły więcej. U kobiet najczęściej alkohol zwiększa ryzyko zaburzenia płodności owulacyjnej. Oddziałuje na płodność również pośrednio poprzez utrudnianie działanie kwasu foliowego. Ponadto wpływa na zakwaszenie ciała, w tym również śluzu szyjki macicy, co zmniejsza szansę przetrwania w nim plemników.

    Czytaj więcej: https://www.sosrodzice.pl/alkohol-a-plodnosc-jakie-sa-fakty/

    w57vyx8dwmyikagn.png
    Styczeń 2007 synek ❤
    Październik 2010 córcia ❤
    Luty 2017 początek starań o 3 maluszka
    Listopad 2018 synek 💗
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 29 grudnia 2017, 06:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Letitbe wrote:
    Ja to w ogóle w szoku jestem, że można mieć jednocześnie endometrioze i pcos jednoczesnie :O
    Mocno masz rozjechane cykle?


    Też jestem w szoku :P Choć szczerze? Wydaje mi się, że nie mam pco... Miałam takie pęcherzyki na usg ok 8 -9 było na początku a potem bliżej owulacji były tylko 4... więc nie wiem... Może po anty jeszcze się nie uspokoił?

    No wiesz co... Mam 29 dni, potem było 26, potem 30... I dziwi mnie krwawienie bo w tym było krótkie, tylko 3 dni. Jeśli miałoby być regularnie to teraz powinnam mieć cykl 29 dniowy. Zobaczymy.

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Letitbe Autorytet
    Postów: 1108 263

    Wysłany: 29 grudnia 2017, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No jak krótkie i skąpe krwawienie to pewnie brak owulki w cyklu. Ja w tym miesiącu mam miesiączkę bezbolesna, krotka, skapa a na usg zadnego pęcherzyka

    'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'

    thumb.png
    My Ovulation Chart
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 29 grudnia 2017, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie pierwszy dzień był mega obfity... ze skrzepami i w ogóle. Miałam normalnie 4 dni krwawienia i 5 jeszcze jakieś jego śladowe ilości przy sikaniu czy seksie.
    Nie wiem co myśleć, teraz po kąpieli ciepłej jeszcze poleciało coś :P

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Letitbe Autorytet
    Postów: 1108 263

    Wysłany: 29 grudnia 2017, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eeeee to normalka. Taki okres to standardowy okres :) pisałaś, że trwal tylko trzy dni, chociaz i taki okres jest normalny. Czasem jak endometrium jest słabsze w cyklu, to może być i krwawienie mniejsze

    'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'

    thumb.png
    My Ovulation Chart
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 29 grudnia 2017, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To już zahacza o 4. Mam taką żywą, czerwoną krew, zawsze miałam ciemną. A po kąpieli mi na nowo ruszyło i to ze skrzepami. Ja po prostu muszę się wyluzować bo przed okresem i teraz jakoś świruje i się przejmuje :)

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Letitbe Autorytet
    Postów: 1108 263

    Wysłany: 29 grudnia 2017, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniecznie, luz to najlepsze co możemy zrobić :)

    'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'

    thumb.png
    My Ovulation Chart
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 30 grudnia 2017, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żeby tak dało się wyluzować :)

    A może znasz jakieś książki z jakimiś fajnymi radami dla kobiet starających się? Albo jakieś o ziołowych wspomagaczach?

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Letitbe Autorytet
    Postów: 1108 263

    Wysłany: 30 grudnia 2017, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Książki nie ale w wolnej chwili na pewno wyszperam kilka linków, żebyśmy wszystkie miały ta bazowa wiedzę ;)

    'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'

    thumb.png
    My Ovulation Chart
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 30 grudnia 2017, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O. Dzieki ;)

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Kaassiia Autorytet
    Postów: 1309 299

    Wysłany: 1 stycznia 2018, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kobietki co do naturalnych wspomagaczy ja jestem za, ale niestety jeszcze bez rezultatów po ponad rocznym starania zacząłem się zastanawiać szukać pomocy gin kazał czekać więc zaczęłam pić ziolka. Jak dla mnie rewelka, czuje po sobie pozytywne zmiany ( pije 5 cylke licząc z przerwą) Teraz włączyłem jeszcze mace :). I czekam teraz na wizytę u następnego gin zobaczę co mi teraz powiedzą, liczę na hsg bo podstawowe hormony niby w normie

    22 cykle walki- strata w 10 tc (02.03.18)
    Nasz skarb jest z Aniołkami

    KRUSZYNKO ROŚNIJ CZEKAMY NA CIEBIE :*
    21 wrzesień 2019
1 2 3
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ