Staranka z Clostilbegyt
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny. Zaczynam przygodę z CLO. Mam brać 1 tabletkę od 3 do 7dc. Dziwi mnie jednak, że mój gin kazał mi chodzić na usg tylko tuż przed spodziewaną kolejną @ żeby sprawdzić czy nie ma torbieli.
A co z normalnym monitoringiem? Skąd mam wiedzieć czy były pęcherzyki i czy pękły? Mogę sama pójść na monitoring, w Luxmedzie nie jest to droga sprawa, ale kompletnie nie wiem kiedy powinnam iść i czego oczekiwać po badaniach? Podpowiedzcie, please...
Poza tym, chciałam Was zapytać jak powinna wyglądać dieta przy CLO? Wyczytałam, że powinno się jeść orzechy i pić wino. Czy wszystko jedno jakie orzechy? W jakich ilościach i czy codziennie? Czy wprowadzić jeszcze jakieś modyfikacje w diecie?Syla -
Hej dziewczyny, ja brałam clo 2tabletki od 5 do 9 dc i czułam się fatalnie. Było mi ciągle gorąco, miałam czerwone wypieki na policzkach, nie moglam spać, bolała mnie głowa, byłam nerwowa, cały czas zmęczona i miałam mroczki przed oczami
do tego mój gin nie nie wspominał o monitoringu więc nawet nie wiem czy była ovu...
podczas tego cyklu też mi kazał brać clo 2x1 od 5 do 9dc i tak nie zadziała to mam się zgłosić na wizytę.
Chyba sobie odpuszczę w tym miesiącu...albo zmniejszę dawkę... ehh chyba powinnam do niego zadzwonić i z nim uzgodnić co dalej. A takie nadzieje wiązałam z clo...
"Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam.
Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą."
-
Właśnie dzwoniłam do lekarza i umówiłam się na wtorek na usg.Zobaczymy co powie.
"Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam.
Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą."
-
nick nieaktualnyDziewczyny, mam pytanie do tych z Was, które biorą Clo po 1 tabletce dziennie i nie mają oznak przestymulowania (tzn. nie dojrzewa za dużo pęcherzyków w cyklu).
Na ile mcy z Clo dostałyście od lekarza zielone światło?
Pytam, bo mam problem. Mój lekarz prowadzący powiedział, że mogę brać Clo przez 6 cykli, ale niestety niedawno wyjechał na stałe, więc póki co zostałam bez lekarza prowadzącego. Byłam potem u przypadkowego lekarza po luteinę i on pytał ile mcy jestem na Clo, powiedziałam że 3-ci, a on mi na to, żebym nie brała Clo w czwartym miesiącu, bo się przestymuluję (zagroził nawet, że trafię do szpitala i tyle będzie ze starań). I mam mętlik w głowie, bo 2 lekarzy mówi co innego. Ale nie wydaje mi się, żeby groziło mi przestymulowanie, bo bardzo dobrze reaguję na małą dawkę Clo, mam ładne owulacje i dojrzewa zawsze tylko 1 pęcherzyk. Co myślicie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2014, 16:43
-
Mi gin napisał 2x1 clo wiec brałam 2tabletki na raz a chyba powinnam 1 rano i 1 wieczorem stad moje dolegliwości.
"Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam.
Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą."
-
nick nieaktualny2x1 to zapis właśnie 2 razy po 1 tabletce rano i wieczorem
Na przyszłość już będziesz wiedzieć, nie przejmuj się - jeśli na monitoringu nic nie wyjdzie złego, to nie ma się czym martwić na zapas
Agniesja - no właśnie nie uśmiecha mi się latać jeszcze do trzeciego, bo trochę nie mam na to czasu teraz... Dlatego szukam info jak zazwyczaj przepisuje się Clo pacjentkom. Ja nie mam żadnych przeciwwskazań czy komplikacji, więc nie powinnam mieć ostrożniejszego dawkowania niż każda inna pacjentka z PCOS
Wiem, że wykres wygląda obiecująco, ale niestety tylko tak wygląda
robiłam betę, negatywna, więc luteinka odstawiona i czekam na @
-
nick nieaktualny
-
Dołączam do was kochane Ja w tym cyklu również zaczynam przygodę z CLO i jestem pełna obaw... wiele czytam i jestem bardzoooo rozbita :(To będzie nasz 4 cykl starań, z czego 6 miesięcy temu odstawiłam tabletki anty.
Martwi mnie fakt że moja Pani Doktor przepisałam mi CLO tak w ciemno tzn. nie miałam robionych żadnych hormonów, ani stwierdzonych cykli bezowulacyjnych w poprzednim miesiącu w 16dc jeden pęcherzyk 17 mm , testy owulacyjne mam pozytywne w każdym cyklu.( wiem że to nie potwierdza owulacji, temperaturę zaczynam mierzyć od tego cyklu ) Czy jeśli prawidłowo jajeczkuje może mi zaszkodzić CLO ?
( mam brać pól tabletki raz dziennie od 5dc do 9 dc. )
Kasi3nka jak się czujesz ??
-
Ja dostałam clo po 6 mc starania, teoretycznie nic mi nie dolega, wszystkie wyniki w normie.
"Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam.
Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą."
-
nick nieaktualnyHej! Chciałam tylko powiedzieć jak rozwiązała się moja sytuacja (kilka postów wyżej). Ponieważ na USG wszystko było w porządku, postanowiłam brać jeszcze w tym miesiącu Clo, i dobrze zrobiłam Nie ma żadnej hiperstymulacji, wszystko książkowo, dojrzewa właśnie 1 jajeczko, endometrium ładne, żadnych skutków ubocznych. Także ten przypadkowy lekarz trochę postraszył na wyrost, nic się nie dzieje. W styczniu robię miesięczną przerwę od Clo, a potem od lutego jeszcze 2 mce - będę musiała znaleźć lekarza, który mi przepisze, bo skończyły mi się leki, a do mojego musiałabym teraz jechać pół kraju
-
nick nieaktualnyFatim u mnie brak owulacji spowodowany bodajże hiperprolaktynemia, mam już za sobą 6 cykli z Clo i nie działa na mnie tak jak ma działać, pecherzyk jest zazwyczaj po niedroznej stronie . W styczniu będą 2 lata leczenia i gin stwierdził, że jeśli do tego czasu nie uda się zajść w ciążę to da mi skierowanie do kliniki niepłodności w Katowicach i tam mi powiedzą co dalej. Być może inseminacja.Fatim wrote:Hej kobitki po jakim czasie dostałyście clo i przy jakich dolegliwościach ?
