Staranka z Clostilbegyt
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
hej kobietki ja równeż rozpoczełam cykl z CLO. Własciwie to moj trzeci cykl z tym że dwa były zimą tego roku- w drugim cyklu sie udało, ale niestety poroniłam (dodatkowo zaśniad groniasty). W poniedziałek mam monitoring w 15dc i tak sie zastanawiam, czy oby nie za późno, bo właśnie zrobiłam test owulacyjny i wyszedł pozytywny.
Podczytuje tak różne fora na temat CLO i dużo dziewczyn wypowiada sie że poroniło właśnie po stymulacji CLO. Powiedzcie mi czy to jakaś reguła, czy większe ryzyko poronienia, czy w przypadku naturalnych metod jest to samo ryzyko- dreczy mnie ta myśl cały czas. Więc jak to jest ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2014, 19:21
-
nick nieaktualnyMarlencia pierwsze słysze, ze duzo dziewczyn poroniło po clo, ja czytam mase opracowań, piszemy tez na tej stronie na forum starajac sie z pomoca medyczna...i naprawde chyba jezeli były takie przypadki to moze za dwa na kilkanascie ciaz ktore zakonczyły sie sukcesem. Na poronienie głownie wpływa brak, niski progesteron wiec jezeli ktoras ma niski progesteron powinna brac np dhupaston dodatkowo, wiem ze lekarze nawet przepisuja po kilka tabletek takim dziewczynom na dobe. Clo jako takie na pewno nie prowadzi do poronienia, to składowa wielu czynników. Życze powodzenia
-
hej to może ja coś w tej kwestii powiem bo akurat Nam się udało w drugim cyklu z CLO i również poroniłam w sumie było samoistne więc nie miałam badań histo..po prostu tak się stało. No ale to nie dawało mi spokoju i na wizycie męczyłam lekarza i dręczyłam no i mówił mi, że ryzyko poronienia jest jednak większe bo taki skutek jest praktycznie każdej stymulacji tak jak i zwiększone szanse na ciążę mnogą, więc decydując się na stymulację trzeba się z tym liczyć, jednak nie można tego aż tak brać do siebie no tak jak aszka pisała zdarza się to rzadko A jednym z czynników poza niskim prg, przy stosowaniu CLO który może doprowadzić do poronienia to fakt, że CLO trochę "wyniszcza" endometrium i jest ono cieńsze co może uniemożliwić zagnieżdżenie dlatego ważny jest monitoring a w razie kiepskiego endo jakieś tabletki bo czasem picie winka nie wystarczy Mam nadzieję, że moja wypowiedź jest dość jasna bo pisałam ją szybko gdyż czekam na teściową :x
cudownego weekendu -
nick nieaktualny
-
myślę włąśnie jak ty magda tzn. tak jak twój lekarz ci powiedział, czyli, że CLO nie jest poronne, ale , że jest większa szansa poronienia przy jego stosowaniu i dlatego najpierw próbowałam bez CLO lecz niestety coś jest nie tak, ne wiem co ale w CLO nadzieja
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2014, 09:47
-
Ja też zaszłam w ciąże Dzięki clo i pregnyl i u mnie jestproblem z owulacją i w 9 tygodniu przestalo bić. Uważałam, że to przez to leki bo jakby nie patrzeć to cykl stymulowany czyli wywołany sztucznie ale teraz już sama nie wiem czy to przez to czy inna przyczyna. Chociaż mój lekarz powiedział, że mam zrobić badania w kierunku pcos...
-
Hej czy któraś z dziewczyn tu zagląda jeszcze ? bo widzę wpis bardzo dawno temu ostatni był
Ja rozpoczełam właśnie swoją kuracie z CLO juz dziś przyjełam drugą tabletke ... biore od 4-8 dc ... problem w tym tkwi , że nie bede miała żadnego monitoringu ani pregnylu ... mieszka w UK i musze przejść się do GP dowiedzieć i ubłagać zeby było USG kilka razy bo takto ostatnio na usg czekałam 8 tyg. ;/ Zauważyłam , że od dwóch dni po prostu brzuch mój boli tak jakby mi jelita wyrywało ale to dosłownie 10 minut i przechodzi ... na poczatku myslałam , że to od końcówki @ ale jednak nie ;/ musi byc od tego bo takto nie bolało mnie wcześniej jak zazyłam rozbolało . -
bóle brzucha mogą być od CLO. Ja 2 pierwsze cykle z CLO miałam bez monitorowania tylko na ok tydzień przed @ miałam usg w celu sprawdzenia czy się torbiele nie zrobiły. Później miałam od 2 do 4 usg w cyklu z CLO. Teraz mam ostatni 6 cykl z CLO i dziś idę mam nadzieję potwierdzić przebytą owulację. Jeśli będziesz odczuwała nadal silne bóle brzucha to lepiej iść z tym do lekarza. Może masz za silną dawkę..Ja teraz brałam CLO od 3 do 7dc i 2x1 tabl. a tak za każdym razem mam tylko 1 dominujący pęcherzyk.
powodzenia
PS: jeśli chcesz się dowiedzieć więcej o CLO to na forum pt."starania z pomocą medyczną" jest cały wątek pt."CLO" -
Dzięki wielkie Magda_lena88
Wiesz co dziś mam 4 dzień brania CLO i już 3 dzień brania tabletek był oki , nic nie bolało .. w pierwszym dniu miałam wrażenie , że nie umiałam się na niczym skoncentrować plus bol brzucha , 2 tylko brzuch bolał a 3, 4 dzień zero nic złego się nie działo Wiesz u mnie cięzko własnie z USG bo w Anglii mieszkam i musiałabym czekać 6-8 tygoni na usg jest to za długo dla mnie własnie ... ćmią mnie jajniki od 2 dni wieczorami nie wiem czy to dobrze czy nie , wiesz jak wcześnie podobno owulki nie miałam wgle więc fajnie by było jakby się coś ruszyło w końcu . -
mój juz sie leczy od 8 miesięcy . Jesteśmy pod opieką lekarza . Bierze leki. Początkowo nawet na in vitro podobno sie nie klasyfikowaliśmy bo słabo było... z 1,2 mln udało sie nam zrobić 8,50 . Teraz 7,80 bo znów spadło
cały czas sie leczy i walczy o każdy plemnik . A u mnie wysoka prolaktyna i brak owulacji- nicy pco. -
Oh boże no patrz jakie to kuźwa nie sprawiedliwe ... dobrze , że leczy się chociaż . A PCO po czym niby u Ciebie stwierdzili a raczej po czym podejrzewają ? Bo u mnie tak samo PCO podejrzewają bo mam jajniki jak przy PCO pełno pęcherzyków które nie rosną ... i miałam FSH i LH tam jakoś się nazywa to porównanie jakieś coś tam 1,5 lekarz mówił mi , że od 2 PCO można stwierdzić i , że u mnie nie musi być to własnie to ... a od innych dziewczyn słysze i czytam , że 1,5 to juz PCO ... no cięzko stwierdzić . U mnie też lekarz powiedział , że brak owulacji najprawdopodobniej stąd CLO 1 cykl z nim teraz staramy się .
-
nick nieaktualny
-
Angelabd wrote:mam rozpoczęty 3 cykl starań z CLO z dawką 2x2 od 3 do 7 d.c. jutro pojadę na monitorowanie i zobaczymy co będzie dalej... u mnie jest problem z pękaniem pęcherzyków:(