Staranka z Clostilbegyt
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Krokodylica wrote:Mam pytanie do tych które stosują Clo, czy po nim odnotowałyście skok tempki?
Bo ja wczoraj wzięłam pierwszą tabletkę a dzisiaj tempka poszła do góry i zastanawiam się czy wszystko jest ok.
ja osobiście nie miałam skoku po CLO, zerknij na mój wykres tam widać że nic się nie działoKrokodylica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie,
ja jestem po pierwszym cyklu z clo (od 2 dc przez 5 dni razy 2) i chyba po ostatnim ponieważ wydaje się, że się nie sprawdził.
12 dc widać było niewiele. 15 dc - było widać już coś. 20 dc był podobno ładny pęcherzyk - lekarz skierował mnie szybciutko na badanie krwi, po czym stwierdził, że to tego dnia powinno się wydarzyć. 21 dc wieczorem dostałam krwawienie, które trwa tydzień.
25 dc poszłam z tym do lekarza i trudno było mu orzec, czy to @, czy "coś".
Wzruszył ramionami i powiedział, że pęcherzyk zmienił się w "coś..." i różnie bywa z Clo. Zupełnie nie wiem co mój lekarz planuje, w którym kierunku to idzie
Najbardziej nie mogę zrozumiem jak jednego dnia lekarz może stwierdzić owulację, a drugiego pojawia się @.... -
Szczerze? To Twój lekarz totalnie się nie sprawdził, a nie clo.
Jak lekarz może powiedzieć, że pęchęrzyk zmienił się w "coś"???? Głąb jakiś.
Dobry lekarz umie odczytywac usg. Mnie mój nigdy nie wysyłał na żadne badanie krwi tylko oecniał termin owulacji patrząć na monitor usg. Domniemam że kazał Ci zrobić estradiol? bo co innego?
Ja bym nie winiła clo, tylko na nowy cykl znalazła nowego lekarza i z nim raz spróbowała Zresztą, po jednym cyklu z clo naprawdę nic się nie da powiedziec, bo jajniki mogą nawet nie zdążyć ruszyćWiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2014, 08:02
-
A tego 12 i 15dc to powiedział Ci jakiś konkret??
Czy tylko, że widac niewiele?
Bo ja jak zachodzę załóżmy 10dc, to dostaje wydrukowane jak krowie na rowie: lewy jajnik załóżmy 14mm, prawy jajnik 10mm i np 8 mm, endo tyle i tyle.
To "niewiele" to brzmi jakoś dziwnie. Jak długie masz cykle?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2014, 08:05
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzięki - troszkę mnie nakręciłyście.
Ja zmieniłam lekarza z normalnego, prywatnego ginekologa, na jednego z lepszych w ramach kliniki Invimed. Dużo kosztował mnie ten miesiąc (jeśli jeszcze wliczę to, że tego 20 dc wsiadałam w samolot aby lecieć do męża).
12 dc - powiedział, że jest dużo pęcherzyków, ale nie widać tego dominującego
15 dc - powiedział, że jest dominujący, ale jeszcze troszkę to potrwa
20 dc - powiedział, że jest 20 cm (ja się zapytałam, czy jest szansa, że do owulki jeszcze 4 dni - bo wówczas miał przyjechać mąż). Powiedział, że musi sprawdzić - skierował mnie krew i kazał czekać na telefon z dalszą instrukcją. W między czasie na wszelki wypadek do wykupienia (jako potencjalny scenariusz zapisał otrivelle). Zadzwonił jednak z informacją, że owulka powinna być tego dnia...
Poleciałam jak ta głupia do męża a następnego dnia krwawienie ....
Nie chcę jeszcze przekreślać lekarza, bo może taka metoda, oceny pierwszego cyklu? Ale boli mnie jego małomówność i te krótkie, szybkie wizyty...
Ja nie miałam regularnych cyklów. Po odstawieniu piguł miałam ze 3 @ (30-35 dni), a potem 60 dni, a następny wywołany już luteiną (minęło chyba i te 60 dni)po czym zaczęłam clo i okres 21 dc...
J.
-
No właśnie, jeżeli to jest gin z kliniki i wydawało Ci się, że zmieniasz na lepszego, to tym bardziej zdawkowo Cię traktuje.
Ja to się dopytuję jak coś jest dla mnie niejasne, nie dam się nigdy odesłać z tekstem, że "jeszcze trochę" albo "już niedługo".
Spróbuj nastepnym razem zadbąc o prawidłowy przepływ informacji
A że tak spytam, ciąża biochemiczna została wykluczona?
-
nick nieaktualny