X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Straraczki rocznik 87' - pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Straraczki rocznik 87' - pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • SunnyMe Koleżanka
    Postów: 55 19

    Wysłany: 30 stycznia 2021, 03:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yuliya wrote:
    Hej dziewczyny!
    Zobaczyłam grupę z rocznikiem 87 i chce dołączyć. :) Dużo tu osób z tego roku? Ja jestem 13.07.87.☺️

    Opowiem o siebie :
    Była już w ciąży, ale poroniłam w 22 tygodniu. Od 5 miesięcy znowu się staramy. Teraz nam brak miesiączki dwa tygodnie. Testy negatywne. Usg wczoraj nic nie pokazało. Wynik bety z krwi 3.3 też negatywny. A okresu nadal niema... 🤔.
    Dziwna sytuacja, nie wiem co myśleć...
    Trzymam kciuki żeby to było to na co wszystkie czekamy ;)

  • Yuliya Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 30 stycznia 2021, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SunnyMe wrote:
    Trzymam kciuki żeby to było to na co wszystkie czekamy ;)

    Dzięki

    Poczekam do poniedziałku i pójdę na powtórkę betę.

  • Renia Autorytet
    Postów: 256 131

    Wysłany: 4 lutego 2021, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Believer jak twoje wyniki? Dobrze pamiętam że miałaś wczoraj wizytę?:)

  • SunnyMe Koleżanka
    Postów: 55 19

    Wysłany: 5 lutego 2021, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yuliya wrote:
    Dzięki

    Poczekam do poniedziałku i pójdę na powtórkę betę.
    I jak beta?

  • believer Autorytet
    Postów: 699 332

    Wysłany: 7 lutego 2021, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renia wrote:
    Believer jak twoje wyniki? Dobrze pamiętam że miałaś wczoraj wizytę?:)
    Renia nie widziałam Twojego posta. Wyniki się poprawiły choć jeszcze trochę im brakuje. Miałam doszczepianie w dniu wizyty i teraz mam się doszczepiać co 2 miesiące. Mogę podchodzić do transferu w kolejnym cyklu. Dostałam całą listę leków jakie mam brać. Profraf teraz, potem encortolon, fraxiparyne, acard, intralipid w dniu transferu, accofil wlew plus zastrzyki... masakra. Będę świecić od tego wszystkiego.

    starania od 04.2018 r.
    Ja: rocznik '87,AMH 0,02-> IVF z KD
    MTHFR hetero, PAI-1 homo, kariotyp Bx (bez 2DS5,3DS1), histeroskopia ok,
    On: rocznik '88, fragmentacja 27,1 % (norma <25%)

    10 transferów nieudanych
    11 transfer - udany na chwilę - 7 tc -poronienie zatrzymane 💔
  • Renia Autorytet
    Postów: 256 131

    Wysłany: 11 lutego 2021, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    believer wrote:
    Renia nie widziałam Twojego posta. Wyniki się poprawiły choć jeszcze trochę im brakuje. Miałam doszczepianie w dniu wizyty i teraz mam się doszczepiać co 2 miesiące. Mogę podchodzić do transferu w kolejnym cyklu. Dostałam całą listę leków jakie mam brać. Profraf teraz, potem encortolon, fraxiparyne, acard, intralipid w dniu transferu, accofil wlew plus zastrzyki... masakra. Będę świecić od tego wszystkiego.

    Możesz świecić byleby to pomogło! :) Decydujesz się na transfer w tym kolejnym cyklu czy dopiero po doszczepieniu?

  • Kaśik Autorytet
    Postów: 1416 3309

    Wysłany: 15 lutego 2021, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, dziś już potwierdzone info u lekarza!!

    24cs wraz z pierwszą inseminacja uważam oficjalnie za udany 😁😁😁 teraz zaciskam kciuki Kochane żebyście jak najszybciej dolacxyly 😁✊🏻✊🏻✊🏻🍀🍀🍀

    Monika87, Renia, snw, Sophi, Kitka_87 lubią tę wiadomość

    202308311770.png

    2018 - początek starań
    2020- start klinika; histerolaparoskopia
    2021 - IUI 💚 -> 💔 7tc. /2021 - IUI ❌/2021 - IUI ❌ /2021 -IUI ❌
    2021 - start procedura --> 1x 4.1.1 i 6 komórek
    2022 - transfer 💚 --> 11tc.💔 (trisomia 22)
    2022- zapładniamy pozostałe komórki --> 1x 4.1.1. --> przebadany zarodek --> transfer 🍀
    7 dpt 💚JEST DRUGA KRESKA!
    7+1 - bijące serduszko
    9+1 - 2,44cm Bobo
    13+0 - prenatalne - 6,5 cm zdrowego Bobo - Synuś 💙
    20+2 - połówkowe - 364g 💙
    29+2 - prenatalne - 1420 💙
    31.08 - 💙H . 💙 13:22, 3540g., 53cm💙
  • Renia Autorytet
    Postów: 256 131

    Wysłany: 16 lutego 2021, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśik wrote:
    Dziewczyny, dziś już potwierdzone info u lekarza!!

    24cs wraz z pierwszą inseminacja uważam oficjalnie za udany 😁😁😁 teraz zaciskam kciuki Kochane żebyście jak najszybciej dolacxyly 😁✊🏻✊🏻✊🏻🍀🍀🍀

    Kochana super! Cudownie że się udało ❤️❤️❤️

    Kaśik lubi tę wiadomość

  • Sophi Koleżanka
    Postów: 75 11

    Wysłany: 20 lutego 2021, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka dziewczyny! A u mnie w końcu po immunosupresji i pierwszy cykl starań. Wczoraj monitoring i 2 pęcherzyki 16 i 18 mm 😃 Teraz oby pękły ✊ Pani doktor mówi przy USG oo najwyżej będą bliźniaki 😅 ale mi dało do myślenia że jak by akurat tak się wydarzyło to by był prawdziwy cud! 😍
    Cieszę się że w końcu coś ruszyło w tym temacie i czekamy na rozwój sytuacji 🥰😊

    Kaśik, Renia lubią tę wiadomość

  • Kaśik Autorytet
    Postów: 1416 3309

    Wysłany: 20 lutego 2021, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sophi zaciskam kciuki za powodzenie!

    Sophi lubi tę wiadomość

    202308311770.png

    2018 - początek starań
    2020- start klinika; histerolaparoskopia
    2021 - IUI 💚 -> 💔 7tc. /2021 - IUI ❌/2021 - IUI ❌ /2021 -IUI ❌
    2021 - start procedura --> 1x 4.1.1 i 6 komórek
    2022 - transfer 💚 --> 11tc.💔 (trisomia 22)
    2022- zapładniamy pozostałe komórki --> 1x 4.1.1. --> przebadany zarodek --> transfer 🍀
    7 dpt 💚JEST DRUGA KRESKA!
    7+1 - bijące serduszko
    9+1 - 2,44cm Bobo
    13+0 - prenatalne - 6,5 cm zdrowego Bobo - Synuś 💙
    20+2 - połówkowe - 364g 💙
    29+2 - prenatalne - 1420 💙
    31.08 - 💙H . 💙 13:22, 3540g., 53cm💙
  • Sophi Koleżanka
    Postów: 75 11

    Wysłany: 10 marca 2021, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka, co u Was dziewczyny?? Już wszystkie w ciąży, że cisza?😄
    U mnie nie zdarzył się jednak cud... Czego byłam świadoma, ale jednak i tak przykro. Do tego okazało się że endometrium cienkie bo niecałe 10 mm, a zawsze miałam jakieś 11,12 😔 co za pech. Można coś na to brać?
    W tym cyklu inseminacją- moja pierwsza, ale nie mam jakoś przekonania że się uda. Wiem, że idę w kierunku IVf i denerwuje się że to wszystko się przedłuża... Jeszcze jak zwykle te dni przypadają na przełom weekendu i jestem ciekawa jak to p doktor rozegra.
    Powrót do starań miał być na luzie i bez spiny, ale jakoś chyba się nie udało. Na dodatek że dowiedziałam się ostatnio o kolejnych dwóch ciążach w bliskiej rodzinie i strasznie mnie to rozbiło.

  • believer Autorytet
    Postów: 699 332

    Wysłany: 11 marca 2021, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej, faktycznie cisza na wątku zapadla. Ja nie wiem czy sie zaliczyc do grupy w ciazy czy nie w ciązy, okaze sie jutro bo jestem po transferze zarodka i jutro ide na test, to juz bedzie 10 dzien po transferze 😬 poki co na zadnego sikacza sie nie zdecydowalam i juz chyba nie zdecyduje, chce miec czarno na bialym i jednoznaczny wynik. Szczerze mówiąc obawiam sie ze znowu nic z tego, jakies objawy niby mam w sensie klucie w pachwinie ale raz jest a raz nie, a zresztą sadze ze to i tak po lekach.

    Sophi prawie 10 mm endo to bardzo dobre wg mnie, do transferu minimum to 8mm wiec i tak masz sporo wieksze. Czasem inseminacja sie udaje wiec moze akurat u Ciebie zaskoczy. Tez sie zawsze stresuje jak to bedzie z wizytami w okolicach weekendu, swiąt itd. A juz nie mowiac o zalatwianiu wolnego w pracy, juz nie wiem co wymyslac. Ciąze w rodzinie czy u znajomych zawsze bola, ja juz o tylu sie dowiedzialam ze myslalam sie udopornilam, malo tego sama w głowie sobie mowie ze niedlugo pewnie Ci czy tamci znajomi oglosza ciaze a jak do tego dochodzi to i tak czuje sie jak ostatni nieudacznik ktory w ciaze nie potrafi zajsc. Przez to unikam jak moge spotkan z ludźmi ktorzy mogą to ogłosic a jak im sie urodzi dziecko to przestaje obserwowac na fejsie zeby mi sie zdjecia nie wyswietlaly 🤦‍♀️ chyba mam problem. Od dawna myslalam o psychologu i chyba sie w koncu wybiore bo wymiekam juz.

    A co u innych dziewczyn? Dajcie znac co u Was

    starania od 04.2018 r.
    Ja: rocznik '87,AMH 0,02-> IVF z KD
    MTHFR hetero, PAI-1 homo, kariotyp Bx (bez 2DS5,3DS1), histeroskopia ok,
    On: rocznik '88, fragmentacja 27,1 % (norma <25%)

    10 transferów nieudanych
    11 transfer - udany na chwilę - 7 tc -poronienie zatrzymane 💔
  • Sophi Koleżanka
    Postów: 75 11

    Wysłany: 15 marca 2021, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    believer wrote:
    Hej hej, faktycznie cisza na wątku zapadla. Ja nie wiem czy sie zaliczyc do grupy w ciazy czy nie w ciązy, okaze sie jutro bo jestem po transferze zarodka i jutro ide na test, to juz bedzie 10 dzien po transferze 😬 poki co na zadnego sikacza sie nie zdecydowalam i juz chyba nie zdecyduje, chce miec czarno na bialym i jednoznaczny wynik. Szczerze mówiąc obawiam sie ze znowu nic z tego, jakies objawy niby mam w sensie klucie w pachwinie ale raz jest a raz nie, a zresztą sadze ze to i tak po lekach.

    Sophi prawie 10 mm endo to bardzo dobre wg mnie, do transferu minimum to 8mm wiec i tak masz sporo wieksze. Czasem inseminacja sie udaje wiec moze akurat u Ciebie zaskoczy. Tez sie zawsze stresuje jak to bedzie z wizytami w okolicach weekendu, swiąt itd. A juz nie mowiac o zalatwianiu wolnego w pracy, juz nie wiem co wymyslac. Ciąze w rodzinie czy u znajomych zawsze bola, ja juz o tylu sie dowiedzialam ze myslalam sie udopornilam, malo tego sama w głowie sobie mowie ze niedlugo pewnie Ci czy tamci znajomi oglosza ciaze a jak do tego dochodzi to i tak czuje sie jak ostatni nieudacznik ktory w ciaze nie potrafi zajsc. Przez to unikam jak moge spotkan z ludźmi ktorzy mogą to ogłosic a jak im sie urodzi dziecko to przestaje obserwowac na fejsie zeby mi sie zdjecia nie wyswietlaly 🤦‍♀️ chyba mam problem. Od dawna myslalam o psychologu i chyba sie w koncu wybiore bo wymiekam juz.

    A co u innych dziewczyn? Dajcie znac co u Was
    I jak beta u Ciebie? Powiodło się?? Mam nadzieję, że tak!🥰 Bo widzę, że dużo już przeszłaś. I psycholog już nie będzie potrzebny.
    Ale tak myślę, że jezeli unika się spotkań towarzyskich, widoku dzieci i kobiet które mogą akurat ogłosić ciążę to chyba czas poszukać pomocy u psychologa. Ja do tego właśnie dojrzewam. Bo my babki próbujemy być silne i w sumie jesteśmy 💪 ale z czasem nas to przerasta... Ja już sobie układam co mogę wymyślić żeby nie pojechać na święta, żeby nie widzieć szwagierki w ciąży 😢
    W ten weekend miałam taki zjazd humoru, że masakra. Tutaj starania o dziecko, a tu nagle kłótnie i niedogadywanie z mężem... ohh. Może przejdzie.

  • Sophi Koleżanka
    Postów: 75 11

    Wysłany: 18 marca 2021, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    beliver przepraszam, nie zauważyłam... Przykro mi 😔 ale pamiętaj jesteśmy tutaj w razie czego. Ściskam mocno 🤗😚 jeszcze będzie dobrze ♥️

  • Marzenka1302 Znajoma
    Postów: 18 18

    Wysłany: 22 marca 2021, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,

    Chętnie dołączę do grupy.
    Piszę pierwszy raz. Mam 34 lata i pierwszą ciążę poroniłam w 5tc (zeszły tydzień). Niedoczynność tarczycy silna, ale zaopiekowana. Przyczyna poronienia - nieznana. Serce mi pękło 💔 Staramy się od 8 miesięcy, nie robiliśmy żadnych badań jeszcze. Sama nie wiem czy ruszać z diagnostyką. Gin i endo mówią, żeby czekać i maksymalizować starania ;)
    Ale głowa i serce wariują...


    Ściskam wszystkie staraczki,
    M.

  • Sophi Koleżanka
    Postów: 75 11

    Wysłany: 22 marca 2021, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzenka1302 wrote:
    Cześć dziewczyny,

    Chętnie dołączę do grupy.
    Piszę pierwszy raz. Mam 34 lata i pierwszą ciążę poroniłam w 5tc (zeszły tydzień). Niedoczynność tarczycy silna, ale zaopiekowana. Przyczyna poronienia - nieznana. Serce mi pękło 💔 Staramy się od 8 miesięcy, nie robiliśmy żadnych badań jeszcze. Sama nie wiem czy ruszać z diagnostyką. Gin i endo mówią, żeby czekać i maksymalizować starania ;)
    Ale głowa i serce wariują...


    Ściskam wszystkie staraczki,
    M.
    Cześć Marzenka. Witaj w grupie.
    Przykro mi bardzo 😔 Niestety ciężko mi coś doradzić, bo nigdy nie miałam takiej sytuacji,ale wierzę, że to jest okropne. Ty byś chciała działać by uniknąć znowu takiej sytuacji, a lekarze każą czekać.
    Ja tak czekałam bo tu trzeba się najpierw rok starać, później wyszła laparo to może potem się uda.. potem jedne leki drugie bo może inne zadziałają. W międzyczasie trochę przerwy. I tak minęło 4 lata 😔
    Ale dziś jestem po inseminacji. Może to będzie akurat strzał w 10!

  • Tuska_87 Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 28 marca 2021, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny :-) Widzę, że wątek dla mnie, 27.05.87 :-) My staraliśmy się od maja 2019, dokładnie po roku starań zaszłam w pierwsza ciążę. Niestety płód przestał się rozwijać w 6 tyg i musiałam mieć zabieg lyżeczkowania. Po 3 miesiącach udalam się już do lekarza zajmującego się leczeniem nieplodnosci. Kompleksowy zestaw badań, z uwzględnieniem badań immunologicznych. Wszystko wyszło ok poza wynikiem Allo MLR, procent hamowania 0%, co oznacza ze mój organizm odrzuca ciążę. Dostaliśmy skierowanie na szczepienia limfocytami. Zaczęłam 27 stycznia, jestem już po serii szczepien (3 szczepienia) i czekam na wyniki czy szczepienia coś dały... 9 kwietnia będę wiedzieć, jak bedzie wyglądał dalszy plan leczenia

  • Asqa 87 Debiutantka
    Postów: 13 8

    Wysłany: 31 marca 2021, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć!! Znalazłam tą grupę i też się chce przyłączyć :) jestem rocznikiem 22/05/87 :) i dopiero po 2,5 roku zobaczyłam dwie kreski, Beta też potwierdzona. Jednak teraz się stresuje pierwszym USG - czy jest prawidłowo, jakiego lekarza wybrać ( chodziłam do dwóch Dziadeckigo ( z kliniki nie płodności )i do Boryczko która jest moim endo-ginekologiem ( jako jedyna zauwazyla, że problem z owulacja, migreny to problem z super wysoka prolaktyna ). Wiec fajnie będzie mieć koleżanki :)) pozdrawiam
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2021, 15:57

  • Syla87 Autorytet
    Postów: 2334 1748

    Wysłany: 31 marca 2021, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asqa 87 wrote:
    Cześć!! Znalazłam tą grupę i też się chce przyłączyć :) jestem rocznikiem 22/05/87 :) i dopiero po 2,5 roku zobaczyłam dwie kreski, Beta też potwierdzona. Jednak teraz się stresuje pierwszym USG - czy jest prawidłowo, jakiego lekarza wybrać ( chodziłam do dwóch Dziadeckigo ( z kliniki nie płodności )i do Boryczko która jest moim endo-ginekologiem ( jako jedyna zauwazyla, że problem z owulacja, migreny to problem z super wysoka prolaktyna ). Wiec fajnie będzie mieć koleżanki :)) pozdrawiam
    .

    Cześć 🙃 gratuluje i trzymam kciuki za USG ✊ co u Was było powodem niepowodzeń? Owulacje?

    Starania od 08.2019
    👩🏼
    drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
    Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
    👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok

    Trzy nieudane IUI
    29.04.2022 punkcja
    IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
    04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
    7 dpt cień cienia
    8 dpt beta 122
    10 dpt beta 318
    12 dpt beta 702
    14 dpt beta 1543
    19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
    29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
    08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
    13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
    30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨‍👩‍👧
    02.11.2022 III prenatalne 🍀
    10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰
  • Asqa 87 Debiutantka
    Postów: 13 8

    Wysłany: 2 kwietnia 2021, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syla87 wrote:
    Cześć 🙃 gratuluje i trzymam kciuki za USG ✊ co u Was było powodem niepowodzeń? Owulacje?


    Dokładnie tak, nie miałam co drugi miesiąc owulacji. Na dodatek cykle mam dość długie 32-36dni, więc jak już miałam owulke to trudni było trafić. W tym miesiącu już miałam mieć robioną drążność jajowodów. Mam też insulinoopornosc i wysoką prolaktyne, więc to też nie pomagało w staraniach.

‹‹ 19 20 21 22 23
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ