X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Straraczki rocznik 87' - pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Straraczki rocznik 87' - pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • SunnyMe Koleżanka
    Postów: 44 17

    Wysłany: 30 stycznia 2021, 03:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yuliya wrote:
    Hej dziewczyny!
    Zobaczyłam grupę z rocznikiem 87 i chce dołączyć. :) Dużo tu osób z tego roku? Ja jestem 13.07.87.☺️

    Opowiem o siebie :
    Była już w ciąży, ale poroniłam w 22 tygodniu. Od 5 miesięcy znowu się staramy. Teraz nam brak miesiączki dwa tygodnie. Testy negatywne. Usg wczoraj nic nie pokazało. Wynik bety z krwi 3.3 też negatywny. A okresu nadal niema... 🤔.
    Dziwna sytuacja, nie wiem co myśleć...
    Trzymam kciuki żeby to było to na co wszystkie czekamy ;)

  • Yuliya Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 30 stycznia 2021, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SunnyMe wrote:
    Trzymam kciuki żeby to było to na co wszystkie czekamy ;)

    Dzięki

    Poczekam do poniedziałku i pójdę na powtórkę betę.

  • Renia Autorytet
    Postów: 256 131

    Wysłany: 4 lutego 2021, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Believer jak twoje wyniki? Dobrze pamiętam że miałaś wczoraj wizytę?:)

  • SunnyMe Koleżanka
    Postów: 44 17

    Wysłany: 5 lutego 2021, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yuliya wrote:
    Dzięki

    Poczekam do poniedziałku i pójdę na powtórkę betę.
    I jak beta?

  • believer Autorytet
    Postów: 696 331

    Wysłany: 7 lutego 2021, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renia wrote:
    Believer jak twoje wyniki? Dobrze pamiętam że miałaś wczoraj wizytę?:)
    Renia nie widziałam Twojego posta. Wyniki się poprawiły choć jeszcze trochę im brakuje. Miałam doszczepianie w dniu wizyty i teraz mam się doszczepiać co 2 miesiące. Mogę podchodzić do transferu w kolejnym cyklu. Dostałam całą listę leków jakie mam brać. Profraf teraz, potem encortolon, fraxiparyne, acard, intralipid w dniu transferu, accofil wlew plus zastrzyki... masakra. Będę świecić od tego wszystkiego.

    starania od 04.2018 r.
    Ja: rocznik '87,AMH 0,02-> IVF z KD
    MTHFR hetero, PAI-1 homo, kariotyp Bx (bez 2DS5,3DS1), histeroskopia ok,
    On: rocznik '88, fragmentacja 27,1 % (norma <25%)

    10 transferów nieudanych
    11 transfer - udany na chwilę - 7 tc -poronienie zatrzymane 💔
  • Renia Autorytet
    Postów: 256 131

    Wysłany: 11 lutego 2021, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    believer wrote:
    Renia nie widziałam Twojego posta. Wyniki się poprawiły choć jeszcze trochę im brakuje. Miałam doszczepianie w dniu wizyty i teraz mam się doszczepiać co 2 miesiące. Mogę podchodzić do transferu w kolejnym cyklu. Dostałam całą listę leków jakie mam brać. Profraf teraz, potem encortolon, fraxiparyne, acard, intralipid w dniu transferu, accofil wlew plus zastrzyki... masakra. Będę świecić od tego wszystkiego.

    Możesz świecić byleby to pomogło! :) Decydujesz się na transfer w tym kolejnym cyklu czy dopiero po doszczepieniu?

  • Kaśik Autorytet
    Postów: 1414 3308

    Wysłany: 15 lutego 2021, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, dziś już potwierdzone info u lekarza!!

    24cs wraz z pierwszą inseminacja uważam oficjalnie za udany 😁😁😁 teraz zaciskam kciuki Kochane żebyście jak najszybciej dolacxyly 😁✊🏻✊🏻✊🏻🍀🍀🍀

    Monika87, Renia, snw, Sophi, Kitka_87 lubią tę wiadomość

    202308311770.png

    2018 - początek starań
    2020- start klinika; histerolaparoskopia
    2021 - IUI 💚 -> 💔 7tc. /2021 - IUI ❌/2021 - IUI ❌ /2021 -IUI ❌
    2021 - start procedura --> 1x 4.1.1 i 6 komórek
    2022 - transfer 💚 --> 11tc.💔 (trisomia 22)
    2022- zapładniamy pozostałe komórki --> 1x 4.1.1. --> przebadany zarodek --> transfer 🍀
    7 dpt 💚JEST DRUGA KRESKA!
    7+1 - bijące serduszko
    9+1 - 2,44cm Bobo
    13+0 - prenatalne - 6,5 cm zdrowego Bobo - Synuś 💙
    20+2 - połówkowe - 364g 💙
    29+2 - prenatalne - 1420 💙
    31.08 - 💙H . 💙 13:22, 3540g., 53cm💙
  • Renia Autorytet
    Postów: 256 131

    Wysłany: 16 lutego 2021, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśik wrote:
    Dziewczyny, dziś już potwierdzone info u lekarza!!

    24cs wraz z pierwszą inseminacja uważam oficjalnie za udany 😁😁😁 teraz zaciskam kciuki Kochane żebyście jak najszybciej dolacxyly 😁✊🏻✊🏻✊🏻🍀🍀🍀

    Kochana super! Cudownie że się udało ❤️❤️❤️

    Kaśik lubi tę wiadomość

  • Sophi Koleżanka
    Postów: 75 11

    Wysłany: 20 lutego 2021, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka dziewczyny! A u mnie w końcu po immunosupresji i pierwszy cykl starań. Wczoraj monitoring i 2 pęcherzyki 16 i 18 mm 😃 Teraz oby pękły ✊ Pani doktor mówi przy USG oo najwyżej będą bliźniaki 😅 ale mi dało do myślenia że jak by akurat tak się wydarzyło to by był prawdziwy cud! 😍
    Cieszę się że w końcu coś ruszyło w tym temacie i czekamy na rozwój sytuacji 🥰😊

    Kaśik, Renia lubią tę wiadomość

  • Kaśik Autorytet
    Postów: 1414 3308

    Wysłany: 20 lutego 2021, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sophi zaciskam kciuki za powodzenie!

    Sophi lubi tę wiadomość

    202308311770.png

    2018 - początek starań
    2020- start klinika; histerolaparoskopia
    2021 - IUI 💚 -> 💔 7tc. /2021 - IUI ❌/2021 - IUI ❌ /2021 -IUI ❌
    2021 - start procedura --> 1x 4.1.1 i 6 komórek
    2022 - transfer 💚 --> 11tc.💔 (trisomia 22)
    2022- zapładniamy pozostałe komórki --> 1x 4.1.1. --> przebadany zarodek --> transfer 🍀
    7 dpt 💚JEST DRUGA KRESKA!
    7+1 - bijące serduszko
    9+1 - 2,44cm Bobo
    13+0 - prenatalne - 6,5 cm zdrowego Bobo - Synuś 💙
    20+2 - połówkowe - 364g 💙
    29+2 - prenatalne - 1420 💙
    31.08 - 💙H . 💙 13:22, 3540g., 53cm💙
  • Sophi Koleżanka
    Postów: 75 11

    Wysłany: 10 marca 2021, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka, co u Was dziewczyny?? Już wszystkie w ciąży, że cisza?😄
    U mnie nie zdarzył się jednak cud... Czego byłam świadoma, ale jednak i tak przykro. Do tego okazało się że endometrium cienkie bo niecałe 10 mm, a zawsze miałam jakieś 11,12 😔 co za pech. Można coś na to brać?
    W tym cyklu inseminacją- moja pierwsza, ale nie mam jakoś przekonania że się uda. Wiem, że idę w kierunku IVf i denerwuje się że to wszystko się przedłuża... Jeszcze jak zwykle te dni przypadają na przełom weekendu i jestem ciekawa jak to p doktor rozegra.
    Powrót do starań miał być na luzie i bez spiny, ale jakoś chyba się nie udało. Na dodatek że dowiedziałam się ostatnio o kolejnych dwóch ciążach w bliskiej rodzinie i strasznie mnie to rozbiło.

  • believer Autorytet
    Postów: 696 331

    Wysłany: 11 marca 2021, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej, faktycznie cisza na wątku zapadla. Ja nie wiem czy sie zaliczyc do grupy w ciazy czy nie w ciązy, okaze sie jutro bo jestem po transferze zarodka i jutro ide na test, to juz bedzie 10 dzien po transferze 😬 poki co na zadnego sikacza sie nie zdecydowalam i juz chyba nie zdecyduje, chce miec czarno na bialym i jednoznaczny wynik. Szczerze mówiąc obawiam sie ze znowu nic z tego, jakies objawy niby mam w sensie klucie w pachwinie ale raz jest a raz nie, a zresztą sadze ze to i tak po lekach.

    Sophi prawie 10 mm endo to bardzo dobre wg mnie, do transferu minimum to 8mm wiec i tak masz sporo wieksze. Czasem inseminacja sie udaje wiec moze akurat u Ciebie zaskoczy. Tez sie zawsze stresuje jak to bedzie z wizytami w okolicach weekendu, swiąt itd. A juz nie mowiac o zalatwianiu wolnego w pracy, juz nie wiem co wymyslac. Ciąze w rodzinie czy u znajomych zawsze bola, ja juz o tylu sie dowiedzialam ze myslalam sie udopornilam, malo tego sama w głowie sobie mowie ze niedlugo pewnie Ci czy tamci znajomi oglosza ciaze a jak do tego dochodzi to i tak czuje sie jak ostatni nieudacznik ktory w ciaze nie potrafi zajsc. Przez to unikam jak moge spotkan z ludźmi ktorzy mogą to ogłosic a jak im sie urodzi dziecko to przestaje obserwowac na fejsie zeby mi sie zdjecia nie wyswietlaly 🤦‍♀️ chyba mam problem. Od dawna myslalam o psychologu i chyba sie w koncu wybiore bo wymiekam juz.

    A co u innych dziewczyn? Dajcie znac co u Was

    starania od 04.2018 r.
    Ja: rocznik '87,AMH 0,02-> IVF z KD
    MTHFR hetero, PAI-1 homo, kariotyp Bx (bez 2DS5,3DS1), histeroskopia ok,
    On: rocznik '88, fragmentacja 27,1 % (norma <25%)

    10 transferów nieudanych
    11 transfer - udany na chwilę - 7 tc -poronienie zatrzymane 💔
  • Sophi Koleżanka
    Postów: 75 11

    Wysłany: 15 marca 2021, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    believer wrote:
    Hej hej, faktycznie cisza na wątku zapadla. Ja nie wiem czy sie zaliczyc do grupy w ciazy czy nie w ciązy, okaze sie jutro bo jestem po transferze zarodka i jutro ide na test, to juz bedzie 10 dzien po transferze 😬 poki co na zadnego sikacza sie nie zdecydowalam i juz chyba nie zdecyduje, chce miec czarno na bialym i jednoznaczny wynik. Szczerze mówiąc obawiam sie ze znowu nic z tego, jakies objawy niby mam w sensie klucie w pachwinie ale raz jest a raz nie, a zresztą sadze ze to i tak po lekach.

    Sophi prawie 10 mm endo to bardzo dobre wg mnie, do transferu minimum to 8mm wiec i tak masz sporo wieksze. Czasem inseminacja sie udaje wiec moze akurat u Ciebie zaskoczy. Tez sie zawsze stresuje jak to bedzie z wizytami w okolicach weekendu, swiąt itd. A juz nie mowiac o zalatwianiu wolnego w pracy, juz nie wiem co wymyslac. Ciąze w rodzinie czy u znajomych zawsze bola, ja juz o tylu sie dowiedzialam ze myslalam sie udopornilam, malo tego sama w głowie sobie mowie ze niedlugo pewnie Ci czy tamci znajomi oglosza ciaze a jak do tego dochodzi to i tak czuje sie jak ostatni nieudacznik ktory w ciaze nie potrafi zajsc. Przez to unikam jak moge spotkan z ludźmi ktorzy mogą to ogłosic a jak im sie urodzi dziecko to przestaje obserwowac na fejsie zeby mi sie zdjecia nie wyswietlaly 🤦‍♀️ chyba mam problem. Od dawna myslalam o psychologu i chyba sie w koncu wybiore bo wymiekam juz.

    A co u innych dziewczyn? Dajcie znac co u Was
    I jak beta u Ciebie? Powiodło się?? Mam nadzieję, że tak!🥰 Bo widzę, że dużo już przeszłaś. I psycholog już nie będzie potrzebny.
    Ale tak myślę, że jezeli unika się spotkań towarzyskich, widoku dzieci i kobiet które mogą akurat ogłosić ciążę to chyba czas poszukać pomocy u psychologa. Ja do tego właśnie dojrzewam. Bo my babki próbujemy być silne i w sumie jesteśmy 💪 ale z czasem nas to przerasta... Ja już sobie układam co mogę wymyślić żeby nie pojechać na święta, żeby nie widzieć szwagierki w ciąży 😢
    W ten weekend miałam taki zjazd humoru, że masakra. Tutaj starania o dziecko, a tu nagle kłótnie i niedogadywanie z mężem... ohh. Może przejdzie.

  • Sophi Koleżanka
    Postów: 75 11

    Wysłany: 18 marca 2021, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    beliver przepraszam, nie zauważyłam... Przykro mi 😔 ale pamiętaj jesteśmy tutaj w razie czego. Ściskam mocno 🤗😚 jeszcze będzie dobrze ♥️

  • Marzenka1302 Znajoma
    Postów: 18 18

    Wysłany: 22 marca 2021, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,

    Chętnie dołączę do grupy.
    Piszę pierwszy raz. Mam 34 lata i pierwszą ciążę poroniłam w 5tc (zeszły tydzień). Niedoczynność tarczycy silna, ale zaopiekowana. Przyczyna poronienia - nieznana. Serce mi pękło 💔 Staramy się od 8 miesięcy, nie robiliśmy żadnych badań jeszcze. Sama nie wiem czy ruszać z diagnostyką. Gin i endo mówią, żeby czekać i maksymalizować starania ;)
    Ale głowa i serce wariują...


    Ściskam wszystkie staraczki,
    M.

  • Sophi Koleżanka
    Postów: 75 11

    Wysłany: 22 marca 2021, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzenka1302 wrote:
    Cześć dziewczyny,

    Chętnie dołączę do grupy.
    Piszę pierwszy raz. Mam 34 lata i pierwszą ciążę poroniłam w 5tc (zeszły tydzień). Niedoczynność tarczycy silna, ale zaopiekowana. Przyczyna poronienia - nieznana. Serce mi pękło 💔 Staramy się od 8 miesięcy, nie robiliśmy żadnych badań jeszcze. Sama nie wiem czy ruszać z diagnostyką. Gin i endo mówią, żeby czekać i maksymalizować starania ;)
    Ale głowa i serce wariują...


    Ściskam wszystkie staraczki,
    M.
    Cześć Marzenka. Witaj w grupie.
    Przykro mi bardzo 😔 Niestety ciężko mi coś doradzić, bo nigdy nie miałam takiej sytuacji,ale wierzę, że to jest okropne. Ty byś chciała działać by uniknąć znowu takiej sytuacji, a lekarze każą czekać.
    Ja tak czekałam bo tu trzeba się najpierw rok starać, później wyszła laparo to może potem się uda.. potem jedne leki drugie bo może inne zadziałają. W międzyczasie trochę przerwy. I tak minęło 4 lata 😔
    Ale dziś jestem po inseminacji. Może to będzie akurat strzał w 10!

  • Tuska_87 Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 28 marca 2021, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny :-) Widzę, że wątek dla mnie, 27.05.87 :-) My staraliśmy się od maja 2019, dokładnie po roku starań zaszłam w pierwsza ciążę. Niestety płód przestał się rozwijać w 6 tyg i musiałam mieć zabieg lyżeczkowania. Po 3 miesiącach udalam się już do lekarza zajmującego się leczeniem nieplodnosci. Kompleksowy zestaw badań, z uwzględnieniem badań immunologicznych. Wszystko wyszło ok poza wynikiem Allo MLR, procent hamowania 0%, co oznacza ze mój organizm odrzuca ciążę. Dostaliśmy skierowanie na szczepienia limfocytami. Zaczęłam 27 stycznia, jestem już po serii szczepien (3 szczepienia) i czekam na wyniki czy szczepienia coś dały... 9 kwietnia będę wiedzieć, jak bedzie wyglądał dalszy plan leczenia

  • Asqa 87 Debiutantka
    Postów: 13 8

    Wysłany: 31 marca 2021, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć!! Znalazłam tą grupę i też się chce przyłączyć :) jestem rocznikiem 22/05/87 :) i dopiero po 2,5 roku zobaczyłam dwie kreski, Beta też potwierdzona. Jednak teraz się stresuje pierwszym USG - czy jest prawidłowo, jakiego lekarza wybrać ( chodziłam do dwóch Dziadeckigo ( z kliniki nie płodności )i do Boryczko która jest moim endo-ginekologiem ( jako jedyna zauwazyla, że problem z owulacja, migreny to problem z super wysoka prolaktyna ). Wiec fajnie będzie mieć koleżanki :)) pozdrawiam
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2021, 15:57

  • Syla87 Autorytet
    Postów: 2334 1748

    Wysłany: 31 marca 2021, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asqa 87 wrote:
    Cześć!! Znalazłam tą grupę i też się chce przyłączyć :) jestem rocznikiem 22/05/87 :) i dopiero po 2,5 roku zobaczyłam dwie kreski, Beta też potwierdzona. Jednak teraz się stresuje pierwszym USG - czy jest prawidłowo, jakiego lekarza wybrać ( chodziłam do dwóch Dziadeckigo ( z kliniki nie płodności )i do Boryczko która jest moim endo-ginekologiem ( jako jedyna zauwazyla, że problem z owulacja, migreny to problem z super wysoka prolaktyna ). Wiec fajnie będzie mieć koleżanki :)) pozdrawiam
    .

    Cześć 🙃 gratuluje i trzymam kciuki za USG ✊ co u Was było powodem niepowodzeń? Owulacje?

    Starania od 08.2019
    👩🏼
    drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
    Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
    👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok

    Trzy nieudane IUI
    29.04.2022 punkcja
    IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
    04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
    7 dpt cień cienia
    8 dpt beta 122
    10 dpt beta 318
    12 dpt beta 702
    14 dpt beta 1543
    19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
    29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
    08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
    13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
    30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨‍👩‍👧
    02.11.2022 III prenatalne 🍀
    10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰
  • Asqa 87 Debiutantka
    Postów: 13 8

    Wysłany: 2 kwietnia 2021, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syla87 wrote:
    Cześć 🙃 gratuluje i trzymam kciuki za USG ✊ co u Was było powodem niepowodzeń? Owulacje?


    Dokładnie tak, nie miałam co drugi miesiąc owulacji. Na dodatek cykle mam dość długie 32-36dni, więc jak już miałam owulke to trudni było trafić. W tym miesiącu już miałam mieć robioną drążność jajowodów. Mam też insulinoopornosc i wysoką prolaktyne, więc to też nie pomagało w staraniach.

‹‹ 19 20 21 22 23
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ