styczen 2015 nowy rok- nowe nadzieje
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
anja83 wrote:Witam to i ja sie dolocze do was kobietki:)(mam 31 na karku) mam juz dwuch synkow wieku 9i11 lat:)od czterch lat w nowym szesliwym zwiazku:)bardzo pragniemy miec wspolne dzieciotko ale niestety nie udalo nam sie do tej pory:( mialam calkowicie rozregulowane cykle bo wczesniej bralam anty przawie 6 lat okazalo sie ze moje hormony(cytuje gin rozbiegane po calym swiecie)powidzialam ze bardzo z M chcemy miec dzidzie mieszkamy w UK a tu lekarze podchodzol lajtowo ze tak powiem do takich zeczy odeslali nas z kwitkiemi kazali wrocic za rok ja sie nie uda :(a na dowidzenia pani gin mi oznajmila ze dopuki sie wszystko nie unormuje tak jak ma bedzie trawalo ok 3/4 lat nie dostalam nawet wynikow do reki bo tutaj tak jest niestety i przyznaje ze odpuscilismy teraz niby wszystko ok czyli@ jak w zegarku od pol roku sluz ok wiec zaczynamy staranka od nowa;)mam nadzieje ze teraz nam sie uda ale sie rozpisalam ups:)bardzo was podziwiam za wytrwalosc zycze sobie i wszystkim staraczkom duzo zielonosci:)pozdrawiam.
Witaj, ja tez mieszkam w UK, jak idziesz tutaj do lekarza to najlepiej kłamać, że starasz sie już np. ponad 2 lata, wtedy zaczna działać. Taka moja rada
allo mrl 0%
KIR BX
PAI 1 hetero
MTHFR homo
7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000) -
Dziekuje za rade:)wlasnie czytalam dziewczyny ktore tez mieszkajol w uk pisalay ze to najlepszy sposob na nich bo inaczej palcem nie kiwnol:( teraz (mam nadzieje ze juz nie bedzie takiej potrzeby:))tak wlasnie zrobie.Stiffi a w jakim miescie mieszkasz jak moge zapytac i jak dlugo sie starcie o groszka:) sorki za pisownie ale nie mam polskich znakow na klawiaturze:)Stiffi wrote:Witaj, ja tez mieszkam w UK, jak idziesz tutaj do lekarza to najlepiej kłamać, że starasz sie już np. ponad 2 lata, wtedy zaczna działać. Taka moja rada
-
nick nieaktualnyChyba zeświruję dziewczynki:-( Moja temperatura skacze jak nawiedzona. Ja już termometr typowo owu z dwoma miejscami o przecinku zamówiłam, bo nie wiem, czy ten mój nie oszalał
a Tu znów tempka w górę poszybowała, Nadzieja umiera ostatnia, u mnie zaś iskierka się zapaliła... Spodziewana @ ma być jutro, zobaczymy co przyniesie jutrzejszy dzień...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOk. Napewno dam znaćpotforzasta wrote:Agp no swietnie by bylo jak cos daj znac moge odkupic od Ciebie ten termometr bo moj wydaje mi sie ze szwankuje troche. Chyba ze chcesz zostawic na pozniej juz po ciazy. Narazie staram sie cierpliwie czekać, co przyniesie kolejny dzień... Cały czas ćmi mnie w dole brzucha, więc nie wiem czy coś z tego będzie
-
nick nieaktualny
.
