styczen 2015 nowy rok- nowe nadzieje
-
WIADOMOŚĆ
-
Kinga. wrote:Hej dziewczyny:-)
Mogę dołączyć (jeśli nie macie nic przeciwko ? W sumie staram się od niedawna i miałam ostatnio takie przeczcie, że chyba się udało... no, ale dziś się @ rozkręciła... No i pozamiatane... No cóż trzeba się ogarnąć i próbować dalej
Witam wszystkie serdecznie, bo znając mój porąbany organizm, to łatwo nie będzie.. -
a więc nie jeść cukru , nic co ma cukier !! zadnych zamienników słodzikowych nic ! Vegety nie jesc ani przypraw do kurczaków , gulaszów itp wszystkie inne przyprawy tak , pić tylko i wyłącznie wode niegazowaną samą lub z dodatkiem swieżej cytryny , owoce to tylko kiwi i grejpfruty , żadnych innych bo mają mase cukru ! Warzywa wszystkie prócz buraków , kukurydzy . Nie jesć zadnych bułek tartych , panierek , mąki nic takiego ... wszystko co ma mąke odstawiamy , od sosów w papierku do chleba , szynek kupowanych ze sklepu nie jemy , jedynie samemu mozna przygotować schab np. albo inne miesko do jedzenia , ziemniaki tylko latem młode bo te stare mają pełno skrobi i w cukier sie zamienia ! więc one wykluczone , kasze , ryże wszelkiego rodzaju mozna procz kaszy kuskus . Mięso mozna każde jesc . nie wolno żadnych musztard , ketchupow , dzemów , ćwikieł , chrzanów nic co w słoikach jest ze sklepów , w puszkach nic !! koncentratów pomidorowych nic. Herbaty tylko typu , imbir z cytryną , zwykła zielona lub zielona z miętą , wszystkie zoła mozna pić , zadnych smakowych herbat ani zwyczajnej , kawy zero . Myśle , ze to na tyle jakby coś to pytaj o reszte
Proszę proszę niedługo jakąś dietetyczką bede hahahaodrobinacheci, mana lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZakręconaOna wrote:a więc nie jeść cukru , nic co ma cukier !! zadnych zamienników słodzikowych nic ! Vegety nie jesc ani przypraw do kurczaków , gulaszów itp wszystkie inne przyprawy tak , pić tylko i wyłącznie wode niegazowaną samą lub z dodatkiem swieżej cytryny , owoce to tylko kiwi i grejpfruty , żadnych innych bo mają mase cukru ! Warzywa wszystkie prócz buraków , kukurydzy . Nie jesć zadnych bułek tartych , panierek , mąki nic takiego ... wszystko co ma mąke odstawiamy , od sosów w papierku do chleba , szynek kupowanych ze sklepu nie jemy , jedynie samemu mozna przygotować schab np. albo inne miesko do jedzenia , ziemniaki tylko latem młode bo te stare mają pełno skrobi i w cukier sie zamienia ! więc one wykluczone , kasze , ryże wszelkiego rodzaju mozna procz kaszy kuskus . Mięso mozna każde jesc . nie wolno żadnych musztard , ketchupow , dzemów , ćwikieł , chrzanów nic co w słoikach jest ze sklepów , w puszkach nic !! koncentratów pomidorowych nic. Herbaty tylko typu , imbir z cytryną , zwykła zielona lub zielona z miętą , wszystkie zoła mozna pić , zadnych smakowych herbat ani zwyczajnej , kawy zero . Myśle , ze to na tyle jakby coś to pytaj o reszte
Proszę proszę niedługo jakąś dietetyczką bede hahaha -
antea wrote:Witam wszystkie nowe dziewczyny:-)
ZakręconaOna: to co Ty jadłaś? masz jakieś przepisy? -
Hej Dziewczyny! Ja chyba też do Was dołączę. Do tej pory korzystałam z ovu tylko po to żeby obserwować wykres, ale zaczęłam czytać forum i...pomyślałam, że może łatwiej będzie przeżywać radości i smutki w większym gronie. Oczywiście postaram się pomóc w zamian jak tylko będę mogła.
karmar, ZakręconaOna, emilkaaa lubią tę wiadomość
Może to głupie, ale czasem coś się udaje tylko dlatego, że wierzysz, że się uda. To chyba najlepsza definicja wiary, jaką znam.
S. King -
Dziewczyny to się tylko tak wydaje , ze ta dieta jest cięzka ... na niej można prawie wszystko jesc tylko w zdrowszym wydaniu Ja lubie np. robic sobie mięsko mielone , ryz i groszek wszystko razem zmieszać taka potrawka , lubie sobie schabika usmazyc w piecyku w plasterkach smakuje wysmienicie kurczaczka sobie lubie zjesc a obok pieczona marchewka z piecyka zupke ogórkową sobie robie tylko nie zaprawiam śmietaną , jadam zupke warzywną , jem pomidorówki normalnie tylko ze blenderuje wlasne pomidory, gulasz z łopatki do ryzu itp ... jak sie pomysli to mozna pełno jedzonka dobrego zrobic Kto bedzie chciał ten wytrzyma na tej diecie bo jest ona na prawde nie taka zła jak sie wydaje . a megaaaa pomaga , Ja całe zycie prawie probowałam sie odchudzać , od diet kapuscianych po białkowe szło i gówno wyszło ... miałam do przodu kilogramy a nie do tyłu ... i ta dieta zmieniło wszystko ! Ja bardzo przytyłam bo chora tarczyca (niedoczynnosc ) była ale juz unormowana grzybica żołądka , przez to tez sie tyje ... masakra jakaś . Ja nie pale od ponad roku i o dziwo mnie nie ciągneło do słodkiego ale bardzo ciągneło mnie do fast foodów bez kitu ale opanowałam to i poszłam na diete
antea, agp lubią tę wiadomość
-
Skyline wrote:Hej Dziewczyny! Ja chyba też do Was dołączę. Do tej pory korzystałam z ovu tylko po to żeby obserwować wykres, ale zaczęłam czytać forum i...pomyślałam, że może łatwiej będzie przeżywać radości i smutki w większym gronie. Oczywiście postaram się pomóc w zamian jak tylko będę mogła.
-
potforzasta wrote:A i jeszcze jedno cwiczylas cos do tego ???
-
kate55 wrote:Emilkaaa witaj a długo się staraliście przed laparoskopią?
Z obecnym partnerem staramy się od marca. Ponad 5 lata temu wykryto u mnie dwie torbiele na jajnikach. Lekarz kazał zachodzić w ciążę, bo ciąża na pewno pomoże. Pół roku i nic. Kolejne pół roku na hormonach i nic. W końcu dostałam tab.anty. a z ciążą miałam się wstrzymać Po kilku miesiącach kiedy moje torbiele miały już tylko mm i był odpowiedni moment na zajście w ciąże mój ex mnie zostawił dla młodszej, niekoniecznie ładniejszej ale bardziej płodnej. Na szczęście pojawił się K Od marca 2014 zaczęliśmy starać się o dziecko. Dodam jeszcze, że dwa miesiące wcześniej (styczeń 2014) wylądowałam w szpitalu z silnym bólem brzucha i podejrzeniem ciąży pozamacicznej. Na szczęście jej nie było, były tylko dwie ogrooomne torbiele. Słowa lekarza- zajdź w ciąże. Próbowałam, ale nie miąłam w ogóle nadziei- jak z takimi potworami na jajnikach można zajść w ciąże. Dodatkowo moje CA125 było wysokie (choć w normie). We wrześniu zmieniłam lekarza, był zdziwiony, że kazali mi zachodzić w ciąże, z takimi olbrzymami nie ma w zasadzie szans. Skierował mnie na laparoskopie. Po wykonaniu szczepieniu na WZWtypu B, zrobieniu badań w grudniu byłam juz po zabiegu. Wyłuszczyli mi torbiele i zrosty, sprawdzili drożność jajowodów i powiedzieli, żeby działać. Niestety już jeden nieudany cykl za mną. Ale będzie dobrze. -
no kochana wiesz no normalne , ze nie wolno odrazu rzucić się na jedzonko , na słodycze bo kilogramy przyjdą ponownie ... po skonczeniu diety stopniowo wracac do pewnych rzeczy ale nadal sie zdrowo odzywiac bo po co dieta jak ktos zamiar ma zaraz wrocić do poprzedniej wagi Ja juz sobie powiedziałam moge przytyc ze 20 kg nawet ale tylko w ciaży , nigdy nie dopuszcze juz do 5 kg nawet wiecej zeby tłuszczyku hehe
-
tak naprawdę to co pisze ZakręconaOna to żadna dieta, tylko po prostu zasady zdrowego odżywiania sama nie mam problemów z wagą, ale wprowadziłam już jakiś czas temu zdrową kuchnię i ćwiczenia 2-3 razy w tygodniu dla zdrowia. czuję się świetnie Po prostu trzeba zrezygnować ze wszystkiego, co przetworzone (gotowe dania, zupy i sosy w proszku, kostki rosołowe, maggi i inne przyprawy z solą i glutaminianem na pierwszym miejscu w składzie) i jeść jak najwięcej roślin W takim wydaniu nawet domowa pizza czy burgery nie są grzechem. Trzeba też pamiętać o regularnych posiłkach - powinno ich być 5 w ciągu dnia. żadnych głodówek, żadnych diet wybiórczych typu samo białko. zdrowa, zbilansowana dieta powinna wejść każdemu w krew na całe życie, a nie tylko na okres zrzucania wagi.
od roku nie jem słodyczy, pozwalam sobie tylko od czasu do czasu na domowe wypieki. a kiedyś potrafiłam dziennie zjeść 2-3 batoniki. teraz powoli przechodzę na wegetarianizm, na razie po prostu ograniczam mięso.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2015, 21:25
Po 3 latach starań, w końcu z nami Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
nick nieaktualny
-
Kasiarat, to bardzo dobrze ja czasem w ramach szaleństwa robię sobie pełnoziarniste pancakesy z owocami często jem też słodkie śniadania - owsianka z odrobiną miodu, migdałami, orzechami i owocami. pożywne śniadanko i deser w jednym.Po 3 latach starań, w końcu z nami Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
kate55 no Ja jednak bym powiedziała , ze to po cześci dieta u mnie jest ... zdrowe odżywianie jak najbardziej owszem ale dieta dietą bo zdrowe odzywianie np. u Ciebie też jest to , ze zjesz owsianke na sniadanie , jakieś pełno ziarniste naleśniki a mnie nie wolno np. takich rzeczy bo źle wpływają na moj żołądek więc jest to dla mnie w jakimś stopniu dieta ... ale zgadzam się w Tobą jest to jak najbardziej zdrowe odżywianie .
kate55 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry moje miłe
mana kochana chcieć to znaczy móc jak będziesz chciała i zepniesz pośladki tak jak Ja to dasz rade nie jest ciężko a po 3/4 tygodniach przyzwyczajasz się do takiego jedzenia już nie będziesz chciała zmienić , wejdzie Ci w nawyk takie jedzonko zdrowe .mana lubi tę wiadomość