Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
O dziewczyny, miałam pisać to kurde,bo dziś rano gadałam o tym z koleżanką ja też odkurzam z małym na ręku, robię obiad, czasem myje coś w zalewie, a mój mąż co? Potrzymaj go,bo chce kawę wypić 🫣🤣 no a ja mu te kawę z dzieciakiem na ręku robiłam 🤣🤦 faceci są jacyś inni. Albo jak mały się tak fajnie zaczęła przekręcać na brzuszek. No stary ani razu nie wiedział, a siedział obok 🤦 ja nie wiem gdzie on ma oczy 🤣
Kupiłam małemu balsam z hippa, posmarowałam po kąpieli, modlę się w duchu, żeby mu poschodziło 🤞🤞🤞
Ogórkowa, to masz gadułę straszna ciekawe, czy zacznie wcześniej mówić
Agentka, z tymi skarpetkami to wiadomo że każda babcia jest taka sama ja to lubię też jak mały nie ma skarpet, poza tym on sam sobie ściąga, ja nie mam tyle cierpliwości, żeby mu ciągle zakładać. A no i tak jak mówisz, mamy w domu po 23 stopnie 🤷 ale moja szanowna mamusia nawet jak jej zdjęcie wysyłam wnuka to ona "a gdzie skarpetki?" 🤣🤦 Ech babo.
Sara, Lidka jest ślicznotka wygląda na małą cwaniare
Dzisiaj maluch mi się naprawił i spał w wózku na spacerze, nawet w rosku się nie obudził ☺️🥰 kochany. Chyba chyba chyba.. odsypiał dziś te ostatnie fisiowanie, może już sobie poukładal w główce wszystko,czego nauczył się nowego -
Kania, kawowy opis przy opiece nad dzieckiem mistrzowski 😅 ale ja dzisiaj dostałam kawę od męża, z dzieckiem.przy cycu krok po kroku mu mówiłam co ma mi poklikać 😅
No ciekawe, czy szybko będzie mówić choć może lepiej nie przyspieszać, bo potem wszystko co w domu usłyszy na pewno ujrzy światło dzienne 😅
Oby w główce było poukładane:D
Nasza odsypia aktywny dzień, a tu czeka na nią kąpiel.. muszę chyba obudzić 🫣 -
To był okropny dzień dla mnie... doszedł bol głowy i psychicznie siadłam...
Zrobilam teraz nasiadówke z rumianku... pierwszy raz w życiu... zobaczymy aczymy czy coś pomoże 🙈
Zaczęłam pić więcej wody ale nie wiem czy mój żołądek odmówił współpracy przez leki czy o co chodziło bo czułam że mam w nim pełno wody i nie trawi... nie mam smaku do jedzenia...
I normalnie jakby wracał baby blues... bo przygniata mnie myśl że codziennie to samo... czy się uda uśpić... czy uleje...
No właśnie dzisiaj jadł mniej niż zwykle a wieczorem ulał strasznie... czy to możliwe że odreagował stres po szczepieniu?
Ale z drugiej strony staram się trzymać myśli że to zaraz minei i bedzie tylko wspomnieniem... które niestety będę długo pamiętać 🥴
Mam nadzieję że u was lepiej, przepraszam że tak się żale no ale traktuje was jak koleżanki ❤️ no i ponoć jak się wyrzuca z siebie to jest lepiej 🙈
Jak się uda to jutro pójdę do lekarza bo tak się nie da żyć😔
Ale ale! Z pozytywów Zbyś dzisiaj leżąc na brzuszku wyciągnął rękę po zabawkę 😉 co prawda z tym leżeniem to sredniawka i raczej nie ma tak zadowolonej miny jak Lidka 😅👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Longanimity, kochana, zawsze nam możesz opowiedzieć wszystko! No okropne to musi być, taka paskudna przypadłość i jeszcze zmartwienie o synka. Trzymaj się kochana, korzystaj z pomocy rodziców 🤞 odpoczywaj,kiedy tylko możesz.
Z tym ulewaniem to po rota też może tak być. Akurat Fifi nie miał tego objawu, bo jemu poszło w ból brzuszka i kupki, ale koleżanka mówiła, że jej córka 3 tygodnie po rota tak strasznie ulewala
A my w ogóle 3 dawkę Szczepienia mamy 8 lutego. Później będziemy mieć pierwszą na menigokoki. Ech te szczepienia... Serce się kroi, ale wiaodmo, że trzeba.
-
Longanimity zal się ile trzeba 🙃Współczuje samopoczucia, są takie dni, że wszystko nie tak.
Ja już dziś tez dostaje na głowę, bo Pyzunia Krzykaczka daje co kawałek koncert i wszystko jest „nej”🤓
Zbys uważam ma pełne prawo się tez dziś gorzej czuć. Po szczepieniach dzieci są często nieswoje, a brzuszek to chyba dość popularny efekt uboczny. Wiec bardzo możliwe, ze to wina szczepienia. A że nabył w dniu szczepienia nowa umiejetność to w ogóle zuch chłopak na maxa 😄
Z tym, że każdy dzień jest taki sam- dziś rano miałam takie myśli „kurczę, może jednak byłoby lepiej wrócić do pracy szybciej, bo ciagle to samo” po czym jakby zrządzenie losu napisała do mnie koleżanka z newsami i gdy usłyszałam co tam się dzieje to miałam takie „Aha okey, nie zobaczycie mnie prędko” 🤣 I doszłam do wniosku, że trzeba się tym cieszyć, że jest raczej niespiesznie (mówię tu do mam jedynaków, Sara i Ancalime wiem, że u Was to już inna para kaloszy 😉), że nikt nie stoi nad głową z terminami i swoimi problemami od czapy.
Do tego cały czas mysle o wiośnie, bo dni już coraz dłuższe i sobie wyobrażam, gdzie będziemy chodzić.
I tego się trzymam zwłaszcza w dzień, jak dziś, gdzie nie zjadłam żadnego posiłku w ciszy i nawet nigdzie nie wyszłyśmy, bo w Poznaniu taki smog, że mogłoby to tylko zaszkodzić 🙁
Ogoorkowa mega mnie ciekawi która z naszych dziewczyn jest większa gaduła 😂 bo moja też jest dobra pod tym względem. Ciekawe czy to się później przelozy na mówienie i kontaktowosc.
Kania, to są właśnie faceci 🤦🏻♀️ Jak dobrze, że nie tylko mój tak ma 😂Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Właśnie Kania po 3 dawce dajecie meningo dopiero? Bo ja mam zakupioną, chciałam podać pomiędzy 1 a 2, ale przez to zapalenie spojówek to jakoś nie wyszło.
A pediatra mnie tak nastraszyla, że aż sie boje tego szczepienia na meningo 🙈
We wtorek mamy dopiero 2 dawkę 6w1, pneumo i rota. Jak znów będą takie 💩 to chyba wszystko przez to dziecko będzie przepływać zamiast odżywiać. No i ostatnio ją nóżki bolały, to prawda, że 2 dawkę dzieci znoszą lepiej już?
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
No właśnie przy pierwszej dawce było tak, że miał Fifi trochę podwyższona temperature, miał opuchlizne w miejscach wkłucia i bolał go brzuszek ale wtedy to zrzuciłam po prostu na karb niedojrzałości układu. Do tego był taki zaspany mega w dzień szczepienia. Po drugiej dawce tylko brzuch przez 3 dni i troszkę więcej kupek. Więc druga dawka była lepiej zniesiona moim zdaniem. Na nogach żadnych śladów,nic.
Tak ustaliłam z pediatra, że po trzeciej dawce zrobimy menigo, bo po trzeciej będzie długa luka bez żadnych szczepień. No i faktycznie chyba najgorzej dzieci znoszą te menigo. Znajome mamy potwierdzały. -
Longanimity ale chyba żadna z nas się nie dziwi, że masz dość 🥺 opieka nad naszymi maluchami jest szalenie wyczerpująca a gdy dochodzi do tego nasza choroba czy złe samopoczucie to naprawdę rozumiem, że masz ochotę się schować 🥺 mocno przytulam i pamiętaj, że będzie lepiej.
A Lidka dopiero od kilku dni jest zadowolona leżąc na brzuszku i leży długo. Wcześniej była nerwica po minucie 🤷🏻♀️
My jeszcze nawet nie mamy umówionych 2 dawek szczepień. Wiem tyle, że rozbiją nam maksymalnie i teraz zaraz mamy mieć drugą dawkę rota a 6w1 dostanie po kolejnych 2-3 tygodniach ze względu na NOPa.
Dziewczyny, ja nie chcę zapeszac bo ZAWSZE ale to ZAWSZE jak pochwale moje dziecko to się zepsuje ale ... Od 3 dni Lidia zasypia na noc o 20-20:30 i śpi już, bez pobudki po 30 minutach 🥺 tak jak podejrzewałam, wrócił rytm i regularne pobudki rano to i wieczory się "cofnęły". Niech to trwa 😃 potrzebowałam tych wieczorów "bez dzieci" żeby zająć się swoimi sprawami #egoizmlevelmaster 😆 -
Lidka też mogłaby konkurować z waszymi gadułami na pewno jest najbardziej rozgadana w tym wieku z całej mojej 4-ki
W zasadzie ona już wydaje więcej dźwięków i sylab niż Tola 😆
Czy to ma jakieś przełożenie? Nie wiem. Moja Emma późno głużyła, bardzo długo nie mówiła i martwiłam się o to a w tej chwili gęba jej się zamyka tylko jak śpi 😆
Emil za to mówił szybko, jeszcze nie chodził jak nawijał 😂 a nie jest jakąś szczególną gadułą
-
Heej Sara,to nie jest egoizm, że wieczory chce się spędzać bez dzieci 😅 ja tez lubię jak już położymy malca tak gdzieś 19-20. Wtedy mam czas, żeby coś sobie poogarniać, przygotować może część składników na obiad na następny dzień, obejrzeć serial (Berlin na mnie czeka!), poczytac książkę Wydaje mi się, że te wieczory jak już jest dziecko są mega produktywne 😅 wcześniej było tak, że leżakowaliśmy na kanapie, czasem nawet do kuchni nie zanieśliśmy po sobie kubków 😅 a teraz wieczorem przygotowuje podłogi na to, żeby rano puścić na nie robota, zanim ogarnę małego, przed wzięciem prysznica czasem ten prysznic myje wieczorem xd no i też to o, rozkładanie sobie obowiązków na cały tydzień, a nie zostawianie wsyztskiego na sobotę ranek robi robotę. Czasem w sobotę P zabiera małego na 2h spacer, wtedy wiadomo, tryb turbo i sprzątanie chałupy mocno. Ale tak w tygodniu wyznaczam sobie, że w poniedziałek umyje lodówkę, we wtorek zmywarkę, w środę wieczorem prysznic... No i tak powoli te obowiązki schodzą.
Mój mąż dziś drugi dzień w pracy 💪 wraca o 15,jak człowiek a nie, jak kierowca, niewidomo o której się to spodziewać 😅 -
Kania popieram co do obowiązków praktykuje od lat.
Teraz rozumiecie dlaczego w ciąży szorowałam fugi o 1 w nocy 😆
Ja uwielbiam wieczorem coś robić gdy nikt nie przeszkadza, nie gada i nie odrywa mnie od tego
Zawsze jak dzieci spały zajmowałam się stowarzyszeniem, coś pisałam, robiłam weki czy cokolwiek. I gdy Lidka chodziła spać o 23 to brakowało mi tego czasu. A tak jak zaśnie o 20:30 to jest czas poprasować, przeczytać coś czy ogarnąć w ciszy i spokoju 😎
Też zawsze staram się ogarnąć kuchnie, zmywarkę, pralkę żeby rano mieć mniej 😁 a takie grubsze sprawy rozdzielam i planuje z wyprzedzeniem (już wiem że w weekend będę prała zasłony u dzieci w pokojach 😂).
Macierzyństwo uczy organizacji 😎 -
Dziewczyny podziwiam u mnie aktualnie dezorganizacją 🙈 pod względem sprzątania bo wizyty ogarniamy 😉
Jest jeden plus bo dzisiaj się wyspałam! Zbysiu mial chyba 2 pobudki a potem karmienie i jeszcze śpi 🤷♀️
8.45 mam lekarza także tata śpi bo z pracy wrocil późno a Dziadek zostanie ze Zbysiem... dawno tak długo nie spał rano 😅
Także dla mnie nowość ze wstaje przed nim i zdarzę się ogarnąć i coś zjeść...
A do lekarza idę trochę w ciemno po wczorajszym dniu... bo wyników żadnych napewno nie ma... ale może da mi coś na te biegunki bo jak się skończy zaostrzeniem wzjg to pójdę do gastrologa z nadzieją do dostanę sterydy odrazu no bo tym razem nie jestem w ciąży 🙈 swoją drogą Gastrolog na wizycie kontrolnej po ciąży tłumaczył mi się dlaczego musiał mnie wysyłać do szpitala a nie sam dawał leki 😉
Najgorzej że dostałam krwawienia... teoretycznie to nie okres... ale jest mniej więcej miesiąc po ostatnim plamieniu... przy hormonoterapii nie powinnam miesiączkować... ale to dopiero z onkologiem omówię 🤷♀️
No i niby czuję się trochę lepiej ale o 5 zazylam ibuprom więc to parcie nie jest takie jak wczoraj no i samo wyspanie już sporo daje!👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Longanimity to dobrze, że jest ciut lepiej 💪🏻
A z tym krwawieniem to może coś jak krwawienie w ciąży? Niby nie powinno go być ale organizm jeszcze nie ogarnął?
U nas noc ekstra bo tylko 3 pobudki 😍 dawno się tak nie wysłałam.
Księżniczka właśnie podziwia karuzelę, ja kończę odkurzać i lecimy na spacer
Z przerażeniem odkryłam, że muszę rozglądać się za ciuszkami 74 😀 robiłam porządki w garderobie i po dziewczynach mam od rozmiaru 92 -
Nie uwierzycie 😃
Lidka usnęła sama w łóżeczku. Zaczęła odrobinę marudzić więc dałam jej smoczek bo chciałam jeszcze skończyć składać pranie Emmy. A ona usnęła 😁 tym oto sposobem zdążyłam jeszcze umyć podłogi w całym domu 😍
Chyba pójdę za ciosem i zaczniemy naukę zasypiania samodzielnie w łóżeczku.
W dzień zasypia przeważnie sama ale bujana w kołysce a musimy powoli przyzwyczajać się do łóżeczka bo kołyska niedługo zniknie.
No i bardzo miło byłoby gdyby zasypiała w łóżeczku na noc
Choć i tak od kilku dni jest zajebiście bo usypia w kokonie przy piersi ale nie budzi się po pół godziny i już po 20 minutach wynoszę ją razem z kokonem do łóżeczka.
Na noc póki co zostanie z nami w łóżku dopóki nie zredukuje się liczba pobudek do 1-2. Bo ja 7 razy nie zamierzam wstawać 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia, 09:41
-
Sara najważniejsze że widzisz progres 😉 Zbyś dzisiaj pospał do 8 (już się zastanawiałam jak ogarnąć dziadka jak nie wstanie bo o 8.15 chciałam wyjeżdżać 😅 dawno tak długo nie spał rano... albo zbliża się koniec regres albo to po szczepionkach 🤷♀️
Musze jeszcze dziadka wtajemniczyć w usypianie bo nie przyzwyczajony że już nie można zagadywać Zbysia bo go to rozprasza 😉 w nocy spał spoko do 2 potem jeszcze chyba 3.30 się przebudził i ok. 5 no to już karmienie było.
U lekarza nic nowego 😔 zbadał mnie ale powiedział że tym bardziej nie da w ciemno kolejnego antybiotyku jeśli pojawiły się biegunki. Stwierdził że to też może być wina cewki i zeby skonsultować z ginekologiem🤷♀️ i zadzwoniłam do mojego gina i udzielił mu można powiedzieć teleporady... stwierdził że lepiej poczekać na wynik posiewu i ewentualnie wtedy przyjechać na wizytę a narazie jeszcze spróbować furaginy.
Jutro jadę do fizjo I też mówiła że zrobi jakieś badanie czy czasem mocz nie zalega w pęcherzu po wysikaniu.
Także narazie wiem ze nic nie wiem 😑👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Sara co do ubranek to mam pudlo 74 przygotowane tylko trzeba przeprać bo 68 już się robią dobre (rękawy tylko przydługie w części bodziaków) a że wczoraj zmierzyli Zbysia na 73 cm (na siatce centylowej jest mega poza skalą) no to wychodzi na to że mogą już niedługo być potrzebne większe ciuszki 😅 aktualnie waga 6,75kg a głowa pozostała 40cm
Wgl chyba wam nie pisałam że dziadek mojego męża od strony mamy jak zobaczy lZbysia to powiedział że on jest do niego podobny... no i powiem wam że rzeczywiście zaczynam widzieć podobieństwo 😉patrycja92 lubi tę wiadomość
👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Longanimity najważniejsze że jest jakiś plan działania 💪🏻
Lidka ma głowę 42 cm, mierzy ok 66 cm a wazy tylko 5,2 kg 🙈 szczypior
Dzwonili do mnie z przychodni. Lidka dostała skierowanie do tej poradni szczepień . Także na szczepienia będziemy robić po 150 km 🙄
A żeby było więcej ciekawych wiadomości sprzed chwili to u Toli w przedszkolu jest bostonka 🙄 -
Longanimity Zbys mnie cały czas zadziwia swoją długością 😁
Ja chyba słabo umiem zmierzyć, ale jak jakimś cudem coś tam poprzykladalam to wychodzi takie 65-66cm, waga pokazuje 5,5kg tyle ze w ciuchach także pewnie realnie jest mniej. I tak jak widzę, że na długość cześć ubranek 62 jest trochę na styk, to Iga się topi w 68, bo poza tym, że na buzi jest pyzunia to ciałko chudzinka.
I nie wiem jak to działa, że body HM 56 są nadal spoko!
68 mam schowane, chyba z 2 bodziaki tylko są w użyciu ze Smyka, bo są małe.
Odnośnie podobieństwa- u nas co osoba to mówi co innego także prawdopodobnie do nikogo nie jest podobna. Ale ostatnio coraz więcej osób mówi, że do taty, więc bardzo możliwe. Ja jestem zwolenniczka tej teorii, że małe dzieci są podobne do tatusiów, aby ich nie odrzucali 😂 Wydaje mi sie, że to ma ewolucyjnie sens.
Iga się obudziła 8:20 i wolała o jedzenie, zaczęliśmy dzień i zasnęła ponownie 🙃 Piękne życie!
Ale musimy się zebrać zaraz na śnieżny spacer, bo zapowiadany wczoraj Rossman czeka.Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Agentka no to nasze dziewczyny podobne gabarytowo
56 z h&m mówisz Lidka jeszcze w rozmiar 50 z Lindexa wchodzi 😂 ale nosimy obecnie 62 z h&m i 68 innych marek
Lidka jak dla mnie jest bardzo podobna do Emmy -
Sara, a te nasze dziewczyny od początku tak podobnie:D Tyle że Iga się mniejsza urodziła, ale przypuszczam, że gdyby nie moje przepływy na koniec to pewnie i waga urodzeniowa byłaby bardziej zbliżona.
A Iga się nieco wychudzona urodziła 😅
Pewnie dlatego później dłuższy czas dość szybko przybierała, bo nadrabiała braki z brzucha.Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝