Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
Pucz ja te lata temu używałam dentinox i camillia. Nie wiem co teraz ciekawego na rynku ale to mi się sprawdzało
Co do RD to ja właśnie z tego powodu co piszesz, na początku wybieram słoiki 😅 nie lubię gotować a gdybym miała pół dnia sterczeć i na głowie stawać a Lidka by wszystko wypluła to frustracja by mnie zabiła 😅😅😅 -
My mieliśmy dentinox i dokupiłam camilie dzisiaj, ale jeszcze nie została użyta. Jakoś tak po południu humorek był znośny, to jej nie faszeruje
Spala w ciągu dnia 3h ciągiem (na spacerze i dosypiala w domu) 🤯 szok!
Kurcze, chciałem rozszerzyć Młodej dietę o rozmrażane mleczko, z witaminą C, podobno redukuje metaliczny posmak. Zaciągnęła się z butli, skrzywiła i wypluła 🥴 dzisiaj przyszło do apteki moje zamówione bebilon bez bmk, takie małe buteleczki, to zobaczymy w weekend. Mam w przyszłym tygodniu wychodne z koleżankami z pracy i wolałabym nie targac tam dziecka 😅 -
Jej, ale dziś nadrabiania 😊
Zacznę od końca 🤣
Pucz, ja mam Camille. Natomiast najlepiej nam się sprawdziły czopki, jak już naprawdę był kryzys 😮💨
Przy kolejnych pewnie będzie ten sam zestaw.
Ja od początku wszędzie Igę ze soba zabieram, a jestem powsinoga, bo okropnie kapcanieje sama w domu także w wielu miejscach już byłyśmy 😜
Z Sinsaya mam kilka rzeczy, które mi się sprawdziły, ale te, które dostałyśmy po kimś to słabe są, już w większości okropnie porozciągane. Z Pepco bardzo lubię kombinezonik, ale mało co mi się tam podoba, jak zaglądam.
Longanimity wiesz, że coś może być z tym psikaniem do nosa? Iga ogółem raczej nie ulewa, a ostatnio psikałam jej sol morską, bo niby miała pomoc na to pokaszliwanie śliną i kilka razy potrafiła ulać nawet 2 godziny po jedzeniu…
Cóż z tymi lekarzami i pigułami to różnie można trafić 😑
A z tymi 2 łyżeczkami- tez tak słyszałam, ale wtedy można ten słoiczek zostawić na później czy jak🤣?
Swoją droga- mrożonki można dawać przy rd?
Sara, nie dziwie się, że akurat dynia jej zasmakowała 😁 Oby te nocki się w końcu unormowały!
Nasze dziewczyny wagowo łeb w łeb ❤️
Swoją droga dziś mnie na sali zabaw babeczki pytały, jaki Iga ma rozmiar i że chyba malutki 😜 Całe 68 😂!
Ogoorkowa ja też się czuje w obowiązku pampki na promocji zamawiać 🤣
Pokój rodzica najbardziej fancy jak dotąd widziałam w weekend w restauracji poza miastem, były nawet podkłady, chusteczki, pampersy w różnych rozmiarach.
Dziś korzystałam w IKEA i z kolei (co w sumie nie powinno być dziwne) miał najfajniejszy fotel do karmienia ze wszystkich, w których byłam
W Starym Browarze w Poznaniu byłam w takim na maxa małym, gdzie ciężko było ruszyć wózkiem, ale i tak mi się podobał, bo nie byłam wcześniej w żadnym innym😁
Ogoorkowa a „rynienkę” na dziąsłach już widać?
Ancalime pewnie też bym woziła w foteliku, ale wszędzie jeżdżę komunikacja
Co do snu to Iga mysle, że łącznie ma też tak z 13h maksymalnie. Ale kumuluje na noc także widać tyle potrzebuje 💁🏻♀️
Byłyśmy dziś na salce zabaw, dużo bobinków 😊
A później rajd po Ikea, ale ostatecznie kupiłam tylko fartuszek do RD.
Moja 5. miesięczna śmieszka- czas leci niesamowicie, nie macie takiego wrażenia?
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Hej, u nas ubranka dzienne to hm i next, piżamy z Lindexa albo kapphala (polecam mega mega, najlepsze są, serio. Wąskie i długie, warto szukać na Vinted albo polować na promki. To jedyne piżamki, w których nawet 62 jeszcze dobre!). Ale Tosia rozmiarowo to jest rozstrzał jak nie wiem. Bodziaki z Lindexa 56 jeszcze w użytkowaniu, za to spodenki z nexta już hulają 80 🫣.
Wagowo u nas 6,6 kg i 73 cm długości, także już spory bobas, ale jeszcze nie kluseczka 😁
Śmigacie jak szalone z tym RD 🤩 ja dziś kupiłam bboxa i diody w smyku, bo chciałam jej podać trochę wody na problem z 💩, ale sam zakup wystarczył 😅 pod domem zrobiła tyle, że się nogami wlewało 🫠🫠🫠
Agentka, ja też na tyłku w domu nie usiedzę, całe miasto już zwiedziłyśmy. Regularnie jeżdżę z nią do centrów handlowych, kawiarni, ba, nawet w muzeum ostatnio byłyśmy 😁. W chuście może chodzić i oglądać wszystko - drzewa, meble, ciuchy, obrazy. Także jak jest dzień w którym żadna z nas nie wie co ze sobą zrobić to fotelik/chusta/wózek i do auta/autobusu/tramwaju i przed siebie. Mam magiczną torebkę z Uniqlo do której mieści mi się butelka, termos, dwie pieluchy, chusteczki w małym opakowaniu, zapasowy smoczek i słuchawki. Jestem królową podróży dzięki niej, polecam mega 😁 czuję się dzięki niej jak Hermiona w insygniach śmierci 😁
U nas zębów ani widu ani słychu, ale nie narzekam. Na razie jedyne co jest w buzi stale to stopy. Wolę nie myśleć ile psich kłaków które były między palcami wylądowało w buzi 🫠
W piątek idziemy pierwszy raz na basen, jeszcze nie na zajęcia, a na zwiady. Jak małej podejdzie to od przyszłego weekendu ruszają zajęcia 💪
A z ilością snu daje trigger warning bo… snu nocnego u nas 11 godzin (z jedną pobudka na jedzenie) i 3,5-4 godziny w ciągu dnia. Ale zwalam to na dobre geny, ja do tej pory mogę tak spać, a podobno jak byłam mała to byłam jeszcze lepsza od Tosi 😁
Edit. No i tak, czas leci jak głupi. Ledwo co takie ziemniaczki małe, a dziś płakałam ze już prawie połowa macierzyńskiego, ona tak rośnie i ze nie chcę wracać do pracy… 🫠Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego, 19:01
26
hashimoto + niedoczynność
marzec 2022 usunięta torbiel jajnika 8 cm
👩🏼🍼 Tosia 🤍 -
Agentka nie dałam rady jej zajrzeć, ale też nie byłam natarczywa, bo mocno płakała a potem nie chciałam drażnić demona 😂 tylko paluchem pogmerałam 😅
Wgl mój stary się strasznie pluł, że to są pokoje matki z dzieckiem, to gdzie on miałby iść przewinąć młoda. A ja mu regularnie wysyłam fotki i wszędzie na opisach jest teraz pokój RODZICA z dzieckiem 😂
Hmm, galerie powinny mieć sensowniejsze te pokoje, nie klitki
Iga na przecudowne body! 🤩
RiverS a idź pani z takim spaniem 🥴😂 a tak na serio to zazdroszczę, choć nie wiem jakim cudem, ale w 90% dni funkcjonuje zupełnie beż zastrzeżeń, mimo pobudek 😅
Czas leci zdecydowanie za szybko! 😭 te klopsiki już takie kumate się robią 😭
Jak Wasza sprawa z domem? -
O tak czas leci! Teraz szczególnie odczuwam przez te zakupy no i rd, a w sobotę chyba akcją składanie łóżeczka i pierwsza noc w nim 🙉
Z sinsayem to jest taki problem ze w sumie nie wiadomo na co się trafi... bo mam dużo bodziakow spadkowych i niby wszystkie takie same a tak naprawdę każdy inny.. tzn jedne są super a inne rozciągnięte... a że są od jednej osoby no to traktowane tak samo były 🤷♀️ no i szczerze to teraz przy rd szczególnie przy sloiczkach to właśnie te z sinsaya najlepsze bo nie szkoda jak plama się nie spierze 😜
Właśnie muszę polować na promki w next bo mają takie śliczne rampersy 🤩
Co do snu to ja właśnie też muszę wykombiniwać z w by było ciemniej w sypialni... aczkolwiek chyba za 3 tyg zmiana czasu i się zastanawiam czy zostawimy żeby spał od 20 czy będziemy powoli przestawiać 🙈🙉
Też mi dzisiaj bibox przyszedł 💙
No i wody dostał z butelki i wypił 🤷♀️
Generalnie staram się nie mieć oczekiwań żadnych do rd nawet jeśli coś ugotuje sama... a jak będzie to zobaczymy 😜👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Nadrobiłam 🫠 ale nie odniose się bo Lidka usnęła po 20, wykąpałam się i mam jeszcze w ciul rzeczy do zrobienia zanim się obudzi i ugrzęzne z nią 🫠
RiverS spanie eleganckie! Nie wiem czy to geny bo ja jestem totalnym spiochem 😅 chyba że po ojcu. Ten umie spać 4 h i wstać normalnie 🙈
Ja ogólnie nie mam jakiegoś parcia by Lidka spala dłużej ale biorąc pod uwagę, że gdy nie śpi to cała uwaga musi być skupiona na niej, to nie jest lekko 😐
U nas ubranka przeróżnych firm bo dużo kupowałam w SH i na OLX ale najbardziej lubię nexta, hm i lindex. Pepco nie cierpię osobiście bo jakość mają słabą ale np KiK wypada całkiem dobrze i np lubię bardzo ich legginsy (zwłaszcza dla starszych dziewczyn )
Ząbków u nas też nie widać. A sprawę utrudnia fakt, że Lidka jest marudna cholernie od urodzenia. Ona ogólnie dużo płacze, jęczy i marudzi i naprawdę nie wiem, czy jest głodna, nieszczęśliwa, boli ją brzuch czy zęby idą 🫢
U nas dziś po całym słoiczku dyni postanowiłam zaserwować na kolację kaszkę. Zrobiłam jej porcje ok 80 ml (wcześniej zjadała tak z 30 ml). Wciągnęła wszystko
Jak nie będzie rewolucji brzuszkowych to jutro zwiększę
Agentka nasze dziewczyny są mega podobne tak z postury Lidka ma rowniutkie 6 kg i ok 70 cm. Ciuchy na 68 nosimy już z 1,5 miesiąca. 74 już czeka poprane. Bodziaki z H&M na 62 już sprzedałam 😅
Ja się z Lidką strasznie dużo włóczę ale nie po takich fajnych miejscach jak Wy 😂
Jutro będzie u optyka, w PZU i sklepie ogrodniczym a w piątek jedzie do weterynarza 🙈
Ogólnie samą procedurę "wychodzenia z domu" zalicza czasem i 6 razy 🫢 z tego powodu nie mogę się doczekać ciepła, kiedy będzie można wyjść bez ubierania czapki, kombinezonu etc 😂
Pierwszy raz wychodzi z domu o 7:40.
Aczkolwiek już jest i tak 100x łatwiej bo nie noszę fotelika tylko odkąd jest tak ciepło (u nas od kilku dni 15 st) to od razu przy samochodzie pakuję ją w chustę
Longanimity ja bym się nie przejmowała zmianą czasu dzieciaki nie znają się na zegarku. Ja nigdy nie zmieniałam nic w rutynie po zmianie czasu i powiem Ci szczerze, że żadne z moich dzieci nie okazywało jakiejkolwiek zmiany
-
Agentka, powiem Ci, że u nas w Ikea na każdym piętrze pokój dla rodzica z dzieckiem ma inny fotel do karmienia. No i darmowe pieluchy, nie wiem czy to standard.
Moim ulubionym pokoikiem jest taki w jednym centrum handlowym. Wchodzi się jak do spa - bardzo ciepło, delikatny szum morza i ptaków w tle, serio. Dwa przewijaki obok siebie w razie bliźniaków. Chusteczki nawilżane wyjmowane że ściany nad nimi, niezły komfort. Specjalne kosze na pampersy. Oprócz tego standardowo mikrofala do podgrzania mleka.
Ja dawałam starszej i młodszej też będę dawala mrożonki, oni mają surowe normy dot świeżości i jakości produktów, więc why not 🤷🏻♀️. Natomiast chwilowo leci na świeżych przy okazji domowego gotowania - jak starszej robię rosół, to w rondelku obok wrzucę marchewkę. Jak sobie sałatkę z brokulem, to do rondelka odłożę parę różyczek. Nie mam póki co potrzeby korzystać z mrożonek, ale w razie czego nie będę miała oporów.
Karo, jak przystało na córkę kierowcy, dużo jeździ ze mną. Targam ją ze sobą gdzie mogę. Była nad morzem, ale i na cmentarzach. W niezliczonej ilości sklepów czy przychodni. Regularnie jeździ z siostrą na basen, taekwondo czy łyżwy. I ze mną do pracy - tam nawet ma swoją matę 😂. Ostatnio na lajcie w biurze kładę ją na macie obok biurka z zabawkami. Ja mam czas na kawę czy ogarnięcie jakiś spraw, a mała na oku i widoku - nie tylko moim 😇. Przydałby się żłobek przyzakładowy, jak za dawnych czasów powstawały 😜.
A śmieszka śliczna, kocham te uśmiechy maluchów!
RiverS, super z tym spaniem! Korzystajcie, oby jak najdłużej 😍. Generalnie Karo śpi ładnie jak mąż wraca i ją 'przejmuje'. Dzieliłam się pare razu swoją teorią, że jego chrapanie to jak jakieś różowe szumy dla małej 😜.
Koniecznie daj znać jak basen się sprawdził! Śmiechłam na opis torebki Hermiony 😁.
Jak idzie o ząbkowanie to u nas była Camilla, dentinox a przy kryzysie czopki. Karo ma 2 zęby i chyba nic nowego na horyzoncie (uff 😜). Trochę przeszkadzają te ząbki przy karmieniu słoiczkiem jak mi zagryza łyżeczkę, no ale przecież się uczy 🤷🏻♀️.
Co do pytania o zostawienie słoiczka na później - na każdym jest info ile może być przechowywany w lodówce po otwarciu (1-3 dni). Pod warunkiem że nie stykał się ze śliną dziecka, czyli nie karmimy np łyżeczką bezpośrednio że słoiczka. Ja osobiście przerzucam najpierw ⅓ zawartości do miseczki i podgrzewam i daje Karo. Jak domaga się więcej, to jej 'dorabiam' kolejną ⅓. Nie dawałam jej po 'tylko 2 łyżeczki na start', od razu konkretniejszą porcję.
/Sara, u nas też, piąteczka! Dziś Karo po 7 zawiozła ze mną starszą do szkoły. Wrocilysmy do domu. Mata, tulaski. O 10 telefon ze starsza wymiotuje i trzeba ją odebrać ze szkoły (🙈). No to dawaj Karo w auto. Dom, ogarnąć starsza i młodszą. Miałam dziś zebrę w pracy, więc uprosilam babcię aby wpadła do starszej, a Karo ze mną do roboty. Wrocilysmy. Ogarnęłam co nieco i wzięłam Karo do apteki. Także majtam ją wszędzie ze sobą, gdzie ja - tam i ona 😎Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego, 22:02
-
Ancalime u mnie to wygląda identycznie. Muszę do paczkomatu? Lidka ze mną. Zawieźć Emme na tańce ? Lidka i Tolka ze mną. Emila na robotykę? Lidka i Tolka ze mną 🫢
Staram się co mogę załatwić do 12:30 żeby wozić się z samą Lidką ale bywa tak, że zabieram ze sobą obydwie (starszych już zostawiam w domu tak do godziny )
Choć z Lidką i tak nie jest źle bo nie ucieka 😂 zdecydowanie bardziej nie lubię się wozić z Tolką 🫢
Miałam wieczorem siąść i podrukować kilka rzeczy i okazało się, że zamówiłam złe tusze do drukarki 🤯 nie wiem jak ja to zrobiłam.
Więc jutro po 8 muszę jechać do dziadka i wydrukować u niego bo kurier przyjedzie po paczkę a ja nie mam etykiety 🥴
Zosis lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny!
Uffff, wczoraj ponad dwie godziny nadrabiałam, ale udało się i jestem już na bieżąco! 😁
Był temat śpiworków. My mamy Angel Baby i jestem bardzo zadowolona, kolejny będę kupować taki sam. Mimo częstego prania nadal wygląda jak nowy, nic się z nim nie dzieje 🙂
Idziecie jak burze z RD! 😱 Mnie ten temat trochę stresuje, im więcej czytam tym mniej wiem. A warzywa dajecie/będziecie dawać z upraw ekologicznych? Czy zwykłe? Jeśli zwykle to z marketów czy z targów? Jestem zielona w tym temacie!
Dzięki Wam uświadomiłam sobie że można korzystać z pokojów dla rodziców, a ja głupia zawsze na wyjazdach karmię i przewijam w samochodzie. Mąż mnie nawet chwalił że sobie świetnie radzę w takich spartańskich warunkach, ale teraz się zastanawiam - po co? Skoro może być wygodniej!
Longanimity, daj znać jak się spacerówka będzie sprawować! Helenka w gondoli ma jeszcze sporo miejsca, potem zamierzam chociaż trochę poużywać spacerówki z zestawu, a później coś kupimy.
Wczoraj równo 5 miesiąc Helenki, kiedy to zleciało?! 😱 Wczoraj od rana Helenka zaczęła się obracać z pleców na brzuszek i z brzuszka na plecy. Już się martwiłam, bo wcześniej przez jakiś czas robiła obroty i nagle to ustało. Aż ją zapisałam w końcu do fizjoni wczoraj byłyśmy na wizycie (jak już obroty się odblokowały) 🙈 Fizjo powiedziała że wszystko jest w porządku, miała lekkie napięcie w stopach i nóżkach ale mówiła że u każdego coś się znajdzie i że rozwija się jak najbardziej poprawnie. Mówiła że Helenka szybko będzie zdobywać nowe umiejętności bo jest bardzo świadoma swojego ciała (może po moim mężu, który długo tańczył) 😁 cieszę się że poszłam na tę wizytę, bo jestem o wiele spokojniejsza. No i fizjo tak fajnie rozluźniła Helenkę, że później była taka mięciutka i wyluzowana i bardzo błogo spała, że aż zapisałam ją jeszcze raz 😁 -
Kasio ale super 🥰
U nas nocka dobra, nawet bardzo. Zasnęła o 20, pobudki o 23, 2, 5, 6 i wstala o 7 😁
Wieczorem zjadła miskę kaszki ale jak widać nie wpłynęło to na magiczne ,5 h snu 😂
Z kolei byłam u dziadków a babcia się mnie pyta czy daje JUŻ Lidce mleko. Mówię z przekąsem, że tak, od urodzenia. A babcia że chodziło jej o to, czy JUZ dokarmiam butelką. 🥴 Mówię że ani JESZCZE, ANI JUZ ANI WCALE. To babcia wyciąga argument z dupy, że "niektóre mamy dokarmiają". To jej powiedziałam... Ze niektóre mamy zostawiają dzieci na śmietnikach 😅
A miałam się nie denerwować od rana 😅
Suma summarum wrócilyśmy, Lidka właśnie śpi (dziś po raz pierwszy od dawna nie ma pierwszej drzemki na spacerze), ja ogarne dom i jedziemy po okulary -
Właśnie przeżyłam kolejny zawał w macierzyństwie...
Generalnie tatuś wrócił z pracy i przejął na chwilę kamerkę bo ja ogarniałam kuchnie na spokojnie... siadłam sobie teraz z kawką... patrzę i no coś mi nie pasuje... Zbyś właśnie zalicza pierwszą drzemkę na brzuszku... zasnął na plecach! A na kamerce wygląda jakby głowę miał w poduszce 😳 (ktora leży na łóżku obok) możecie sobie tylko wyobrazić jak szybko leciałam żeby sprawdzić czy oddycha!
Czas najwyższy na łóżeczko żeby miał więcej miejsca 😉 ale to dopiero w sobotę bo łączy się to z lekkim przemeblowaniem.
Kasio aż sobie sprawdziłam te śpiworki i może będę testować ale dopiero taki wiosenny.
U Zbysia zauważyłam że też czasem coś nowego zrobi a potem ma nawet ze 2-3 tyg przerwy i dopiero zaczyna już to robić cały czas, tak było z obrotami na brzuszek i na plecy... tzn na plecy obrócił się 2x i od tego czasu czyli jakiś 3tyg jeszcze tego nie powtórzył.
Ale wizyta u fizjo zawsze spoko szczególnie jeśli widzisz że fajnie podziałała 💪
A warzywa do rd to pewnie różnie... zapewne będę kupować w lidlu bo najwygodniej mi podjechać i mają fajny wybór, pewnie trochę mrożonych też wleci no i z targu zapewne też 😉
A ziemniaki od rolnika 😜
No i zapewne jak u Sary trochę swoich jak już będą 😁 malinki z krzaczka, pomidorki od Babci, a cukinie to może nawet sama posadzę 🤔😁
No i planuje zamówić mięsną paczkę za jakiś czas bo chyba większe mam obawy właśnie co do mięsa.
Ja to znowu jestem w szoku jak działają tejpy... wyobraźcie sobie że blizna po mastektomii taka niefajna była nawet trochę przerostowa no i czerwona... miałam 2x zaklejone przez fizjo (pokazała mi jak i dzisiaj sama będę kleić) I wiecie że zaczyna jaśnieć a miejscami się wypłaszczyła 😳
Sara pewnie Twoja Babcia z tego pokolenia kiedy była negacja kp I królowało dokarmianie... ja sobie tego zupełnie nie wyobrażam że na szeroką skalę było mówione że mleko kobiece jest małowartościowe 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego, 10:19
👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Kasio co do wózka to jeszcze Zbysiu nie użytkował ale rozłożyliśmy i jestem mega zadowolona no i widzę że mojej bratowej się mega spodobal bo oni mają tak jakby uboższą wersję tzn koła są mniejsze a że mamy takie tereny rolne niedaleko to ich wózek daje rade a tym będzie jeszcze lepiej 💪 no i prowadzi się naprawdę jedną ręką i ma hamulec ręczny.
Jedyne co to budkę ma nie jakoś mega rozkładaną i chyba dokupię taką osłonkę uniwersalna z dooky przyda się na lato szczególnie 😎🌞
Składa się dosłownie jedną ręką, także jestem zadowolona z zakupu 😁
Teoretycznie mieliśmy go złożyć i dać do pokoju Zbysia ale stoi w salonie i się nim zachwycam 😂 do tego jeszcze mąż się że mnie śmieje że pewnie jak go nie ma to sobie jeżdżę tam i spowrotem bo jedno kółko trochę zgrzypiało a dzisiaj już cichutko jeździ 🤷♀️😜👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Longanimity ale na mnie to działa jak płachta na byka bo najpierw w ciąży jesteśmy bombardowane informacjami zewsząd, z internetu, tv, od lekarzy i zewsząd że KP to najlepsze dla dziecka. Potem wypruwamy sobie niejednokrotnie flaki aby udało się karmić. Potem się stresujemy bo za słabo przybiera, bo nie leci, bo to bo tamto. Jak już się jakimś cudem uda karmić (czytałam wczoraj, że do 6 m.z karmi tylko 9% mam, które zaczynały w ogóle KP!) To my jesteśmy z siebie dumne a ktoś nam mówi że KP jest do dupy 🤯🤯🤯
Ja osobiście uważam to za ogromny sukces, bo dopiero 4-te dziecko udało mi się karmić wyłącznie piersią. Emmy i Emila wcale a Tolkę karmiłam tylko 3 miesiące. Więc dla mnie to sukces i radość a potem wjeżdża moja matka z babcią, że butelka jest lepsza 🥴🥴🥴 a Lidka jest marudna bo jest wiecznie głodna. Nie śpi bo mam uwaga CHUDE mleko 🫢 dobrze, kur** że nie sojowe 🙈
Odebrałam okulary. Emil wygląda kozacko ale trochę mówi, że widzi dziwnie jakby były przed nim góry i doły 🤔 wydaje mi się, że po prostu musi się przyzwyczaić. Nie pamiętam jak to jest bo noszę okulary od dawien dawna 🫠
Za to Lidka dziś rozwyla mi się w aucie do granic. Dojechałam do domu (dobrze że nie było patrolu bo bym miała po prawku 🫢) a ona aż purpurowa. Zjadła i usnęła przy cycku. Spala godzinę! Po czym na śpiocha ubrałam ja, wzięłam do auta i obudziła się po 15 min w szkole dzieci 😅
Właśnie wsunęła marchewkę i zaraz leci na 3 drzemkę a ja staję szybko zrobić kopytka.
-
Sara zupełnie ci się nie dziwię że się wkurzasz za te teksty! Szczególnie że walczysz o to KP jak lwica💪 no i ja po cichutku zazdroszczę że karmicie piersią 😉 ale bez żadnego żalu bo to już sobie przepracowałam w głowie 😊
O to widzę że Lidka podobne menu na dzisiaj ma 😁
Tyle ze ja postanowiłam zrobić sama marchewkę... no i tym razem nie zasmakowało aż tak... no i zastanawiałam się czy cokolwiek zjadł... dostał mleko... I jak go odłożyłam odrazu musiał obrócić się na brzuszek I ulał... także coś tam zjadł...
Niby dałam do pojemników do zamrożenia... ale muszę pożyczyć takie małe na kostki lodu bo z takim mocniejszym smakiem to nie ma co dawać mu więcej a gdyby coś to szybko rozmroze w mikrofali.
A no I co do jedzenia i snu to czytałam że dzieci przez cały dzień "zbierają" kalorie żeby starczyło im na noc, także to chyba nie do końca musi nasycać na noc jak nas dorosłych.
A Zbyś chyba szykuje się do przejacia na 2 drzemki... wczoraj wyszło tak że ostatnia drzemkę skończył o 15.30 i do wieczora zupełnie normalnie sobie poradził. A dzisiaj jakaś masakra żeby teraz usnął na 3cią drzemkę 🤷♀️ także jutro na bank 3cia drzemka w wózku nawet jeśli będzie padać... jeszcze postaram się utrzymać z tydzień 3 drzemki i będę się właśnie wspierała wózkiem ale mentalnie szykuje się już na 2 😜
Z resztą widziałam też po 2giej drzemce że mógłby jeszcze trochę być aktywny ale w wózku to czasem parę sekund i śpi 😉
👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Ja się pochwale, że z ciekawości daliśmy dziś marchewkę ze słoiczka 😁 Coś tam pomemlała, bez jakiegos entuzjazmu, ale nie wypluła, więc to już coś.
Chciałam brokuła, ale uznałam, że smak może być cięższy, a chcieliśmy sprawdzić czy w ogóle będzie zainteresowana jedzeniem.
Piesek dojadł resztę 🤣
Sara, porażka z tymi tekstami. Ale to starzy ludzie właśnie tak mają 🤦🏻♀️ Pamiętam, jak moja babcia mojej kuzynce mówiła, że jej synek jest za szczupły, bo ona ma chude mleko. To pewnie jakieś przedpotopowe zabobony, które się wkręcalo matkom wiele lat temu.
Longanimity Iga też w wózku drzemkuje, a tak to jest lipa. Dziś zrobiła godzinną rano na spacerze, a od tamtej pory jedną kontaktową (spi dopóki nie odłożę).
Nie wiem czy w tym maju co Wam mowilam, że chciałabym gdzieś lecieć to sie nie skusimy po prostu na czeską Pragę. Nie spełnia to moich kryteriów o morzu, ale ceny lotów na południe Europy to jakiś kosmos przy doliczeniu bagaży. Znajomi nam proponowali w Polskę na „domki”, ale obawiam się, że dla mnie to będzie żadna atrakcja, co z tego, że będzie większa ekipa, jak będę uziemiona ze śpiąca Igą od 20.
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Kasio, miałam się do tego od rana odnieść i mnie dzień pochłonął- to co mówi ta fizjo to dokładnie potwierdza, to co ja mysle, że oni zawsze coś wynajdą 🙈
Obecnie mam taką rozterkę, bo miałam przyjść z tym słabszym brzuszkiem na kontrole po 3 tygodniach. Ale w sumie wynalazła go na 2 wizycie, gdzie na 1 mówiła, że jest spoko, ale zaprasza na ćwiczenia wspomagające na piłce a ostatnio, że „koniecznie kontrola za 2-3 tygodnie”. I ja nie widzę realnie potrzeby, bo dziecko mi się obraca na brzuch (na jeden bok mniej chętnie, ale widzę, że ćwiczy), pivotuje, próbuje wysokiego podporu. Nie wiem czego więcej bym miała od niej wymagać w sumie. A z drugiej strony jak specjalista tak zaleca to nie chce, aby wyszło, że to jakieś zaniedbanie z mojej strony 🤷🏻♀️Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
A to u nas problem tylko z 3cią drzemką, dzisiaj pierwsza w dostawce 1,5h w tym połowa na brzuszku... no i niby teraz zmęczony ale że wstał przed 17 to usnąć nie może za bardzo 🤷♀️
Także jak nic coś trzeba będzie pokombinować, bo wczoraj wstał o 15.30 i na spokojnie 18.45 go kąpaliśmy i fajnie zasnął no i spał do 7... będę teraz analizować czy ta 3cia drzemka skraca sen nocny 🤔 znowu będzie wyższa matematyka drzemek 😂👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g